• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cztery dni przed śmieciową rewolucją nie wszystko jest zapięte na ostatni guzik

Marzena Klimowicz-Sikorska, Piotr Weltrowski, Patryk Szczerba
27 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Takie kubły na śmieci powinny do końca czerwca zastąpić te istniejące. Na razie jednak nie wszyscy je dostali. Takie kubły na śmieci powinny do końca czerwca zastąpić te istniejące. Na razie jednak nie wszyscy je dostali.

Na cztery dni przed 1 lipca, gdy w życie wejdą nowe przepisy dotyczące segregacji i odbioru śmieci, wielu mieszkańców Trójmiasta wciąż czeka na dodatkowe kubły na śmieci, nie wie ani kiedy, ani jak często będą opróżniane. Już pojawili się też pierwsi oszuści, którzy podają się za urzędników sprawdzających czy metraż mieszkania zgadza się z tym, jaki podano w deklaracjach śmieciowych.



Czy u ciebie już wymieniono kubły na śmieci na nowe?

Według nowych przepisów każdy z nas będzie musiał segregować odpady na mokre i suche i wrzucać je do odpowiednio oznaczonych pojemników. Dodatkowe pojemniki na śmieci (mogą być używane) będą miały duże i czytelne nalepki informujące co gdzie wrzucać. Będą też wyposażone w chipy RFID, dzięki czemu miejskie służby będą na bieżąco monitorować czy są one opróżniane, a trafiające do nich śmieci - segregowane.

Jednak na kilka dni przed startem systemu nie wszystko działa tak, jak powinno. Połowa naszych czytelników deklaruje, że choć złożyli deklarację śmieciową, nie dotarły do nich nowe pojemniki na śmieci (zobacz ankietę na ten temat).

- Do tej pory śmieci z mojej posesji odbierało Przedsiębiorstwo Robót Sanitarno-Porządkowych. Teraz moją dzielnicę obsługiwać ma firma Remodis z Warszawy - mówi pani Urszula, nasza czytelniczka z Osowy. - W czwartek PRSP po raz ostatni odbiera śmieci, ale nie mamy żadnych informacji co dalej.

Żeby usprawnić komunikację z mieszkańcami, gdański ZDiZ, który obsługuje nowy system odbioru śmieci, uruchomił od czwartku pięć linii telefonicznych dla mieszkańców, którzy mogą zgłaszać wszelkie nieprawidłowości jak np. brak pojemników, brak wywozu śmieci itp. To numery 58 55 89 525, i końcówki: 526, 528, 533, 555. Działa też adres e-mail: bok@czystemiasto.gdansk.pl.

Mieszkańcy mogą też sprawdzić harmonogram odbioru śmieci z ich dzielnicy. Dostępny jest na stronie: czystemiasto.gdansk.pl.

Czy nowe linie telefoniczne będą działać? Oby lepiej niż dotychczasowa infolinia Biura Obsługi Klienta ZDiZ pod numerem 58 731 64 64.

- Zadzwoniłem tam dwukrotnie: raz w zeszłym tygodniu, raz w ten poniedziałek - mówi mówi pan Piotr, nasz czytelnik. - Okazuje się, że pracownicy biura nie są w stanie udzielić odpowiedzi kiedy pojemniki zostaną dostarczone. Nie rozumiem, jak to jest, że obywatelom za niedopełnienie obowiązku wypełnienia i złożenia deklaracji śmieciowej grozi się konsekwencjami skarbowymi, a urzędnicy odpowiedzialni za organizacje systemu mogą pozostawać bezkarni za swoją indolencję i brak przygotowania do rzetelnego wprowadzenia systemu.

Odbiorca śmieci, firma PRSP, deklaruje, że rozstawiła już większość pojemników.

- Już ok. 85 proc. z nich jest rozstawionych, pozostaje w większości dostawić pojemniki do systemu dualnego. Dokupiliśmy 21 tys. nowych pojemników. A 70 proc. wszystkich jest już zaczipowana - zapewnia Mariusz Bogusz z PRSP.

