• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Budżet Gdańska: ponad 600 mln zł tylko na inwestycje

Michał Stąporek
14 listopada 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
W przyszłym roku na budowę i modernizację Trasy Słowackiego i Trasy Sucharskiego Gdańsk wyda ok. 46 mln zł. Nz. most nad Martwą Wisłą, jedyny istniejący fragment Trasy Sucharskiego. W przyszłym roku na budowę i modernizację Trasy Słowackiego i Trasy Sucharskiego Gdańsk wyda ok. 46 mln zł. Nz. most nad Martwą Wisłą, jedyny istniejący fragment Trasy Sucharskiego.

Ponad 600 mln zł wyda Gdańsk na inwestycje w nadchodzącym roku. Więcej niż połowę tej kwoty miasto będzie musiało pożyczyć. - Oszczędzaliśmy przez parę lat, a teraz będziemy wydawać - zapowiada prezydent Adamowicz.



Zobacz także: Budżet Gdyni 2009 - miliard do wydania


Czy miasto powinno się mocno zadłużać, być realizować inwestycje?

Prezydent Gdańska przedstawił projekt budżetu na przyszły rok. Miasto po raz pierwszy wyda ponad 2 mld zł (dokładnie 2,116 mld), a zarobi ok. 1,75 mld. Będzie miało najwyższy od lat deficyt - 357 mln zł - który w całości przeznaczy na inwestycje.

- Przez kilka lat oszczędzaliśmy i zbijaliśmy deficyt po to, by dziś, gdy przygotowujemy się do Euro 2012 i mamy szanse na duże pieniądze na rozwój z Unii Europejskiej, wykorzystać to - przekonuje prezydent Paweł Adamowicz.

I miasto rzeczywiście będzie inwestować. W ciągu roku wyda na nowe przedsięwzięcia i kontynuację już rozpoczętych 610 mln zł. Dla porównania: w 2008 r. było to 523 mln zł.

Na co pójdą te środki? Najwięcej, bo prawie 220 mln zł na drogi i komunikację miejską (m.in. remont ul. Łostowickiej, budowa ul. Nowej Łódzkiej, dotacja dla ZKM). Niewiele mniej, bo nieco ponad 200 mln zł pochłonie sport - przede wszystkim stadion piłkarski w Letnicy. Na budownictwa mieszkaniowe (m.in. TBS-y, mieszkania komunalne i socjalne) gdańszczanie wydadzą 77 mln zł, a na kulturę - prawie 40 mln (z tego grubo ponad połowę pochłonie Europejskie Centrum Solidarności).

Pieniądze na inwestycje będą pochodzić z dochodów budżetu - 252 mln zł, lecz większa ich część z kredytów, jakie miasto zaciągnie - ok. 360 mln zł.

W związku z tym zadłużenie Gdańska wzrośnie ze stosunkowo niskich 23,5 proc. dochodów (395 mln zł na koniec 2008 r.) do ponad 40 proc. w roku 2009 (ponad 700 mln zł) i niecałych 60 proc. w roku 2012. To maksymalny poziom dozwolony przez prawo. - To nic groźnego, Kraków ma od lat zadłużenie w wysokości ok. 58,5 proc. przychodów i jakoś sobie radzi. To kwestia sprawnego zarządzania długiem - uspokaja Andrzej Bojanowski, skarbnik miasta. Dodaje też, że od 2013 r. miasto będzie zmniejszać swoje zadłużenie i wydatki inwestycyjne.

Pytanie, czy w najbliższych miesiącach, w obliczu światowego kryzysu finansowego, Gdańsk znajdzie instytucje finansowe, które będą mu chciały pożyczyć brakujące 360 mln zł? Urzędnicy przekonują, że tak, a pomóc ma im w tym m.in. dobra ocena finansów miasta sporządzona niedawno przez agencję ratingową Fitch. - Badanie, na które wydajemy rocznie 40 tys. zł, czyni z nas wiarygodnych partnerów także w tym nie najłatwiejszym czasie - przekonuje Teresa Blacharska, dyrektor wydziału finansowego UM w Gdańsku.

Największe gdańskie inwestycje miejskie w 2009 roku
1.Budowa stadionu piłkarskiego - 175 mln zł (Letnica)
2.Budowa Trasy Sucharskiego i przebudowa ul. Słowackiego - 46 mln zł (kilka dzielnic)
3.Kapitał dla miejskich spółek budujących mieszkania (TBS-y, komunalne i socjalne) - 37 mln zł (kilka dzielnic)
4.Budowa ul. Nowej Wałowej - 37 mln zł (Śródmieście)
5.Budowa tramwaju na Ujeścisko i przygotowanie dokumentów do budowy tramwaju na Morenę - 31 mln zł (Gdańsk Południe, Morena)
6.Przebudowa ul. Budowlanych, Nowatorów i Rakietowej - 25 mln zł (Bysewo)
7.Budowa Europejskiego Centrum Solidarności - 24 mln zł (Śródmieście)
8.Budowa Trasy W-Z: ul. Kartuska - ul. Otomińska - 14 mln zł (Jasień, Karczemki)
9.Budowa hali sportowej - Gdańskiej Szkoły Floretu - 13 mln zł (Oliwa)
10.Przebudowa ul. Łostowickiej - 10 mln zł

Opinie (157) 9 zablokowanych

  • Najwięcej, bo prawie 220 mln zł na drogi i komunikację miejską (m.in. remont ul. Łostowickiej, budowa ul. Nowej Łódzkiej, (14)

    dotacja dla ZKM). Czyli nic ważnego i potrzebnego, co rozładuje korki.
    Dotacja dla ZKM? Czy to nagroda za wysoką jakość transportu publicznego o jakim co tydzień słychać czy na naprawę tego co zniszczą kibole?

    • 0 0

    • (3)

      Pomyśl, bałwanie, że bez kasy nowe tramwaje i Solarisy ci z niebios nie sfruną...

      A swoją drogą - ciekawy jestem: co by trzeba było zrobić i za ile, żeby korków nie było.

      Podejrzewam jednak, że nie ma takiej rzeczy i nie ma takich pieniędzy...

      • 0 0

      • a kogo obchodzi ZKM (1)

        to tylko ułamek tego co porusza się po drogach w mieście. Jeżeli mam do wyboru stać w korkach to zawsze wybiorę siedzenie w samochodzie niż stanie w śmierdzącym autobusie.

        Ważna jest przepustowość dróg i skrzyżowania bezkolizyjne. Jak to będzie to możecie wymienić jelcze na coś lepszego. Tylko nie wiem po co, skoro buractwo i tak je zniszczy.

        • 0 0

        • kazdego normalnego obchodzi

          w tym i ciebie powinno, bo bez komunikacji zbiorowej dopiero bys stal w korku, analfabeto komunikacyjny. Doucz sie podstaw a potem sie wypowiadaj - nie da sie zapewnic plynnego ruchu samochodowego w warunkach masowej motoryzacji. po prostu samochody potrzebuja za duzo terenu a tego w miescie jest zawsze bardzo malo.

          • 0 0

      • W dodatku bez lepszych dróg tak samo stoją w korkach...

        • 0 0

    • chcieliscie komuny to teraz macie (2)

      polactwo

      po co czekac na autostrady, niskie podatki 30 lat w polsce jak mozesz to miec od zaraz - kierunek UK lub Usa

      od 10 lat ......

      • 0 0

      • Wal się na ryj jak Ci się nie podoba Polska, jesteś leń i uciekasz z kraju w którym trza coś zrobić bo ty łaskawy pan na gotowe wolisz przyjechać

        • 0 0

      • No zostań sobie w tym UK gdzie za rok bedzie 3mln bezrobotnych i będzie w kartonie spać na SOHO:) Powodzenia!

        • 0 0

    • Aż się prosi o wiadukty nad Łostwoicką. Potem.. (1)

      niech sobie remontują. Czy nikt tego nie widzi, że dwa wiadukty rowiążą problem diametralnie? A nie jakieś doraźne roboty w postaci lewskrętu.

      • 0 0

      • Chyba nad Kartuską?

        Warunki są idealne, z jednej strony Kartuskiej spadek, z drugiej spadek, aż się prosi żeby pociągnąć po prostej estakadę, a do tego po prostej tramwaj z Chełmu do Piecek i Migowa, to by było coś :)

        • 0 0

    • NIC WAŻNEGO? (2)

      Ty, Człowieku, chyba nigdy nie jechałeś Łostowicką albo Łódzką, skoro sądzisz, że to nic ważnego i nie rozładuje korków. Tam są co dzień makabryczne korki, a 0,5 km można jechać nawet 40 minut! Zastanów się najpierw zanim napiszesz coś "mądrego", egocentryku!

      • 0 0

      • KORKI

        To są na wjazdach na obwodnicę i na podwal/okopowa. Łostowicka jest na tyle krótka, że lepiej zrobić główne drogi przelotowe i skrzyżowania z estakadami (zamiast durnego ronda na hełmie) i wszystko się rozładuje.

        • 0 0

      • Jak poszerzą tylko ulice do 2 pasy/kierunek to będzie koreczek stał na 2 pasach zamiast 1, niewiele to pomorze. Trzeba udrożnić skrzyżowania!!! Gdyby ruch był ciągły to i na jednym pasie byłoby dobrze.
        Wiadukt nad Łostowicką spowodowałby, że zniknęły by korki i na Łostowickiej i na Armii Krajowej.

        • 0 0

    • (1)

      a ja Ci powiem wal sie!!! I najpierw przeczytaj caly artykul a pozniej sie wypowiadaj. A skoro jestes pewnie skapy zeby placic podatki to wogole sie nie wypowiadaj lepiej. Gdybysmy wszyscy placili nalezycie podatki napewno wybudowaliby nam jeszcze trase zielona ale ze nawet u mnie w bloku okolo 20% ludzi ma problem z placeniem podatkow to miasto musi do tego interesu jeszcze dokladac. A jak wydawane sa pieniadze to juz do tego nie mam najmniejszych obiekcji, powiem tylko brawo Panie Adamowicz, na Pana miejscu tez bym tak postapil. Dla mnie Adamowicz dobrze rzadzi ale Ci co nigdy nie zasiada na jego miejscu poprostu musza go skrytykowac, on ma swoj plan ktory realizuje przez kilka lat kiedys wyszla w obieg taka plyta o gdansku i tam znajduje sie mapa inwestycji w dlugoterminowym planie inwestycyjnym, ta mapke wydano gdy Adamowicz rozpoczal prezydenture, od tego czasu duzo sie zmienilo w gdansku, ja nie narzekam, kiedys owszem, teraz jedynie godze sie z tym ze na rynku jest drogo i zeby zbudowac cos trzeba na prawde nakladow pieniedzy. Poza tym co tu napisano wiele inwestycji nie ujeto a ich realizacja napewno wiele zmieni. Moze kiedys sami sie przekonacie. Nie chce mi sie wiecej pisac bo i tak malo kto to przeczyta

      • 0 0

      • HI HI, NAWET WYDAŁ O TYM KSIĄZKĘ :

        Gdańsk jako wyzwanie
        Paweł Adamowicz
        wyd. Słowo/Obraz Terytoria
        Oprawa: miękka
        Data wprowadzenia: 07-11-08
        ISBN: 978-83-7453-895-4
        Stron: 248
        Wymiary: 160x220

