• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co z remontem pawilonów w Brzeźnie? Jest kosztorys, nie ma planu

Aleksandra Nietopiel
6 listopada 2023, godz. 17:00 
Opinie (140)
  • Przez ostatni rok przed sklepami pojawił się skwer w nowej odsłonie z nowym oświetleniem, ławkami i koszami na śmieci. Wygląd zmienił też jeden lokal, w którym znajduje się butik. Wymieniono tam okna  odświeżono elewację. Niestety to kropla w morzu potrzeb.
  • Przez ostatni rok przed sklepami pojawił się skwer w nowej odsłonie z nowym oświetleniem, ławkami i koszami na śmieci. Wygląd zmienił też jeden lokal, w którym znajduje się butik. Wymieniono tam okna  odświeżono elewację. Niestety to kropla w morzu potrzeb.

Przez rok zmienił się jedynie skwer przed sklepami, ale pawilony handlowe przy ul. DworskiejMapka w Brzeźnie nadal czekają na remont. Należą one do wspólnoty mieszkaniowej, w której Gmina Miasta Gdańska ma część udziałów. To właśnie miejskie pawilony wymagają najpilniejszych prac, na czym - zdaniem przedsiębiorców - miastu nie zależy. Gdańskie Nieruchomości chcą remontu, ale wszystkich pawilonów.



Zaglądasz czasami do sklepów w pawilonach handlowych?

O pawilonach przy ul. Dworskiej i sytuacji przedsiębiorców prowadzących tam działalność pisaliśmy w połowie ub. roku.

Handlowcy podkreślali wówczas, że miasto od kilkudziesięciu lat nie prowadziło w swoich lokalach żadnych prac i remontów, co odbija się także na ich działalności. Chodzi m.in o przeciekający dach czy brak izolacji termicznej.

Pomysł na drugie życie osiedlowych garaży Pomysł na drugie życie osiedlowych garaży

Potrzebny remont pawilonów, a nic się nie dzieje



Wszystkich pawilonów jest ponad 20. Te należące do prywatnych właścicieli są w lepszym stanie od tych gminnych. Wszystkie jednak do siebie przylegają, co jest kluczowe, jeśli chodzi o ich funkcjonowanie.

Pawilony w tym miejscu powstały w latach 60. XX wieku. Oprócz usług i handlu działa tu też biblioteka, przychodnie, kościół czy siedziba Rady Dzielnicy. Od wielu lat właściciele lokali i najemcy lokali gminnych mówią o pilnej potrzebie remontu pawilonów.

Nowy skwer, stary problem



W ub. roku w sprawie lokali interweniował miejski radny Andrzej Skiba, który pytał też o możliwość zewnętrznego finansowania prac, co niestety okazało się niemożliwe. Odbyło się spotkanie z urzędnikami i na tym stanęło. Przez kilkanaście miesięcy zmienił się jedynie skwer przed pawilonami.

- To, co udało się zrobić w ramach własnych środków, to zagospodarowanie skweru. Są też nowe lampy, zmieniła się firma sprzątająca - wiec lepiej to wygląda. Jeśli chodzi o pawilony, to wynajęliśmy firmę, która przygotowała cały kosztorys prac remontowych, m.in. ocieplenia, wymiany dachu. Niestety to bardzo wysokie koszty. Na tym na razie stanęło - mówi Piotr Kalus, przewodniczący Wspólnoty Mieszkaniowej Dworska 27.
Dzielnice - wizje przestrzeni. Pomysły na zmiany centrum Brzeźna Dzielnice - wizje przestrzeni. Pomysły na zmiany centrum Brzeźna

Wartość prac w kosztorysie: 2 mln zł



Wysoki kosztorys remontu pawilonów, czyli 2 mln zł, studzi zapał przeprowadzenia remontu na większą skalę, jednak przedsiębiorcy podejmują próby wyegzekwowania od miasta drobniejszych remontów.

Chodzi między innymi o to, by wizualnie zbliżyło swoje lokale do tych, które zostały wyremontowane wcześniej przez właścicieli.

- Z naszego dotychczasowego doświadczenia wynika, że miasto raczej nie jest tym zainteresowane. Bo albo robimy wszyscy remont, albo nikt. Teraz naciskamy, by wymieniono okna i wyremontowano elewacje w lokalach gminnych, by przybliżyć ich wygląd do pozostałych - dodaje przewodniczący.
  • W pawilonach znajdują się nie tylko punkty handlowe, ale też kościół, przychodnia czy siedziba Rady Dzielnicy.
  • W pawilonach znajdują się nie tylko punkty handlowe ale też kościół, przychodnia czy siedziba Rady Dzielnicy.
  • Przez ostatni rok przed sklepami pojawił się skwer w nowej odsłonie z nowym oświetleniem, ławkami i koszami na śmieci. Wygląd zmienił też jeden lokal, w którym znajduje się butik. Wymieniono tam okna  odświeżono elewację. Niestety to kropla w morzu potrzeb.

Miasto nie jest zainteresowane(?)



Zdaniem przedsiębiorców miastu nie zależy na lokalach, na ich stanie, na remoncie czy nawet wynajęciu.

- Miasto nie chce rozmawiać ani z nami, ani z mieszkańcami. Nikomu też nie zależy, by te wolne lokale wynająć, a są zainteresowani. Inna sprawa jest taka, że można było porozmawiać z dzierżawcami lokali i dogadać się tak, by naprawić i poprawić estetykę lokali za własne pieniądze, a miasto nie pobierałoby opłat przez jakiś czas. Nie chcemy się poddawać w tych staraniach, ale to podejście do zarządzania lokalami jest tragiczne, nie tylko tutaj - dodaje pan Piotr.

Gdańskie Nieruchomości: chcemy tego remontu



Tymczasem Gdańskie Nieruchomości zapewniają, że remont pawilonów jest celem i że należy go wykonać, ale we wszystkich lokalach.

- Gdańskie Nieruchomości wielokrotnie informowały wspólnotę mieszkaniową, że zasadny jest kompleksowy remont elewacji i dachu. W czerwcu tego roku zarządca poinformował Gdańskie Nieruchomości o podjęciu przez wspólnotę mieszkaniową decyzji o zatwierdzeniu projektu docieplenia i kolorystyki pawilonów usługowo-handlowych. Wśród przekazanych dokumentów znajdował się projekt i kosztorys dotyczący remontu elewacji oraz dachu - poinformowała Aleksandra Olszewska z Gdańskich Nieruchomości.

  • W pawilonach znajdują się nie tylko punkty handlowe, ale też kościół, przychodnia czy siedziba Rady Dzielnicy.
  • Przez ostatni rok przed sklepami pojawił się skwer w nowej odsłonie z nowym oświetleniem, ławkami i koszami na śmieci. Wygląd zmienił też jeden lokal, w którym znajduje się butik. Wymieniono tam okna  odświeżono elewację. Niestety to kropla w morzu potrzeb.

...ale



- 17 października zarządca poinformował nas, że pozostali właściciele lokalów w dalszym ciągu nie są zainteresowani wykonaniem kompleksowego remontu oraz zniesieniem uchwały o określeniu granic nieruchomości. Zgodnie z uchwałą w sprawie określenia granic nieruchomości wspólnej i wyłączeń z tej nieruchomości, wszelkie remonty w częściach wspólnych wykonują właściciele w obrębie swojego lokalu własnym staraniem i na własny koszt. Gdańskie Nieruchomości wielokrotnie podnosiły temat konieczności kompleksowego remontu, a nie indywidualnie przez właścicieli w obrębie swojego lokalu - dodaje Olszewska.

Dwa wolne lokale, 16 chętnych na jeden



Jeśli chodzi o wolne pawilony z zasobów GN, w tej chwili wolne są dwa. Jeden o powierzchni 97 m kw., drugi mniejszy - o powierzchni 53 m kw.

- Trwa procedura przetargowa dla tego mniejszego lokalu. Cieszy się dużym zainteresowaniem - w ciągu ostatniego miesiąca oglądało go 16 potencjalnych najemców. W większym lokalu trwają prace mające na celu rozdzielenie instalacji elektrycznej - informuje Olszewska.

Miejsca

Opinie (140) 3 zablokowane

  • W latach 80 chodziłem tam z babcią. Piękne wspomnienia. Niedaleko była piekarnia. Tam mieli croissanty no i w sklepie "na patelni" pepsi w szklanej... W kwiaciarni mieli posstery. Rocky, Rambo, Predator... Ach.

    • 20 0

  • Wyburzyć to badziewie rodem z poprzedniej epoki

    Widzieliście żeby jakieś prywatne pawilony handlowe tak wyglądały? Ale wiadomo, że jak miejskie to kiła i mogiła

    • 18 20

  • (5)

    Czyli bedzie osiedle

    • 34 3

    • I dobrze! (4)

      • 1 13

      • Nie (3)

        nie dobrze. Wszędzie nic, tylko osiedla, osiedla, osiedla, mieszkania, mieszkania i mieszkania! wymiotować się już chce. Zabudowa robi się za gęsta. Deweloperskie "dzieła" pod gust słoików są brzydkie. Wszystko robi się takie samo, zabija się różnorodność, a deweloper gdyby mógł to by zabudował każdy centymetr kwadratowy. W Brzeźnie zamieszkałam 13 lat temu i było cudowne, a teraz, niestety, czas stąd uciekać.

        • 7 1

        • Wystarczy zrobic pawilony w parterach budynków mieszkalnych

          • 1 6

        • idzie nowe i tego nie zatrzymacie...

          • 0 2

        • Czy to Brzeźno jest takie piękne?

          A co ma być? Obskurne garaże i pawilony, gdzie szwenda się pełno menelstwa, psy mają zapaskudzone chodniki, a śmieci walają się wszędzie. Czy pięknym Brzeźnem jest ta okolica, gdzie chodniki są powywijane w różne strony, kostko-bloki straszą, a z wiat śmietnikowych rozwiewane są śmieci ? I to jest takie super i za tym tęsknisz? Chyba czas uciekać z tej syfiarni, bo co Ci deweloper zabudował? Tereny po dawnej oczyszczalni czy teren po starej kotłowni? Największymi syfiarzami na Brzeźnie są jego mieszkańcy (nie wszyscy oczywiście) wywalający śmieci do kubłów przy ulicach i niesprzątający po swoich psach, wynoszący pod wiaty stare wersalki. Oczywiście wspólnoty nie mogą za wiele zrobić, bo ludzie nie płacą czyszów - przez co wspólnoty nie mają kasy na dodatkowe działania (np. żeby zadbać o okolicę). Do tego Gdańskie Nieruchomości mają w nosie teren, ktorym zarządzaja i masz co masz. A taki deweloper przyjdzie, odnowi dzielnice. Zamiast pawilonów z monopolowym i kościołem czort wie czego można będzie mieć miejsce gdzie powstanie drogeria czy inny sklep z bibelotami.

          I bardzo dobrze, że buduje się na Brzeźnie, w miejscu gdzie masz infrastrukturę, szkoły i przedszkola. A nie na Zaborni czy dalekich Łostowicach, gdzie nie ma niczgeo prócz bloków w polu...

          • 0 0

  • Te pawilony i bloki wyglądają jak trzeci swiat (13)

    Brak estetyki i przede wszystkim gustu. Pawilony i niektóre sklepiki jak połączenie lat 90 z Kambodżą. Okoliczne bloki totalny brak estetyki, jeden ma jakieś słomki na balkonie drugi plastikową plandekę, elewację brudne i o zgrozo pastele. Tereny zielone zapuszczone i design jak z z 80. Podpowiem jak to ogarnąć: pomalować bloki na biało z grafitowymi elementami. Wokół opaska z kamieni, nowe grafitowe elementy infrastruktury, jakieś wyróżnienie estetyczne, podświetlenie led i nowe chodniki z małej kostki. Pawilon? Również biel i grafit, ujednolicone reklamy sklepów, przestrzeń wspólna z elementami integracji i artyzmu. Zieleń: kamienie, więźby z palikami, rośliny okrywowe. W Polsce przede wszystkim brakuje gustu i spójności. Cieszę się, że pomogłem. Pozdrawiam

    • 37 19

    • Żadnej biało-graficiarni nudnej i sprzed 10-12 lat, bo wtedy to było modne

      Zresztą co do niedużych budynków dla firm, a nie mieszkalnych. Oczywiście, pasteloza to też nie.

      • 5 3

    • Kolejny wizjoner

      Skontaktujemy się jak będziemy kompletować mozaikę

      • 4 1

    • (6)

      Owszem wyglądają bardzo zle, ale ty chyba ewidentnie nie potrafisz zidentyfikować przypadku szczucia mieszkańców na dany aspekt przestrzeni:) Tak jak w każdym przypadku, tutaj też powolutku tworzą spoleczne przyzwolenie pod jego rozbiórkę. A w jakim to interesie? Na pewno nie robi się tego dla tworzenia kolejnego parku lub przestrzeni dla mieszkańców:) Po prostu są to działania pod dewelopera, żeby mógł tam wcisnąć kilka klocków. A wy się dajecie w to wciągać.

      • 8 3

      • (5)

        Jakoś z tyłu buduje się blok i sprzedaż aż tak super nie idzie. Zresztą można wydać takie warunki zabudowy, że nie będzie tam możliwa zabudowa mieszkaniowa i tyle.
        Ja jestem od dawna za wyburzeniem tego.

        • 1 3

        • (4)

          A skąd ty się urwałeś? Wskaż jakiś grunt w Brzeźnie, gdzie warunki zabudowy nie przewidują mieszkań. Nawet cmentarz zabudowują a mieli go zostawić jako teren rekreacji.

          • 6 1

          • Ale ty rozumiesz, że warunki zabudowy wydaje się dopiero na wniosek? Nie ma tam chyba MPZP więc ewentualny nowy właściciel musi złożyć wniosek o warunki zabudowy. "Wystarczy", że wniosek z zabudową mieszkaniową zostanie odrzucony i tyle.

            • 0 6

          • Dokładnie. (1)

            Do dzisiaj szlag mnie trafia, jest to praktycznie naprzeciwko mojego domu. Kłamstwa o tym, że bloków tam absolutnie nie będzie pamiętam doskonale. Ale nie, mieszkania muszą być budowane wszędzie, bo tak i żadne zasady, czy przepisy się nie liczą!

            • 4 1

            • ooo zobacz czyli chodzi o to, że miałaś widok na cmentarz, a teraz będziesz miała na "klocka"...

              kup sobie działkę za miastem najlepiej kilka hektarów, postaw dom na środku i będziesz miała gwarancję, że widok się nie zmieni.

              • 1 3

          • No no, ale masz wyrafinowane ciągoty - rekreacja na cmentarzu...

            • 0 4

    • Grafitowy?

      Nie ma takiego koloru.

      • 0 5

    • Ta spójność (1)

      po polskiemu to trzaskanie wszystkiego na jedno kopyto. Sama nie lubię pastelozy i brudu, ale śmieszy mnie ten kult bieli, bo kiedyś rozeszło się w tłumie, że jest "elegancka" i teraz każdy to powtarza gdy się chce popisać. "Hej, widzicie, jak znam się na tym, co eleganckie?"
      Biel na elewacji jest super, lecz nie w naszym klimacie i nie w wielkim mieście. Po dwóch - trzech błotnistych wiosnach i zimach, w mieście pełnym brudnego powietrza zwłaszcza przy silnych wiatrach ta biel będzie obrzydliwie brudna. Wiem to dobrze, bo pracuję w konserwacji zabytków i widzę z bliska jak wygląda cegła, piaskowiec, tynk na dowolnej wysokości i nawet nie chcę wiedzieć, jak wyglądałyby gdyby były białe.
      W takich warunkach, jakie mamy surowa biel budynków to katastrofa, bo nikt ich nie będzie co parę lat malował, czy chociażby mył.

