• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chcieli, by kierowcy zwolnili. A ci jeżdżą pod prąd

Maciej Korolczuk
3 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Teoretycznie powinien uspokajać ruch i wpływać na bezpieczeństwo kierowców i pieszych. W praktyce większość kierujących go ignoruje, jeździ pod prąd i łamie przepisy. Czy próg zwalniający zamontowany na wjeździe do parkingu podziemnego GCH Manhattan jest potrzebny?



Są gumowe, betonowe, żeliwne, oznakowane i nieoznakowane, pojedyncze (a czasem potrójne), legalne i nielegalne, poprawiające bezpieczeństwo, ale i bezcelowe. Mowa o progach zwalniających, a więc jednym ze sposobów na uspokojenie zapędów kierowców i ich upodobania do szybkiej jazdy tam, gdzie nie ma do tego sprzyjających warunków.

Jakie progi zwalniające są najlepsze?

Z "leżącymi policjantami", jak się je potocznie nazywa, mamy do czynienia przed przejściami dla pieszych, w rejonach szkół, hoteli i budynków użyteczności publicznej, ale też na wjazdach na podziemne parkingi zamkniętych osiedli czy galerii handlowych.

W założeniu progi mają uspokajać ruch w tych newralgicznych miejscach. W praktyce często jest odwrotnie. Kierowcy je omijają (po niektórych z nich nie chce jeździć nawet policja), wjeżdżają tylko dwoma kołami, jadą pod prąd czy po chodniku, chcąc w ten sposób uniknąć redukcji biegów, czasem nawet zatrzymania pojazdu czy w najgorszym wypadku - uszkodzenia podwozia czy amortyzatorów. Tak też jest przy GCH Manhattan we Wrzeszczu.

Lepiej go ominąć, nawet za cenę jazdy pod prąd

Na problem z poprzeczną stalową belką zainstalowaną na zjeździe do podziemnego parkingu przy Manhattanie zwrócił uwagę jeden z naszych czytelników. Według niego próg jest zbyt wysoki, ma zbyt ostre krawędzie i nie da się po nim przejechać bez radykalnego wytrącenia prędkości i ryzyka uszkodzenia niskiego zawieszenia czy przebicia opony.

- Każdy kierowca, który choć raz korzystał z tego parkingu wie, że lepiej dmuchać na zimne i ten próg po prostu ominąć lewym pasem. Problem w tym, że trzeba wówczas przekroczyć podwójną ciągłą linię i jechać pod prąd - mówi jeden z naszych czytelników, często korzystający z podziemnego garażu pod GCH Manhattan.
  • Zdaniem kierowców próg zwalniający przy wjeździe do GCH Manhattan zamiast poprawiać bezpieczeństwo, sprawia, że kierowcy łamią przepisy i jeżdżą pod prąd.
  • Zdaniem kierowców próg zwalniający przy wjeździe do GCH Manhattan zamiast poprawiać bezpieczeństwo, sprawia, że kierowcy łamią przepisy i jeżdżą pod prąd.
  • Zdaniem kierowców próg zwalniający przy wjeździe do GCH Manhattan zamiast poprawiać bezpieczeństwo, sprawia, że kierowcy łamią przepisy i jeżdżą pod prąd.
  • Zdaniem kierowców próg zwalniający przy wjeździe do GCH Manhattan zamiast poprawiać bezpieczeństwo, sprawia, że kierowcy łamią przepisy i jeżdżą pod prąd.
  • Zdaniem kierowców próg zwalniający przy wjeździe do GCH Manhattan zamiast poprawiać bezpieczeństwo, sprawia, że kierowcy łamią przepisy i jeżdżą pod prąd.


Kierowcy ignorowali ograniczenie

Władze galerii zdają sobie sprawę z problemu. Początkowo w tym miejscu obowiązywało ograniczenie prędkości do 10 km/h (znak wciąż wisi przy wjeździe), ale kierowcy je ignorowali.

- Próg zwalniający na wjeździe na parking podziemny GCH Manhattan został zainstalowany w trosce o bezpieczeństwo klientów centrum. Na wjeździe do Centrum obowiązuje ograniczenie prędkości do 10 km/h. Niestety przed zainstalowaniem progu nikt tego ograniczenia nie przestrzegał, a nawet wielokrotnie zdarzały się przypadki dużego przekroczenia tej prędkości - tłumaczy Katarzyna Szczycińska, dyrektor zarządzający GCH Manhattan. - Zaraz za miejscem ulokowania progu znajduje się wyjście ewakuacyjne z centrum. W przeszłości był już zainstalowany łagodniejszy próg, ale być może dlatego nie wpływał on na kierowców wjeżdżających do centrum i mimo obowiązującego na drodze ograniczenia prędkości, nie zwalniali i dojeżdżali do zjazdu z nadmierną prędkością, nie tylko nie przestrzegając przepisów, ale też powodując zniszczenie instalacji odwadniającej znajdującej się na poziomie -1.
Próg jest bezpieczny, ale...

Jak tłumaczą przedstawiciele centrum handlowego, choć próg pojawił się w 2012 r. przez trzy lata jego funkcjonowania nie odebrano ani jednego sygnału o uszkodzonym samochodzie któregoś z klientów. Dodają, że próg można bezpiecznie pokonać, ale pod warunkiem zachowania odpowiedniej prędkości.

