Brytyjski National Geographic: Gdańsk to Perła

8 maja 2009 (artykuł sprzed 15 lat)

Opinie (140)

Najnowsze wydanie brytyjskiej edycji National Geographic Traveler jest gorącym zaproszeniem do odwiedzenia Gdańska.

"Gdańsk - migocząca perła Bałtyku" - tak zatytułowany jest artykuł, który znalazł się z czerwcowym wydaniu brytyjskiej edycji magazynu National Geographic Traveler. Okładkę pisma zdobi zdjęcie nastrojowo oświetlonej fontanny Neptuna.

- W miesiącach letnich, Gdańsk wibruje tysiącami turystów, ściągającymi na plaże, by wygrzewać się w bałtyckim słońcu i uczestniczyć w pokazach teatrów ulicznych, nocnym życiu oraz odkrywać znakomitą hanzeatycką architekturę - pisze autor tekstu, Padraig O Loinisigh.

W jego artykule znalazły się informacje zachęcające do odwiedzenia Gdańska w sezonie letnim. Autor wskazuje wydarzenia i obiekty, które według niego stały się symbolami tego miasta. Wymienia wśród nich m.in. Festiwal Szekspirowski, Jarmark św. Dominika oraz festiwal teatrów ulicznych FETA.

W tekście znajdziemy krótki opis gdańskiej architektury i zabytków, w tym Bazyliki Mariackiej. Autor wspomina też o Muzeum Historycznym i Centralnym Muzeum Morskim, a także wystawie "Drogi do Wolności".

Oprócz tego, Padraig O Loinisigh przedstawia swoje "trzy propozycje na każdą kieszeń" dotyczące noclegu w Gdańsku. Dziennikarz rekomenduje trzy miejsca (każde w innej kategorii cenowej): Hotel Podewils, Hotel Gdańsk oraz Dom Aktora.

Opinie (140) 6 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-05-09 10:21

gdansk

gdansk to brudne stare tramwaje,syf na ulicach i w bramach,sypiące sie kamienice,szare brzydkie blokowiska,biedne dzieciaki z rodzin patologicznych na kazdym kroku-oto wlasnie jest perla...Bangladeszu.

tomasz z moreny.
15 lat
- 0 2
Twoja opinia

Zmień treść

gdansk to brudne stare tramwaje,syf na ulicach i w bramach,sypiące sie kamienice,szare brzydkie blokowiska,biedne dzieciaki z rodzin patologicznych na kazdym kroku-oto wlasnie jest perla...Bangladeszu.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-05-09 10:35

Mmmmhh......

Dobrze ze autor tekstu nie zapuścił się na dzielnice typu Orunia itp. bo oprócz "hanzeatyckiej architektury" napotkał by na prehistoryczne lepianki spotykane w Kongo, wtedy by dopiero poczuł atmosferę gDaNska, Moje miasto GDYNIA !!!

elo600
15 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

Dobrze ze autor tekstu nie zapuścił się na dzielnice typu Orunia itp. bo oprócz "hanzeatyckiej architektury" napotkał by na prehistoryczne lepianki spotykane w Kongo, wtedy by dopiero poczuł atmosferę gDaNska, Moje miasto GDYNIA !!!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-05-09 13:54

ta

Z tym nocnym życiem w Gdańsku to chyba troche przesadzili. Wiadomo, że w Trójmieście panuje kulturowa pustynia.

lg
15 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Z tym nocnym życiem w Gdańsku to chyba troche przesadzili. Wiadomo, że w Trójmieście panuje kulturowa pustynia.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-05-11 23:32

dom aktora

będąc kiedyś w delegacji i miałem okazje nocować w domu aktora i do najtańszych on nie należał, bywam w Gdańsku często, prywatnie i służbowo i zdecydowanie wole nocować w innych miejscach, nie chciałbym tutaj robić pseudoreklamy ale fajnym miejscem jest willa ventur, przystępne ceny, miła obsługa i przytulne pokoje, i nie wydaje mi sie żeby dom aktora był na każdą kieszeń chyba że dla zagranicznych turystów to i owszem...

turysta
15 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

będąc kiedyś w delegacji i miałem okazje nocować w domu aktora i do najtańszych on nie należał, bywam w Gdańsku często, prywatnie i służbowo i zdecydowanie wole nocować w innych miejscach, nie chciałbym tutaj robić pseudoreklamy ale fajnym miejscem jest willa ventur, przystępne ceny, miła obsługa i przytulne pokoje, i nie wydaje mi sie żeby dom aktora był na każdą kieszeń chyba że dla zagranicznych turystów to i owszem...
Regulamin dodawania opinii