      • 6 3

      • Akurat modernizm (przykład: zabudowa wspomniana powyżej) to budynki często projektowane z myślą o białych, jasnych elewacjach. Przemalowanie więc tego w takich kolorach jak najbardziej nawiązywałoby to pierwowzoru i pasowało do kontekstu budynku. To nieprawda, że jasne elewacje nie pasują do naszego klimatu czy miasta. Skąd ta bzdura? Akurat sama mieszkam w białym bloku już kilka lat i nic złego z elewacją się nie dzieje. Elewacja w każdym innym kolorze brudzi się tak samo, na tych wszystkich pastelozach widać zacieki i brud, który wynika z zawilgocenia elewacji a nie jego koloru. Na jakie kolory chcesz malować modernistyczne projekty? Czarny (na którym notabene widać wszystko), seledynowy? To nie piernikowe kamieniczki, do których pasują kolorowe elewacje, a klocki zaprojektowane z myślą o bielonych elewacjach.

        • 2 1

    • Racja, chociaż wtedy gdy to oddawano do użytkowania, było całkiem fajne.

      Ale ząb czasu i radosna twórczość zarządców zrobiły swoje.

      • 1 1

  • nie remont tylko rozbiurka i sprzedaz deweloperowi (1)

    • 14 19

    • Teraz to już Niemcy wszystko przejmą

      • 7 4

  • To dziadostwo nadaje sie tylko pod dynamit.takie samo jest na jana pawla przy kosciele i na przymozu przy rynku!! (1)

    • 10 26

    • widzę że jesteś saperem od urodzenia

      • 2 2

  • (7)

    Jako dziecko pod koniec lat 90. chodziłem tam do sklepu z zabawkami i biblioteki. No i parę razy do szklarza, jak poleciała szyba w PRLowskich drzwiach. Fajne czasy:)

    • 48 5

    • Biblioteka zaprasza i dziś ;)

      • 12 0

    • (2)

      Pamiętam, był tam taki sklep z zabawkami, to były wczesne lata 00;)

      • 6 0

      • 00? (1)

        Jesteś starszy od Chrystusa?

        • 2 1

        • Jeszcze Hiob tam zabawki dzieciom kupował:) Często też bawiłem się chodząc po tamtym murku.

          • 1 0

    • (1)

      I byl szewc a obok obuwniczy ;) poza tym pamiętam jak się człowiek ślinił przez szybę w zabawkowym na wystawie stała taka rakieta z LEGO, cenowo nie do osiągniecia dla moich staruszków ;)

      • 6 0

      • Albo ten sklep z LEGO przy placu Komorowskiego we Wrzeszczu. Katował wzrok, szczególnie te zamki albo statki piratów. No ale u mnie było podobnie, skromniutko. Były to ciężkie czasy dla zwykłych szaraków.

        • 3 0

    • Szklarz "znów" jest tylko bardziej profesjonalny, biblioteka też dalej działa.

      • 2 0

  • Xxx (1)

    Po lewo Lidl po prawo stokrotka

    • 4 3

    • nie ma Brzeźnie stokroty

      • 2 0

  • (1)

    Miasto tradycyjnie ma gdzieś potrzeby mieszkańców.Ale zburzyć i postawić apartamenta, to od razu działamy))

    • 38 1

    • Sven no w końcu coś z sensem napisałeś

      • 6 1

  • jak by byl w tym miejscu jakis dochodowy interes to by to inaczej wygladalo,a tak zuliki sobie tam siedza i popijaja

    • 18 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane