- 1 Zabójstwo 69-latki we Wrzeszczu (139 opinii)
- 2 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (98 opinii)
- 3 Kasa samoobsługowa to okazja do kradzieży (150 opinii)
- 4 Przystanki tramwaju wodnego w dzierżawie (46 opinii)
- 5 Podrzucanie śmieci to nie wykroczenie? (117 opinii)
- 6 Wypadek galeonu i motorówki. Jest raport (62 opinie)
Czy piesi i rowerzyści tracą na nowych miejskich i prywatnych inwestycjach?
Czy podczas inwestycji deweloperskich i miejskich remontów w Gdańsku dochodzi do niszczenia chodników i dróg rowerowych? Tak uważają działacze stowarzyszenia Rowerowa Metropolia, którzy zapowiedzieli poinformowanie o tym nadzoru budowlanego oraz instytucji monitorujących wydatkowanie środków unijnych. Urzędnicy miejscy uspokajają, że nic takiego nie ma miejsca.
- W Gdańsku dochodzi do łamania prawa przez urzędników, którzy wydają zgody na zwężanie chodników w ramach przebudowy ulic związanych z prywatnymi inwestycjami - mówi Roger Jackowski z Rowerowej Metropolii. - Jednocześnie włodarze chwalą się tytułem "Rowerowej Stolicy Polski" i mówią o "przywracaniu miasta pieszym".
Działacze RM jako przykłady takich działań podają:
- Likwidację drogi rowerowej na ul. Rakoczego w celu budowy prawoskrętu do nowego osiedla mieszkaniowego. Temat ten szczegółowo opisaliśmy w sierpniu.
- Stworzenie wąskiego, zaledwie 1,5-metrowego, peronu autobusowego przy ul. Okopowej w ramach przebudowy układu drogowego wokół Forum Gdańsk. Na ten problem zwracaliśmy uwagę w listopadzie ub r.
- Likwidację starej trasy rowerowej wzdłuż ul. Chłopskiej i zastąpienie jej nowymi miejscami parkingowymi. Zdaniem działaczy RM skorzystali na tym mieszkańcy pobliskiego budynku mieszkalnego, zbudowanego kilka lat temu przez trójmiejskiego dewelopera. Przeczytaj naszą recenzję nowej infrastruktury rowerowej wzdłuż ul. Chłopskiej.
- Zwężenie chodnika przy sklepie spożywczym na ul. Uphagena do 1,2 m zamiast co najmniej 2 m, aby wykonać dodatkowy pas do skrętu, który w opinii RM nie był potrzebny, gdyż niewielu klientów dociera do sklepu samochodem.
Zwrot dofinansowania unijnego za przebudowę ul. Rakoczego?
- W przypadku ul. Rakoczego zdewastowano kluczową drogę rowerową z Moreny do Śródmieścia, która została wykonana niecałe trzy lata temu dzięki unijnemu wsparciu finansowemu [w ramach budowy trasy tramwajowej na Piecki-Migowo - dop. red.]. Oznacza to ingerencję w tzw. okres trwałości projektu, czyli czas, w którym nie wolno dokonywać istotnych zmian w inwestycji, która mogłaby zagrozić jej skutkom i celom. W tym przypadku okres ten obowiązuje co najmniej do grudnia br. - zwraca uwagę Jackowski.
Miejscy urzędnicy informują, że na ul. Rakoczego wciąż nie dokonano odbioru robót, a projekt prac w pasie drogowym "nie zakładał przerwania ciągłości ruchu rowerowego". Ponadto, zdaniem urzędników, tylko Centrum Unijnych Projektów Transportowych może wyrokować, czy trwałość projektu została przerwana.
- Przebudowywany odcinek w nie został odebrany przez zarządcę drogi, czyli Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, a prace w tym miejscu nie zostały zakończone. Odbiory zweryfikują poprawność realizacji inwestycji. W tej sytuacji nie można mówić o naruszeniu trwałości projektu. Nowy projekt w najbliższych dniach trafi do uzgodnienia w GZDiZ. Zakładamy, że do połowy października prace zostaną zakończone - mówi Olimpia Schneider z biura prezydenta Gdańska ds. komunikacji i marki miasta.
Aktywiści domagają się przeprowadzenia kontroli
W przypadku zlikwidowanej trasy rowerowej wzdłuż ul. Chłopskiej miasto planuje wykonanie oznakowania, które dopuści do wspólnego poruszania się po chodniku pieszych i rowerzystów.
- Złożymy wnioski do organów kontroli nadzoru budowlanego oraz instytucji monitorujących trwałość projektów unijnych. Liczymy również na naprawę infrastruktury, która powstała z naruszeniem prawa oraz wyciągnięcie konsekwencji wobec urzędników, którzy nie dopełnili swoich obowiązków i pozwolili na złamanie prawa - zapowiada Roger Jackowski.
porównać
Opinie (195) 4 zablokowane
-
2018-09-21 13:41
(5)
Sprawa jest prosta. Zawsze ważniejsze są rozwiązania z których korzysta większość. A większość nie korzysta z ścieżek rowerowych tylko właśnie z dróg. Smutne to jest że grupki fanatyków jak np ta cała rowerowa metropolia terroryzuje całe miasto. Każdego nie da się zadowolić ale dobrze jest jak się myśli o wszystkich. Obecnie jest tyle ścieżek rowerowych że jak ktoś lubi się włóczyć po mieście to ma gdzie. Ale przede wszystkim miasto powinno się rozwijać gospodarczo, by była praca i to dobrze płatna a nie jakieś dziadostwo.
- 11 17
-
2018-09-21 17:30
(3)
A jak ktoś nie lubi "włóczyć się po mieście" tylko szybko przejechać rowerem a punktu A do B, to też ma gdzie?
- 5 3
-
2018-09-21 17:46
(1)
to jest w mniejszości i musi poczekać na swoją kolej w kwestii inwestycji miejskich. Zrozumiałeś?
- 4 4
-
2018-09-21 20:46
Glupis jak but. Jakby bylo tak jak piszesz to rozwoj swiata nigdy by nie nastapil i nadal bys grzebal w piasku zaostrzonym patykiem, bo jak wiadomo wsrod jaskiniowcow poczatkowo wiecej bylo uzytkownikow patyka niz krzemienia.
- 3 3
-
2018-09-21 20:21
najczęściej w takich przypadkach pcha się do komunikacji miejskiej
- 1 3
-
2018-09-21 14:11
jak by "twoja większość" decydowała gniłbyś w korku od rana do wieczora. ;)
- 9 3
-
2018-09-21 09:23
obowiązkowe OC dla rowerów! (4)
- 14 16
-
2018-09-21 11:37
(2)
Podaj link do badan w ktorych krajach to obowiazuje i jak wzroslo bezpieczenstwo na drogach
- 6 3
-
2018-09-21 17:24
(1)
Można się jedynie posiłkować doświadczeniem krajów, w których wprowadzono obowiązek jazdy w kasku. Liczba rowerzystów zmalała praktycznie do zera, czyli efekt osiągnięty - rowerzystów wytępiono i wpakowano ich w auta stojące w korku.
- 3 1
-
2018-09-21 19:47
Widzę Instytut Danych z d*py nadal trzyma się mocno jako źródło informacji u cyklistów.
- 2 2
-
2018-09-21 09:31
i badania spychiatryczne dla takich jak ty:)
- 7 5
-
2018-09-21 10:01
Ostatnia plaga wśród rowerzystów, zwłaszcza u pań, to jazda rowerem z telefonem przy uchu. (4)
Ostatnio taki jeden zakończył jazdę po spotkaniu ze słupem, o czym informowały wszystkie media.
- 12 6
-
2018-09-21 17:28
Do więzieni z "przestempcom' !!111jedenjeden
- 0 1
-
2018-09-21 13:12
a u kierowców to nie plaga?
- 3 2
-
2018-09-21 11:38
Bo to ci sami co gadaja przez telefon jadac samochodem
- 8 0
-
2018-09-21 10:48
Idiota na rowerze sam się eliminuje
Idiota w samochodzie zabija innych. Taka jest drobna różnica.
Może zajmij się prawdziwymi zagrożeniami, bo rozmowa przez telefon podczas jazdy autem, pisanie sms i inne czynności są na porządku dziennym. A walnięcie w słup rowerem możesz wysłać do śmiechu warte (był taki program kiedyś przed epoką 10 najlepszych fail'ów na jutube).- 9 4
-
2018-09-21 08:53
Rakoczego fot.1 (4)
Co za brednie wypisuje koleś "wiedza nabyta"! Problem ze ścieżką wynika z tego, że obok jest podziemna komora ciepłownicza, a widoczny na zdjęciu billboard nie ma nic do rzeczy. No ale jak ktoś zabiera głos na temat czegoś, czego nigdy nie widział, to wychodzą takie bzdury. A sama idea zrobienia prawoskrętu do nowo budowanego osiedla jest jak najbardziej słuszna. Mieszkańców będzie sporo, w porach powrotu z pracy skręcających na osiedle będzie sporo, bez dodatkowego prawoskrętu prawy pas jezdni byłby w tym miejscu zablokowany, co zostawiałoby tylko jeden pas ruchu dla jadących w stronę południa Gdańska i powodowałoby koszmarne korki. W tej chwili rzeczywiście na odcinku kilkudziesięciu metrów brakuje ścieżki, konieczne jest współkorzystanie z chodnika przez pieszych i rowerzystów. Akurat na tym odcinku ruch pieszych jest niewielki, więc nie jest to jakiś problem. Sam przechodząc tamtędy (mieszkam w okolicy, ale nie na tym osiedlu!) zastanawiałem się jak by można rozwiązać problem ominięcia komory ciepłowniczej przez pełnowymiarowy ciąg chodnik/ścieżka i wiem że nie jest to łatwe. Rozumiem że ta sytuacja jest tymczasowa i miasto zamierza rozwiązać problem - zawsze coś można wymyślić. A komentatorom radzę zapoznać się ze sprawą i pomyśleć, a nie pisać bzdury o bilboardach i esbekach. Zyczę miłego dnia z mniejszą dawką agresji a większą życzliwości i zrozumienia
- 13 18
-
2018-09-21 17:22
"Mieszkańców będzie sporo, w porach powrotu z pracy skręcających na osiedle będzie sporo, bez dodatkowego prawoskrętu prawy pas jezdni byłby w tym miejscu zablokowany..."
Jeśli faktycznie ruch będzie na tyle duży, to prawo skręt nic nie da, bo ma długość maks. 3 aut. Więc jak chętnych do skrętu będzie więcej, to korek i tak będzie. Czyli inwestycja psu w d*pe, bo efekt mizerny, a rowerzystów i tak "dojechano".- 4 1
-
2018-09-21 10:24
typowe myślenie w Polskiej Rzeczpospolitej Samochodowej (1)
potrzebny prawoskręt do osiedla, bo mieszkańcy będą dojeżdżać do domu. Niepotrzebny im chodnik, bo nikt na piechotę do domu wracać nie będzie, nie będzie szedł z pobliskiego przystanku autobusowego, nie będzie chciał sam albo z dzieckiem z osiedla wyjechać gdziekolwiek na rowerze. Ważne, żeby w tym miejscu były 4 pasy jezdni po 3,5m szerokości w jedną stronę (prawoskręt, 2 na wprost, lewoskręt) i 3 pasy w drugą. Samochody się zmieszczą, a że ktoś nie używa samochodu? to niech sobie kupi i nie marudzi! Albo niech chodzi po 1,5m chodniku a rowerzyści do lasu.
- 13 2
-
2018-09-21 13:48
Typowe myślenie
Przez przypadek słuszne, ale kto by się słusznością przejmował.
- 0 7
-
2018-09-21 09:18
co ty bredzisz człowieku co ma piernik do wiatraka
tacy jak ty tłumaczyli ostatnio ze nie może być drogi rowerowej w innej lokalizacji bo obok jest kościół. Prawda jest taka ze urzędasy z BRMG szukają tylko wymówek by likwidować drogi rowerowe albo zastępować je chodnikami z dopuszczonym ruchem rowerowy,
- 9 4
-
2018-09-21 08:17
Też nie lubię rowerowych aktywistów, ale nie hejtujcie ich w tym przypadku, bo to o czym mówią nie dotyczy tylko (1)
rowerzystów, ale również na równi z nimi pieszych, czyli nas wszystkich, bo musimy się gnieść na pozwężanych chodnikach. Sam codziennie mam nieprzyjemność korzystać z przystanku autobusowego Toruńska, gdzie ledwie dwie osoby mogą się minąć i wysiadanie bądź wsiadanie do autobusu w szczycie jest zwyczajnie bardzo niewygodne.
- 33 8
-
2018-09-21 17:19
Czyli dopiero zabolała Cię d*pa jak problem dotyka również Ciebie. Wcześniej rowerzyści moglu być chłoptysiami do bicia. Dopiero jak poruszyli problem pieszych, to nagle przejrzenie na oczy?
- 2 3
-
2018-09-21 07:04
Oczywiście jak inwestycje to tylko w Gdańsku. (7)
- 33 23
-
2018-09-21 08:11
2zł wpadło (2)
Ciekawe ile milionów Horała wydał na te boty, pod każdym artykułem są...
- 7 11
-
2018-09-21 15:23
Racja! (1)
Tylko botom nie podobałaby się wieczysta kadencja najwspanialszego prezydenta miasta w historii ludzkości!
- 2 2
-
2018-09-21 16:52
Tylko botom nie podobało się to na tyle, że wrzucają offtopy o szczurze
Co to ma do ścieżek w ogóle? Nic. Trzeba robić tło przed wyborami...
- 1 2
-
2018-09-21 08:44
nie narzekaj, szczurek stawia pomniki i organizuje imprezki.
- 7 3
-
2018-09-21 07:24
"Nie ma inwestycji, nie ma kontrowersji" (1)
- 17 5
-
2018-09-21 08:38
Nie ma Gdańska bez kontrowersji
- 7 5
-
2018-09-21 08:10
Spadaj trollu. Zobacz jakie to inwestycje... wszystko pod centra handlowe i deweloperke. Nic dla ludzi. Jak chcesz trollowac to chociaż się wysil i przeczytaj artykuł
- 12 10
-
2018-09-21 07:12
w zdiz. jest niemoc. Brak standardow (1)
Szwankuje koordynacja
- 41 5
-
2018-09-21 16:45
To nie jest niemoc, tylko umyślne działanie.
- 0 0
-
2018-09-21 15:56
Burdel w Gdańsku
osiaga właśnie apogeum. Za chwile cala ta banda urzednicza straci pracę. I beda czeste wezwania do sądów. Oby poza Gdańskiem, bo tu sąd wiadomo jak działa.
- 4 3
-
2018-09-21 15:32
panika boją się protestów mieszkańców?
Krasnoludki zwęziły drogę?Ale urzędnicy ich nie lubią(nie odebrali inwest.) i rowerzyści i tak będą rowery wnosić na plecach bo coś tam coś tam
- 5 3
-
2018-09-21 13:38
Biała Księga Prześladowań Trójmiejskich Rowerzystów (1)
Odcinek 10348
- 6 10
-
2018-09-21 15:16
Nie rozumiem minusujących
Czyżby uważali, że w Trójmieście rowerzyści nie są prześladowani? Alarmujące doniesienia na tym portalu wskazują nawet, że skala tych prześladowań przebija okupację hitlerowską.
- 2 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.