- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (27 opinii)
- 2 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (165 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (238 opinii)
- 4 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (149 opinii)
- 5 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (42 opinie)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (54 opinie)
"Chrystusowy wiek" uniwersytetu
Podczas uniwersyteckich uroczystości jubileuszowych w auli Wydziału Prawa i Administracji W Gdańsku Oliwie właśnie prof. Andrzej Piskozub odebrał pamiątkowy medal UG, kwiaty i... kopertę z 15 tysiącami złotych - jako nagrodę pieniężną od rektora UG, prof. Andrzeja Ceynowy za całokształt dokonań. A było ich niemało. Prof. Piskozub, związany z Gdańskiem od lat powojennych, pracował w Wyższej Szkole Ekonomicznej w Sopocie i na Uniwersytecie Gdańskim. Zajmował się ekonomiką transportu, nauką o cywilizacji w Wydziale Nauk Społecznych, historią. Napisał kilkadziesiąt książek, wypromował 32 doktorów, z których ośmiu jest już profesorami.
- Za kilka miesięcy odchodzę na emeryturę, ale mam nadzieję, że i wówczas będę mógł kontynuować swoją pracę - powiedział wzruszony jubilat.
Stopnie doktorskie odebrało w czwartek 13 młodych doktorantów. 41 pracownikom naukowym wręczono Medale Komisji Edukacji Narodowej - wśród nich znalazła się dr Jolanta Wojciechowska, znana ze swoich działań na rzecz chorych na AIDS. Krzyże Oficerskie Orderu Odrodzenia Polski, z rąk wicewojewody warmińsko-mazurskiego Hanny Mikuckiej-Hojarskiej, odebrali: prof. Anna Martuszewska, prof. Edward Breza, prof. Czesław Ciesielski. Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski: prof. Jan Burnewicz, prof. Jan Drwal, prof. Hanna Jaklewicz, prof. Ryszard Rutka, prof. Waldemar Tłokiński i dr Krystyna Turo. Dziesięciu innych nauczycieli akademickich odebrało też Złote, Srebrne i Brązowe Krzyże Zasługi.
- Przez ostatni rok wiele się w uczelni wydarzyło - mówił prof. Andrzej Ceynowa, rektor UG. - Przybyło nam 12 profesorów, powstały centra doskonałości na Wydziale Biotechnologii UG-AMG i Wydziale Geografii i Oceanologii. Jesienią ruszyła budowa biblioteki, działa Centrum Europejskie. Na potrzeby Wydziału Politologii przejęliśmy budynek po medycznym studium zawodowym przy ul Hallera w Gdańsku, ze środków Komitetu Badań Naukowych budować będziemy nową siedzibę Instytutu Oceanologii w Gdyni. Gdy zaczynaliśmy, w roku 1970, studiowało u nas nieco ponad 9 300 studentów, obecnie studiuje ich ponad trzy razy tyle. Wówczas było 900 uczących, w tym 17 profesorów. Dziś nasza kadra to 1500 nauczycieli akademickich, w tym 162 z tytułem profesorskim.
Opinie (46)
-
2003-03-21 16:38
CO najmniej 330 lat, i wszystkiego de best dla Pana Profesora Piskozuba.
- 0 0
-
2003-03-21 18:33
ludzieńki -dajcie spokój czego wymagać od oglądaczy,; Kiepskich, 13-tego posterunku, TV Romantica i innych tego typów seriali- koncert -,chyba żeby był z browarkiem za frico
W tych czasach zamiast dół piąć się do góry
to góra schodzi na poziom dołu- 0 0
-
2003-03-21 19:38
Ty kombatant
Co się tak ucapiłeś Kiepskich i 13-stego! :))
Nie należy popadać w skrajności i potrafić się dobrze bawić przy gupotkach, ale też posiadać umiejętność odebrania tego to co jest naprawdę WARTOŚCIOWE.
A jest już pełny odjazd, kiedy to "wartościowe" zaspokaja w dodatku twoje rzeczywiste potrzeby.
A poza tym, już Rzymianie chlapnęli coś niecoś w temat gustów ..
Wbrew pozorom sceny teatrów i innych takich przybytków wcale nie świecą pustkami, a czasem to nieźle trzeba się nakombinować, żeby na jaki bilet się załapać.
Że o cenach nie wspomnę.
Na Muzycznym można zbankrutować.
A jak nam co warszawka podeśle.. napad w biały dzień!
Myślę, że to jest często barierą nie do pokonania.
Po cichu? W pojedynkę? Wykolegowac rodzinkę? Nie godzi się! :)
Nie jest tak źle kombatant .. nie daj sobie wmówić :)
Oki. A teraz sprawdzę, kiedy Kiepskich puszczają :P- 0 0
-
2003-03-21 20:04
Siedze sobie w Nowym Jorku i lza mi sie kreci, kiedy slysze o moim ukochanym Uniwersytecie. Przykro, ze ktos nazwal nazwiska moich profesorow za nieznane, to nieprawda- w swojej dziedzinie, sa oni autorytetami. Katedra Teorii Literatury, Teatrologia, Filmoznawstwo- nazwiska ludzi tu wykladajacych sa znane na wielu uczelniach. Uniwersytet Gdanski jest placowka goscinna, zawsze zapraszal znanych pisarzy, krytykow- organizujac przy tym tworcze seminaria. Oby tak dalej.
- 0 0
-
2003-03-21 20:22
smutna uczelnia
Smutna uczelnia z której coraz częściej odchodzą młodzi pracownicy, a poziom nauczania urąga nawet niewygórowanej średniej krajowej. Statystyki niewiele mówią. Można potroić liczbę studentów, ale ciągle być akademickim zaściankiem (jeśli w ogóle słowo akademicki odpowiada poziomowi UG). Zaglądnijcie do Krakowa, Warszawy, Poznania...
- 0 0
-
2003-03-21 21:25
Kur...
za przeproszeniem:"... budować będziemy nową siedzibę Instytutu Oceanologii w Gdyni" po jakiego wała? Już obecnie oceanografia to fabryka bezrobotnych. Już jeden budynek oceanografi postawili i jeszcze im mało? A Biologia i Geografia plączą sie pomiędzy Gdynią, Wrzeszczem i śródmieściem Gdańska. Nóż sie w kieszeni otwiera....
- 0 0
-
2003-03-21 22:08
Politechnika Gdańska
the best!!!!
ps. coś to zdjęcie jest bardzo podobne do Auditorium Novum :-)- 0 0
-
2003-03-21 23:41
UG to nowoczesna uczelnia
Pamiętam, jak sprowadzono Madelaine Allbright, coby wręczyć jej doktorat honoris-causa. Sufity na wydziale fil.-hist., który zwykle podejmuje tego kalibru persony, mają tendencje do świecenia brunatnymi zaciekami, a podczas deszczu kapie z nich na korytarz. Jednak wykombinowano niesamowitą rzecz!
Wymieniono wszystkie okna na plastiki w całym budynku, a w sali wykładowej, w której miała odbyć się ceremonia zmieniono stolarkę. Super! Na naprawę korytarzy i malowanie sufitów zabrakło czasu i pieniędzy, więc... zbudowano cudowny tunel z zasłon na stelażu. Dzięki temu Madelaine podróżowała od wejścia do gmachu korytarzem z wiśniowych zasłon, aż do wejścia na wyremontowaną salę. Szkoda, bo pewnie pomyślała, że nie jest tak źle. Jakby pokazali jej sufity i wygląd korytarza (a'la klatka schodowa), to ciekawe, czy odebrałaby doktorat? Zresztą, wielka szkoda, że nie podjęto jej na stołówce studenckiej na polankach - tam dopiero dają jedzenie. Jak do koryta!- 0 0
-
2003-03-21 23:42
ALE UNIWEREK!!!!!!!
nasz uniwerek jest do niczego, przynajmniej wydzla filologiczny. nie byl remntowany chyba od poczatku istnienia wszystko stare i brzydkie niewygodne lawki krzesla okropne sale, biblioteka tez niczego sobie jedna ksiazka na 120 studentow tylko tak dalej a bede sobie tapetowac kserowkami pokoj a co do kadry to czas wymienic niektorzy naprawde dawno powinni odejsc
- 0 0
-
2003-03-22 00:08
Oda do młodości!
Z wydziału filologiczno-historycznego powinni odejść następujący paranaukowcy:
- prof. Jerzy Treder (Panie Kochany, widział Pan kiedyś jery?) - co to jest, żeby tyle czasu spędzać na podróżach w czasie do epoki dinozaurów. To było dobre w XIX wieku. Wtedy sporo ludzi nawet bajki pisało, byle polszczyzny nam nie odebrali. Językoznawstwo poszło do przodu - psycholingwistyka, językoznawstwo kognitywne...
- prof. Regina Pawłowska (a.k.a. Regina Jefimow) - Babciu! Szkoda, że nigdyś nie miała okazji naprawdę uczyć w szkole, bo te Twoje teorie są o kant d... rozbić. Kto powołuje się na źródła metodyczne z 1929 roku w XXI wieku!!! To było jeszcze przed II wojną światową - ludzie naprawdę myśleli inaczej.
- prof. Oracki (zwany "Szeregowcem Rajanem") - majestatyczny pisarz książek z dziedziny bibliografii. Odkrywcze to nie powiem. Siedzieć w czytelni, spisywać adresy bibliograficzne książek na jakiś mało chodliwy temat, układać je w zgrabną listę, a potem publikować. Szkoda Zielonych Płuc Ziemi!
Drodzy Państwo! Czas odejść z honorem. Niech ten symboliczny jubielusz UG da Wam do myślenia. Młodzi czekają.
Napiszcie, co na innych wydziałach! Rocznice są dobre na podsumowania, a nie huraoptymizmy!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.