- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (148 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (715 opinii)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (246 opinii)
- 4 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (101 opinii)
- 5 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (137 opinii)
- 6 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (59 opinii)
Co zamiast LOT-u? Danziger Hof czy nowa zabudowa?
Ilekroć piszemy o losach działki pod budynkiem LOT-u i wspominamy o jego planowanym wyburzeniu, pod artykułami zawsze pojawiają się komentarze - po pierwsze radykalne, po drugie sprzeczne: "Odbudować Danziger Hof" - piszą jedni, "Tylko nie Danziger Hof!" - ripostują drudzy. No więc odbudowywać czy nie? Zebraliśmy opinie na ten temat ze środowiska architektów i historyków.
Od lat za rekonstrukcją budynku, w którym mieścił się hotel, opowiada się prof. Andrzej Januszajtis, znawca dziejów Gdańska. Jego zdaniem Danziger Hof był najelegantszym hotelem w Gdańsku, zaprojektowanym przez znanego architekta, spod którego ręki pochodził też stojący obok Bramy Brandenburskiej w Berlinie hotel Adlon. Profesor Januszajtis obawia się, że sąd konkursowy od razu wykluczy rekonstrukcję, a w jego składzie nie będzie ani jednej osoby, która takie rozwiązanie dopuszcza.
- Materiały, na podstawie których można zrekonstruować Danziger Hof, są doskonale zachowane - jeśli nie w Gdańsku, to w Berlinie. Nie ma zatem przeciwwskazań w postaci braku wiarygodnej dokumentacji. Jest także mnóstwo zdjęć budynku - dowodzi profesor. - Po drugiej stronie Bramy Wyżynnej zachował się - w nieco okaleczonej formie - budynek banku. Nie przetrwały w tym przypadku wieżyczki i szczyty na dachu. Przywrócenie Danziger Hofu, który po drugiej stronie Bramy Wyżynnej zrównoważy bryłę banku, spowoduje, że uwaga zostanie zwrócona w najważniejszym kierunku - na Bramę. Do istniejącego układu powróci symetria.
Profesor Januszajtis chciałby też, aby odtworzone zostały wszystkie detale budynku.
Za budową budynku o gabarytach Danziger Hofu jest również architekt senior, prof. Wiesław Gruszkowski, nie zgadza się on jednak na rekonstrukcję.
- Nowy budynek musi mieć bryłę, która będzie drugim "skrzydłem" Bramy Wyżynnej, odpowiednikiem budynku banku. Ale my, którzy odbudowywaliśmy Gdańsk, nie obiecywaliśmy, że odbudujemy go dokładanie tak samo! - zaznacza. - Karta Wenecka, podpisana przez Polskę w 1964 roku i przyjęta w dobrym towarzystwie architektów i konserwatorów, zabrania rekonstruowania budynków historycznych, bo powstający obiekt musi mieć szacunek dla otoczenia i być znakiem czasów, w których powstaje. Zawsze będą różnice poglądów, także w tej sprawie, ale jestem święcie przekonany, że każdy projekt, który byłby naśladowaniem czy rekonstrukcją Danziger Hofu, wzbudziłby politowanie - mówi wprost prof. Gruszkowski.
Czytaj także: Czy Danziger Hof rzeczywiście był perełką architektury?
Zdaniem prof. Gruszkowskiego, kilka projektów architektonicznych z ostatnich lat wskazuje, że można w udany sposób realizować architekturę naszych czasów, która jednocześnie nawiązuje do historii. Takie budynki jak Centralne Muzeum Morskie, hotel Hilton czy kwartał pomiędzy ulicą Szeroką, Tandeta a Świętojańską pokazują, jakich materiałów używać i jak projektować. Ani przez chwilę nie można zapominać jednak, że realizacja będzie częścią odbudowy Targu Węglowego - sąsiedztwo takich pereł jak Brama Wyżynna, Brama Złota, Zbrojownia - zobowiązuje do wyjątkowej elegancji.
Zdaniem Gruszkowskiego, mankamentem nowej zabudowy będzie fakt, że zasłoni ona widok na Główne Miasto od strony Wałów Jagiellońskich oraz Targów Siennego i Rakowego. Teraz można ją podziwiać, bo budynek LOT-u nie jest zbyt wysoki.
- Dlatego warto, by architekci i inwestor pomyśleli o ogólnodostępnym tarasie od strony Targu Węglowego, z którego będzie można "zażywać" widoku, tak samo jak z tarasu hotelu Hilton - podpowiada prof. Gruszkowski.
O zdanie na temat odbudowy Danziger Hofu zapytaliśmy też doświadczonego architekta, który nie mieszka i nie pochodzi z Trójmiasta, ale którego pracownia projektuje nowe budynki w Gdańsku.
