- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (149 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (292 opinie)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (330 opinii)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (101 opinii)
- 5 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (856 opinii)
- 6 Napad na bank miał być żartem (147 opinii)
Ciężki los sportowca gdyńsko-gdańskiego
Kariera sportowa nie wpływa negatywnie na proces mojej nauki, wręcz przeciwnie utrzymuję wysoki poziom nauki w XV LO w Gdańsku.
Mimo tych licznych sukcesów znajduję sie w dosyć ciężkim położeniu. W moim mniemaniu takie wyniki sportowe powinny dać mi prawo do ubiegania sie o stypendium z Urzędu Miasta, co z resztą znajduje potwierdzenie w innych miastach Polski gdzie moi znajomi rówieśnicy sportowcy otrzymują miesięczne stypendia w wysokości od 200 do 500 zł.
U mnie jednak sytuacja jest o tyle skomplikowana, że mieszkam w Gdańsku, a trenuję w Gdyni, wiec nie do końca wiedziałem do którego miasta powinienem sie zgłosić. Problem okazał sie na tyle poważny, że Gdynia oświadczyła, że nie będzie utrzymywać zawodnika, który mieszka w Gdańsku, a Gdańsk nie zamierza finansować zawodnika gdyńskiego klubu.
Po takich oświadczeniach zaczynam wątpić w to, że robię cos sensownego. Może robię wręcz coś złego, skoro oba miasta sie mnie wypierają (oczywiście oba deklarują w swoich oficjalnych programach, że zależy im na rozwoju sportu).
Nie wiem juz do kogo mogę sie zwrócić z tym problemem. Mój przypadek nie jest odosobniony i znam osoby, które mają ten sam kłopot.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (95) 3 zablokowane
-
2006-12-08 10:21
Trochę skromności nie zaszkodzi, strasznie się przechwalasz, pora nieco zmienić mniemanie o sobie.
Co do zachowania miast, to się im nie dziwię. Gdańsk posiada również miejsca, gdzie możesz uprawiać swoją dyscyplinę. Każdy dba o swoje, nikt cię nie zmuszał do trenowania w Gdyni.- 0 0
-
2006-12-08 10:23
znowu gierki urzędasów
blokują chęci i zapał ,młodego czlowieka!
Najlepsza rada- wyjechać z kraju i reprezentować inny kraj, który Ciebie doceni.
Nie wiem spróbuj na forum odszukać ludzi w podobnej sytuacji,
albo napisz prosto do Prezydenta- naprawdę,
nagłośnij sprawę w mediach,
może jakis ospaly urzędnik ruszy tyłek.- 0 0
-
2006-12-08 10:28
w Gdyni
nie ma znaczenia gdzie mieszkasz ,tylko gdzie zlokalizowany jest klub.Twój klub dostaje za twoje wyniki pieniadze z UM w Gdyni, i to klub musi Ci pomóc w otrzymaniu stypendium.Zakładam,że naprawdę ci przysługuje
- 0 0
-
2006-12-08 10:30
ja też czegoś nie kumam
uprawiasz dość rzadką dyscyplinę dla siebie czy kasy??
bo jeżeli dla kasy to doradzam BKS lechijke he he he
kolejny z postawą roszczeniową:-) i to w tak młodym wieku:-) niedobrze ojojoj niedobrze:-)- 0 0
-
2006-12-08 10:30
A może tak wespół w zespół po 50% ?
- 0 0
-
2006-12-08 10:31
Trójmiasto:-P
- 0 0
-
2006-12-08 10:32
PS
zdobądź dobrą średnią z ocen w szkole, to otrzymasz stypendium naukowe:-) to da ci o wiele więcej jak bieg na orientacje za friko hi hi hi- 0 0
-
2006-12-08 10:36
Stypendium naukowe jest na studiach nie w szkole, o ile sie nie mylę, a sport kosztuje, choćby dobre buty, odżywianie. Trzecie miejsce w mistrzostwach Europy to jest coś.
- 0 0
-
2006-12-08 10:38
Chyba w Sopocie:-D
A tak na poważnie - jeśli chłopak ma osiągnięcia, należy mu się wsparcie. W końcu potrzebuje odpowiednich ubrań, butów, na zawody też trzeba dojechać.
- 0 0
-
2006-12-08 10:52
Trenowałem 7 lat, 10-12 treningów tygodniowo. Dałem sobie spokój bo stypenia były tylko w sferze marzeń.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.