- Próg został zainstalowany prawie trzy lata temu i wykonany tak, aby sprawny pojazd, przy zachowaniu obowiązującej w tym miejscu prędkości 10 km/h, mógł go bezpiecznie pokonać. Do dzisiejszego dnia nie został nam zgłoszony żaden przypadek uszkodzenia pojazdu lub jego części. Nie jest to dla nas sytuacja idealna, lecz brak zdyscyplinowania kierowców wymusił takie radykalne rozwiązanie. Wszystko w trosce o bezpieczeństwo ogółu klientów centrum - dodaje Katarzyna Szczycińska.
Jesteś kierowcą? Dużo jeździsz i widziałeś gdzieś podobny problem? Znasz inne miejsca, gdzie kierowcy przegrywają nierówną walkę z absurdami na drodze? Napisz do nas! Na wasze zdjęcia, filmy i wiadomości czekamy pod adresem: korki@trojmiasto.pl

Miejsca

Opinie (208) 2 zablokowane

  • Te niektóre progi to jakaś pomyłka budowlana, są zbyt wysokie !

    Dzisiaj o jeden taki dosłownie przetaczałem się autem a i tak jak nie walnie o podwozie. Gratuluję mistrzom drogowym co zbudowali takie garby fantazji i współczuję mieszkańcom Kaczych Buków.

    • 3 0

  • zlikwidować to badziewie

    albo jak już tak bardzo musicie ten próg tam mieć przy wjeździe to zamontujcie go na poziomej powierzchni, a nie na zjeździe.
    i tak.
    omijam ten próg za każdym razem

    • 7 2

  • Szkody powodowane przez ten próg (1)

    Nie dziwi mnie to, że nie odebrano ani jednego sygnału o uszkodzonym samochodzie któregoś z klientów. Gdy pokonywałam ten próg swoim samochodem, przystanęłam przed progiem i powoli go pokonałam, moje starsze dziecko tak podskoczyło na styropianowym poddupniku że aż się połamał. Zastanawiałam się wówczas nad wizytą u kierownictwa, aby zgłosić swoją szkodę ale w tym momencie moje malutkie dziecko zaczęło płakać (chyba widząc moje nerwy) że poddałam się z tym pomysłem. I tak oto nie trafiają do zarządzających informacje o szkodach powodowanych tym choler..m progiem. A ja od tamtego momentu przejechałam już naście razy omijając próg i będę to robiła za każdym razem.

    Gdy innym razem wjeżdżałam na Manhattan i pobierałam bilet, poraził mnie prąd. Tym razem pobiegłam prosto do budki opłat i pytałam kogo mogę powiadomić że coś jest nie tak z prądem, odesłano mnie do ochrony. Poinformowałam ochroniarza o powadze sytuacji. Gdy wyjeżdżałam po 2 godzinach widziałam na własne oczy jak ludzie sięgający po bilet wjazdowy wstrząsają się, czyli dalej nic nie zrobiono w tym temacie. PRZEZ 2 GODZINY PRĄD RAZIŁ LUDZI I NIC Z TYM NIE ZROBILI !!!!!!!!!!!! SKANDAL!!!!!!!!

    • 8 3

    • Jakiś stek bzdur

      Przejeżdżam tamtędy wiele razy, też z dziećmi , raczej bym nie ryzykował przejazdu z taką prędkością żeby na tylnym siedzeniu podskoczyło mi dziecko.

      Odnośnie porażenia prądem to radzę podszkolić się trochę z fizyki i poczytać o elektostatyczności

      • 1 2

  • Gdynia Witomino

    Tego typu sytuacja jest na Wielkokackiej w Gdyni. Progi zwalniajace a kierowcy myk podwójna ciagla i hulaj dusza piekla nie ma :) tylko czekac az cos sie stanie. Jak bede mial farta to we mnie ktos przywali

    • 0 2

  • zainstalujcie na calej szerokosci ten prog

    albo oddzielcie kierunki jazdy slupkami z lancuchami... w czym problem? Albo po prostu zamknijcie CH :-)

    • 2 2

  • idioci

    a co sie dziwic jak jakis idiota kladzie wszedzie spowalniacze ktore niszcza zawieszenie samochodow to ludzie kombinuja i sie nie dziwie sam to robie ale po co ci idioci wszedzie klada blokady to tylko chyba ich durne lby wiedza zalosne glupota polska nie zna granic komu to potrzebne?

    • 3 1

  • "nie da się po nim przejechać bez radykalnego wytrącenia prędkości"

    Gdyż najlepszy próg zwalniający, to taki po którym da się przejechać bez zwalniania.

    Posadzenie tyłka na fotelu kierowcy musi uciskać jakieś synapsy, krew nie przepływa w mózgu, czy jak...

    • 3 2

  • Najlepsi

    Najlepiej przez próg przejeżdżają kierowcy autobusów - skuteczność 100%

    • 0 0

  • Założyć próg i na drugiej jezdni, to będzie po ptokach.

    • 0 1

  • Po co takie przeszkody ? Zamknąć ten obiekt i parkować na placach wolnych .

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane