Po godz. 12 na Zaspie doszło do wypadku z udziałem tramwaju i ciężarówki. Motorniczy trafił do szpitala.
, na wysokości przystanku tramwajowego Bajana i centrum handlowego ETC doszło do wypadku, w którym uczestniczył tramwaj linii nr 8 i ciężarówka.
2010-04-29 14:01
Że kierowcy wjeżdżają na skrzyżowania i tam sobie stoją, jakby nic jest normą. Ale mam jedno pytanie (tramwaj miał pierwszeństwo, to wiem), ale czy prowadzący tramwajem siedział tyłem do kierunku jazdy.Uważam, że osoby które prowadzą tramwaj powinny mieć prawo jazdy kat. C. Jakie są obostrzenia aby prowadzić autobus a jaki tramwaj to znawcy doskonale wiedzą. Różnice są naprawdę spore. Kończę bo wiem,że te moje wywody i wypociny i tak nie wiele dadzą.
2010-04-29 14:48
Masz rację. Kończ bo guano wiesz. Na autobus kategoria D nie C obowiązuje, to tak na początek. Poczytaj kodeks, pojeździj jako pasażer (wnioskuję po wypowiedzi, że prawa jazdy nie masz) i włącz wyobraźnię, potem włącz się do dyskusji.
2010-04-29 14:55
jako pasażer to współczuje. Jestem zawodowym kierowcą i wiem jak wozić ludzi w przeciwieństwie do bez mózgów, którzy nie zwracają uwagi na to że wożą LUDZI!!! poza tym wyhamować tramwaj nie jest tak trudno a motorniczy tesh przed skrzyżowaniem mógłby się rozejrzeć (nie zapominajmy o zasadzie ograniczonego zaufania) a w tym przypadku widać że motorniczy jest jak Koń z klapkami na oczach i widzi tylko to co przed nim!!!!!!!!!!!
2010-04-29 18:38
mega LoL
2010-04-29 22:23
nic...zresztą,sam się przyznał do winy...
2010-04-29 14:03
gdzie wy sie ludzie tak spieszycie?? wszedzie do koła tylko nerwy,stres i pogoń za nie wiadomo czym.ciągle wszyscy tylko na wszystko narzekają wszystko sie wszystkim nie podoba.potem tacy podirytowani ludzie wsiadają do samochodów i wtedy narażają juz na niebezpieczenstwo innych ludzi a nie tylko swoje zgorzkniałe ego.opamiętajcie sie i zwolnijcie tempo,życie jest zbyt krótkie by tracic je na pierdoły.widac jak łatwo o wypadek. życze wszystkim duzo optymizmu i radosci z życia.
2010-04-29 14:05
gotuj obiad dla męża, a nei zajmujesz się sprawami o których nie masz pojęcia kuro domowa
2010-04-29 14:03
w tramwajach... a teraz nikt sie nie przyzna, że jest inaczej...
2010-04-29 14:05
podpisz się lepiej: niewierzący lub szukający teorii spiskowych lub coś w tym stylu
2010-04-29 15:35
2010-04-29 18:38
2010-04-29 14:05
Jechałam tym tramwajem i stałam zaraz obok motorniczego... Wszyscy mają wielkie szczęście, że są cali i skończylo się tylko na stłuczeniach i stresie.
Faktem jest, że ciężarówka wbiła się na czerwonym- kierowca chyba myślał, że zdąży. Natomiast, jeśli chodzi o motorniczego to zauważyłam taką prawidłowość, że jak motorniczy dzwoni, to juz nie musi hamować. Skrzyżowanie wcześniej była podobna sytuacja (ten sam tramwaj, ten sam motorniczy)- drogę zajechał beżowy clio, ale zdążył zjechać ze skrzyżowania. Motorniczy też tylko trąbił.
Kierowca ciężarówki oczywiście zawinił, więżdżając na skrzyżowanie, ale nie rozumiem, czy wśrod prowadzących tramwaje nie ma czegoś takiego, jak zasada ograniczonego zaufania.... przecież samo dzwonienie nie wystraczy, jak widać, że ktoś sie pakuje prosto pod koła....
2010-04-29 22:25
2010-04-29 14:08
To że nie wszyscy kierowcy wiedzą kto ma pierwszeństwo to jedno, ale drugie to to, że wypadki z udziałem tramwajów są prawdziwym problemem, z którym coś trzeba zrobić. Zagrożenie życia, zdrowia, opóźnienia potencjalnych pasażerów pojazdu szynowego...
kolejna sprawa to wykolejenie się tramwaju na pętli na Chełmie. Czemu nic o tym nie pisaliście. Nowoczesna pętla a było blisko tragedii. Coś jest nie tak!
2010-04-29 14:22
Wykolejenie to najbezpieczeniejsza forma wypadku. A tym bardziej na wydzielonym torowisku.
2010-04-29 14:09
buraki wiózł na zaspę.
2010-04-29 14:10
sorki za błąd- troche pośpiechu i stresu =/
2010-04-29 14:46
Skoro wiesz, że błąd to czemu nie poprawisz. Chyba szybciej poprawić, niż o nim pisać.
2010-04-29 14:10
z tramwajami nie ma żartów!
2010-04-29 14:15
"czy wśrod prowadzących tramwaje nie ma czegoś takiego, jak zasada ograniczonego zaufania"
No więc wśród motorniczych nie ma takiej zasady. Jest zasada ZEROWEGO zaufania. Ale wierz mi, że psychiczne ta praca jest koszmarem. Kierowcy wjeżdżają na tory bez patrzenia prosto pod tramwaj, ale to i tak nic w porównaniu z tym co wyczyniają piesi, ci potrafią wleźć pod jadący tramwaj na czerwonym świetle patrząc prosto w oczy motorniczemu. Ja powiem tak: dziwie się, że im się w ogóle chce naciskać dzwonek, dziewięciu wypadków unikną a dziesiątemu się uda. A potem kłopoty ze zdrowiem i prawem...
2010-04-29 14:21
powiem tak, cieszę się, że korzystam z SKMki:)) o tym środku komunikacji nie czytam, co 4 dzień, że była jakaś stłuczka.....
o opinia, że "dziwie się, że im się w ogóle chce naciskać dzwonek" jest absurdalna- to jest ich zafajdanym obowiązkiem żeby wykorzystać wszystkie dostępne narzędzia do ochrony życia i zdrowia pasażerów, którzy są zdani (z twojej wypowiedzi tak wynika) na Ich "chciejstwa"
2010-04-29 17:04
A pokaż mi miejsca w których SKMka korzysta z torów umieszczonych na ulicach..?Albo wylicz ile jest przejazdów samochodowych przez torowiska SKM? a no i jeszcze przyjrzyj się ilu ludzi ma manierę dobiegania do SKMki i wsiadania po sygnale dźwiękowym? Zdecydowana większość czeka na następny pociąg, w przypadku tramwaju dostają "małpiego rozumu" i lecą " na oślep", mimo że za max. 10 minut jest następny.
Porównaj warunki pracy w obu pojazdach i dopiero się wypowiadaj..
2010-04-29 21:53
to logika jest srednio trafiona. o jak często słyszymy o wypadkach z udziałem autobusów?...... wydaje mi się, że są członkami ruchu w "bardziej kolizyjnych okolicznościach"....
bylam tam, wiem co widziałam, a czego nie!
nie usprawiedliwiam kierowcy, bo zdaje sobie sprawę z tego, że zawinił, ale uważam również, że bierność motorniczego ma też w tym swój udział. i tyle! nie wierzę w to, że zawsze tylko jedna strona jest winna, a jedna nie.....
chcę wierzyć, że osoba, która prowadzi jakikolwiek środek transportu dowiezie mnie do celu cało, bez uszczerbku, a nie że muszę liczyć na czyjeś chciejstwa i wiarę w to, że "cięższy środek transporu i wygram to stracie".
2010-04-29 22:31
pozatym tramwaj ma gorsze hamulce niż bus niestety
2010-04-29 14:19
I znowu Tramwaj w Akcji :D przed wczoraj wtorek tramwaj na zajezdni Chełm wyskoczył z szyn żeby było śmieszniej mechanicy ZKM walczyli z nie sprawną sprężarką 2 godz żeby podnieść tramwaj i postawić go na szynach ... nie daj boże ktoś by się znalazł pod tym pojazdem .... na moją głowę nie można liczyć na ZKM jednym słowem żal.pl
2010-04-29 15:37
na to nie podałeś recepty
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
