• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Biurowiec na skwerze Plymouth połączony z miejskim parkiem

Michał Brancewicz
10 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Na placu przed biurowcem powstanie skwer z fontanną, ścieżkami i gastronomią, który będzie łączył się z miejskim parkiem.
  • Budowa 7-kondygnacyjnego biurowca ma się rozpocząć pod koniec tego roku.

Prywatny właściciel, do którego należy część skweru Plymouth zobacz na mapie Gdyni rozpocznie pod koniec roku budowę biurowca. Jego inwestycja ma zgrać się z miejskimi planami stworzenia Parku Centralnego w centrum Gdyni. Obie części mają być gotowe w 2020 roku.



Czy planowana liczba miejsc parkingowych jest wystarczająca?

We wtorek informowaliśmy o powstaniu 3-hektarowego parku w centrum Gdyni, a dzień później pojawiły się wizualizacje nowego budynku, który stanie na skwerze Plymouth, gdzie park będzie się zaczynał.

O planach firmy AB Inwestor, która chce wybudować w tym miejscu 7-kondygnacyjny biurowiec pisaliśmy już latem zeszłego roku. Wysoki na 24,5 metra obiekt, wedle projektu pracowni Arch Deco, będzie posiadał szklaną elewację oraz wykusze z kremowo-białego kamienia. Jego powierzchnia wyniesie blisko 5 tys. m kw.

Realizacja ruszy nie wcześniej niż jesienią, bowiem inwestor musi ponownie złożyć wniosek o pozwolenie na budowę.

- Chcemy połączyć siły z miastem i część inwestycji zrealizować razem - mówi Andrzej Boczek, prezes AB Inwestor. - Chodzi przede wszystkim o podziemny parking, który będzie posiadał wspólny wjazd od strony ul. Świętojańskiej. Wcześniej, dla mojej inwestycji, planowałem stworzyć go od strony ul. Partyzantów.
Biurowiec widać już na wizualizacji zaprezentowanej przez urzędników. Inwestor chce połączyć siły z miastem, by razem wybudować parking podziemny ze wspólnym wjazdem od strony ul. Świętojańskiej (na dole po prawej). Biurowiec widać już na wizualizacji zaprezentowanej przez urzędników. Inwestor chce połączyć siły z miastem, by razem wybudować parking podziemny ze wspólnym wjazdem od strony ul. Świętojańskiej (na dole po prawej).
W części miejskiej będzie mogło zaparkować po ziemią blisko 280 aut, natomiast na potrzeby biurowca powstanie dodatkowych 70 miejsc postojowych.

Na placu przed biurowcem powstanie skwer z fontanną, ścieżkami i gastronomią w części parterowej, który ma płynnie łączyć się z terenem miejskiego parku.

- Moim zdaniem będzie to doskonałe miejsce, by przenieść tam pomnik Eugeniusza Kwiatkowskiego. Chętnie udostępnię swoją część na ten cel - przekonuje Boczek.
Urzędnicy z Gdyni deklarują, że miejski park będzie gotowy w 2020 roku. W tym samym czasie ma powstać także biurowiec.

Opinie (247) 6 zablokowanych

  • Do biurowcow wam daleko to tylko blok niszczycie wolne psestszenie ktorych coraz mniej w Gdyni

    • 15 0

  • Nie dla biurowców na terenach rekreacyjnych

    • 21 1

  • A ten park i parking to za darmo, czy pan Boczek odpalil jakis boczek?

    • 18 1

  • Park dla Urzędu i Firmy (1)

    No to chyba się wyjaśnia troszkę, że ładny widok to nie tylko z okien Urzędu ma powstać ale i Firma jakieś lobby wniosła w przyszłą inwestycję więc czy na pewno to dla mieszkańców ?

    • 16 0

    • Jak dla mnie to UM wynajmie ten biurowiec dla siebie..

      • 9 0

  • Komunistyczny plac (14)

    To jak z mokrych wizji projektantów Nowej Huty. Obrzydliwe. A wiadomo, ze to tymczasowka pod sprawę ze spadkobiercami. Inną sprawą jest to, ze w Gdyni nie ma chętnych na budowę czegokolwiek bo nie ma kasy na infrastrukturę, podczas gdy w Gdańsku pięknie dogeszcza się zabudowę miejską, organizując jednocześnie nowe parki.

    • 9 5

    • Ja bym ci mieszkanie pięknie dogęścił i oglądał twój zachwyt współlokatorami z Somalii

      • 4 0

    • Gdzie te nowe parki w Gdańsku? Chętnie odwiedzę z dziećmi.

      • 3 0

    • Mowa o tym placu przed biurowcem? (11)

      W jaki sposób on jest podobny do założeń centralnych rodem z PRL, to ja kompletnie nie pojmuję. Możesz dopowiedzieć, co masz na myśli?

      • 2 1

      • Ja (10)

        Mówię o całym założeniu, to jest od Plymouth, który mógłby zostac, po legionów i dalej. Wystarczy włączyć funkcje panoramy w telefonie i zrobic zdjęcie. Moim zdaniem to nie odpowiednie miejsce na taki park. Odniosłem się do tego jeszcze w kilku postach i odpowiedziach do postów ponizej.

        • 1 2

        • (9)

          Chcą zmienić komunistyczny - jak mówisz - plac w przyjaźniejszy dla ludzi park i piszesz, że to nie miejsce na taki park. Jakieś argumenty?

          W ogóle jakoś chaotycznie piszesz - nie wiadomo, czy krytykujesz stan obecny czy nową koncepcję czy jeszcze co innego?

          • 3 0

          • (8)

            Post poniżej oraz 6 punktów odpowiedzi na odpowiedź oraz kilka niżej "JA", odnosnie tego, co mogłoby tam powstać. Pisze z komórki na urlopie wiec redakcja tekstu bywa utrudniona.;)

            • 1 0

            • (7)

              OK, piszesz tak:

              "Moim zdaniem tworzenie tam parku niczym pasa startowego za gruba kasę nie ma sensu. Będzie służył wyłącznie okolicznym mieszkańcom i pracującym w okolicy jedynym biurowcu bądź jako przelotówka, albo - wyssie resztki ludzi z innych miejsc."

              Trochę to niespójne. Albo zarzucasz, że park będzie bezużyteczny i użytkowany tylko przez garstkę sąsiadów, albo zarzucasz, że wyśsie ludzi z innych miejsc. Formułujesz zarzut na dwie strony.

              • 3 0

              • (6)

                Jedna opcja gorsza od drugiej i tyle. Czy zawsze mam wybierać, nawet przy nowych inwestycjach, pomiedzy mniejszym a większym zlem? Uważam swój wywód za logiczny. I czy pakowanie kilkudziesięciu milionów w nowy park w fatalnej lokalizacji, gdzie molo, kamienna Góra, Starowiejska, 10 lutego wołają o pomstę do nieba? Nie jestem ani architektem, ani urbanista ani politycznym, tylko mieszkańcem i troche esteta. Czy zauwazyles/as polaczenie chodników AK i Świętojańskiej, rozmieszczenie drzew na AK? Jeden krok do przodu dwa wstecz. I nie interesują mnie tłumaczenia był projekt, trzeba było się spieszyc bo wyglada fatalnie. A jeszcze odnośnie parku, mogę poczytać tam ksiazke, jeżdżąc w kolko rowerem pewnie pół dnia a wieczorem co? Szlafmyca albo Gdańsk? Dlatego uważam, ze tam powinno powstać to, o czym pisałem. Być może z malym teatrem, klubami np jazzowym, super miejscowa, blisko kolejki i morza.

                • 3 1

              • Jak to jedna opcja gorsza od drugiej? (5)

                W skrócie Twój zarzut wygląda tak:

                - park będzie pusty (wypełniony garstką sąsiadów) - źle,
                - park będzie uczęszczany i zapełniony - źle.

                Zaniedbane inne części miasta to odrębny temat.

                • 2 1

              • (4)

                Nie chcesz mnie zrozumiec, nic na to nie pomogę. Być pomoże pomoże Ci rozmowa z dobrym, powtarzam dobrym miejskim planista. Ja tu już nic nie poradzę. Moje zdanie znasz i to nie zmienie

                • 0 2

              • (3)

                Ależ ja rozumiem Twoje postulaty o uzupełnieniu tego placu o zwartą śródmiejską zabudowę. Jest to sensowny pomysł, ale nie jedyne możliwe rozwiązanie przecież. Rzecz w tym, że projekt parku krytykujesz na dwa przeciwstawne fronty (na wszelki wypadek) - raz zarzucając, że będzie pusty i bezużyteczny, a drugi raz, że będzie pełny (to chyba dobrze?) i powysysa ludzi skądinąd. Taka krytyka jest nietrafiona i niespójna.

                • 1 1

              • (2)

                Pusty źle, pelny tez zle, bo zabierze ludzi i kasę z innych parków, plus - co najważniejsze w obu przypadkach, zabierze cenny grunt pod stworzenie super miejsc, o których pisałem. Od tego sa planisci, by do takich sytuacji nie dopuścić, a w tym przypadku moim zdaniem dopuszczają. Juz jaśniej nie mogę. Mówienie o tym, ze frekwencja świadczy o sukcesie mnie nie przekonuje, bo Riviera dla mnie sukcesem nie jest, chociazby w kontekście Swietojanskiej i Starowiejskiej. A ten park w kontekście rozmiarów, wpasowania w miejsce, stanu innych miejsc w mieście, kosztów budowy i przede wszystkim otoczenia to dla mnie Riviera. Pozdrawiam, lecę na plażę.;)

                • 1 2

              • (1)

                Dobrze wyposażony park blisko morza o sukcesie frekwencyjnym "jak Riviera"? Doskonale! Jestem za, bardzo mnie zachęciłeś.

                Inne miejsca niech walczą o swoją atrakcyjność równolegle. Park nie zabierze "klientów" Starowiejskiej, bo oba te miejsca mają zupełnie inną charakterystykę.

                • 2 1

              • Ale to naprawdę widać, ze nie chcesz mnie zrozumieć.;) Twoje wnioskowanie tylko mnie przekonało ze mam racje. Dzięki. Pozdrawiam.:)

                • 1 0

  • Straszne to (2)

    Jak chcecie w Gdyni zbudować "Central Park" to najpierw zadbajcie o przyzwoitą zabudowę wokół. Teraz po lewej blok, po prawej blok,a w środku plac do pochodow na 1 maja. Biurowiec AB niestety cementuje ten stan

    • 13 0

    • w tym miejscu jest duzy potencjał (1)

      Wizja tego parku bardzo mi sie podoba bo stary jest poprostu sredni. Biurowiec ? Jak najbardziej, 24,5 metra pasuje jak ulał

      • 1 4

      • Ok

        1. Z projektu "zniknął" krzyż i pomnik. Nie boli mnie to specjalnie, ale rozumiem ze "projektant płakał jak projektował" próbując wkomponowac krzyż w park rozrywki i odpoczynku. Piłsudski pasuje tam jak najbardziej.
        2. Co z parkiem na kamiennej górze i molo południowym? Już teraz molo wstyd pokazywać znajomym z Polski czy zagranicy - kostka bauma plus fontanna, budy, sezonowe kfc lub obecnie podobne. Czy aby ten park nie wyciągnie resztek mieszkańców z w/w miejsc, w które przestanie się opłacać inwestować?
        3. Potencjał? Ok, a infrastruktura gastronomiczna? Anker, aleja 52 i chińczyk, po drugiej stronie bloki, gdzie powstaną nowe lokale ktore mogą pomoc zapełnić miejsce?
        4. W kontekście punktu 3, dla mnie ten park zawsze był tylko ścieżką rowerową ze świętojańskiej do morza. I taki pozostanie dla turystow, reszta odwiedzających to okoliczni mieszkancy. Nie sądzę aby turysta chciał robić zdjęcia na tle punktowcow. Jeżeli będzie więcej ludzi to tylko kosztem parkow z pkt 3.
        5. Uważam, ze ten kawałek miasta powinien zostać zabudowany pierzeja do maksymalnej wysokości polnocnego brzegu oczka wodnego z zachowaniem szpaleru drzew. Tego typu parki można bylo projektowac na miedzytorzu, z piękną zabudową wokół. Na temat obecnie zaprojektowanego tam parku z pięknymi widokami na lyse ściany Neptuna nie wypowiem się już.
        6. Moim zdaniem tworzenie tam parku niczym pasa startowego za gruba kasę nie ma sensu. Będzie służył wyłącznie okolicznym mieszkańcom i pracującym w okolicy jedynym biurowcu bądź jako przelotówka, albo - wyssie resztki ludzi z innych miejsc. Urbanistyka w tym miejscu na 1. Potencjał jako parku i miastotworczy - niestety tez 1.

        • 2 2

  • gdyńska megalomania

    Kolejny megalomański pomysł g*wnianej władzy.

    • 13 0

  • Skąd oni biorą na to pieniądze? (1)

    Pytam serio. Jak jeden człowiek w ciągu dekady swojego życia może dorobić się tak, żeby pod swoim nazwiskiem stawiać kolejne biurowce w centrum miasta i z miastem budować ogromne parki? Dumam i dumam, i choćbym nie wiem ile dumał, nie mogę do tego dojść. Czy to jest w ogóle osiągalne dla zwykłego człowieka bez pobrudzenia sobie rąk?

    • 9 6

    • Bingo

      Zgadłes dla zwykłego człowieka niemożliwe

      • 2 2

  • Ja

    I może jeszcze jedno. Tam powinna powstać piękna aleja (nie galeria) handlowa z maksymalnie szerokim pasem zieleni dla strudzonych marszem do morza turystów i mieszkańców, z restauracjami, mieszkaniami u góry rozpoczynająca się na wysokości Bema, zamykająca skwer Plymouth, który zostaje. Może jeden nieduży DOM handlowy jednej lub kilku marek. Takie miejsca przyciągają nowych mieszkańców, natomiast nie wiem czy ten park w obecnym kształcie jest na tyle atrakcyjny, żeby zahamować spadek ludności Gdyni, która ma potęgę wyprowadza się do Gdańska właśnie dla takich miejsc, również pełnych zieleni, ktore wyżej opisałem (patrz garnizon, stary browar, starówka).

    • 3 5

  • Sceptyczny (1)

    Koncepcja zakłada zamianę parku w park i dorzuca budynek mieszkalny.

    • 19 0

    • Nawet nie mieszkalny tylko biurowiec

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane