- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (76 opinii)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (30 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (295 opinii)
- 4 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (5 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (47 opinii)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (187 opinii)
Co dalej z barem Rancho przy promenadzie w Parku Reagana?
Utrzymane w kowbojskiej stylistyce "Rancho Promenada" działa w Parku Reagana od 20 lat, z czego ostatnie cztery lata bez umowy. Właściciel zalega z opłatami na ponad 22 tys. zł z tytułu bezumownego korzystania z terenu. W sierpniu ma dojść do jego spotkania z zastępcą prezydenta Gdańska.
To ranczo pełną gębą. Za ogrodzeniem stoją mniejsze i większe budynki, namioty, drewniane ławy, plac zabaw, zagroda dla zwierząt oraz budka z lodami. Od 20 lat w sezonie na Ranchu Promenada odbywają się imprezy i koncerty, a kuchnia serwuje jedzenie.
Od 4 lat bez umowy
Jednak od blisko 4 lat grunt zajmowany jest bezumownie.
- Pierwsza pisemna informacja o konieczności niezwłocznego przekazania nieruchomości protokołem zdawczo-odbiorczym została przekazana użytkownikowi latem 2016 r. - informuje Magdalena Juncewicz z Gdańskich Nieruchomości.
Zaległość w opłatach za bezumowne korzystanie z terenu w okresie od czerwca 2019 roku do czerwca 2020 roku wynosi 22,7 tys. zł. Na początku czerwca właściciel rancza zapłacił 3 tys. zł.
"Ktoś chce mnie stąd usunąć"
- Od dawna chciałem umówić się na rozmowę z panią prezydent na temat przedłużenia umowy. Dzwonię, piszę maile, ale pozostają bez odpowiedzi. Myślę, że ktoś chce mnie stąd usunąć, bo ma plany wobec tego miejsca - mówi Waldemar Górecki, właściciel Rancha Promenada.
Przyznaje, że sytuacja jest trudna, a na domiar złego, w związku z pandemią, sezon zaczął się z opóźnieniem.
- Ja działam od maja do września, a potem zamykam. Na razie jest słabo, mało ludzi, a długi są i trzeba je będzie spłacić - żali się Waldemar Górecki. - Nie wiem nawet, czy zamawiać jakieś zespoły, bo wezmą 8-10 tys. za występ, a nie będzie miał, kto tego oglądać.
Z naszych informacji wynika, że pierwszej połowie sierpnia dojdzie do spotkania właściciela rancza z zastępcą prezydenta ds. zrównoważonego rozwoju.
Dlaczego w 2016 roku miasto zdecydowało się nie przedłużyć umowy?
- Decyzja właścicielska o innych planach związanych z przeznaczeniem wskazanego terenu w przyszłości - odpowiada Magdalena Juncewicz.
Ranczo znajduje się na terenie, dla którego w 2013 roku uchwalony został miejscowy plan. Zgodnie z jego zapisami jest to obszar zieleni urządzonej, gdzie zakazane jest powstawanie tymczasowych obiektów handlowo-usługowych.
Sprawa skierowana do egzekucji komorniczej
Jakie kroki prawne podejmowane są w tej sprawie?
- W związku z występującymi na koncie finansowym nieruchomości zaległościami z tytułu bezumownego użytkowania terenu, Gdańskie Nieruchomości podjęły działania windykacyjne oraz wystąpiły w dniu 17.02.2020 r. do Sądu Rejonowego z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności Aktowi Notarialnemu, w którym Dłużnik poddał się egzekucji, co do obowiązku wydania nieruchomości gruntowej stanowiącej własność Gminy Miasta Gdańska. Po otrzymaniu tytułu wykonawczego sprawa zostanie skierowana do egzekucji komorniczej - tłumaczy Aleksandra Strug, rzecznik Gdańskich Nieruchomości.
Miejsca
Opinie (346) ponad 10 zablokowanych
-
2020-07-21 07:38
Gość bez umownie korzysta z naszej wspólnej własności nie ponosząc z tego tytułu żadnych kosztów, nie płaci bo jest mu ciężko ale nie mówi ile zysku osiągnął 4.3,2 czy rok temu.Nie płaci bo nie ma z czego ale dalej tam siedzi bo kasa leci. W jakim ustroju państwa my żyjemy gdy ktoś czerpie zyski z nie swojej własności? Wysłać sprzęt budowlany, dokonać rozbiórki i wystawić kwit do uregulowania dla właściciela- koniec z bezprawiem.
- 58 2
-
2020-07-21 07:47
Cztery lata bez umowy? Mają refleks urzędasy.
No to mamy nowy pomysł na biznes: Stawiasz na sezon budę gdzie chcesz. Jak przyjdą we wrześniu powiedzieć że nie wolno, to mówisz przepraszam, zwijasz i na następny sezon znów stawiasz.
- 38 0
-
2020-07-21 07:50
10k za wystep w ranczu
Hahahah co za kit. W takim razie ja moge byc impresariem i panu ranczerowi moge zalatwic za 7k
- 29 0
-
2020-07-21 07:52
(3)
Te budy to PRL. Swoją drogą jak można zajmować 4 lata miejsce "nielegalnie".
- 53 2
-
2020-07-21 08:16
HMM
AMEN
- 2 0
-
2020-07-21 09:27
Powstaly juz za nowej Polski.
- 1 0
-
2020-07-22 05:39
Gdybym nie płaciła czynszu, już dawno wywaliliby mnie z mieszkania,więc nie ma o czym mówić.Zresztą to ranczo jest ohydne.Jak można było tyle lat tolerować taką paskudną budę.A urzędasom należy się kara ,że dopiero teraz się ocknęli,że facet nie płaci.
- 2 0
-
2020-07-21 07:55
(1)
Usunąć siłą najemcę bez umowy i te baraki zrównać z ziemią.
- 42 1
-
2020-07-22 12:22
a ludzi Ty weźmiesz do pracy.
- 0 1
-
2020-07-21 07:55
Ranczo śmietnisko.
Jak to wygląda te ranczo Bilego nie zjadł bym tam za darmo syf zrównać to z ziemią.
- 48 0
-
2020-07-21 08:05
Zamknąć ten przejaw totalnej tandety.
Miejsce straszne , tandetne i zapuszczone . Nijak nie pasujące do nadmorskiego kurortu.
- 48 3
-
2020-07-21 08:14
miejsce zabaw patologicznego towarzystwa........
Dlaczego, to istnieje w takim miejscu. Wiocha tańczy i Śpiewa....... zlikwidować
- 40 5
-
2020-07-21 08:14
Koń by się uśmiał (3)
O ile Miasto nie ma zamiaru wynajmować to o jakim odszkodowaniu za bezumowne użytkowaniu mowa. To raczej próba wyłudzenia przez Miasto
- 13 18
-
2020-07-21 14:04
A osioł nic nie zrozumiał... (2)
Jak ci wejdę do chaty i postanowię sobie pomieszkać, to też się zgodzisz? Pewnie masz 1 pokój wolny, więc nic nie tracisz... Wiszisz jakie głupoty piszesz?
- 4 0
-
2020-07-21 16:15
Przyklad bylby bardziej adekwatny, gdyby ten ktos urzadzil mu w tym wolnym pokoju bordel. (1)
- 2 0
-
2020-07-21 19:20
Osioł rozumie i to bardzo dobrze.
Nie będę cię obrażał - wytłumaczę najprościej na przykładzie mieszkania komunalnego a nie prywatnego. Gdyby mieszkanie komunalne miało być pustostanem to powinno się je zająć bo pustostan to nieudolność albo ukryty interes urzędnika. Wracając do istoty o ile miasto chce tym zadysponować to niech to zrobi a nie tylko mówi że zrobi . Przygotować plany, ogłosić przetarg wykonać eksmisję i zrealizować przetarg. Może być przecież tak, że do eksmisji nie dojdzie gdyż obecny użytkownik przystąpi do przetargu i go wygra albo skorzysta z pierwszeństwa.
- 2 1
-
2020-07-21 08:20
4 lata? Chore. Kolega mieszkający w Chinach przesłał mi kiedyś fotorelacje, jak tam likwidowano sklepik. W dzień zakończenia umowy, bez żadnej zwłoki, przyszła epika robotników, wywalili wszystkie towary na chodnik, rozebrali całą konstrukcję i sobie poszli. A u nas można 4 lata się bimbać? Po miesiącu od wygaśnięcia umowy już powinno się tam coś dziać, bezużyteczność polskiego systemu jest zatrważająca. Mam nadzieję, że w do przyszłego sezonu zostanie po tym tylko niesmaczne wspomnienie.
- 39 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.