        Promocja: 25.00 PLN

        Rabat: 14%

        Cena rynkowa: 28.93 PLN

        Czas realizacji: 1 - 2 dni + czas wysyłki


        Paweł Adamowicz, urodzony w Gdańsku w 1965 roku. Prawnik. Od 1998 roku prezydent Gdańska. Od początku swojej pracy w samorządzie wiedziałem, że jestem gotowy oddać wszystkie siły i całą wyobraźnię, że będę pracował i uczył się, by służyć mojemu miastu. U celu chcę widzieć nowoczesne społeczeństwo obywatelskie, samoświadome i gotowe do niezależnej aktywności. Jest to zapewne wizja idealna, ale zawsze interesują nas takie właśnie wizje. I choć w praktyce często musimy zderzać wizje z ograniczeniami, jakie niesie rzeczywistość, to jednak nie powinniśmy ani na moment rezygnować z wizji. Gdańsk to dla mnie wielkie zadanie wynikające z dziedzictwa oraz współczesnych ambicji i aspiracji. To wielkie zadanie - wymaga wizji i woli realizacji. Gdańsk bowiem to miejsce, w którym historia dzieje się nieustannie, każdego dnia; tu nic się nie kończy, a wszystko się zaczyna. Gdańsk to nieskończonaopowieść, którą pisze każdy z nas. O tym opowiada ta książka. O mojej wizji Gdańska, o mojej pasji, jaką jest Gdańsk. Paweł Adamowicz

        • 0 0

  • prenzi-dent ma dyplom słuzby koscielnej menszczyzn!!

    czy to coś dają po ukończeniu podstawóki, czy przed?

    • 0 0

  • Co z półudniową częścią gdańska. (1)

    Wydano pozwolenia na budowę paru tysiecy mieszkań beze rzobudowy dróg. Ul Świętokrzyską nie da się jechac, brak chodników itp

    • 0 0

    • Nie przesadzaj - Kartuska ma 1000 lat, a dostała część chodników w tym roku

      mieszkasz w wiosze zarządzanej przez sredniowiecznego wójta adłamkowicza

      • 0 0

  • tak, tak

    inwestujmy w rozładowywanie korków dla tych wszystkich, którzy wożą swoje dupska z "osiedli" za gdańskiem i parkują swoje wspaniałe machiny wzdłuż ulic i na środku chodnika kosztem rozwoju kultury. Gdańsk- europejska stolica kultury. Ale ogromnych wydarzeń muzycznych czy sportowych tu nie uświadczysz, bo nie ma odpowiedniej infrastruktury. mozesz sobie pojechać do Chorzowa.A zamiast drzew- parkometry. A zamiast parku- parking.

    • 0 0

  • DO WARSZAWY!!! (2)

    Jak czytam wypowiedzi tych wszystkich malkontentów to jedno co mi na myśl przychodzi:
    "JAK WAM W GDAŃSKU ŹLE TO WYNOCHA DO STOLICY"

    • 0 0

    • Ty masakra myslisz, że miasto=jego urząd

      ale tak na szczęście nie jest.

      • 0 0

    • Ale czego chcesz od stolicy?

      To nie jest tak hop siup się wyprowadzić, jak ma się w Gdańsku rodzinę, pracę i mieszka się tu wiele lat. I nawet człowiek jest przywiązany do tego miasta i przykro mu widzieć, jak się cofa.

      • 0 0

  • Ale Wy jesteście popieprzeni:-)

    Jak nie ma inwestycji to narzekacie,ze miasto nic nie robi.Jak robi i się zadłuża to wrzeszczycie,ze wydaje kase!!

    Ot ćwoki jesteście i tyle.

    • 0 0

  • KOLEJNA WIELKA ŚCIEMA NASZEGO WSPANIAŁEGO GOSPODARZA I JEGO TEAMU

    pogadamy za pięć lat jak już będzie PO wszystkim...ale mogę się mylić,w końcu cuda się zdarzają a przecież adamowicz to drużyna tuska-mamy spore szanse hahahaha

    • 0 0

  • A dzielnice południowe dalej w głębokiej(...) (4)

    bez możliwości wyjazdu. Teraz to już nawet o 6 rano są mega korki które trwają do 20 tej.

    • 0 0

    • (2)

      Najbardziej zakorkowana jest świętokrzyska i malomiejska. Tramwaj na ujeścisko nic nie pomoże (chyba że mieszkańcom ujeściska). Nowa łódzka trochę rozwiąże problem małomiejskiej (chociaż z uwagi na 3 letni remont łostowickiej i dalszy brak wiaduktu nad armii krajowej to nie wiadomo). Świętokrzyska w dalszym ciągu bez zmian (chociaż przepraszam, zmiana jest - teraz w korku stoi się na 300 metrowym odcinku gładkiego asfaltu)

      • 0 0

      • (1)

        A właśnie pomoże, bo część mieszkańców np. Ujeściska przesiądzie się na tramwaj i zostawi auta w domu, to rozładuje obecną Łódzką i inne a to odblokuje Świętokrzyską.
        Ulice to naczynia połączone. Często gdy zdejmie się trochę ruchu w jednym miejscu, to cała okolica rusza.

        • 0 0

        • ZOSTAWI-AUTA-W-DOMU?

          W sensie, będzie dalej stało w tych wszystkich korkach, tym razem tylko wąchając smród kloszardów i będąc atakowanym na przemian przez tychże i Renomę? :)

          Coś mi tu ŚMIERDZI ta teoria!

          • 0 0

    • 1. Łostowicka
      2. Nowa Łódzka
      3. Tramwaj na Ujescisko

      to dowód, że miasto nie ma w dupie POłudnia

      • 0 0

  • " Niewiele mniej, bo nieco ponad 200 mln zł pochłonie sport " (8)

    Jakie 200 mnl ? "Baltic Arena" kosztuje w przybliżeniu 500 milionów .. czy to jest mało ?

    • 0 0

    • Baltic Arena to uważam największy przekręt na Pomorzu, za takie pieniądze to bym 6 stadionów wybudował i to wypasionych. Projektuję zaawansowane zakłady przemysłowe, które przynoszą krocie i o takich pieniądzch nikt nigdy nawet nie marzył na jeden zakład. Jak wiadomo stadion będzie bez ruchomego dachu i murawy...który uzasadniał podawane 600 mln za obiekt - jeśli dobrze pamiętam 37 mln za projekt (nie pamietam tylko czy za koncepcje samą, czy też za bud-wyk.)

      • 0 0

    • w tym roku niecale 200 naucz sie czytac

      • 0 0

    • czy ktoś mnie ma za idiotę?? (1)

      na prostej matematyce nawet chcą nas w h robić??
      przez poprzednie lata "zbijaliśmy deficyt" i wydawaliśmy 523 mln,
      a teraz możemy wydać 620 mln, przy deficycie 375 mln....
      a na co w takim razie idzie ponad 200 mln??

      podsumowanie: poprzednie lata- deficyt 0, inwestycje 523 -
      czylli na czysto 523 na inwestycje
      ten rok - deficyt 375, na inwestycje 610
      czyli na czysto 235 mln
      brak ok 290 mln?? na co poszły się pytam??

      • 0 0

      • po tym poście wszyscy ...

        to nie jest prosta matematyka tylko ekonomia

        • 0 0

    • (1)

      Będzie jeszcze dotacja z budżetu państwa. Poza tym spółka celowa wyemituje swoje obligacje, aby pokryć te koszty.

      • 0 0

      • a obligacje, to co? forma kredytu. czyli cała BA na kredyt.
        a miało byc tak pieknie, jakis sponsor, srutu tutu.
        państwo wobec wysokości inwestycji daje grosze.

        • 0 0

    • 200 mln zł pochłonie sport

      Sport to za dużo powiedziane.

      SPORT WYCZYNOWY!!!!, który nijak się ma do zadać i budżetu gminy, co innego to kultura fizyczna, sport powszechny, i dla wszystkich, ...

      • 0 0

    • Ponieważ to jest budżet na 2009r

      • 0 0

  • (1)

    A z kąt oni wiedzą że już w przyszłym roku będą mieli takie zyski?

    • 0 0

    • ..

      z kątowni :)

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane