Przypadający na 20 grudnia Dzień Ryby był dla gdańskich ekologów okazją do zorganizowania manifestacji w obronie karpia.
2007-12-21 09:14
ja karpia niszcze w zaleznosci od sposobnosci:
1. "andrzej gołota" - nokaut przez przyłożenie obuchem stalowego tłuczka (wersja casual)
2. "na hitlerowca" - zamykam karpiszcze w worku i czekam az sie udusi.
3. w stylu "rewolucja francuska", czyli zywiołowo przeprowadzone odgłowienie
4. "baseball stud" - biezrzesz szorstkie łapawice, karpia za ogon i jeb o twardy blat. zwykle 2 razy styka ;)
5. "chiński książe" - szybkie cięcie ostrym kindżałem i zręczne jednoruchowe wyrwanie wnętrznosci.
6. "liberator" - tasak w okolice, mozna rzec, potylicy, aż do przecięcia kręgosłupa.
to sześć najbardzie podstawowych metod.
twardziele gotują karpia żywcem, a najbardziej honorni asasyni po prostu potrafia karpia utopić.
ja osobiscie jestem zdania ze karpia w ogole z wody nie nalezy wyjmowac, a najlepiej wrzucic mu troche opłatka i podtuczyc do przyszłego roku ;)
2007-12-21 09:15
Uważaj, bo tkanka mięśniowa zaczęła Ci zastępowac tkankę mózgową.
2007-12-21 09:17
A TAK POSPRZĄTAJ GÓWNA PO PSACH A NIE PIEPRZYCIE GŁUPOTY!!!!!!!FOSFORY,SIARKE ZAMKNIJCIE.CO ZA CIENCY W USZACH?TO NA ŻUŁAWY ROWY KOPAĆ EKOLODZY BO SZCZURY WODNE WYGINĄ!!!!!!1
2007-12-21 09:18
DZIEKI ZA PRZEPIS!!!!!!
2007-12-21 09:28
5 JEST SUPER!!!!!ODRAZU BYBLE PADŁO
2007-12-21 09:54
a tak z ciekawosci, czemu tylko karp? czemu nie dorsz, sledż, łosoś lin, wegorz,szczupak?
żeby zjeśc każdą z tych ryb nalezy ja najpierw uśmiercić.zazwyczaj robia to fachowcy. w przypadku karpia, równiez masz mozliwośc kupienia zywego którego pan na stoisku "uśmierca" a nastepnie oprawia.
i kupujesz rybke humanitarnie.
czasy kiedy karp plywał w wannie przez 2 dni, chyba sie już kończą.
a sa jeszcze: świnki, krowy, cielaki(!), drób.
tez sa usmiercane zebysmy sie mogli odżywiac.
no chyba ze chodzi o wegetarianizm czy nawet weganizm.jak ktos lubi bardzo prosze, ale żeby wszyscy?małe szanse,
2007-12-21 11:34
Przecież tłumaczą czemu karp. Bo jest długo męczony przed smiercią. Nawiasem mówiąc, "pani sklepowa" to tez nie jest fachowiec od usmiercania.
2007-12-21 12:24
jak długo?
2007-12-21 12:33
Pani sklepowa? A są jeszcze sklepy rybne?
Zapewniam Cię ze ci co handluja rybami doskonale i "bezbolesnie" potrafia usmiercic karpia.Na pewno lepiej niż ludzie prywatnie, chociaz ponoc jest sposób ze przebija sie unerwione kręgi i przestaje czuc, a potem odcina łeb. tak czy siak widok jeszce "zyjącego" łba karpia nie jest przyjemny. lepiej kupować gotowa "sprawioną" rybę.
2007-12-21 19:27
To gdzie są te kolejki niewolników mody po karpia? Nad rzeką?
2007-12-21 09:57
Padły propozycje bardzo dobre i trafne, każdy znajdzie coś dla siebie :-) mi osobiście podoba się Chiński książę.
I tutaj ukłon w stronę ludzi którzy się opiekują tym portalem. Może jakaś sonda mała, przynajmniej czytelnicy się dowiedzą co ludzie najchętniej z karpiem przed jego śmiercią robią. Poza tym myślę, że sonda cieszyła by się dużym zainteresowaniem. A dla autora propozycji proponuję jakiś gadżet w nagrodę - bilet do kina, albo metalowy tłuczek do mięsa (to w kwestii karpia:-)) Uważam, że trzeba promować i doceniać kreatywność
2007-12-21 10:01
Dla katolika tradycja to ważna rzecz, ale można z niej zrezygnować i to bez większego, przepraszam za wyrażenie, bólu. I tu musze zgodzić sie z Januszem Palikotem, który domaga się zniesienia ochrony prawnej uczuć religijnych.
2007-12-21 10:02
co ma jedno z drugim, uczucia religijne z karpiem i polikotem?
2007-12-21 10:03
nie mam ochoty zabijać by 1 w roku zjeśc bo taka tradycja
2007-12-21 10:15
Tradycja polska mówi o postnej wigilii, o zjedzeniu ryby, lżejszej potrawy od czerwonego mięsa.
A że tą rybą rzekomo musi byc karp, to chyba bardzo swieża tradycja:P
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
