- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (165 opinii)
- 2 Zakaz "energetyków" dla dzieci tylko w teorii (123 opinie)
- 3 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (81 opinii)
- 4 Ograniczają koszenie zieleni, ale nie wszędzie (53 opinie)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (75 opinii)
- 6 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (74 opinie)
Cztery niewybuchy na Sobieskiego w Gdańsku
Robotnicy remontujący ulicę Sobieskiego natrafili na cztery niewybuchy na wysokości skrzyżowania z ul. Wileńską i Jarową . Ruch został wstrzymany, ewakuowano 16 osób z pobliskich domów, a na miejsce zostali wezwani saperzy.
Roboty na ul. Sobieskiego prowadzone są od kwietnia i potrwają jeszcze do końca września. W środę robotnicy remontujący drogę wykopali na środku skrzyżowania z ul. Wileńską i Jarową cztery niewybuchy.
Policja podjęła decyzję o wezwaniu saperów i częściowym zablokowaniu ruchu pojazdów (z powodu remontu ul. Sobieskiego jest obecnie jednokierunkowa w stronę Suchanina). Również piesi nie mają możliwości poruszania się w tym rejonie.
Dodatkowo ewakuowano mieszkańców domów przylegających do skrzyżowania, w sumie 16 osób. Jedna z nich - kobieta w starszym wieku - pozostaje pod opieką Centrum Interwencji Kryzysowej MOPR.
Cała akcja może potrwać nawet 4 godziny.
Z powodu braku możliwości przejazdu przez skrzyżowanie ul. Sobieskiego z ul. Jarową, autobusy linii 115, 164, 168 i 199 jadące w kierunku Dworca Gł./ Kiełpinka PKP/ Kiełpina Górnego/ Suchanina od przystanku Kręta jadą objazdem ulicami: Wileńska - Morenowa - Trzy Lipy i od ronda przy Parku Naukowo-Technologicznym wracają na stałą trasę.
Opinie (55) 1 zablokowana
-
2016-08-31 17:41
(4)
a czy inżynieria miasta Gdańska zapomniała o zajazdach dla autobusów, tyle miejsca i do tego jedna z najbardziej ruchliwych ulic miasta no i co na to kierowcy autobusów obsługujący tam linie. A po co takie szerokie chodniki no i przepiękny pas zieleni, która będzie zarastała latami.
- 9 4
-
2016-08-31 20:30
(1)
Też tam jechałem i powiedziałem żonie "zobacz, znowu jełopy nie robią zatoczek dla autobusów, mimo, że przy szkole jest tyle miejsca". Gratulacje dla ciężko upośledzonych.
- 7 3
-
2016-09-01 09:46
nooni - w wielu miastach dobrze zarządzanych
nie stosuje się zatoczek dla autobusów tylko antyzatoki oraz/lub przystanki wiedeńskie - szerokie spowalniacze poprawiające bezpieczeństwo pieszych wsiadających do autobusów lub tramwajów.
- 1 0
-
2016-08-31 21:38
Jakie szerokie chodniki??
Tam były chodniki na trzy płytki - ledwo wózek się mieścił...o czym tu mowa? Te stare budynki prawie na ulicy stoją. Mówimy o tej samej ulicy? Sobieskiego od Jarowej w stronę Wrzeszcza? A żeby zrobić zatoczki to by właścicieli działek trzeba było wywłaszczyć. Na działkach chcesz im postawić zatoczkę? Mówię o przystanku Jarowa
- 5 2
-
2016-08-31 21:39
gdybyście potrafili puścić autobus sygnalizujący zamiar włączenia do ruchu to by były
a ponieważ i tak wszystko stoi na Do Studzienki, to są te pomysły zupełnie bez sensu
- 1 0
-
2016-08-31 17:59
Właśnie tam przejżdżałam i patrzę co to za zmyła, policja itd. Nie puszczali dalej sobieskiego tylko nakaz w prawo i gdzieś tam (2)
a ja w prawo, zaraz w lewo i pod brukowaną górę, po chwili byłam przy zakaźnym i dalej w szeroki świat...Policjanci tylko gęby pootwierali z wrażenia na mój widok...
I nie cztery bomby a pięć, mnie nie policzyliście...:p- 3 9
-
2016-08-31 18:11
Mój Boże...
o czym Ty piszesz, sam siebie rozumiesz?
- 4 2
-
2016-08-31 22:03
hmmm
Z czego Ty kolego tak się cieszysz? za dawnym uniwerkiem skręciłeś w ulicę Krętą, dalej do Jarowej i do Smoluchowskiego.....i skąd to podniecenie? zdałeś egzamin w topografii Gdańska zaledwie na 3.
- 1 0
-
2016-08-31 20:26
Po czym my ku..a jeździmy?
- 1 3
-
2016-08-31 20:40
Bez przesady. (1)
Niewybuchów w Gdańsku jest dużo. W 1945 roku Rosjanie ostro bombardowali.
Wg. literatury 20% bomb wbiło się w ziemię i do dziś tam tkwią. Materiał wybuchowy sam nie wybuchnie bez tzw. zapalnika. A zapalniki dawno zgniły w glebie. Wojskowi saperzy przy okazji wykrycia bombki robią sobie paradę.- 4 5
-
2016-08-31 22:05
Co gnije to gnije, ale nie...
W zapalnikach stosowany jest piorunian rtęci lub azydek ołowiu, a te związki nie gniją
- 3 1
-
2016-08-31 20:55
niezle kongo
do domu nie mozna bylo wrocic
- 0 2
-
2016-08-31 21:00
Dokładnie (1)
Materiałem burzącym w bombach lotniczych z II wojny jest trotyl. Potrzebuje zapalnika, żeby wybuchł. Możesz podpalać go zapałką i tak nie wybuchnie, nawet nie zapali się.....
- 1 1
-
2016-08-31 22:08
Hmmm
Pirotechnik nam się trafił! Trotyl akurat się pali! natomiast jeżeli to była bomba lotnicza to posiadała zapalnik-nie wiemy jedynie dlaczego nie zadziałał? ale zapalnik w tej bombie jest!!!
- 1 0
-
2016-08-31 21:10
Jak powstawało osiedle mieszkaniowe zwane ZASPA (1)
- 2 1
-
2016-08-31 21:25
Spiesze z wyjasnieniem...
Byl to teren za dawnym SPA...zabudowany betonowym pasem startowym. Zmeczone stewardessy z pilotami w tym SPA wypoczywali...;))
- 3 0
-
2016-08-31 21:56
Nic nowego
Jak w latach 70-tych prowadzono rury po prawej stronie ulicy Sobieskiego to dużo różnych metalowych przedmiotów wykopano, i natychmiast zakopano, więc nie odkryto nic nowego i nie będzie to pierwsze znalezisko z okresu II wojny światowej.
- 0 0
-
2016-09-01 08:28
ale byłyby jaja (1)
jakby po 70 latach ni z tego, ni z owego coś gdzieś piep...
- 0 2
-
2016-09-01 08:51
Głupiś jak but
- 0 0
-
2016-09-02 01:45
Cuda
Cud dozylem remontu najbardziej uczeszczanej drogi w gdańsku chyba otwieram szampana!! Czekałem jakieś 20lat?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.