• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chętni do handlowania starociami koczują od niedzieli

Rafał Borowski
22 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Namiot i towary, ustawione na trawniku przy Podwalu Staromiejskim w Gdańsku. Handlujący koczują w tym miejscu od kilku dni, aby zająć miejsca na zbliżający się Jarmark św. Dominika. Namiot i towary, ustawione na trawniku przy Podwalu Staromiejskim w Gdańsku. Handlujący koczują w tym miejscu od kilku dni, aby zająć miejsca na zbliżający się Jarmark św. Dominika.

Od niedzieli na Podwalu Staromiejskim zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku koczują handlarze oczekujący na Jarmark św. Dominika. W ten sposób chcą zająć miejsce pod swoje stoiska. Miasto zapowiedziało, że zostaną dziś wieczorem wyrzuceni.



Czy handlarze powinni mięc prawo zajmowania i pilnowania terenu pod stoisko?

W najbliższą sobotę rozpocznie się 755. edycja Jarmarku św. Dominika. Na wielu uliczkach Głównego Miasta rozstawiane są drewniane kramy, które pozostaną tu do połowy sierpnia. W niektórych z nich stoją już palety gotowych do sprzedaży artykułów.

Drewniane kramy to niejedyna oznaka zbliżającej się imprezy, która ściąga do Gdańska tłumy turystów. Na trawnikach wzdłuż ul. Podwale Staromiejskie stoi już kilka samochodów, towary poprzykrywane plandekami, a nawet namiot. To handlarze, którzy zajmują w ten sposób miejsce pod swoje stoiska. Nie stać ich na opłaty dla Międzynarodowych Targów Gdańskich, więc rezygnują z wynajęcia kramu i rozstawiają stragany na trawnikach i chodnikach.

Handlarze śpią w zaparkowanych obok samochodach lub namiotach, aby pilnować swoich towarów. Niektórzy z nich koczują już od niedzieli. Większość kupców, którzy rozstawiają się w tym rejonie, handluje starociami.

- Na trawnikach obowiązuje zasada kto pierwszy, ten lepszy. Do tego nasz dobytek waży nawet po kilka ton i rozłożenie go zajmuje trochę czasu. Do czasu jarmarku, wszystko jest przykryte plandekami, żeby to wyglądało w miarę estetycznie. Mimo tego okolicznym mieszkańcom nie podoba się nasza obecność i robią co mogą, aby nas stąd usunąć. Przykro mi, bo mój kram zawsze jest zadbany. W zeszłym roku był nawet w gazetach - powiedział pan Włodzimierz.
Samochody i towary przykryte plandeką na trawniku przy ul. Podwale Staromiejskie w Gdańsku. W tym rejonie od kilku lat znajdują się głównie stoiska ze starociami. Samochody i towary przykryte plandeką na trawniku przy ul. Podwale Staromiejskie w Gdańsku. W tym rejonie od kilku lat znajdują się głównie stoiska ze starociami.
Okoliczni mieszkańcy obwiniają handlarzy nie tylko o szpecenie przestrzeni miejskiej, ale i zakłócanie porządku. Handlujący twierdzą, że w poprzednich latach również zajmowali miejsca pod swoje stoiska i nikt im nie robił żadnego problemu. Ponadto podkreślają, że po rozpoczęciu Jarmarku św. Dominika, za każdy dzień handlowania muszą wnosić miastu opłaty.

- Jestem tu od niedzieli, żeby zarezerwować sobie miejsce. Handluje tu od kilkunastu lat i po raz pierwszy spotykam się z takim problemem. Przyjeżdżamy tu z innymi handlującymi kolegami z całej Polski. Śpimy w autach, bo pilnujemy naszych towarów. A mieszkający w tej okolicy obwiniają nas za to, że np. w nocy rzucamy butelkami czy awanturujemy się. Absurd. Burdy wszczynają miejscowi pijacy, a nie my - powiedział pan Grzegorz.
Handlujących odwiedził patrol Straży Miejskiej. Strażnicy pouczyli kupców, że jeśli do wieczora nie wyniosą się z trawników, zostaną usunięci.

Zapowiedź usunięcia handlarzy siłą i obciążenia ich kosztami akcji to niejedyne utrudnienia, z jakimi będą musieli się zmierzyć. Na chodniku wzdłuż Podwala Staromiejskiego ustawiono niedawno betonowe kwietniki, które mają uniemożliwić parkowanie tam samochodów. To właśnie tam podczas jarmarku wielu handlujących stawiało swoje auta.

Wydarzenia

Jarmark św. Dominika (3 opinie)

(3 opinie)
jarmark

Opinie (184) 2 zablokowane

  • (2)

    Dziękuję w tym chorym kraju trzeba ludzi upodlić aby mogli zarobić szok ,, przecież ich nie stac stać na opłaty do MTG !!
    Może miasto pomyśli o nich i ładnie tą sprawę zakonczy i wtedy można się chwalić starociami w gazetach i na portalach !! Powodzenia starocianie !!

    • 20 28

    • Sam jestes chory. I przestan sie maza na forum.

      • 1 1

    • Tylko juz nie becz.

      Sama jestes chora. Idz do psychologa to cie cos przepisze.

      • 0 0

  • brud,smród i głupota (2)

    W którym normalnym mieście ,w centrum ,można koczować na trawniku pod namiotem.???Zapytajcie tych koczujących-gdzie się myją?Gdzie sikają?Czy w okolicy jest publiczna toaleta?Nie ma!Więc wszystko jasne-podwórka śmierdzą dzięki tym "handlarzom".Miasto powinno zrobić porządek z takim rezerwowaniem sobie miejsc,na handel.Niech Trójmiasto .pl zobaczy jak wyglądają trawniki teraz,a jak będą wyglądać po jarmarku.I kto zapłaci za ich "rewitalizację"?Tylko nie mówcie mi,że organizator tego bałaganiarskiego jarmarku!

    • 76 4

    • (1)

      w Rzymie.

      • 1 3

      • po co minusujecie skoro to prawda. W parkach w Rzymie blisko centrum koczują murzyni, śpią na kartonach. Tak drodzy czytelnicy Trójmiasto dla których wyjazd do Sopotu to jak wyprawa za granicę.

        • 2 0

  • ehh ten gdańsk... (1)

    festiwal tandety i kiczu czas zacząć...

    • 37 12

    • W ostatnich latach jarmark św. Dominika się poprawił i nie jest tak kiczowaty jak z 5 lat temu

      • 0 1

  • (1)

    czemu miasto nie wystawi miejsc dla handlujących starociami za opłata legalnie, np dla 1 handlujacego od 4 do 10 m2

    • 21 0

    • Warto sprawdzić zanim się napisze. Miasto daje możliwość wystawienia się, oni nie chcą płacić.

      • 7 1

  • (1)

    Dostali po mandacie za niszczenie zieleni?

    • 39 4

    • A co

      zniszczyli ?

      • 2 1

  • Festiwal kiczu i tandety prosto z Chin ,tylko u nas w Gdańsku ... dramat jak co roku...

    • 24 10

  • Jakimi starociami? Prawdziwych staroci tam nie ma. Jeszcze w latach 90 to można było coś ciekawego kupić a teraz imitacja retro przedmiotów w 80%. Handlujący na jarmarku nie chcą handlować tylko chcą zrobić podczas 3 tyg interes życia z tym i cenami.

    • 20 4

  • OTO GDAŃSK

    a wracając, skoro w działalności ma się (ja mam) handel/ miejsce wykonywania - cały kraj to pozamiatane

    tupcie, krzyczcie, dąsajcie się
    odprowadzam podatki
    jestem czysty i kryty
    a wam h. do tego

    • 9 10

  • wredna mucha

    zawracanie ludziom d*py i tyle! przeciez jarmark jest tylko raz w roku, dajcie ludziom pohandlowac, rzucacie sie o byle co a wasze psy i tak sr*ja po trawnikach i nie sprzatacie po nich, wyrzucacie pety przez okno i szcz*cie po murach. a handlarze po jarmarku wyjada i zeby nie bylo gadania ze nasmiecili, panstwo inkasuje za miejsce wiec maja z czego oplacic sluzby sprzatajace.

    • 21 24

  • wredna mucha bis

    a jak wam sie starocie nie podobaja to wyjazd do tunezji kupowac podroby z radioaktywnych plastikow dla turystow . jarmark to tradycja a polak jest malkontentem i maruderem i tak juz zostanie

    • 15 21

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane