- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (266 opinii)
- 2 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (30 opinii)
- 3 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (54 opinie)
- 4 Pod prąd uciekał przed policją (266 opinii)
- 5 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (877 opinii)
- 6 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (89 opinii)
Czy kampania to armagedon? Bronię kandydatów na radnych
Banery wyborcze? Szpecą! Ulotki? Zaśmiecają ulice! Kandydaci chodzą po domach? Straszą i zakłócają nasz spokój! Oj, nie jest łatwo być kandydatem na radnego.
Wybory samorządowe w Trójmieście 2024 - kandydaci, programy, informacje
W jej trakcie zapominamy o tym, co nam przeszkadza na co dzień i znajdujemy nowego wroga: tych strasznych kandydatów na radnych.
Święto demokracji czy armagedon?
Cokolwiek by zrobili, jest źle. Wywieszą banery wyborcze - oszpecają miasto. Rozdają ulotki - zaśmiecają ulice i jeszcze przyczyniają się do wycinki lasów. Chodzą po domach - ingerują w nasz wolny czas i straszą dzieci.
Można odnieść wrażenie, że wybory to nie święto demokracji, ale armagedon, na który nie zasłużyliśmy.
Czy program wyborczy wygra z serialem?
Jaka kampania nam się marzy? "Niech kandydaci zamieszczą programy na swoich stronach, to my się z nimi zapoznamy" - deklarują wyborcy.
Z całym szacunkiem, ale nie bardzo wierzę w to, że wszyscy siądziemy po pracy i odpuszczając wyjątkowo kolejny odcinek ulubionego serialu czy scrollowanie telefonu, z zapałem przejrzymy strony kandydatów (swoją drogą można je znaleźć w serwisie Wybory samorządowe w Trójmieście 2024).
Ktoś powie: głosujmy nie na tych, którzy obwieszają swoimi twarzami miasto, ale na tych, których znamy z działalności publicznej, którzy już się czymś wykazali.
Pełna zgoda, też uważam, że tak powinno być. Ja oddam głos na osobę, którą znam z działalności w radzie dzielnicy. Ale o tym, że ona kandyduje do rady miasta dowiedziałem się z baneru wiszącego na przystanku!
Co z tego, że znamy i cenimy pracę człowieka, który od lat organizuje akcje integrujące mieszkańców osiedla czy turnieje sportowe dla dzieci, jeśli on nam się nie przypomni później ulotką wyborczą?
Kampania to cena, jaką warto zapłacić
Faktycznie, banery nie są ładne. Dzięki ustawom krajobrazowym odzwyczailiśmy się od ich widoku i bardzo dobrze. Oczywiście: nie ma zgody na to, by wisiały w miejscach, gdzie stwarzają zagrożenie. Ale uważam, że gdyby ich w ogóle nie było, to część mieszkańców nawet by nie wiedziała, że odbywają się wybory. Nie wszyscy przecież żyją na co dzień lokalną polityką.
Dlatego moim zdaniem obecność brzydkich banerów to cena, którą warto zapłacić za to, by wybory były bardziej powszechne. A ulotka wyborcza to jednak szansa, by choć powierzchownie poznać pomysł kandydata na miasto. A pukający do drzwi kandydat to jednak nie natrętny komiwojażer, lecz ktoś, kto próbuje być bliżej mieszkańców.
Tym bardziej, że frekwencja wyborcza nigdy nie była naszą mocną stroną. W poprzednich wyborach samorządowych do urn poszło 61 proc. mieszkańców Sopotu, 59,7 proc. mieszkańców Gdyni i 56,2 proc. mieszkańców Gdańska.
Oby tym razem te liczby były wyższe.
Opinie wybrane
-
2024-03-28 07:28
ci sami co tworza uchwaly krajobrazowe, aby nie zasmiecac reklamami miasta promuja sie takimi wlasnie metodami (12)
hypokryzja - bo innym zabraniaja, ale we wlasnym interesie to mozna.. dla mnie od razu BAN!
- 273 4
-
2024-03-29 06:43
Czyny nie uśmiech!!! (1)
Szanowni Państwo z plakatów, nie ładne zdjęcia i uśmiechy, lecz konkretne działania. Po plakatach i ulotkach zostają tylko tony śmieci na wysypisku, a za miesiąc o Waszych imionach i nazwiskach oraz przynależności partyjnej wszyscy zapomną. Ja zapamiętałem Kacpra Płażyńskiego bo faktycznie słuchał mieszkańców i działał w ich sprawach. To jest
Szanowni Państwo z plakatów, nie ładne zdjęcia i uśmiechy, lecz konkretne działania. Po plakatach i ulotkach zostają tylko tony śmieci na wysypisku, a za miesiąc o Waszych imionach i nazwiskach oraz przynależności partyjnej wszyscy zapomną. Ja zapamiętałem Kacpra Płażyńskiego bo faktycznie słuchał mieszkańców i działał w ich sprawach. To jest postawa godna polityka, Poważnego polityka poważnie traktującego. Aktualnie nie idę na wybory bo brak jest wyróżniającej się postaci typu Kacpra. Większość zasiedzisnych ludzi bez pomysłu i energii
- 6 3
-
2024-03-29 07:08
weź idź po rozum do głowy i zagłosuj na prawicę!
inaczej lewactwo dalej będzie świecić światełkami po 200tys...
- 5 0
-
2024-03-29 06:03
dlaczego straz nie reaguje na zgłoszenia banerow zaslaniajacych widocznosc przy przejsciach ?
to denerwuje
- 6 0
-
2024-03-28 18:54
Nie głosować na tych którzy zaśmiecają miasto za nasze podatników pieniądze (1)
Głosować na kogoś innego z wybranej przez siebie partii.
Tylko tak zlikwidujemy ten proceder.- 11 0
-
2024-03-29 09:29
Ja tak zamierzam.
Zagłosuję na tego, który nie prezentuje swojego ryja na plakacie. Nie wiesza za to żadnych swoich plakatów.
- 2 0
-
2024-03-28 13:47
imiennie ? dzik gierszewski , borawski
wymieniac dalej ?
- 4 1
-
2024-03-28 12:32
To tak samo jak z całą to ekologią.
- 10 1
-
2024-03-28 09:38
(2)
Czy na czas wyborów zdrowy rozsądek i ekologia przestają istnieć?
- 21 1
-
2024-03-28 10:20
Na czas wyborów zaczyna obowiązywać ustawa, która jest ponad uchwałą. (1)
Była o tym mowa przed poprzednimi wyborami.
- 1 11
-
2024-03-28 21:56
Według siepqczy Ryżego uchwała jest ważniejsza od ustawy.
- 2 0
-
2024-03-28 09:18
banery Powskie są na rampach rowerowych zamontowane mimo ze nie wolno a jak je zerwa to i tak zostaja ponich te plastikowe (1)
którymi mozna sie zranic!
- 16 0
-
2024-03-28 10:21
Już się cieszyłem, że na Havla podpórki oszczędzili, a tu po paru dniach się Liroy przyczepił... Wstyd.
- 9 0
-
2024-03-28 07:44
Dobry artykuł! (10)
Panie Michale, podziękowania za wyważony artykuł. Warto jeszcze napisać o trudnej sytuacji, z którą mierzyć muszą się kandydaci w Gdańsku. Jakaś niezrozumiała zmowa, jeśli chodzi o nieudostępnianie/niewynajmowanie sal dla kandydatów. Oni często chcą się spotkać, dać możliwość mieszkańcom poznania siebie, a są banowani już na wstępie prób wynajęcia
Panie Michale, podziękowania za wyważony artykuł. Warto jeszcze napisać o trudnej sytuacji, z którą mierzyć muszą się kandydaci w Gdańsku. Jakaś niezrozumiała zmowa, jeśli chodzi o nieudostępnianie/niewynajmowanie sal dla kandydatów. Oni często chcą się spotkać, dać możliwość mieszkańcom poznania siebie, a są banowani już na wstępie prób wynajęcia lokalu.
Przykład? Szkoły podstawowe. Są w każdej dzielnicy, wyborcy mają do nich blisko, a jednak dyrektorzy udostępniają swoją przestrzeń jedynie pani Dulkiewicz, nie godząc się na wynajem ze strony innych opcji. Stwarza to nierówne szanse szkoły podelgają gdańskiemu urzędowi i najpewniej obawiają się obecnej władzy- 111 44
-
2024-03-28 20:26
(1)
Poza szkołami są też inne miejsca na dzielnicach: kluby, biblioteki, świetlice. Pewnie trzeba by poszukać. Tylko czy się chce?
- 1 9
-
2024-03-29 00:22
Kluby, biblioteki i świetlicę - coś czuję, że też nie będą chętne...
- 2 0
-
2024-03-28 09:24
oo! kandydat na nieroba się odpalił (1)
to może nie kandyduj tylko zajmij się uczciwą pracą. A nie sorry, przecież masz dwie lewe ręce i kasa za nic nierobienie z nieba nie spadnie.
- 4 24
-
2024-03-28 12:40
oo analfabeta się odpalił
nie rozumiesz tekstu który komentujesz?
- 15 0
-
2024-03-28 08:33
Równość i demokracja PO Gdąnsku...
- 25 0
-
2024-03-28 08:30
(4)
Kacperek to spróbuj w Elblągu, albo w Moskwie bo przecież głosowałeś za oddaniem za bezcen Lotosu ruskim pociotkom
- 6 33
-
2024-03-28 09:20
pociotkiem to jestes ty a ruskim to Donald sprzedawał ale ty ruski trolu masz najwyrazniej skleroze (2)
- 17 2
-
2024-03-28 11:19
No tak, Donald kiedyś powiedział, że może i sprzeda, Kaczyński sprzedał za półroczne przychody. (1)
Oczywiście większym problemem są słowa Tuska.
- 2 18
-
2024-03-28 21:58
Sprawdź klamczuchu, kto kazal to sprzedać.
- 2 0
-
2024-03-28 08:42
Teraz są nowe POciotki.
- 17 0
-
2024-03-28 08:16
Cena jaką warto zapłacić za większą frekwencję? (6)
"Ale uważam, że gdyby ich w ogóle nie było, to część mieszkańców nawet by nie wiedziała, że odbywają się wybory. Nie wszyscy przecież żyją na co dzień lokalną polityką." I co komu przeszkadza, że ludzie nie pójdą do wyborów? Jak więcej głosów to lepsza legitymacja do robienia świństw, o to chodzi?
- 84 42
-
2024-03-29 18:41
Ci, którzy nie chodzą, najwiecej narzekają (1)
Nie idziesz, nie narzekaj na władzę, czy to ogólnopolską, czy to samorządową. Proste.
- 0 6
-
2024-03-30 12:36
Ci sami
To wszystko to mafia i patologia. Wystawiają się te same twarze i nie ma na kogo głosować bo nikt uczciwy ani normalny do tego przestępczego światka się nie kwapi.
- 5 0
-
2024-03-29 09:02
Dokładnie - w tym przypadku lepsza byłaby uczciwa frekwencja
I świadome wybory. A tu ewidentnie wygrają ci, co mają więcej plakatów/bannerów, bo ich nazwiska może wryją się w głowy.
Ja osobiście staram się zapamiętać tych, którzy wiszą na banerach w miejscach niebezpiecznych oraz tych, których ulotki znalazłem w swojej skrzynce (jednego z kandydatów - nawet spoza "okręgu" - i po co ten spam?).
W przypadku wyborów do rady w jakikolwiek program nie wierzę, bo głosuje się jak partia każe.- 5 0
-
2024-03-29 06:05
Własnie. Wyzsza frekwencja najczesciej oznacza ze do wyborow poszli ludzie nie majacy pojecia po co i na kogo głosują
wtedy działają emocje a nie rozum
- 5 1
-
2024-03-28 17:24
ooooooo ! trafiłeś w sedno
nagania się wyborców bo mają stanowić alibi dla ich dokonań,nawet gdy nie zgadzają się z działalnością radnych,to nie jest dla nich żaden problem
- 12 1
-
2024-03-28 09:21
tak własnie sie usprawiedliwia kazda bzdure jak wtym arcie
- 15 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.