- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (106 opinii)
- 2 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (119 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (217 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (66 opinii)
- 5 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (151 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (102 opinie)
Była urzędniczka oskarżona o płatną protekcję
31 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Prokuratura oskarża w sprawie korupcji w gdańskim magistracie
Pracująca w wydziale gospodarki komunalnej kobieta obiecywała załatwienie poza kolejnością mieszkania komunalnego lub z TBS. Wzięła za to dwie łapówki o łącznej wartości 128 tys. zł, choć wpływu na przydział mieszkań nie miała. Bogumiła G., była urzędniczka gdańskiego magistratu, odpowie przed sądem za płatną protekcję.
Prokuratory ustalili też, że Bogumiła G. - podając się za funkcjonariusza publicznego uprawnionego do przeprowadzenia eksmisji, a w rzeczywistości nie będąc do tego uprawnioną - doprowadziła we wrześniu 2012 roku do opuszczenia lokalu mieszkalnego przez osobę ten lokal zajmującą, za co również odpowie przed sądem.
- W procederze uczestniczyli członkowie rodziny Bogumiły G. - jej syn i synowa - którzy również powoływali się na wpływy swoje oraz Bogumiły G. Syn kobiety uczestniczył w przekazaniu jej pieniędzy - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Syn i synowa Bogumiły G. złożyli wyjaśnienia zgodne z ustaleniami prokuratury, sama kobieta z kolei nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów. Grozi jej do ośmiu lat więzienie.
Zakończone właśnie śledztwo było prowadzone niezależnie od innego, podobnego, które wciąż prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku. W nim zarzutami objęto już blisko 30 osób, w tym pięć urzędniczek gdańskiego magistratu.