- 1 Zimą polecimy z Gdańska do Dubaju (102 opinie)
- 2 Nowy trop ws. zaginięcia Iwony Wieczorek (611 opinii)
- 3 Koniec poszukiwań mężczyzny w morzu (49 opinii)
- 4 Pięć płotów, które "podzieliły" Trójmiasto (121 opinii)
- 5 Odpocznij przy rzekach i potokach w Gdyni (35 opinii)
- 6 Manhattan we Wrzeszczu zostanie zburzony (511 opinii)
Biegał z maczetą po Galerii Bałtyckiej
Chwile grozy przeżyli w czwartkowy wieczór pracownicy i klienci Galerii Bałtyckiej. Po obiekcie biegał agresywny mężczyzna uzbrojony w maczetę. Zniszczył sprzęty w pomieszczeniu biurowym, ranił przypadkowego przechodnia - na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - a następnie zabarykadował się w magazynie. Wyposażeni w tarcze policjanci zdołali go jednak unieszkodliwić. Najprawdopodobniej był pod wpływem środków odurzających. Obecnie przebywa w szpitalu, pilnowany przez stróżów prawa.
- Nasz oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie w tej sprawie o godz. 20:30. Na miejsce natychmiast zostali wysłani policjanci z komisariatu przy ul. Białej we Wrzeszczu. Ze względu na okoliczności zdarzenia zostali uzbrojeni w tarcze ochronne - informuje asp. Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Z jej relacji wynika, że uzbrojony w maczetę napastnik zaczepiał przypadkowe osoby, a jedną z nich ranił. Na szczęście jej zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Agresor dostał się też do części biurowej, gdzie zniszczył część wyposażenia.
Następnie, na widok uzbrojonych policjantów, zabarykadował się w części magazynowej sklepu, używając do tego wózków na zakupy. Jego wysiłki na niewiele się zdały. Choć stawiał zaciekły opór, stróżom prawa udało się go obezwładnić i zatrzymać.
- Ze względu na swoje zachowanie zatrzymany został przewieziony do szpitala, gdzie do chwili obecnej przebywa na obserwacji, pilnowany przez naszych funkcjonariuszy. Najprawdopodobniej był pod wpływem środków odurzających. Nasi funkcjonariusze zabezpieczyli już nagrania z kamer sklepowego monitoringu i przesłuchują świadków - uzupełnia asp. Kamińska.
Postawienie napastnikowi zarzutów wydaje się jedynie kwestią czasu, ale warto pamiętać, że mógł on być niepoczytalny. Należy jednak podkreślić, że dobrowolne zażycie środków odurzających nie może być traktowane jako okoliczność łagodząca.
W praktyce niepoczytalność jest spowodowana przede wszystkim chorobą psychiczną. Jeśli tak było i w tym przypadku, sprawca nie trafi za kraty, ale zostanie przymusowo osadzony w szpitalu psychiatrycznym.
Miejsca
Opinie (466) ponad 50 zablokowanych
-
2018-09-29 08:39
Należy jednak podkreślić, że dobrowolne zażycie środków odurzających nie może być traktowane jako okoliczność łagodząca.
Pod warunkiem że nie jest to syn rodziny sędziowskiej- 7 0
-
2018-09-29 09:28
Psychol , teraz będzie w szpitalu siedział ale w jakim ???
- 0 1
-
2018-09-29 09:42
(2)
A co robili w tym czasie tak zwani ochroniarze obiektu?
- 5 1
-
2018-09-29 11:00
Na miejscu
Byli na miejscu razem z policja tylko jak zawsze w artykule umieszcza się zasługi policji... Interwencja działała razem z policja .
- 2 1
-
2018-09-29 14:54
ochroniarz to nie antyterrorysta
- 0 1
-
2018-09-29 10:03
Marno to widzę. Ciekawe gdzie był spap. Toć to mógłby być terrorysta a nie świr. Jeszcze jeden argument by lepiej posiadać broń przy d*pie i w razie w odpalić takiego lepa.
- 4 0
-
2018-09-29 10:13
ooo
to dziwne że policja przyjechała przecież protestują za zrównaniem zarobów z pracownikami Biedronki
- 2 1
-
2018-09-29 10:15
Spoko koleś,pobiegał,pokrzyczał i tyle jego !
- 2 3
-
2018-09-29 10:23
To nie mógł być Polak. Polacy używają w takich przypadkach szabel
- 2 1
-
2018-09-29 10:43
Niepoczytalność - ten chory kraj nagradza bezkarnością
Niepoczytalność - ten chory kraj nagradza bezkarnością
- 2 0
-
2018-09-29 10:46
(1)
Niepoczytalny jest schizofrenik, a nie zecpane scie*wo. Odstrzelic na miejscu i dac premie policjantom
- 6 0
-
2018-09-29 11:33
Zaćpione
- 0 0
-
2018-09-29 11:04
Wczyknął sobie za dużo marihunanen. (3)
- 1 1
-
2018-09-29 11:21
i spalił cały słoik budaprenu (2)
- 0 0
-
2018-09-29 12:38
(1)
I wypil wodę z kaloryfera..
- 1 0
-
2018-09-29 13:01
Nacpal się za dużo.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.