• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Brudy z hałdy płyną do Martwej Wisły

Mikołaj Chrzan
13 stycznia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Hałda fosfogipsów w Wiślince zatruwa wodę w Martwej Wiśle. Choć zgodnie z projektem spływająca z hałdy zanieczyszczona deszczówka powinna trafiać do szczelnego zbiornika, to w praktyce wycieka ona do rzeki. Pomagają w tym celowo przekopane kanały.

Wysoką na ponad 40 metrów hałdę fosfogipsów, czyli gigantyczne składowisko odpadów z Gdańskich Zakładów Nawozów Fosforowych, otacza rów. Tam powinna trafiać zanieczyszczona woda, która podczas deszczu spada na hałdę o powierzchni ok. 26 hektarów (jest dwa razy większa niż park oliwski). Z rowu woda powinna być przepompowywana do zbiornika retencyjnego, a stamtąd - po odparowaniu - do atmosfery.

- Ten system nigdy nie działał. Nie mieszkamy w Afryce i zanim woda zdąży odparować, przeleje się przez brzegi - mówi Zbigniew Bąkowski, były wiceszef Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, który uważa, że hałda w Wiślince jest największym zagrożeniem dla zdrowia mieszkańców Pomorza.

Co więc dzieje się z nadmiarem zatrutej deszczówki? - Trafia do Martwej Wisły. Zresztą zobaczcie sami - powiedział Bąkowski.

Pokazał nam kilka świeżo wykopanych kanalików, które wychodzą spod wałów oddzielających hałdę od Martwej Wisły. Kanalikami wypływająca spod wałów woda płynie prosto do rzeki. W tych miejscach, gdzie przepływa skażona woda, trawa ma wyraźnie inny kolor, w zagłębieniach tworzą się też kałuże z białym płynem.

- Gdyby nie te kanaliki, teren zamieniłby się w bagno, a woda rozmyłaby wały. Oczywiście nie byliśmy tu, kiedy je kopano, więc możemy się tylko domyślać, kto to zrobił - mówi były urzędnik.

Są inne dowody na to, że wały wokół hałdy nie są szczelne. Cieknące do Martwej Wisły zanieczyszczenia doskonale widać na zdjęciach satelitarnych dostępnych dzięki programowi Google Earth . Fotografie wyraźnie pokazują jasne plamy na powierzchni rzeki, półkoliście rozchodzące się wokół brzegu, przy którym rzeka graniczy z hałdą.

Kolejny dowód to wyniki badań wody Martwej Wisły w pobliżu hałdy. W raporcie Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska o stanie środowiska Pomorza w 2005 r. są dane o skrajnie wysokim poziomie zawartości związków fosforu w próbkach wody. Ten rejon rzeki zaklasyfikowano dlatego do najgorszej, piątej kategorii.

Jan Wyganowski, wicedyrektor ds. technicznych Gdańskich Zakładów Nawozów Fosforowych, który wypowiada się w sprawie hałdy dla mediów, był wczoraj niedostępny.

Zaalarmowaliśmy inspektorów z WIOŚ. - Odpływ wody z rowów otaczających hałdę do Martwej Wisły? Dziś wszyscy inspektorzy są w terenie. Zajmiemy się tym w poniedziałek rano - zapowiedziała Halina Czarnecka, szefowa WIOŚ.
Jak Fosfory reklamują hałdę w Wiślince

Fragmenty reklam, które Gdańskie Zakłady Nawozów Fosforowych opublikowały w lipcu 2006 r. w "Dzienniku Bałtyckim"

"Wokół składowiska w Wiślince ustanowiono strefę ochronną o szerokości 300 metrów. Na terenie tej strefy została wydzielona strefa o szerokości 150 metrów tzw. ochrony hydrologicznej, gdzie znajduje się zbiornik retencyjny, rowy opaskowe wokół składowiska, rowy melioracyjne z korkami z glin nieprzepuszczalnych oraz przepompownia odprowadzająca do zbiornika retencyjnego nadmiar wód z rowów melioracyjnych. Działania te spowodowały brak oddziaływania hałdy fosfogipsu na otoczenie poza jej granicami."
Zbigniew Bąkowski, były wiceszef Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska
Hałda nie jest zabezpieczona przed opadami atmosferycznymi. Tworzące się wody odciekowe zawierają fluor, związki fosforu i pierwiastki promieniotwórcze. Nie bez znaczenia są też osady ściekowe, którymi próbuje się rekultywować hałdę. Zawierają one metale ciężkie, które także trafiają do wód odciekowych. Przedostawanie się tych wód do rzeki, a następnie do morza, to zbrodnia dla środowiska.
Gazeta WyborczaMikołaj Chrzan

Opinie (138) 6 zablokowanych

  • ciekawe co zrobił już były vice-szef WIOŚ w Gdańsku ??

    teraz jak już jest byłym vice-szefem to mu się przypomniało że hałda truje.

    • 0 0

  • należy jak najszybciej zabić wszystkich odpowiedzialnych za złe zabezpieczenie chałdy!!!

    bo to bandyci!!!

    Firma fosfory nie ma kasy na neutralizacje swojego szajsu. Dlatego trzeba znacjonalizować ten zakład i z pieniedzy wszystkich podatnikow zneutralizowac ta chalde wraz z calym zakladem. To mi sie wydaje najbardziej realne rozwiazanie. W innym przypadku na gadaniu sie skonczy i ludzie dalej beda zdychac na raka. Z tym ze ciezej bo promieniowanie w 3C jest coraz wieksze...

    • 0 0

  • poprawka

    widac jak jest szczelnie i jak nic a nic nie wyplywa.

    • 0 0

  • napiszcie jakie macie pomysly na neutralizacje chaldy

    moze nacjonalizacja nie jest dobrym pomyslem? czekam na propozycje

    • 0 0

  • Emiś

    Najprostsza forma jaka znam to zablokować /na dzień dobry/skrzynki e-mailowe naszych pomorskich decydentów!Skoro i tak nic nie robią to po co im poczta,a dalej tel/fax i w ogóle jakiekolwiek wyjście poza ich priv terytorium!Na pewno,skoro są na rybach,:D to zapewne nie odczują tego braku łączności z nami!Ich wyborcami:D:D:D
    P.S.skoro "mamy czas"i piszemy po 500 postów!Nt abp itp.itd. to zobaczmy czy potrafimy być tak samo skuteczni!:D...,kiedyś w temacie fontann/Saur Neptun/"nie wypaliło"..,może teraz?:D

    • 0 0

  • Aldwyn Danu Nightwind

    Heh, niestety Unabombera własna rodzina wydała FBI ;) A tak poza tym to co tutaj wypisujesz to moim skromniutkim zdaniem jest rewelacja! :-) Oczywiście najwiecej jest śmiechu, kiedy widzę odpowiedzi na twoje posty przepełnionych oburzeniem, prawych, płacących podatki obywateli RP! Hehehe :-)))

    • 0 0

  • Platforma rządzi na Pomorzu, i lubi hałdę. Nic na to nie poradzimy.

    Ale trzeba protestować. To się musi skończyć.

    • 0 0

  • Jak zwykle, są dwa rozwiązania. Plan A i plan B. Lub inaczej mówiąc, poważne i niepoważne...

    Kłopot zdaje się z tym, że hałda jest eskterytorialna. Tyko graniczy o miedzę z Gdańskiem, ale jego dzielnice zatruwa...
    Zacznę od projektu humorystycznego, bo jest tańszy i w sam raz na moje poczucie humoru. Zaprosić bosów obu zainteresowanych województw, niech się wezmą pod rączki i solidarnie zdobywają nasze Kilimandżaro pod otrzałem mediów. Równocześnie z obu stron powinny zdobywać górę zatrutego śmiecia rywalizujące z sobą ekipy: Kamińskiego z Jasiem Melą i Michałka Kochańczyka. Ufundować wielką nagrodę Kilimandżaro. Kto pierwszy, ten lepszy...
    Zorganizować też zdrowotne kąpiele błotne u wylotu kanalików odprowadzających truciznę dla wytypowanych przez publikę luminarzy.
    Projekt poważny. Zrobić to, co w Czarnobylu. Otoczyć grubym betonem, wnikającym głęboko pod ziemię. Orkiestra powinna grać właśnie o to! Gra warta świeczki...
    Jako znany dobroczyńca i nędznik, oba projekty dedykuję wszystkim zainteresowanym nieodpłatnie, ze wskazaniem jedynie moich praw autorskich.

    • 0 0

  • Tutaj nawet Erin Brockovich nic nie zdziała

    zawsze mogą zrzucić że zwiększenie zachorowalności na raka powodują muszki owocówki czy mis kolargol... zresztą każda opcja z ust rzecznika fosforów brzmi przekonywająco ;p

    • 0 0

  • brudy zdemaskowane!!!

    to śledzie z Fdyniuchy spływają przed prokuratorem w odmęty jedenastej ligi :D

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane