• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Była urzędniczka oskarżona o płatną protekcję

Piotr Weltrowski
31 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Bogumiła G. jest jedną z sześciu urzędniczek gdańskiego magistratu, które w ostatnich latach usłyszały zarzuty korupcyjne. Bogumiła G. jest jedną z sześciu urzędniczek gdańskiego magistratu, które w ostatnich latach usłyszały zarzuty korupcyjne.

Pracująca w wydziale gospodarki komunalnej kobieta obiecywała załatwienie poza kolejnością mieszkania komunalnego lub z TBS. Wzięła za to dwie łapówki o łącznej wartości 128 tys. zł, choć wpływu na przydział mieszkań nie miała. Bogumiła G., była urzędniczka gdańskiego magistratu, odpowie przed sądem za płatną protekcję.



Spotkałeś / spotkałaś się z korupcją w trójmiejskich urzędach?

Wszystko miało się dziać od listopada 2010 roku do listopada 2011 roku. Sprawa wyszła na jaw we wrześniu 2013 roku. Wówczas to Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła śledztwo, które - w listopadzie tego samego roku - doprowadziło do zatrzymania kobiety.

Prokuratory ustalili też, że Bogumiła G. - podając się za funkcjonariusza publicznego uprawnionego do przeprowadzenia eksmisji, a w rzeczywistości nie będąc do tego uprawnioną - doprowadziła we wrześniu 2012 roku do opuszczenia lokalu mieszkalnego przez osobę ten lokal zajmującą, za co również odpowie przed sądem.

- W procederze uczestniczyli członkowie rodziny Bogumiły G. - jej syn i synowa - którzy również powoływali się na wpływy swoje oraz Bogumiły G. Syn kobiety uczestniczył w przekazaniu jej pieniędzy - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Syn i synowa Bogumiły G. złożyli wyjaśnienia zgodne z ustaleniami prokuratury, sama kobieta z kolei nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów. Grozi jej do ośmiu lat więzienie.

Zakończone właśnie śledztwo było prowadzone niezależnie od innego, podobnego, które wciąż prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku. W nim zarzutami objęto już blisko 30 osób, w tym pięć urzędniczek gdańskiego magistratu.

Opinie (103) 8 zablokowanych

  • Jaki szef, tacy podwładni! (2)

    Prawda Adamowicz?

    • 106 7

    • Ta pani urzędniczka zrobiła to przez pomyłkę, a potem robiła to mechanicznie

      Prawda?

      • 13 2

    • żaden adamowicz tylko Paweł A.

      proszę stosować reguły postępowania karnego

      • 25 5

  • Czy dobrze rozumiem

    Czy to dobrze rozumiem ? Czyli kobietę podali do sądu "dobroczyńcy" którzy podarowali Jej pieniądze wierząc że w ramach korupcji kobieta załatwi mieszkanie komunalne które powinni otrzymać biedni ? Skoro skorumpowanie urzędniczki się nie udało to są teraz oburzeni i nie wiadomo czy zapłacili podatek od darowizny?

    • 4 2

  • Zazdrość przez was przemawia. Gdybyście byli na moim miejscu też byście brali skoro dają. Z pensji nie ustawię swoich dzieci. A co to ja jestem gorsza niż mój szef, za którego robię całą brudną robotę.

    • 5 2

  • Kiedy wezmą się za Wydział Architektury? Tam to dopiero za kasę można wszystko załatwić. Deweloper z kasą buduje co chce i gdzie chce. Zwykły szaraczek, właściciel działki budowlanej ma "pod górkę" z pozwoleniem na budowę jak nie "posmaruje".

    • 9 2

  • Jedyną metoda likwidacji korupcji w urzędach jest likwidacja urzędów. (6)

    Jeśli przestanie istnieć byt urzędniczy od którego zależy jakaś decyzja to zniknie też pole do dawana/brania łapówek. Kiedy to zrozumiecie ludzie i przestaniecie głosować na bandę czworga, która to przez ostatnich kilkanaście lat przynajmniej podwoiła liczbę urzędników w tym kraju i tak skomplikowała prawo stanowione, że najprostsze sprawy zależą od czyjegoś widzimisię, interpretacji itp.
    ale na tym można zrobić najwięcej przekrętów, skoro np. Zwykły olej napędowy to produkt sprzedawany z różnymi podatkami (jako napędowy i opałowy). A najwięcej przestępstw podatkowych dotyczy podatku vat i wszystkich rzeczy jakie można z nim tylko zrobić: odliczeń, zwrotów, zmiany kwalifikacji produktów itp.

    • 51 14

    • (1)

      Okej, zlikwidujmy urzędy a wtedy nastanie apokalipsa.....ludzie wystąpią przeciwko ludziom, dojdzie do totalnego bezprawia - podam przykład:kiedy już nie ma urzędów a sąsiad wymyśli sobie, że powiększy swoją działkę kosztem działki Pana i zmieni granicę (może np przesunąć siatkę) - kto mu zabroni? jakieś prawo? decyzja urzędnika? a może Pan? tak, będziecie mogli nawzajem się pozabijać, bo żadne zasady nie będą obowiązywały. Problemem jest polityka i towarzystwo (Sejm) tworzące te chore zasady a nie osoby, które wykonują to, co ustalone odgórnie. Dyskusje w izbie angielskiej toczą się o prawdziwe problemy a nie o wpływy jednej partii nad drugą - to jest nasz problem. Prawo musi istnieć bo trzyma w ryzach dzicz, która w nas drzemie tylko musi być ono tworzone dla ludzi a urząd ma stać na straży jego przestrzegania.

      • 2 0

      • jak widać problemem są i ci na górze i ci co wykonują to co ustalone

        urzędy zostawić tylko te niezbędne a 2/3 zlikwidować bo są za bardzo rozdmuchane, tylko kto ruszy ten potencjalny elektorat ?
        Potem powstają takie dziwolągi jak manager Śródmieścia, referat ds estetyzacji, czy urzędnik ds budek dla kotów i rozdzielania karmy. Po co to wszystko? Za dużo tego jest.

        • 5 2

    • jedyną metodą.. (2)

      ... jedyną metodą na wypadki na drogach jest zlikwidowanie dróg...
      bla, bla, bla... radykalizm może być jednak szkodliwy

      • 10 8

      • Nie masz racji!

        Jeśli chce się zlikwidować korupcję to trzeba likwidować okazję do jej popełnienia np. poprzez likwidację urzędowych pozwoleń, zezwoleń, koncesji itp.
        Nie wierzę, że na miejsce tych przyjdą inni, bardziej uczciwi.
        Po prostu jeśli urzędnik ma stałą pensję, a od jego decyzji zależy kto otrzyma jakieś dobro np. przydział TBS to wtedy jest okazja do korupcji. Czy da koncesję Tobie czy mnie ma co miesiąc tyle samo. Więc daje temu, kto zapłaci więcej...
        Obecnie w PL wielu ludziom chodzi nie o to by zwalczyć korupcję, tylko aby z nią walczyć (możliwie jak najdłużej, choćby do emerytury), bo na to dostają kasę ze środków publicznych.

        • 12 3

      • tego systemu nie możn już zreformować i uzdrowić tylko radykalne działanie mogą pomóc.

        system jak się sam reformuje to zatrudnia kolejnego managera do jakichś tam spraw, który dubluje kompetencje i zajęcia kilku innych urzędników, którzy zajmowali się tym wcześniej.

        • 9 3

    • Imperium Romanów

      zniszczyły dwa naraz nowotwory na tym ciele:
      rozdymane kadry urzędnicze
      oraz...
      chrześcijaństwo

      • 6 5

  • budyńlandia

    Nic dodać nic ująć

    • 8 3

  • To kto tam teraz pracuje? Wszyscy są umorzenia? Za ciążę żony z Amber Gold zwolniono szefa Zakładu Karnego to może tu powinno się zwolnić prezydenta? Także nie dopilnował swoich pracowników.....

    • 12 2

  • (2)

    Osądzić surowo, lecz sprawiedliwie!

    • 68 2

    • niestety nic jej nie zrobią

      jest w wieku emerytalnym, tzn pracowała będąc już na emeryturze...
      Totalna komuna przez takich starych zgorzkniałych i zachłannych pierdzieli ludzie młodzi z polotem albo odchodzą albo nie mogą dostać pracy.... Totalny beton

      • 8 1

    • jak budynia

      • 13 3

  • zatarcie skazania po ...pół roku

    a koalicja kumpli kolekcjonera zegarkow uchwalila że ztarcie skazania następuje po pół roku. Jest to do sprawdzenia w dzienniku ustaw z 20 marca pozycja 396

    teraz kolekcjoner zegarków moźe za[łacić grzywnę 20 tysiaków i po pół roku do wybrów

    • 10 2

  • Rejestracja pojazdów tam jest dopiero pole do popisu dla cba

    Pośrednik bierze kasę od ludzi, którzy nie mogą stać w kolejkach, on nie musi bo ma swoje stanowisko gdzie urzędnik czeka na niego i nikogo więcej,gdyby w tym czasie ci urzędnicy obsługiwali obywateli, nie byłoby kolejek i pośrednik by nie zarobił. Brawo dla kierownictwa za tę piramidę. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o ...

    • 20 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane