• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Był poszukiwany w Niemczech za zabójstwo dziecka. Zatrzymali go policjanci z Gdańska

piw
6 czerwca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
52-latek w polskim areszcie poczeka na ekstradycję do Niemiec. 52-latek w polskim areszcie poczeka na ekstradycję do Niemiec.

Był poszukiwany przez policję z Niemiec, gdzie w 2016 r. miał dokonać zabójstwa czteromiesięcznego dziecka. Przez kilka lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, w końcu wpadł dzięki pracy policjantów z Gdańska. Teraz 52-latek czeka na ekstradycję do Niemiec.



Policjanci nie zdradzają szczegółów sprawy, wiadomo tylko, że za 52-latkiem został wystawiony tzw. Europejski Nakaz Aresztowania. W tym przypadku związany był on z zarzutami dotyczącymi "ciężkiego uszkodzenia ciała" oraz "zabójstwa czteromiesięcznego dziecka", do którego doszło w 2016 r. na terenie Niemiec.

Pochodzący z Polski mężczyzna przez ostatnie lata ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, często zmieniał miejsce przebywania i nie dawał się namierzyć służbom. W końcu namierzyć udało się go jednak policjantom z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Zabójca dziecka w Niemczech złapany przez policjantów z Gdańska



- Policjanci z zespołu poszukiwań celowych dzięki bieżącej i dynamicznej wymianie informacji z Biurem Kryminalnym KGP ustalili, że 52- latek wrócił z Niemiec do Polski i z chwilą potwierdzenia właściwego adresu przygotowali akcję jego zatrzymania - mówi Karina Kamińska z zespołu prasowego KWP.
Ostatecznie kryminalni z KWP zatrzymali 52-latka w mieszkaniu na terenie Pomorza. Mężczyzna był zaskoczony interwencją nieumundurowanych policjantów, ale nie stawiał oporu podczas zatrzymania.

Trafił już do aresztu, gdzie będzie oczekiwać na ekstradycję do Niemiec.
piw

Opinie (114) 6 zablokowanych

  • Pewnie na czerwonym przechodził i go złapali ;)

    • 0 1

  • MO

    No tak po 7 latach zapewne wpadł naszej milicji w ręce kompletnie przypadkowo, a teraz piszą że tak ciężko pracowali

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane