• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ćwiczenia NATO na Bałtyku. Bez Rosji

neo
12 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
W manewrach wezmą udział m.in. wojskowe helikoptery. W manewrach wezmą udział m.in. wojskowe helikoptery.

18 państw weźmie udział w dużych ćwiczeniach na Morzu Bałtyckim, które w poniedziałek rozpoczęły się w Gdyni. Rosja zrezygnowała ze wspólnego treningu ratowania załóg okrętów podwodnych.



Niepokoisz się gdy widzisz latające nad Trójmiastem samoloty i helikoptery wojskowe?

Manewry potrwają przez najbliższe dwa tygodnie. Możemy się więc spodziewać nie tylko zwiększonej aktywności na samym Bałtyku, ale też większej liczby startów i lądowań oraz przelotów samolotów wojskowych nad i w okolicach Trójmiasta.

W ćwiczeniach wezmą udział załogi okrętów, piloci samolotów i śmigłowców, ekipy medyczne i nurkowe oraz członkowie sztabów dowodzenia z 18 państw. Zatoka Gdańska stanie się akwenem, z którego ratowane będą załogi okrętów podwodnych. Weźmie w tym udział 11 okrętów, 3 okręty podwodne, samoloty wojskowe i helikoptery m.in. z Australii, Francji, Holandii, Kanady, Szwecji, USA i Polski.

- Nasze działania zakładają możliwość współpracy z każdym okrętem podwodnym, który spełnia międzynarodowe standardy ratownictwa, bez względu na jego narodowość - mówi kontradmirał Robert Kamensky, dowódca sił podwodnych NATO (COMSUBNATO), głównodowodzący w trakcie tego ćwiczenia. - Czas w tym przypadku gra kluczową rolę i międzynarodowa odpowiedź, jeśli ma zakończyć się powodzeniem, musi polegać na praktycznych rozwiązaniach. Traktujemy to jako misję humanitarną, w której wszyscy musimy współpracować - dodaje.

Mimo tego, w manewrach nie wezmą udziału awizowane wcześniej i zapraszane jednostki z Rosji, która zrezygnowała z powodu napięć na linii Rosja - NATO, wynikających z sytuacji na Ukrainie.

Podczas ćwiczeń sojusznicy skupią się na poszukiwaniu okrętu podwodnego, który nie poinformował o swojej pozycji. Po jego zlokalizowaniu, inspekcję kadłuba przeprowadzą nurkowie, którzy zajmą się również montażem specjalnych przewodów, służących do dostarczenia na okręt świeżego powietrza. Na koniec odbędzie się symulowana akcja ratownicza.

- Po symulowanym zderzeniu dwóch okrętów podwodnych, przeprowadzona będzie masowa ewakuacja członków ich załóg. Będzie to test zdolności przyjęcia dużej liczby marynarzy potrzebujących pomocy zarówno dla wojskowych, jak i cywilnych służb medycznych - mówi kpt. mar. Piotr Wojtas, rzecznik prasowy 3. Flotylli Okrętów Marynarki Wojennej.
neo

Opinie (128) 1 zablokowana

  • Wyciągnęli "Kursk" a w nim załoga zalana w trupa

    • 54 30

  • Rosja nie ćwiczy ratowania okrętów, Rosja ćwiczy jak je zatapiać :)

    • 132 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane