• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Brakuje członków komisji wyborczych

piw
2 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Prezydent Gdyni wybrał zastępców
Pracujący w komisji wyborczej muszą nadzorować przebieg głosowania. Pracujący w komisji wyborczej muszą nadzorować przebieg głosowania.

W Gdańsku brakuje członków komisji na drugą turę wyborów. Część osób, które pełniły tę funkcję podczas pierwszej tury, złożyła rezygnację, a nowych chętnych nie widać. Aktualnie komisarz wyborczy poszukuje ok. 20 nowych członków komisji. Zgłaszać można się do soboty.



150 zł to odpowienia kwota za pracę w komisji wyborczej?

W Gdańsku jest ponad 180 obwodów stałych - w każdym z nich działać musi komisja wyborcza. W teorii w skład takiej komisji wchodzić musi pięć osób, w praktyce może ona pracować też w czteroosobowym składzie. Mimo wszystko aktualnie brakuje ok. 20 członków komisji, nawet po to, by spełnić minimum.

- Wciąż szukamy chętnych. Zgłoszenia należy składać osobiście na druku udostępnionym w Biurze Rady Miasta Gdańska, który pobrać można w pokoju 111. 2 listopada zgłoszenie takie można złożyć do godz. 17, a w sobotę, 3 listopada - między godziną 10:30 a 14 - mówi Marek Jasiński, Komisarz Wyborczy w Gdańsku.

Jakie obowiązki ciążą na członku komisji?



W sobotę, dzień przed wyborami, musi on odebrać z urzędu pakiet z pieczęciami i kartami do głosowania, po czym musi przeliczyć karty do głosowania. W niedzielę musi pojawić się przed otwarciem lokalu wyborczego i raz jeszcze przeliczyć karty, po czym pozostaje mu już głównie wydawanie kart głosującym i pilnowanie, aby głosowanie odbywało się zgodnie z prawem. Po zamknięciu lokalu wyborczego musi też sporządzić protokół. Za wszystko otrzymuje 150 zł (na rękę).

Warto tu jednak podkreślić, że praca podczas drugiej tury wyborów będzie nieco lżejsza niż podczas pierwszej tury. Ma to związek głównie z tym, że do przeliczenia jest o ok. 66 proc. mniej kart do głosowania.

Prawo nie przewiduje "braku członków komisji"



Cała sytuacja jest dość kuriozalna, bo ustawodawca nie przewidział możliwości, w której brakować będzie chętnych do pracy w komisjach wyborczych. Prawdopodobnie - jeżeli nie uda się znaleźć chętnych - do komisji oddelegowani zostaną urzędnicy.
piw

Miejsca

Opinie (392) ponad 20 zablokowanych

  • Należy pilnować tych wyborów, bo sitwie Adamowicza nie wierzę za grosz! (1)

    • 30 28

    • Należy pilnować . To waruj i pilnuj.

      • 2 0

  • komisja wyborcz (9)

    Na jakim stanowisku można pracować od 6,00 do 22,00 tj 20 godzin za 150 zł !!!!!!!!!!!!!!!

    • 65 3

    • (1)

      16godzin, co nie zmienia faktu że trzeba być fra...em, żeby iść na taka doróbkę

      • 1 1

      • Mniejsza o te kłopoty z liczeniem , chodzi o to że tłumowi potrzebne jest tylko hasło i nieważne czy prawdziwe czy nie i już ruszają do boju. 63 przeczytało wpis i nie zastanawiając się czy to prawda poparło i tylko dwóch się zastanowiło co troll napisał. To jest przerażające bo na tym przykładzie mozna wysnuć wniosek że wystarczy tylko iskra a tłum ruszy żeby skoczć sobie do gardeł.

        • 2 0

    • Bzdura. Pracuje sie na dwie tury, od otwarcia do mniej wiecej 14 i od 14 do zdania kart.

      • 1 0

    • Ale nie siedzisz idiotko cały dzień w komisji, tylko pół dnia

      • 1 2

    • Od 6-22 jest 20 godzin, to ciekawe co piszesz . Ciekawsze jest jednak to że 59 internautów poparło twoją wypowiedź a tylko jeden się nie zgodził z tymi wyliczeniami. No, no ,no elektorat w natarciu.

      • 1 2

    • Plus jeszcze liczenie kart w sobotę...

      • 3 0

    • Komisja dzienna

      • 1 0

    • więcej bo jeszcze dzień wcześniej dygasz po karty

      • 23 0

    • Będąc prawnikiem z urzędu i robiąc sprawę przeciw ZUSowi możesz pracować 8 h za 60 zł.

      • 6 2

  • komisje wyborcze

    Dlaczego do komisji wyborczych nie zaangażowano studentów: politologii,wydziałów humanistycznych,ekonomii za z a l c z e n i e!!!! Nie byłoby problemów.A jeszcze do tego jakieś pieniądze- to super.Kiedyś pracowało sie w komisjach za friko.

    • 2 1

  • W Gdansku takich dużo. Nie narobić się , a zarobić (8)

    przykład idzie z góry. Od 20 lat nierządów mamy przykład . " Za 6 tys. to tylko nienormalny by chciał pracować", a za "10 tys, to tylko na prowincji"

    • 111 56

    • Znajdź mi eksperta nadającego się na ministra (2)

      Który w tej chwili zarabia 6k...

      • 24 4

      • Od kiedy to eksperci zostają ministrami?

        • 1 0

      • ministrowi 17tys. nie starcza do pierwszego

        • 12 0

    • Posłuchaj dzisiejszego premiera któremu się marzy żebyśmy pracowali na nich "za miskę ryżu"ale oni będa brali premię bo "..te pieniądze im się należały!!!!"

      • 9 6

    • Też słyszałem tę rozmowę ale ja usłyszałem ze za 6 tys tylko wariat chciałby pracować w rządzie.Możesz się zgłosić może zrobią z ciebie jakiegoś wiceministra za 6.

      • 4 2

    • Pisiorów jest dużo to fakt (2)

      odprawy biorą nawet milionowe jak niejaki obrońca stoczni Jaworski ale jak dla prezesa i dla narodu w komisji wziąc udział to dla pisiora nie jest kąsek

      • 20 6

      • A kto powiedział te słowa o 6 i 10 tysiącach? (1)

        Najlepsza ministra PO i najwyższa kaściara.

        • 10 11

        • A nie miała racji?

          Przecież te pieniądze im się należały.
          Już pomijam, że nikt nic nie oddał, chociaż obiecali...

          • 6 5

  • Powinno być konkretne wynagrodzenie za prace i brak bałaganu (5)

    Wtedy nie będzie problemu z obsada

    • 134 7

    • Bałagan jak za PRLu - PiSuar cofa Polskę w rozwoju - jak zapowiedzieli tak robią - wszystko inaczej niż reszta świata! (4)

      • 19 10

      • Reszta świata już dawno nam ucielkla (2)

        Właśnie dzięki tuskozolom i innym sprzedawczykom .W Chinach najdłuższy most na świecie budowano 9 lat a w Gdańsku nie można ulicy Koziorożca zbudować przez lat 20 ile w tym czasie kosztowała praca pochylajacych się nad
        zagadnieniem urzędników Budynia ?

        • 8 6

        • (1)

          No faktycznie Koziorożca to piorytet ;-) gdzie to jest ?

          • 11 5

          • Boczna od Jednorożca

            • 1 0

      • uważaj bo ci gula wyskoczy

        zapluty kacapie

        • 6 14

  • Takich idiotów jakich mam w komisji niepowinni wogle do niej dopuscic!Powinien byc egzamin z przepisów i zaswiadczenie o stanie (2)

    zdrowia .Emeryci ,renciści , co nikt by ich nawet dostawiania pieczątek na poczcie nie zatrudnił bo nawet tego nie potrafią znajdują prace w komisji wyborczej! Następnym razem proponuje by prywatna firma robiła nabór i egzaminowała kto mam być w komisji . Ale dlatego ze to marne pieniądze to przyjęli by nawet największych psycholowi bo reszta zobaczyła jakie są warunki pracy to zrezygnowała.

    • 8 3

    • Dobor czlonkow (1)

      Mialem kiedys emeryta 80+ w komisji. Matko Chrystusowa...

