Czy policja może kontrolować prędkość kierowców, zatrzymując się na powierzchni jezdni wyłączonej z ruchu? Takie wątpliwości naszych czytelników pojawiły się w Raporcie z Trójmiasta, gdy jeden z kierowców opublikował zdjęcie radiowozu stojącego tuż za wyjazdem z tunelu pod Martwą Wisłą.
2019-10-01 14:56
2019-10-01 15:05
mandaciarze moga lamac przepisy ale tylko na wlaczonym kogucie (przepisy mowia o uzywaniu ronoczesnie sygnalow swietlnych i dzwiekowych)
2019-10-01 16:03
2019-10-01 16:18
Skoro stoi to nie bez powodu ,po to są przepisy aby je przestrzegać .
2019-10-01 16:19
Ci to dopiero pędzą, na czerwonym, wymuszenia, na czołówkę....
2019-10-01 17:46
Yanosik i wiem gdzie stoją :D
2019-10-01 18:04
Na polskich drogach rządzą inne zasady przecież.
Np. Jeśli jest ograniczenie do 50 można jechać 70. Dziwne że jak się wjeżdża do Czech , Niemiec , Szwecji itp. To przy ograniczeniu do 50 wszyscy jadą 45. Tam mandat można dostać za przekroczenie o 3km/h. U nas ??? Wielkie krzyki i lament.
2019-10-01 18:08
2019-10-01 19:05
pojazd uprzywilejowany to pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi
W tym przypadku o sygnale dźwiękowym nie ma mowy... A więc?
2019-10-01 19:35
dokładnie tam (zdjęcie) dostałem mandat 104/70. Radiowóz stał na bombach, policjant był miły, dostałem 200 i 6 pkt. I nic złego w tym nie widzę, może poza tym, że teraz pamiętam o 70 w tym miejscu ;).
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
