- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (64 opinie)
- 2 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (135 opinii)
- 3 Promenada po remoncie hitem sezonu (99 opinii)
- 4 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (136 opinii)
- 5 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (23 opinie)
- 6 Bałagan po wyborach musi sprzątać miasto (52 opinie)
Co dalej z bunkrem po wystawie Drogi do Wolności?
Bunkier pod siedzibą Komisji Krajowej Solidarności przy Wałach Piastowskich , w którym do ubiegłego roku funkcjonowała wystawa "Drogi do Wolności", od kilku miesięcy stoi pusty. Obiekt należy do Komisji Krajowej i Regionu NSZZ "Solidarność", które jednocześnie nim administrują, a teraz chcą go wynająć. I choć podziemna przestrzeń imponuje atrakcyjną lokalizacją i sporą powierzchnią użytkową (700 m kw.) to przez kilka miesięcy nie udało się znaleźć nowego najemcy.
- Ogłoszenie o wynajmie wisi od kilku miesięcy i wzbudza spore zainteresowanie - mówi Andrzej Kuberczyk, dyrektor administracji. - W tym czasie zgłosiło się do nas kilku potencjalnych najemców, ale z żadnym z nich - z różnych względów - nie podpisaliśmy umowy. Co by nas interesowało? Na pewno budynek daje spore możliwości aranżacyjne. W pewnym momencie pojawiła się chętna fundacja, która chciała tam przenieść swoje prace, ale przerosły ją koszty. Od tamtej pory mamy kontakt raczej z podmiotami komercyjnymi.
Do właścicieli schronu zgłosili się m.in. przedstawiciele branży gastronomicznej czy rozrywkowej.
- Nie jesteśmy pewni, czy otwarcie w tym miejscu kolejnej kręgielni czy tego typu miejsca to najlepszy pomysł, ale jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje. Na pewno oprócz charakteru świadczonych usług będzie się też liczyć solidność i wiarygodność nowego najemcy - podkreśla Andrzej Kuberczyk.
W ofercie wynajmu jest także pomieszczenie na poziomie 0. Dawniej mieściło się tam archiwum, teraz 300-metrową powierzchnię można wynająć, ale lokal wymaga generalnego remontu.
Są też inne ślady po niedawno przeniesionej wystawie. Niektóre ściany oklejone są pozostałościami po fototapetach, a przy wyjściu można natknąć się jeszcze na pulpit, na którym goście odwiedzający wystawę wyjaśniali, czym jest dla nich brak solidarności. Tuż przy wejściu, w miejscu, gdzie stała charakterystyczna sklepowa lada, pozostał jedynie szyld po dawnym "spożywczaku".
Budynek posiada wszelkie przyłącza (energetyczne, wodno-kanalizacyjne i wentylacyjne) i, jak zapewniają administratorzy, jego utrzymanie nie generuje wysokich kosztów. Jedynym mankamentem - w kontekście otwarcia w tym miejscu kawiarni, restauracji czy klubu fitness - wydaje się kłopot z zasięgiem sieci komórkowych. Budynek znajduje się kilka metrów pod ziemią i od świata odgradza go warstwa żelbetonu o grubości kilkudziesięciu centymetrów.
Opinie (80) 1 zablokowana
-
2015-10-01 22:58
Bunkier ma 1200 metrow powierzchni
Czemu nie piszecie o zabetonowanej w latach 50 tych czesci bunkra...?
Bedzie z tego 500 metrow plus tunel ewakuacyjny...- 11 0
-
2015-10-01 23:01
"Pod Alfonsem"
Masaż z "happy endem" ;-)
- 12 1
-
2015-10-01 23:17
(1)
Może po wyborach PiS urządził tam swój punkt dowodzenia?
- 12 1
-
2015-10-02 14:46
:-) blisko
taak zrobią karcer dla niepoprawnych politycznie
- 1 0
-
2015-10-01 23:24
może dom publiczny poprostu ?
- 3 1
-
2015-10-01 23:52
Proponuję urządzić apartament do wynajęcia dla członków związku za jedynie 85 zł / doba.
- 21 0
-
2015-10-02 03:06
cały ruch samochodowy wpuścić pod ziemię a na Wałach Piastowskich urządzić zieleniec
prawie taki jaki tu kiedyś był
- 4 1
-
2015-10-02 07:22
Niech się do roboty wezmą, bo wiëkszość tych "poszkodowanych" to ci, którzy ten los z własnego wyboru dzielā.
No i to w znakomitej większości kocielektorat- 3 0
-
2015-10-02 07:29
ŻELBETON atakuje! :D
- 0 0
-
2015-10-02 07:39
Disco!!!!
- 1 2
-
2015-10-02 08:10
Żelbeton?
od świata odgradza go warstwa żelbetu albo żelazobetonu w żadnym wypadku nie jest to żelbeton, bo byłaby to mieszanka żelu i betonu ;)
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.