Firma Remondis, która obsługuje w Gdańsku tylko jeden sektor (dzielnice Oliwa, Żabianka, Jelitkowo, Osowa, Kokoszki, Jasień, Karczemki) też deklaruje, że jest na finiszu.

- Łącznie mamy ok. 14 tys. pojemników, z czego rozstawiliśmy ok. 75 proc. pojemników. 60 proc. z nich jest zaczipowanych i oklejonych naklejkami. Gotowe są śmieciarki, terminale i czujki - mówi Monika Snopek z Remondis. - Przed nami najgorsze 4 dni do wejścia w życie przepisów. Robimy wszystko, żeby zdążyć.

Gdańscy urzędnicy twierdzą, że brak pojemników na odpadki w wielu nieruchomościach może wynikać z błędów, które znalazły się w deklaracjach.

- Wpłynęło do nas ok. 40 tysięcy deklaracji, choć powinno ok. 50 tysięcy - mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Mieliśmy tylko miesiąc na ich weryfikację, ale już wiemy, że wiele z nich zawiera błędy.

Najpopularniejszym z nich jest to, że mieszkańcy wykazują się nadgorliwością i zamiast jednej deklaracji od wspólnoty, wysyłają po jednej z każdego mieszkania.

- Jeśli mamy siedem lokali w jednym budynku i otrzymamy siedem deklaracji to na posesję wyślemy zestaw śmietników, czyli 14 kubłów. To nie ma sensu, musimy to tłumaczyć mieszkańcom i wspólnotom.

Do tego dochodzą błędy formalne, których ZDiZ nie może poprawić. - Jeśli ktoś deklaruje się, że chce segregować śmieci, a zamawia tylko pojemnik na suche odpady, to my nie wiemy czy błędnie zaznaczył chęć segregacji, czy zapomniał zamówić pojemnika na odpady mokre - dodaje dyrektor. - Wówczas stosujemy taką zasadę, że pojemniki na suche i mokre stawiamy wszędzie, bo łatwiej je w razie czego zabrać, i tym samym chcemy zminimalizować ryzyko, że ktoś zamówi, a nie dostanie.

W Gdańsku wszystkie pojemniki na śmieci będą miały czipy, a śmieciarki specjalny system, który od razu wyłapie nielegalne kubły.



Na chaosie, jaki powstał w wyniku wprowadzenia reformy śmieciowej, żerują oszuści. - Docierają do nas informacje, że po mieszkaniach, zwłaszcza tych zamieszkałych przez starsze osoby, chodzą ludzie podający się za urzędników, którzy rzekomo mają obmierzyć mieszkanie i sprawdzić czy jego wielkość jest zgodna z tą wpisaną w deklaracji - mówi Kotłowski. - My na razie nie wysyłamy żadnych urzędników, a jeśli będziemy, to o tym poinformujemy. Na razie odnotowaliśmy dwa takie przypadki w Oliwie. Podejrzewamy, że mogło być ich więcej..

Jakie kary czekają tych, którzy deklaracji nie złożą do 1 lipca i nie zapłacą za wywóz? Przede wszystkim nie zostaną im odebrane śmieci, a sprawa zostanie zgłoszona do Urzędu Skarbowego. Tych, którzy deklarację złożyli, ale nie zapłacą, czeka najpierw upomnienie, potem windykator. Opłaty za miesiąc poprzedni uiszcza się do dnia 15 kolejnego miesiąca, czyli opłatę za lipiec, trzeba uiścić do 15 sierpnia.

Gdynia

W Gdyni właściciele nieruchomości musieli zatroszczyć się o pojemniki sami. Po rozmowach miasta z firmą Sanipor, która wygrała przetarg na odbiór odpadów w mieście, udało się dojść do porozumienia i specjalny bonus otrzymali właściciele domków jednorodzinnych. Tym, którzy zadeklarowali segregowanie odpadów, firma dostarczy zestaw cztery worków na odpady (po jednym na szkło oraz papier i opakowania wielomateriałowe, a także po dwa na plastik i metale). Przynajmniej do końca roku zapełnione worki będą odbierane, a za każdy właściciele otrzymają nowy, pusty worek na dany rodzaj odpadów.

Ci, którzy będą chcieli skorzystać z pojemników, będą musieli je już jednak kupić lub wydzierżawić. I choć stosownej umowy kupna lub dzierżawy nie trzeba zawierać z Saniporem, to i tak sporo mieszkańców trafia do siedziby firmy. Powód? Możliwość dzierżawy, która jest tańszą opcją niż zakup pojemników. Na to trzeba przygotować nawet kilkaset złotych.

Ostatnio centrala firmy przeżywała prawdziwe oblężenie. Na razie nic się nie zmieniło, ponieważ wielu gdynian tę sprawę zostawiło na ostatnią chwilę.

- Stąd kolejki i nerwowość wśród oczekujących. Deficyt pojemników jest duży. W pierwszej kolejności będziemy dostarczać je tam, gdzie mieszkańcy po 1 lipca zostaną w ogóle bez żadnych pojemników. Później będziemy przekazywali pojemniki do segregacji śmieci oraz w miarę zapotrzebowania dostawiali kolejne niezbędne. Na koniec zrealizujemy takie potrzeby jak pojemniki w konkretnym kolorze - deklaruje Grzegorz Protasiewicz z gdyńskiej firmy Sanipor.

Spory ruch jest także w gdyńskim oddziale częstochowskiej firmy Bracia Strach.

- Na razie obsługujemy tych klientów, którzy chcą przedłużyć swoje umowy. Nowi raczej nie mają szans. Za to dla naszych klientów na pewno nie zabraknie pojemników - wyjaśnia Jan Stachura z gdyńskiego oddziału firmy.

Choć gdyńscy urzędnicy zapewniają, że nie ma problemu braku pojemników, co innego mówią mieszkańcy spółdzielni mieszkaniowych.

- W spółdzielni "Bałtyk" usłyszałem, że 1 lipca pojemników do segregacji nie będzie, zostaną nam worki i stare kubły, ponieważ nowych nie uda się dostarczyć na czas. Czy to jest poważne? - pyta pan Mikołaj, jeden z mieszkańców Witomina.

W Saniporze przyznają, że choć większość spółdzielni, które podpisały umowy z tą firmą, już je otrzymała, to niektóre mogą mieć z tym problem.

- Od "Bałtyku" dostaliśmy zamówienie na kilkaset pojemników dopiero w ostatnim tygodniu, dlatego nie zdążymy z nimi na 1 lipca. Na szczęście na terenie spółdzielni są stare pojemniki, więc wielkiego zamieszania nie powinno być - uspokaja Protasiewicz.

Wciąż nie wiadomo natomiast, co z zabieraniem śmieci z zamkniętych podwórek. Do tej pory pracownicy Saniporu wchodzili na nie po pojemniki. Teraz mają one trafiać na ulice i dopiero stąd będą zabierane przez śmieciarkę. Powodem są dodatkowe koszta, które generuje dotychczasowa obsługa. Miasto deklaruje, że negocjacje w tej sprawie ze zwycięzcą przetargu wciąż trwają, choć do 1 lipca pozostało już tylko cztery dni.

Sopot

W Sopocie duża część nowych pojemników na śmieci została już rozmieszczona. Dostaliśmy tylko kilka sygnałów o ich braku. Jeden z nich dotyczył spółdzielni Brodwino.

- Jeżeli chodzi o spółdzielnie, to wszystkie zostały już zaopatrzone w pojemniki. Jeżeli gdzieś rzeczywiście brakuje pojemników, to są to przypadki jednostkowe i trzeba je nam zgłaszać. Do końca miesiąca w pojemniki zostaną też zaopatrzone wszystkie wspólnoty mieszkaniowe, które już teraz większość z nich otrzymała - mówi Janusz Kupcewicz-Szwoch, dyrektor sopockiego Zakładu Oczyszczania Miasta, który w kurorcie odpowiada za wdrożenie reformy śmieciowej.

O braku pojemników informowali nas także mieszkańcy domków jednorodzinnych. Tu zgłoszeń było więcej, choć samych domków w Sopocie jest około 900.

- Mieszkańców domków od dawna informujemy o tym, że w ich wypadku dostawa pojemników trwać będzie dłużej, cały czas przyjmujemy zapisy. Warto jednak pamiętać, że część mieszkańców nie życzyła sobie pojemników, często dlatego, że nie mieli miejsca, aby je postawić. Ważne jest też to, że ponad 500 domków objętych jest systemem workowym segregacji odpadów, który wprowadzamy od 2006 roku. Mieszkańcy takich domków będą płacić za odbiór tak samo, jak ci, którzy segregować śmieci będą w systemie pojemników - dodaje Kupcewicz-Szwoch.

Miejsca

Opinie (207) 8 zablokowanych

  • syf i mogiła

    • 5 0

  • Pojemniki na odzież używaną

    to przeogromny biznes ,bo w Polsce są ponad 22 tysiące takich a w nich super towar do lumpeksów ,a przy segregacji biznes będzie jeszcze większy. Szkoda ,że nie wiecie jakie super rzeczy ludzie tam wrzucają, aż w pale się nie mieści. Do tej pory myslałam że są tam tylko szmaty a od kiedy w tym siędzę to wiem. Kładzcie ubrania obok tych pojemników i biedni naprawdę sobie zabiorą ,a tak rozkręcacie biznes na skalę światową.

    • 9 0

  • brak pojemników

    ja nadal nie dostałam pojemników na śmieci nie mam gdzie ich wyrzucać bo ZDiZ napisało mi, że do końca czerwca dostarczą a jak tego nie widać tak tego nie widać,mam nawet potwierdzenie ZDiZ że wniosek wpłynął w terminie, ale jak na razie ja się wywiązałam a ZDiZ nie.

    • 4 0

  • Nic nikt nie musi wcale segregowac i kupowac workow !!! Miasta naruszyly juz prawo wyboru !!

    Ustawa jest forma prawna kierowana do kazdego indywidualnie obywatela i skoro ustawa wyraznie daje kazdemu wybor to kazdy ma prawo segregowac lub nie nawet jak w bloku 1000 osob segreguje a 1 nie chce to nie musi segregowac !!!!!!!!!! Ustawa z mocy prawa jest kierowana do kazdego obywatela a nie do wspolnot czy spoldzielni i dzis narusza sie prawo indywidualnego wyboru formy selekcji odpadow bo kazdy moze wybrac forme indywidualnie . Zaden wojt czy prezydent ani wspolnota nie ma prawa narzucac wiekszoscia metody wyboru nikomu bo to jest wybor kazdego indywidualnie. Po drugie nie musza byc zadne worki kupowane tylko mozna smieci zaniec w worku i wsypac z worka czy siatki foliowej do wybranych pojemnikow !!!!!!!!!!. Jest wielkie zaklamanie w wydanych roznych interpretacjach przez miasta czy spoldzielnie czy wspolnoty gdyz nikt nie ma prawa decydowac w tej kwesti ile osob ma w bloku segregowac a ile nie ! ,, kazdy sam podejmuje decyzje . Rowniez zlozone przez wspolnoty czy spoldzielnie deklaracje za ludzi bez pytania o indywidualna forme wyboru selekcji jest naruszeniem ustawy w wolnym wyborze metody i dzis mamy '' klops ''bo wspolnoty czy spoldzielnie zlozyly deklaracje bez pytania ludzi a w tej kwesti nie mozna tak podejmowac decyzji jak i tez zadnej kary zbiorowej nie wolno stosowac . Od 1 lipca nawet jak wszyscy beda robic segregacje to jeden ''kowalski'' ma prawo nie segregowac i nikt nie ma prawa go ukarac . Skoro wspolnoty zlozyly deklaracje za kogos bez pytania sie i bez podpisu danej osoby to raz ze naruszyly juz prawo a drugie to to ze wszelkie takie umowy sa praktycznie nie wazne bo wybor indywidualny to zlozenie deklaracji przez kazdego indywidualnie i wtedy wspolnota ma prawo podpisac umowe bo wie ze 55 osob bedzie segregowac w bloku a np. 10 nie i tyle. Skoro nie ma indywidualnych podpisow to wszelkie umowy zawarte przez wspolnoty bez zgody danej osoby na dany wybor metody sa niewazne praktycznie. Sprawa nastepna ,,w ramach tych oplat firma ma dostarczyc pojemniki nie pobierajac oplat dodatkowo jak i tez miasto musi dostarczyc kazdemu worki bez pobierania oplat bo takie byly uzgodnienia z ministrem ze podwyzki obejmuja juz koszty calego systemu !!!!!!!!

    • 13 0

  • taka drobna uwaga do redakcji (3)

    "Według nowych przepisów każdy z nas będzie musiał segregować odpady na mokre i suche i wrzucać je do odpowiednio oznaczonych pojemników." Ciekawa teza - w deklaracji można było wybrać czy się segreguje czy nie

    • 11 0

    • No właśnie!

      Nikt nas nie zmusi!!!

      • 2 0

    • to nie była deklaracja (1)

      to było referendum. jezeli wymagana większość zaglosuje , że bedzie segregować śmieci to będą musieli robić to wszyscy.

      • 1 0

      • w tej sprawie referendum nie decyduje bo to jest ustawa !!!!!!!!!!

        Ustawa jest forma prawna odnoszaca sie do kazdego obywatela indywidualnie i kazdy ma prawo wyboru indywidualnie ! . Referendum w sprawie tej ustawy nie obowiazuje bo ustawa mowi jasno ze kazdy obywatel RP podejmuje decyzje sam w tej sprawie. Referendum to nie wybor indywidualny wiec nie myl pojec prawa . Ustawa jest aktem prawnym gdzie zapisano decyzje do wyboru i kazdy ma z mocy prawa dowolnosc podjecia decyzji a nie w zadnym referendum. Co wiecej umowy z firmami bez wczesniejszego zebrania deklaracji w sprawie wyboru metody sa nie wazne bo skoro wybor ustawodawca daje kazdemu obywatelowi to najpierw nalezy zebrac deklaracje od wszystkich o wyborach metody i wtedy podpisac umowe na wywoz bo wtedy jest jasne ile osob bedzie segregowac a ile nie. pamietaj ze ustawa to akt prawny skierowany do kazdego z osobna i nie wolno nikomu zabraniac prawa wyboru nawet gdybys sobie zrobil sto referendow wspolnot to jest to bezprawne w kwesti tej ustawy . Zarzad wspolnoty owszem moze zawrzec umowe z firma lecz po wczesniejszym daniu kazdemu podjecia decyzji o wyborze metody . Wiec jezeli jakis zarzad zawarl umowe bez zebrania podpisow od kazdego mieszkanca to jest to niewazne i od 1 lipca moze kazdy wrzucac smieci jak chce a jak firma sie oburzy to niech pokaze w umowie gdzie sa indywidualne deklaracje na wybor metody . To nie jest umowa jak byly wczesniej tylko ta ustawa to jest wlasnie calkiem inny akt prawny bo jej zalozeniem podstawowym jest danie kazdemu indywidualnego wyboru . Wczesniej wspolnoty mogly sobie robic referenda w takich sprawach ale nie teraz i nie w tej sprawie bo ustawa jest inaczej skonstruowana .

        • 1 0

  • Zarowno firmy jak i prezydenci miast to osoby malo powazne !

    Co to za firmy dziadowskie ze nie moga wylozyc szmalu na nowe pojemniki przed 1 lipca ??????,dziadostwo totalne bo firmy najpierw chca od ludzi szmal a potem laskawie kupia pojemniki czyli badziew a nie firmy i totalne dziadostwo a nie biznes ! Co za firmy znowu miasta po kumotersku wybraly ? Jakichs dziadow ktorzy okazali sie tansi w przetargu ale dziad to dziad sie okazuje ze firmy chca sie dopiero dorobic i nie dysponuja kapitalem na wylozenie szmalu przed 1 lipca !!!!!Nosz qurna wasza nac ! Pogonic ten bajzel i zmienic te firmy za miesiac i tyle. Znowu sie biedni kolesie u wojta do koryta pewnie dopchali bo takie sa wsiowe uklady w naszych miasteczkach ! A potem pokazuja takich wojtow aferzystow gdzie juz patrzac na sama twarz fioletowa od gorzaly wiemy z kim mamy do czynienia :) i sie jeszcze tacy wojtowie zabawiaja w konferencje prasowe :) i mowia ze sa niewinni a prokurator juz z kajdankami i wyrokiem stoi za drzwiami :)) ale panie prokuratorzu kochaniunki ja te pieniondze w lesie znalazlem na grzybach :))) w grudniu grzyby ?,,tak tak w grudniu bo to na malediwach bylo czy w afryce goracej :) czyli ta firma pana sponsorowala jednak ?,,,nie to lekarz mi zalecil futro z lisow kupic zeby mi cieplo bylo i do afryki mnie skierowal :) ,,jachtem ? ,,tak jachtem bo sie samolotow boje :))))))))

    • 5 0

  • Osowa: (3)

    obsługuje Remodis z Warszawy???!!! To jest chore???!!!

    • 6 0

    • Tak, tak samo jak chory jest rząd, który wymyślił te ustawę o śmieciach.

      • 2 0

    • Remondis to firma niemiecka, (1)

      która ma pełno oddziałów w Europie. W Gdańsku działa jej filia zarejestrowana w Warszawie. Zamiast niemieckiego Ordnung'u w tej chwili prezentują ruski bajzel. Ale zobaczymy.

      • 1 0

      • jaka niemiecka? to kaszubi z żukowa

        • 0 0

  • my juz od wtorku nie mamy pojemnikow

    choiciaż umowa na wywóz śmieci z komunal ekspress jest do końca miesiąca, to już we wtorek zabrali nam pojemniki. I co mamy robić z tymi śmieciami? Gmina odsyła do firmy, firma ma to gdzieś, a nowych pojemników nie ma... Szkoda gadać...

    • 5 0

  • nie wiem o co chodzi ale niech mi ktoś powie gdzie mam wyrzucić śmieci (2)

    pięknie posortowane, w workach - pojemników na odpady tylko brak !!! Mieszkam na Osowie i firmą odpowiedzialną jest Remondis - poki co zero informacji od tej firmy kiedy podstawione zostana pojemniki, w jakim dniu będą wywożone odpady itp.....Polska miało być lepiej wyszło jak zawsze... I po co to wszystko....

    • 7 0

    • skoro nie ma pojemnikow to mozesz polozyc w tym smietniku i tyle (1)

      oni sobie to zabiora pozniej. Masz prawo wywalic smieci tam gdzie zawsze a to ze pojemnkow brak to nie twoja sprawa i tyle. U nas tez brak i kladziemy wory tam gdzie kiedys byly pojemniki i niech sobie ten stosik worow zabiora potem. Zaplaciles za wywoz ? zaplaciles ! wiec walnij smieci tam gdzie zawsze bo zaplacone jest za caly miesiac wiec do konca czerwca .

      • 0 0

      • nie do końca

        ptaki i koty rozrywają worki, robi się syf
        deklaracja złożona, kibli brak; oklejają i czipują stare, niezgodne z deklaracją albo wogóle nie podstawiają

        • 2 0

  • Został miastu jeden dzień roboczy na dostarczenie kontenera, od poniedziałku śmieci wywalam na ulicę. I niech spróbują fakturę przysłać.

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane