- 1 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (49 opinii)
- 2 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (20 opinii)
- 3 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (19 opinii)
- 4 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (501 opinii)
- 5 Z dworca na Jasień 80 zł (494 opinie)
- 6 Auto wjechało w pieszych i w budynek (295 opinii)
Chcą kupić dwa trolejbusy na baterie
6 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku)
Najnowszy artykuł na ten temat
Dwa nowe trolejbusy na Gwiazdkę
Kamery wewnątrz i na zewnątrz pojazdów, porty USB i przede wszystkim baterie pozwalające jeździć tam, gdzie nie ma trakcji. Przedsiębiorstwo Komunikacji Trolejbusowej w Gdyni ogłosiło przetarg na dwa nowe, przegubowe trolejbusy. Na ulicach miasta mają pojawić się pod koniec 2023 roku.
Przypomnijmy:
- Do Gdyni miało wcześniej trafić sześć trolejbusów niskopodłogowych o długości od 11,5 m do 13,5 m.
- Dofinansowanie z ministerialnych środków miało wynieść 6,4 mln zł, a wkład własny 7 mln zł.
- Pojazdy miały dotrzeć do miasta jesienią przyszłego roku.
- Przetarg został unieważniony w maju.
- Koszt energii w 2023 r. wzrośnie o ponad 100 proc. w stosunku do bieżącego roku, co spowoduje potrzebę ograniczenia wydatków inwestycyjnych. W ocenie zamawiającego ustalenie zaistnienia tych zjawisk oraz ich skutków powoduje konieczność unieważnienia przedmiotowego postępowania, gdyż dalsze prowadzenie postępowania jest z wyżej wymienionych powodów w zakładanym terminie niemożliwe do realizacji - napisał wtedy Piotr Małolepszy, prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej.
Czytaj więcej: Bez nowych trolejbusów przez drogi prąd.
Wiele osób zarzuciło mu wtedy, że jest pesymistą, ale okazało się, że i tak były to ostrożne założenia. W pierwszym przetargu na dostawę energii Gdynia otrzymała jedną ofertę - 4,5-krotnie wyższą.
PKT: już nie sześć, a dwa trolejbusy
Dlatego Przedsiębiorstwo Komunikacji Trolejbusowej w Gdyni zrewidowało swoje plany i rozpisało nowy przetarg na dwa pojazdy przegubowe z zasilaniem opartym na bateriach trakcyjnych. Dostawy miałyby zostać zrealizowane do końca przyszłego roku.
Klimatyzacja, kamery i porty USB
Zamawiający wymaga fabrycznie nowych pojazdów o długości 17,5-18,5 m i szerokości maks. 2,550 m. Trolejbusy mają być niskopodłogowe, mieć cztery pary dwuskrzydłowych drzwi, poręcze w kolorze żółtym, okna uchylne, pasy do mocowania rowerów, klimatyzację, ogrzewanie, system zliczania pasażerów, monitoring, kamery zewnętrzne, elektroniczne kasowniki, wyświetlacze LED i LCD, nagłośnienie oraz porty USB do ładowania urządzeń mobilnych.
Ładowanie z trakcji i odzysk energii podczas hamowania
Trolejbusy będą oczywiście czerpały zasilanie z sieci trakcyjnej, ale mają być też wyposażone w baterie litowo-tytanowe o całkowitej pojemności znamionowej min. 83 kWh. Założono też odzysk energii podczas hamowania oraz ładowanie z sieci trakcyjnej.
Termin składania ofert mija 3 listopada 2022 r.
O wyborze zdecydują:
- cena - 60 proc.,
- kryteria techniczne - 18 proc.,
- terminy gwarancji - 8 proc.,
- bezpieczeństwo - homologacja w zakresie wytrzymałości konstrukcji nośnej oraz ochrony osób przebywających w kabinie - 8 proc.,
- komfort: liczba siedzeń dostępnych z poziomu niskiej podłogi - 6 proc.
Na realizację jest 13 miesięcy od dnia potwierdzenia przez zamawiającego pozyskania finansowania na zakup trolejbusów ze środków UE, ale wykonawca musi je dostarczyć najpóźniej do 15 grudnia 2023 r.
Miejsca
Opinie (110) 2 zablokowane
-
2022-10-08 08:47
Podobno, w obliczu szalejących cen energii nie ma kasy na rachunki za prąd do "nowoczesnej komunikacji"
- 1 0
-
2022-10-08 11:09
Super
Tylko dlaczego 2 i tak długo będą je składać powodzenia
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.