      • 4 1

      • Ja tak samo

        • 1 1

  • Bylam 2 ryg temu na liczeniu (1)

    Najpierw bylo 1 spotkanie organizacyjne na godzine 12 (wiec trzeba sie zwolnić z pracy) potem 2 spokanie szkolenie 3h na 11.30( wiec tez trzeba wziac wolne z pracy).nadtepnie juz same wybory start o 21 a koniec o 7.00 rano za 300zl nie oplaca się tym bardziej ze trzeba bylo 2 razy urlop wziąć

    • 3 2

    • Bzdura

      Ale ludzie narzekają. Ja też byłem na liczeniu. Spotkanie w urzędzie (szkolenie) na 18 i potem 11 godzin pracy w nocy. I nie masz obowiązku iść na spotkanie organizacyjne. Nawet jak w poniedziałek powyborczy weźmiesz dzień urlopu, to i tak się opłaca.

      • 3 0

  • Komisja nocna (7)

    Uczestniczyłam w komisji i nie zgadzam się z negujacymi komentarzami..
    Po pierwsze owszem nie dostali zapłaty ci co wyszli przed końcem ponieważ nie dokończyli swojej pracy.. Skoro ktoś zgłasza się musi być odpowiedzialny i liczyć się że wykonuje się prace do końca.
    Jeśli ma inną pracę która może kolidowac to zwyczajnie się nie zgłasza.
    Za pracę nocnej komisji która w moim przypadku trwała od 21 do 7 otrzymaliśmy 300 zł...
    Druga tura to tak naprawdę 1/3 czasu pracy kto był ten wie o czym mówię.
    Dlatego też płacą za drugą turę to 150 zł.
    Licząc że nawet łącznie wyjdzie 15 godz pracy za łączna kwotę 450 zł.
    30 zł na godzinę nie uważam by był to zły zarobek.
    Przewodniczący komisji poświęca może trochę czasu więcej bo musi wszystko zawieść do urzędu ale ma też wyższa stawkę oraz zwrot za paliwo.
    Także te wyliczenia ludzi którzy nie byli a piszą mądrości że to 6,7zl na godzinę mijają się z prawdą.
    Trzeba w czym uczestniczyć by się na ten temat wypowiadać.

    • 17 8

    • (3)

      Ty piszesz o nocnej komisji. A dzienna to wlasnie praca od 6 do 23. W sobote trwala 4 h. To jest 21 h za 300. Teraz praca dziennej komisji to sobota ok 2 h niedziela od 6 do ok 22. To jest 18 godzin za 150. Wychodzi 8.33.

      • 5 0

      • Ale w niedzielę nie siedzisz cały dzień w komisji, tylko pół dnia.

        • 0 1

      • Ale zgłaszając się do pracy w komisji każdy miał wybór

        czy do dziennej czy do nocnej...

        Przed zapisem znajomy doradził mi wybór nocnej. Właśnie żeby nie siedzieć 2 x tyle czasu co dzienna.
        Na zebraniu przed szkoleniem dowiedzieliśmy się kto, jak, ile itp. Można było zrezygnować. To samo na szkoleniach.

        • 0 0

      • Za 2 tyry wychodzi 11 z groszami. Razem 39 gidzin za 450. Majątek

        • 2 0

    • Też (2)

      byłam i nie zgadzam się z opinią. Te wybory to katastrofa pod względem logistycznym. Niektórzy siedzieli do 16. Za ten dzień zapłaty z pracy nie dostaniesz

      • 2 2

      • Jak masz etat i weźmiesz dzień na żądanie, to dostaniesz zapłatę z pracy.

        • 2 0

      • Czyja wina, że tyle czasu potrzebowali na policzenie?

        To nie było wybitnie trudne.

        • 1 2

  • Mało komisji (1)

    Bardzo duże obciążenie dla członków komisji, zbyt duża liczba wyborców np w Osowej, naprawdę ciężka praca. Będę na 2 turze, ale kolejny raz się mocno zastanowię.

    • 8 1

    • Ilu wyborców u Was głosowało

      w 1 turze?

      • 0 0

  • Za tak małe pieniądze to śmiech na sali. (1)

    150 zł i siedzenie w stresie całą noc. To ogrom pracy.

    • 4 3

    • Za 150zł to nie będzie cała noc

      tylko 3-4 godziny. Jeden rodzaj kart. Dwóch kandydatów. Średnio wydanych 850-1300 kart do głosowania. Bez przesady...

      Całą noc siedzieliśmy za 300-380zł

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane