- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (248 opinii)
- 2 Od soboty spore utrudnienia na A1 (38 opinii)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (233 opinie)
- 4 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (162 opinie)
- 5 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (64 opinie)
- 6 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (44 opinie)
Czy można zdjąć maseczkę, by zjeść gofra lub loda?
Branża turystyczna z niecierpliwością odlicza dni do zniesienia ograniczeń wywołanych pandemią koronawirusa. Mimo wprowadzonych obostrzeń do sezonu szykują się niektórzy restauratorzy i właściciele tzw. małej gastronomii: punktów z lodami, kawą i goframi, które na co dzień funkcjonują m.in. przy plażach. Pan Krzysztof, który prowadzi taki biznes, zastanawia się, czy jego działalność - choć legalna - nie ucierpi w związku z obowiązkiem noszenia maseczek. List naszego czytelnika publikujemy niżej.
Podejrzewam, że nie tylko ja, ale również większość moich koleżanek i kolegów "z branży" czeka na powrót "do normalności": dla nas Monciak w Sopocie pełen turystów czy plaże pełne odpoczywających na nich ludzi oznaczają możliwość zarobku, z którego później utrzymujemy się w "chudych" miesiącach - po sezonie.
Pierwsze ciepłe dni i powolne luzowanie obostrzeń przez rząd dają mi nadzieję na to, że ten rok nie zostanie stracony, a ja nie będę musiał "zwinąć" biznesu, na który pracowałem wiele lat. Zgodnie z przepisami, przynajmniej na tym etapie, mogę prowadzić swoją działalność, bo gofry czy lody sprzedaję "na wynos" - nasi klienci kupują i idą dalej.
Jedzenie na telefon w Trójmieście
Pojawia się w tym miejscu jednak jedno zasadnicze pytanie: czy obowiązek noszenia maseczek w miejscach publicznych nie wpłynie na zmniejszenie albo całkowite "wyłączenie" obrotów takich punktów jak mój?
Szybka przekąska "pod maseczką"
W końcu, żeby zjeść gofra czy wypić kawę, trzeba na chwilę zdjąć maseczkę. Sam wielokrotnie widziałem sytuacje, kiedy to spacerowicz w "zwykłym" stacjonarnym sklepie kupił przekąskę, podciągnął maskę, zjadał, co miał do zjedzenia, i nakładał ją ponownie na twarz.
Wiele mówi się o nowych regulacjach, zakazach, nakazach i egzekwowaniu ich przez policję czy sanepid. Tematu "sezonowych" biznesów nikt jednak nie porusza. Jeżeli jednak nasi klienci łamią prawo, konsekwencje tego poniesiemy również my - częstokroć dużo poważniejsze niż pouczenie przez funkcjonariusza czy nawet kilkusetzłotowy mandat: wiele podobnych punktów po prostu przestanie istnieć.
Zdjąć maseczki nie można, ale sprzedaż jest dozwolona
Anna Obuchowska, rzeczniczka pomorskiego sanepidu, informuje:
- W obecnej sytuacji prawnej, której ramy wyznaczają przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z 19 kwietnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem epidemii, ustawodawca nakazał obowiązkowo zakrycie ust i nosa w miejscach ogólnodostępnych, a także przewidział odstępstwa od tego obowiązku, które nie obejmują możliwości zdjęcia maseczki w celu spożywania żywności. Niestosowanie się do tych wymogów podlega ukaraniu przez policję.
Po drugie - ustawodawca nie zakazał prowadzenia takiej działalności [np. sprzedaży gofrów - dop. red.] pod warunkiem dostarczania jej do konsumenta (dostawy) lub na wynos.
Tak wyglądał pierwszy dzień po otwarciu lasów i plaż w Trójmieście.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (873)
-
2020-04-27 08:28
Co o za porąbany artykuł
Ale macie na****ne w tych głowach pseudo reporterzy śmiechu warte nie macie już tematów o czym pisać to zamknijcie ten zje**ny portal w którym jest cięgle w kółko to samo porażka
- 4 1
-
2020-04-27 08:34
Wczoraj .... (1)
Jego Eminencja urządził imprezę " w Bazylice oficjalnie .... i tam był pokaz w temacie maseczka "
- 1 1
-
2020-04-27 08:50
bo zaraza nie ma dostępu do osób będących w stanie łaski po całotygodniowym odkażaniu 45% roztworem spirytusu co widać było po fizjonomii szanownego jubilata
- 0 1
-
2020-04-27 08:59
Ja jem lody i gofry przez maseczkę. (1)
- 5 0
-
2020-04-27 10:41
a później tyłek rośnie...
- 2 0
-
2020-04-27 09:39
Nalezy jesc przez maske!! Koniec kropka!!!
- 3 1
-
2020-04-27 09:46
Uważam, że gofra bądź loda należy przepchnac przez maskę i zjeść. Nawet z maską. Grunt, żeby wirusa nie zjeść ha ha.
- 5 0
-
2020-04-27 10:10
Chodzę ze szmatą na twarzy tylko do sklepu. (1)
Spacery,sport bez maseczki.Jak widzę dzieciaki biegające w maseczkach ,to ich 'madkom' najchętniej odebrałbym prawa rodzicielskie.Ciemnota sterowana strachem.
- 4 3
-
2020-04-27 10:39
zaplacisz mandat za te madki? jak tak to chetnie moim dzieciom zdejme maseczki, podaj adres na ktory mam wysylac mandaty
- 0 1
-
2020-04-27 11:16
Przed jedzeniem należy dokładnie umyć ręce i twarz!
Brak maseczki na świeżym powietrzu z dala od innych ludzi to mały problem ale dotykanie jedzenia brudnymi rękami to najszybszy sposób na zarażenie.
- 1 0
-
2020-04-27 11:59
Loda?
Proszę... deser nazywa się lody... "loda" to dość potoczne określenie innej czynności seksualnej... ech.
- 1 0
-
2020-04-27 12:55
A w cabriolecie to musze maseczkę zakładać?
- 2 0
-
2020-04-27 14:58
Hmm zobaczymy
Ludzie chyba już maja dosyć. Wkoło słyszę, ze rodziny i znajomi już się odwiedzają, maseczki nie nosi conajmniej 20% mijanych osób, a rowerzyści to już w ogóle rzadkość. Wszystko byłoby ok, gdyby nie jeździli po chodnikach lub ścieżkach do nich przylegających i nie zarażali przechodniów.
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.