- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (249 opinii)
- 2 Od soboty spore utrudnienia na A1 (48 opinii)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (300 opinii)
- 4 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (21 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (27 opinii)
- 6 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (166 opinii)
Coraz łatwiej o zdrową żywność. Ale trzeba wiedzieć, gdzie jej szukać
Tłumaczą swoje inicjatywy różnie: tak jest smaczniej, zdrowiej, taniej, wygodniej. Organizują jarmarki, bazary, kiermasze, wspólne wypady na targ. W czasach, kiedy w sklepach króluje wysokoprzetworzona żywność, udowadniają, że to co zdrowie, jest po prostu smaczniejsze.
- Zdarzyło się, że zamówienie na zakupy złożyło aż 60 osób, obecnie każdy nasz wyjazd na giełdę przyciąga około 20 chętnych - opowiada Szymon Andrzejewski, członek Gdańskiej Kooperatywy Spożywczej. - Wciąż pracujemy nad zaangażowaniem w akcję większej ilości osób.
Przesłanek inicjatywy jest kilka: niższa cena - zakupy na giełdzie bezpośrednio od rolników są często po prostu tańsze, dostęp do zdrowej żywności - dzięki wypadom do ekologicznego gospodarstwa można kupić na przykład naturalnie produkowane owcze sery.
Kooperatywa nie poprzestaje na organizowaniu kolektywnych zakupów. - Rozwijamy się - podkreśla Szymon Andrzejewski. - Niedługo zaczniemy uprawiać własną działkę owocowo-warzywną, myślimy też o warsztatach, na których rodzice będą się mogli nauczyć przygotowywania zdrowych, dziecięcych posiłków.
Pomysłów na promowanie zdrowej żywności nie brakuje też studentom z Koła Naukowego Strateg, działającego przy Uniwersytecie Gdańskim. Od grudnia zeszłego roku, co dwa tygodnie, organizują w Domu Zarazy w Oliwie Bazar BoZeWsi.
- Zauważyliśmy, że rolnicy mają duże problemy z bezpośrednią sprzedażą produktów: muszą szukać pośredników, a to sprawia, że zarabiają mniej - tłumaczy Jakub Pszczoła ze Startega. - Wpadliśmy na pomysł zorganizowania cyklicznego bazaru, na którym mogliby dotrzeć do klientów.
Bazar BoZeWsi to fenomen: niewielka przybudówka przy Domu Zarazy przyciąga co dwa tygodnie tłumy spragnione tradycyjnych wędlin, serów, miodów, świeżych warzyw i ziół. Klienci wracają, znają sprzedawców, składają specjalne zamówienia.
- Specjalnej reklamy wydarzenia nie robiliśmy, wszystko rozeszło się pocztą pantoflową - cieszy się Jakub Pszczoła.
To nie jedyna impreza związana ze zdrową kuchnią, która odbywa się w Oliwie. W tym samym Domu Zarazy można też uczestniczyć w Kuchni Społecznej: to z kolei inicjatywa promująca kuchnię wegańską i wegetariańską. Zasady? Każdy przynosi własne danie, najlepiej przygotowane z naturalnych składników i bez mięsa. Można przyjść bez jedzenia, ale wtedy za wspólny obiad płaci się 10 złotych. Podczas ucztowania odbywają się dyskusje, projekcje filmów o ekologii. Pierwsza edycja już w niedzielę, 24 marca, o godz. 14.
Wróćmy jednak do jarmarków. W Trójmieście odbywa się kilka cyklicznych imprez, które każdy miłośnik zdrowej żywności musi znać. Po świeże owoce, warzywa, tradycyjnie wędzone wędliny bez konserwantów i sery można pojechać do Rënku (kaszubskie: rynek) do Osowy. Na co dzień to klasyczne targowisko, ale dwa razy w roku odbywa się tam jarmark, który przyciąga pokaźną liczbę osób.
- Zaczęło się od kiermaszu ogrodniczego, obecnie na jarmarku można też kupić ciasta wypiekane przez koła gospodyń, tradycyjne pieczywo ze smalcem, wędzone ryby, miody, lokalne wina - wymienia Hanna Czapiewska z Pomorskiego Hurtowego Centrum Rolno-Spożywczego SA, które organizuje imprezę. - Wydarzenie odbywa się cyklicznie, już od 11 lat. Na wiosenną edycję, Grajmy w zielone, zapraszamy w pierwszy weekend po Zimnej Zośce, czyli 17-19 maja.
- Skąd taka frekwencja? Wydaje mi się, że dla wielu osób to już rytuał: przychodzą co roku, czekają na to wydarzenie - wyjaśnia Agata Gierjatowicz, prezes spółki Haczet, która organizuje jarmarki w Gdyni. - Na każdej z imprez, wiosennym festynie Ogród, wrześniowych Darach Ziemi czy czerwcowym kiermaszu Wina i Sery na Skwerze Kościuszki, mamy wydzieloną dużą część piknikową, rodzinną, gdzie można kupić tradycyjne wędliny, sery, pieczywo, posmakować nalewek, win, lokalnego piwa.
Niektórzy z miłośników naturalnej żywności nie opuszczają żadnego z wymienionych wyżej wydarzeń. Przesadna dbałość o własne zdrowie? Niekoniecznie.
- Dla mnie to nie tyle zdrowa, ale też smaczna żywność - wyjaśnia Bartosz odwiedzający bazar BoZeWsi. - W sklepach trudno znaleźć produkt bez długiej listy składników i sztucznych dodatków, a tu proszę: kiełbasa przyprawiana tylko ziołami i solą, świeży ser kozi bez chemii. Niebo w gębie.
Zobacz jak działają wspólne zakupy w ramach Gdańskiej Kooperatywy Spożywczej.
Gdyńskie "Dary Ziemi" zawsze przyciągają tłumy spragnione naturalnych produktów. Materiał archiwalny.
Bazar BoZeWsi - Dom Zarazy, 29.03, godz. 15-19;
Pomorski Jarmark Wielkanocny - Targ Węglowy, 23.03, godz. 11-17;
Jarmark Wielkanocy w CH Manhattan - 10-30.03, w godz. 9-21;
Jarmark Wielkanocny w Galerii Madison - 25-29.03, w godz. 9-21.
Wydarzenia
Opinie (134) ponad 10 zablokowanych
-
2013-03-22 17:44
hi hi hi zdrowa żywność?
u mnie na działce i w chlewiku i w kurniku.
a cała reszta to jest sukces pułtusiaka.- 3 1
-
2013-03-22 16:47
Zdrowa żywność to jest to!
- 2 0
-
2013-03-22 11:05
co raz łatwiej... (1)
... i co raz drożej :(
- 39 2
-
2013-03-22 16:21
zdrowe jedzenie hehe ta już to widzę, wędliny z padliny albo owoce GMO, z owocami przeginają, banany jeszcze nie dojrzałe a czarne w środku, kiwi twarde a zgniłe już w środku, nawet cytryny ostatnio miałem piękne żółte a już gniły w środku , powodzenia z tym gmo
- 2 1
-
2013-03-22 14:11
konina solona , po drogowemu
- 8 2
-
2013-03-22 14:09
Jajka z biedronki ,posmarowane stolcem
- 5 3
-
2013-03-22 13:44
jarmarki
idea zdrowej żywności jest jak najbardziej pozytywna, ale niektóre jarmarki to kompletna byzydura. wystawcy płacą naprawdę grube pieniądze, a np. haczet kasuje jeszcze dodatkowo za wstęp na Kolibki koło 10zł i dziwne że ludzi coraz mniej przychodzi i drożyzna na jarmarkach. a większość z aktualnych wystawców ma swoje sklepy stałe i internetowe, więc po co chodzić i dopłacać?
- 3 0
-
2013-03-22 12:38
eko banany w Polsce (1)
najbardziej mnie bawią te ekologiczne banany na zdjęciach z kooperatywy ciekawe gdzie takie gospodarstwo jest na Kaszubach chciałabym je zobaczyć
- 17 2
-
2013-03-22 13:42
to zaraz obok gospodarstwa gdzie rosną
figi z makiem
- 4 1
-
2013-03-22 13:26
nie wiem... (1)
..czy polecany przez panów-władców szczaw jest to zdrowa żywność????
- 9 1
-
2013-03-22 13:38
Nie za bardzo
smakosz tej diety ma kłopoty natury wewnętrznej i ogólny brak rozeznania rzeczywistości
- 1 0
-
2013-03-22 13:36
W UE afera goni aferę
w warzywach w dyskontach pełno pestycydów, mielone mięso z domieszką przeterminowanej karmy dla kotów. To się dzieje za naszą granicą. Czego w takim razie można się spodziewac u nas? Wystarczy przykład wędlin viola itp. Sanepid nieświadomy. Najzdrowiej - swoja działka, jedyne pewne pochodzenie produktów.
- 6 1
-
2013-03-22 11:16
Chcesz zdrowo zjeść (7)
to znajdź knajpkę 5 smaków na osiedlu Nowy Horyzont. Gotują według zasad 5 przemian, rewelacja! I dla mięsożerców i dla jaroszy i dla bezglutenowców!
- 16 17
-
2013-03-22 11:41
(3)
Nie znam tej restauracji. Jaka to dzielnica? Gdańsk, Gdynia? proszę o informację:)
- 1 1
-
2013-03-22 12:04
Gdańsk (1)
Nowy Horyzont - to Gdańsk Południe
- 2 0
-
2013-03-22 13:19
Ślicznie dziękuję za odpowiedzi:) chętnie zajrzę do knajpki jak będę w pobliżu!:)
- 0 0
-
2013-03-22 12:11
dokładnie za osiedlem 4 pory roku - 100 metrów za granicą Gdańska
Nowy Horyzont leży już w Borkowie
- 2 0
-
2013-03-22 12:17
(1)
Nie ma już jej od kilku tygodni.
- 1 0
-
2013-03-22 13:17
otworzyli się na nowo!!!
jupi
- 0 0
-
2013-03-22 12:23
"Gotują według zasad 5 przemian"
czy to znaczy że potrawy mają pięć żyć?
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.