- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (116 opinii)
- 2 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (101 opinii)
- 3 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (64 opinie)
- 4 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (109 opinii)
- 5 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (111 opinii)
- 6 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (963 opinie)
Budowa tramwaju na Morenę prawie na półmetku. Będzie odnoga na ul. Bulońskiej
Postępy na budowie tramwaju z Siedlec do przystanku PKM Brętowo
Sprawdziliśmy postęp prac na budowie 3,5-kilometrowej linii tramwajowej z Siedlec na Morenę. Inwestycja jest prawie na półmetku. Władze Gdańska wysupłały z budżetu ok. 4,5 mln zł, których brakowało do rozstrzygnięcia przetargu na budowę ok. 700-metrowej linii w ciągu ul. Bulońskiej. Prace na tym odcinku wykona konsorcjum firm WPRD Gravel i Tor-kar-son.
W czwartek przeszliśmy ul. Rakoczego , ul. Nowolipie i częścią ul. Kartuskiej - fragmentem od pętli Siedlce do budowanego przystanku PKM Brętowo , by sprawdzić postęp prac na placu budowy linii, która umożliwi zjazd tramwajem z górnego tarasu do centrum Gdańska.
Przedsięwzięcie, którego inwestorem jest miejska spółka Gdańskie Inwestycje Komunalne, pochłonie 116 mln zł. Wykonawcą jest firma MTM z Gdyni. Planowany termin zakończenia budowy nowej linii tramwajowej to 30 września 2015 r. W tym czasie powinny już kursować składy pociągów PKM.
Front robót aktualnie widać praktycznie na całej budowanej trasie tramwajowej. Od naszej ostatniej wizyty - w lipcu - na budowie wiele się zmieniło. Wtedy harmonogram robót był zrealizowany w 33 proc. Ile do tej pory udało się wykonać? - Obecnie zaawansowanie robót na całym naszym placu budowy wynosi nieco ponad 45 proc. - mówi Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik prasowy spółki GIK.
Film archiwalny. Budowa linii na Morenę po osiągnięciu 33 proc. zaawansowania robót.
Naprzód idą także roboty związane z pracami drogowymi. Największy front prac znajduje się na odcinku ul. Rakoczego od budowanej estakady tramwajowej do ul. Jaśkowa Dolina . Jeszcze w czwartek wylewano tam warstwę wiążącą nawierzchni, by zdążyć przed zmianami w ruchu zaplanowanymi na sobotę.
Film archiwalny. Tak wyglądała wiosna na placu budowy 3,5-kilometrowej linii z pętli na Siedlcach do przystanku PKM Brętowo.
Na skrzyżowaniu ul. Rakoczego i ul. Jaśkowa Dolina zmienione zostaną relacje lewoskrętu. I tak aby skręcić w ul. Rakoczego należy zawrócić na wysokości ul. Warneńskiej, w przypadku skrętu w ul. Jaśkowa Dolina należy zawrócić na wysokości ul. Belgradzkiej.
Co dzieje się obecnie na estakadzie? Trwa tam zbrojenie dalszej części płyty, po której w przyszłości pojadą tramwaje. Tego typu prace toczą się praktycznie na ostatnich 200 metrach przed przystankiem PKM Brętowo. Z kolei na gotowej konstrukcji estakady trwa układanie izolacji z żywicy i papy.
Ruszyło także betonowanie rozjazdów na skrzyżowaniu ul. Rakoczego i ul. Bulońskiej. Te mają umożliwić po otwarciu linii skręt tramwajom w kierunku ul. Bulońskiej. Torowcy montują tam także urządzenia, które zautomatyzują przekładanie zwrotnicy.
Co najbardziej powinno cieszyć to fakt, że zakończyły się podstawowe prace ziemne. Teraz jedynie pozostaje wykonanie sieci sygnalizacji świetlnych. Obecnie trwają przygotowania do przełączenia sygnalizacji na nową na skrzyżowaniu ulic: Jaśkowa Dolina i Rakoczego, a także ul. Warneńska i ul. Rakoczego
Rozstrzygnięcie przetargu na budowę linii w ciągu ul. Bulońskiej
Władze spółki GIK wyłoniły najkorzystniejszą ofertę w przetargu na budowę ok. 700-metrowej linii tramwajowej w ciągu ul. Bulońskiej - odnogi od powstającej trasy z Siedlec na Morenę.
Zwycięską ofertę złożyło konsorcjum firm WPRD Gravel i Tor-kar-sson, które zaoferowało wykonanie inwestycji za kwotę 22 989 618,74 zł brutto. Co ważne inwestor na wykonanie zadania przeznaczył 18 347 020,94 zł brutto. To oznacza, że miasto musiało w budżecie wysupłać ponad 4,5 mln zł.
W przetargu w 100 proc. decydowała cena. Od czwartku oferenci mają 10 dni na odwołania, a po upływie tego terminu przetarg zostanie wysłany do kontroli Urzędu Zamówień Publicznych.
- Umowę chcemy podpisać do końca października, a to oznaczałoby, że budowa linii tramwajowej w ciągu ul. Bulońskiej zakończyłaby się do 30 września, czyli równolegle z pracami na linii z Siedlec do przystanku PKM Brętowo - tłumaczy Magdalena Skorupka Kaczmarek.
W ramach budowy trasy tramwajowej w ciągu ul. Bulońskiej mają powstać dwa przystanki: "Budapeszteńska" i "Myśliwska". Przedsięwzięcie obejmuje też przebudowę infrastruktur kolidujących i sąsiadujących z inwestycją, w tym m.in.: układu drogowego, przejść dla pieszych, chodników, zatok autobusowych, utworzenie przejazdów rowerowych, przebudowę oświetlenia oraz infrastruktury podziemnej.
Podobnie jak ma to miejsce przy przystanku PKM Brętowo, także na końcu ul. Bulońskiej nie będzie pętli, a jedynie tory z rozjazdami, pozwalające na zawracanie tramwajów dwukierunkowych.
Inwestycja przewiduje przebudowę istniejącej pętli tramwajowej Siedlce na kolejny już w Gdańsku węzeł przesiadkowy tramwaj-autobus.
Z kolei ostatni przystanek w kierunku Niedźwiednika - PKM Brętowo - będzie stanowić nietypowe zwieńczenie trasy w postaci torów odstawczych. Po dojechaniu do nich motorniczy przejdzie do drugiej kabiny na przeciwległym końcu tramwaju i wróci na główny tor w kierunku Siedlec.
Tuż przed przystankiem powstanie estakada, która poprowadzi tramwaje nad jezdnią ul. Rakoczego w kierunku Niedźwiednika i pozwoli im podjechać pod sam przystanek PKM Brętowo.
Nowością będzie też utworzenie wspólnego przystanku tramwajowo-autobusowego Warneńska. Z jednej platformy korzystać będą zarówno autobusy poruszające się po specjalnie przygotowanym torowisku, jak i tramwaje. Ułatwi to przesiadkę pomiędzy tymi środkami transportu.
Miejsca
Opinie (154) 3 zablokowane
-
2014-09-27 08:34
bzdura (4)
Tramwaje budowane są w wyludniających się dzielnicach, w jakichś labiryntowych kombinacjach, a na rozbudowujących się osiedlach wąskie uliczki z karkołomnym włączaniem się do ruchu. Emerytom z Chełmu i Moreny te tramwaje tylko uprzykrzą życie, a młodzi osiedlający się na obrzeżach i tak będą jeździć samochodami.
Ale tu chodzi tylko o chore ambicje kilku kolesi i gigantyczne przekręty.
Jaki los czeka tramwaje widać na Stogach i Brzeźnie - upadły skansen. Kartuska - następna arteria z prężną linią tramwajową.
Dobrze, że drugiego lotniska na Szadółkach nie chcą budować, chociaż kolej metropolitalna to kolejny przejaw megalomanii, braku wyobraźni i totalnej nieodpowiedzialności.- 2 8
-
2014-09-27 10:25
??? tabletki odstawione? (1)
- 3 0
-
2014-09-27 21:56
tak, przeszedłem na skręty
- 0 0
-
2014-09-27 11:07
Ulżyłeś sobie? (1)
Morena to "wyludniająca się dzielnica".Chyba mieszkasz w Pcimiu Dolnym.Kaskiem to Ty nie jesteś,co najwyżej berecikiem.Moherowym.
- 2 0
-
2014-09-27 22:01
skoro mnie obrażasz, to daruj sobie duże litery w zaimkach
teraz skacz sprawdzić co to jest bęcwale popaprany
- 1 0
-
2014-09-27 10:30
tramwaje i autobusy mają wiele zalet
ale podstawową słabość: nie zapewniają serwisu drzwi- drzwi. Dlatego oprócz budowy linii tramwajowych warto zadbać o odpowiedni komfort dostępu pieszych (i rowerzystów) do przystanków tramwajowych i SKM.
- 1 1
-
2014-09-27 15:55
tu narazie jest klepisko ale będzie San Francisco
- 0 0
-
2014-09-29 07:01
Policja w tym rejonie pomogłaby poskromić kierowców
"w przypadku skrętu w ul. Jaśkowa Dolina należy zawrócić na wysokości ul. Belgradzkiej. Autobusy komunikacji miejskiej będą zawracały w rejonie wjazdu do Lidla "- kierowcy samochodów osobowych jeżdżą "jako autobusy" nieprzestrzegając zakazu skrętu w lewo. Tylko policja poskromi polskie szarżowanie.
- 1 0
-
2014-10-30 08:13
SKRZYŻOWANIE PRZY PRZYCHODNI
Czy ktoś wie jak będzie wyglądało skrzyżowanie przy przychodni? Patrząc na układane krawężniki można przypuszczać, że dla jadących z Rakoczego nie będzie skrętu w lewo Jaśkową Dolinę, tylko zawrotka przy Lidlu. Większość kierowców w tym miejscu skręcała do Wrzeszcza i praktycznie wykorzystywano do tego dwa pasy, a tylko pojedyncze samochody śmigały prosto na Gdańsk.Teraz wygląda na to, że ważniejszy jest dojazd do Lidla i w stronę Wrzeszcza będzie można skręcić tylko z jednego pasa. Już teraz w tym miejscu jest masakra, a większość kierowców skręca na zakazie i potem wciska się na siłę. A co będzie, jak wszyscy będą zawracać przy Lidlu? Czy ktoś z projektujących był na tym skrzyżowaniu (przy przychodni) między 7.00 a 9.00 rano i widział co tam się dzieje i uwzględnił to w projekcie, czy inne względy były ważniejsze.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.