- Nie odbudowuje się zabytków. To fałszowanie historii. A szacunek dla historii nakazuje, by nie udawać, że... nic się nie stało. Można odbudować mury, ale nie można odbudować tego, co nadawało im sens. Zamek Królewski w Warszawie to tylko mury, odbudowa ratusza na Placu Teatralnym to atrapa. Łańcuta nikt nie odbudowywał - jest prawdziwy - mówi Jerzy Szczepanik-Dzikowski z pracowni JEMS Architekci w Warszawie. - Odbudowa to najprostsze działanie, nie wymaga przeprowadzania żadnego konkursu. To brak odwagi do wyjścia poza to, co było i co jest po prostu znane. Tymczasem tożsamość takiego miasta jak Gdańsk jest już odbudowana, czas - zrozumiałego po wojnie - dążenia do odbudowy miasta jest już definitywnie zakończony, kolejne epoki wykształciły nową stylistykę. Trudno mi uwierzyć, że takie miasto jak Gdańsk nie miałoby odwagi wykorzystania nadarzającej się szansy na nową architektoniczną jakość, uciekając się do czegoś tak prowincjalnego jak rekonstrukcja.
Jerzy Szczepanik-Dzikowski podkreśla także, że znaczące europejskie miasta rozwijają się w oparciu o taki tok myślenia. Skutki tego są różne, ale wśród nowej zabudowy rodzą się czasem dzieła niezwykłe.
O szacunku dla historii mówi także Marcin Kaniewski, szef gdańskiej pracowni Proconcept, która odpowiada m.in. za projekt budynków powstałych w miejsce dawnego dworca w Sopocie. Kaniewski wskazuje drogę, którą mało kto zdaje się w ogóle brać pod uwagę.
- Moim zdaniem powinno się pozostawić ten budynek, który stoi tam dziś. Cenię go za nowoczesność wyrazu, który prezentuje w otoczeniu, w którym się znalazł. W swoich czasach był on budynkiem unikalnym. W tej chwili jest bardzo zaniedbany, ale gdyby przywrócić go do stanu oryginalnego, byłby chlubą tego miejsca - mówi Kaniewski. - Tak samo dzieje się w Warszawie: dużo dobrej architektury z lat 50. i 60. zniknęło z powierzchni ziemi, ale kilka zostało oddanych pod opiekę konserwatora. Gdańsk również ma swoją listę obiektów, które powinny zostać potraktowane w taki sam sposób. Przecież wiele europejskich miast w okresie powojennym stanęło przed pytaniem, jak odbudować. W ten sposób powstała w tych miastach różnorodność. Powinniśmy ją w sposób świadomy chronić jako nasze dziedzictwo kulturowe.
Marcin Kaniewski jest także zwolennikiem wpisania do rejestru zabytków Hali Olivia.
Elewacja budynku była niezwykle bogato zdobiona w modnym ówcześnie stylu neorenesansowym, dekoracje nawiązywały do gdańskich kamieniczek. Formę dachu rozrzeźbiały lukarny, a elewacje zdobne wykusze. Otoczone bogatymi balustradami balkony wsparte były na równie dekoracyjnych podporach z maszkaronami i płaskorzeźbami. Wyraźnie zarysowany był rytm zdobionych okien.
Wewnątrz znajdowało się 120 pokoi. Była tam też restauracja i kawiarnia z tarasami od strony dzisiejszych Wałów Jagiellońskich. Nie zabrakło oczywiście dużej sali balowej, dużego reprezentacyjnego holu, czytelni. W końcu lat 20. umieszczono w części kompleksu hotelowego bank, do którego należała cała nieruchomość. Hotelowa część działała do końca II wojny światowej.
Pięć lat po otwarciu hotelu, we wrześniu 1903 roku, na placu przed Bramą Wyżynną, w obecności samego cesarza, odsłonięty został pomnik Wilhelma I Hohenzollerna (króla Prus i cesarza Niemiec). W 1945 roku pomnik czołgiem i linami został ściągnięty z cokołu (jego części oglądać można w Parku Akademickim obok Politechniki Gdańskiej). Budynek banku przetrwał wojnę w niezłym stanie, do dziś nie zostały odbudowane tylko dekoracyjne szczyty na dachu. Spalonej i zburzonej w 1945 roku ruiny Danziger Hofu nie odbudowano.
Co sądzicie na temat tego, co powinno powstać w miejscu budynku LOT-u? Wypowiedzcie się pod tekstem. Chcielibyśmy, aby opinie mieszkańców Trójmiasta były cennym głosem dla inwestora i architektów!
Opinie (457) ponad 10 zablokowanych
-
2016-10-10 08:16
"nie odbudowuje sie budynkow"
No wlasnie w Berlinie w centrum rekonstruuje sie XIX w zabudowę. W tym celu wyburzono Palac Republiki (dawna czesc NRD), ktory nota bene byl perla modernizmu zeby postawic rekonstrukcję starych budynkow
- 40 0
-
2016-10-10 08:17
odbudować to co zniszczyli wandale
Dzięki takim klimatom i perełkami architektury przyjeżdża do Gdańska z roku na rok coraz więcej turystów za całego świata - o czym wielu architektów socrealizmu zapomina. A to jest potężny zastrzyk kasy dla miasta który należy przeznaczyć na odbudowę najpiękniejszych budowli.
- 47 1
-
2016-10-10 08:18
Zacznijmy od elementarza... (3)
Dyskusja toczy się w oparciu o błędne założenia. Danziger Hof, w momencie zniszczenia, nie był żadnym zabytkiem. Był eleganckim, ledwie 40-letnim budynkiem, prywatnym i o komercyjnej funkcji.
Tak więc, teraz nie chcemy odbudowywać zabytku, tylko postawić replikę zwyczajnego budynku, choć eleganckiego w historyzującym stylu. W związku z tym, Karta Wenecka i tym podobne rzeczy pasują tu jak pięść do nosa. Nie mówimy o Koloseum ani nawet o zamku w Czorsztynie. Tu nie ma mowy o niszczeniu lub przykryciu oryginalnej substancji zabytkowej (bo takiej w tym miejscu nie ma) ani o odbudowie na podstawie domysłu (bo istnieje wystarczająco bogata dokumentacja).
Rozciąganie definicji zabytku na każdy wystarczająco stary budynek nie zawsze służy sprawie...- 50 1
-
2016-10-10 09:59
Dla ścisłości hotel wybudowano w 1896r., więc istniał blisko 50 lat, ale z istotą wypowiedzi się zgadzam (2)
- 7 0
-
2016-10-10 10:51
czyli o rok za krótko by uznać go zabytkiem... (1)
- 2 1
-
2016-10-10 11:21
Wiek budynku nie jest jedynym kryterium.
- 3 0
-
2016-10-10 08:30
Hof nie Hof, ale Hotel miałby tam wzięcie...
Vis a Vis Forum Radunia i nieomal przy wejściu na DŁUGĄ.
- 25 1
-
2016-10-10 08:33
lot
Raju taka perełka a naprzeciwko forum handlu ,to dopiero byłby cud gdyby tak odbudowano z taką architekturą. Ale nie z tą władzą sprzedadzą działkę pod hotel a gdańszczanie będą dyskutować ,a oni swoje zrobią i zarobią!
- 24 0
-
2016-10-10 08:36
Ankieta nie pozostawia wątpliwości co wolą mieszkańcy Gdańska.
Ale jak pokazuje historia ostatnich lat, architekci i włodarze miasta mają mieszkańców w nosie.
- 52 1
-
2016-10-10 08:38
Danziger Hof! (1)
Wystarczy, że po drugiej stronie ulicy powstaje "nowoczesna architektura"...
- 47 3
-
2016-10-10 10:31
Forum Radunia ?
Czemu w " " Nowoczesna Architektura ?
- 2 1
-
2016-10-10 08:38
Karta Wenecka (1)
Panie prof.Gruszkowski, z całym szacunkiem, proszę raz jeszcze zapoznać się z tekstem tzw. Karty Weneckiej. Jej postanowienia absolutnie nie zabraniają, jak pan sugeruje, wybudowania od zera w całości kopi budynku, który kiedyś istniał !
- 47 0
-
2016-10-10 10:27
Uściślijmy:
Założeniem Karty Weneckiej jest ochrona istniejących zabytków przed rekonstrukcyjną ekwilibrystyką. Po to, żeby nikt nie wpadł na pomysł "odbudowy" ateńskiego Partenonu, wraz z wyszpachlowaniem starożytnych murów gładzią "Śmig". Chodzi o to, żeby nie niszczyć tego, co oryginalne.
W naszym przypadku taka sytuacja nie zachodzi.- 6 1
-
2016-10-10 08:44
(1)
Danziger Hof będzie najlepszy !!!
- 37 4
-
2016-10-10 14:18
zieleń
teren zielony będzie lepsze powietrze w centrum a tak sam beton i smród spalin
- 1 0
-
2016-10-10 08:45
a przy wysokości Forum Radunia zróbcie z Armii Krajowej (1)
rekonstrukcję ulicy Morze Czarne...Schwarzes Meer.... Obok zburzcie Biskupia 4 i odbudujce Dworek - Zajazd a nieco wyżej odtwórzcie znaną na Cały świat oberżę
" Czerwona Gęś " - Dzisiaj budynek Cukiernika P tam stoi a przed nim stała kamienica - spalona na początku 1980 - fotki w necie z pożaru znajdziesz.
Nie zapomnijcie zrekonstruować Kanału Raduni, wersja XIV wieczna przypominam, plus budynki, huty na Hucisku....Itd itd itd
ale! Tam akurat pasuje Hotel stylowy mimo wszystko...a jak nie to zrobić, na wzór dawnych fortyfikacji - Lunetę Forum Radunia! Połączyć gondolami na linach i będzie atrakcja dodatkowa.
Specjalność Hotelu.... ? Noce / pobyty / poślubne !!! dla mieszkańców ue 50% zniżki :-)
Frekwencja murowana, podobnie jak i promocja miasta...- 1 17
-
2016-10-10 09:43
pamiętamy....
Jeszcze park wzdłuż Okopowej w kierunku byłego przystanku PKP Biskupia Górka,nie zapominając o Am Bergen( ciekawostka).
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.