- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (60 opinii)
- 2 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (126 opinii)
- 3 Promenada po remoncie hitem sezonu (96 opinii)
- 4 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (131 opinii)
- 5 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (204 opinie)
- 6 Bałagan po wyborach musi sprzątać miasto (51 opinii)
Ciężki los sportowca gdyńsko-gdańskiego
Kariera sportowa nie wpływa negatywnie na proces mojej nauki, wręcz przeciwnie utrzymuję wysoki poziom nauki w XV LO w Gdańsku.
Mimo tych licznych sukcesów znajduję sie w dosyć ciężkim położeniu. W moim mniemaniu takie wyniki sportowe powinny dać mi prawo do ubiegania sie o stypendium z Urzędu Miasta, co z resztą znajduje potwierdzenie w innych miastach Polski gdzie moi znajomi rówieśnicy sportowcy otrzymują miesięczne stypendia w wysokości od 200 do 500 zł.
U mnie jednak sytuacja jest o tyle skomplikowana, że mieszkam w Gdańsku, a trenuję w Gdyni, wiec nie do końca wiedziałem do którego miasta powinienem sie zgłosić. Problem okazał sie na tyle poważny, że Gdynia oświadczyła, że nie będzie utrzymywać zawodnika, który mieszka w Gdańsku, a Gdańsk nie zamierza finansować zawodnika gdyńskiego klubu.
Po takich oświadczeniach zaczynam wątpić w to, że robię cos sensownego. Może robię wręcz coś złego, skoro oba miasta sie mnie wypierają (oczywiście oba deklarują w swoich oficjalnych programach, że zależy im na rozwoju sportu).
Nie wiem juz do kogo mogę sie zwrócić z tym problemem. Mój przypadek nie jest odosobniony i znam osoby, które mają ten sam kłopot.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (95) 3 zablokowane
-
2006-12-08 10:52
Zastanów się
Po Ci sport w którym zajmując wysokie lokaty musisz dokładać do interesu?
- 0 0
-
2006-12-08 10:54
zgłoś się do sołtysa Trąbek
a tak na marginesie, trenujesz dla siebie czy pieniędzy - młody człowieku?
- 0 0
-
2006-12-08 10:54
nie da rady, trzeba kombinować
znajdź chętnego z gdyni i niech cie zamelduje u siebie
a jak juz bedziesz stał na podium ze złotym medalem, a cała Polska bedzie ci biła brawo, to nie zaPOmnij POzdrowić adamowicza i POdziekować mu, że dzieki niemu mieszkasz w końcu w europejskim miescie, a nie gdańskim zadupiu:-)- 0 0
-
2006-12-08 11:17
dyletanci
Co za glupie wypowiedzi!!!!!!
" ....trenujesz dla siebie czy dla kasy....?" Nie słyszeliście o zawodowym sporcie? Jeżeli chłopak ma talent, potrafi to połączyc i godzic z dobrymi czy nawet bardzo dobrymi wynikami w nauce, to dlaczego ne miałby skorzysrać ze stypendium?????? On na wszystkie sukcesy ciężko pracuje, o czym nikt z was nie pomyślał. Albo wasza wiedza na ten temat jest ZEROWA!!!!!
Ciekawe czy autorzy wypowiedzi, dostając kase bo np. pracują zrezygnują z pensji, bo przeciez każdy pracuje dla siebie, więc po co jeszce BRAĆ ZA TO FORSĘ!!!!!
Z A Z D R O Ś Ń I C Y- 0 0
-
2006-12-08 11:19
ten biegacz to jakiś pajac?
- 0 0
-
2006-12-08 11:23
toja
zawodowcom płaci klub, zawodowcy dostaja kasę w formie nagród pieniężnych za zdobycie konkretnego miejsca
stypendium można przyznać, ale nie jest ono obligatoryjne
kumalesdellapanna?
rozumiem rozgorycznie młodego człowieka, ale nie rozumiem jego roszczeń...- 0 0
-
2006-12-08 11:25
PS
załóżmy, że dostanie owo stypendium
załóżmy, że za pare lat zacznie zarabiać jako sportowiec niezłą kase
i co? podzieli sie z miastem?
a niby czemu:-)- 0 0
-
2006-12-08 11:35
Miasto może udzielić stypendium swojemu mieszkańcowi, ale jeśli trenuje on w klubie z innego miasta to jest problem z jakim mamy doczynienia w tym wypadku. Wydaje mi sie, że nie ma to wiekszego znaczenia w wypadku jednorazowego zasponsorowania. Proponuje zwrócić się z podaniem o dofinansowanie, butów, odżywek, dojazdów itp. W podaniu napisałbym, że w zamian oferuje miejsce reklamowe na koszulce, czapce. Życzę dalszych sukcesów w biegach na orientację i orientacji w poruszania się po pokojach magistratu.
- 0 0
-
2006-12-08 11:48
gallux
"...rozumiem rozgorycznie młodego człowieka, ale nie rozumiem jego roszczeń..."
A potrafisz czytać że zrozumieniem.
"...znajduje potwierdzenie w innych miastach Polski gdzie moi znajomi rówieśnicy sportowcy otrzymują miesięczne stypendia w wysokości od 200 do 500 zł..."- 0 0
-
2006-12-08 11:52
A może
powiedz w sowim klubie że jak Ci nie załatwią stypendium to będziesz musiał przeniesć się do gdańskiego klubu. Na dodatek zaoszczędzisz na dojazdach. No chyba że w ramach treningu dobiegasz na orientacje :-)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.