Do końca października można wypełnić ankietę, która pozwoli poznać jakimi środkami transportu i z jakich powodów poruszamy się najczęściej po Trójmieście. Mieszkańcy mogą również przedstawić swoją wizję podróżowania po metropolii za 20 lat.
Rozkład jazdy przewoźników w Trójmieście
2020-10-03 00:24
Może pod obwodnicą metro???
2020-10-03 00:33
I az włos mi sie zjerzzzył - co oni tam wybudowali - normalnie jak kurnik do chowu kur ...broljerów...chyba same kawalerki dla studentów - moloch ...w wojsku mielismy sliczniejsze - nawet balkonów brak. masakra ,,,ile betonu ...co sie dzieje ino kasa? widac tak.
2020-10-03 09:46
gdyby nie było chętnych to by nie zbudowali...
2020-10-03 13:50
bo chętni na wszystko zawsze się znajdą!
2020-10-03 00:42
2020-10-03 00:44
Dużo osób jeździ autem bo ma do załatwienie wiele spraw po drodze z pracy czy do pracy. To się raczej nie zmieni. Chyba że wymuszą to przepisy eco typu brak wjazdu do centrum, czy kary za spaliny. Ponadto w chwili obecnej komunikacja jest bardzo słaba i nie zachęca do przesiadania się z auta do autobusów. Wręcz z każdym rokiem jest gorzej, mało lini, mała częstotliwość, przesiadki, awarie, tłok. Coraz mniej osób jeździ komunikacją, głównie ci co nie mają prawa jazdy, starsze osoby, młodzież, czasem jeden członek rodziny. Prawa jazdy robi młodzież od 18 roku życia. Bo przez nauki szkolnej widzą jak źle funkcjonuje. Tak więc komunikacją jeżdżą główni ci co nie mają wyjścia i może ci co mają blisko do pracy. Uważam że musi być buspas czy pkm, skm wzdłóż obowdnicy bo przy samej obwodnicy buduje się dużo firm, galerii, sklepów, osiedli. Nie potrzebnie muszą jechać przez centrum na około. Za mało jest dróg które łączą ze sobą osiedla. Buduje się głownie duże szerokie dwupasmówki jak Havla i Adamowicza a zero pomiędzy. Przedzielamy dzielnice dużymi drogami. Inaczej się ma sprawa w starych dzielnicach. Nie można sprzedawać tereny deweloperom jak jeszcze tam nie ma dróg. Bo potem jest problem że mieszkańcy nie mają jak się wydostać z dzielnicy. Obecnie trzeba dobrze skomunikować południe Gdańska, puki są jeszcze tereny. Także rejony Osowej. Jeśli nie chcemy korków to muszą być buspasy na całej trasie, skróci czas przejazdu i chętnych przybędzie. Ale pod warunkiem, większej częstotliwości i brak przesiadek. Problem że nie ma miejsa na bus pasy. A kierowcy bardziej by chcieli szerszą jezdnie. Hulajnogi i rowery są dobre tylko gdy ciepło i jak samemu się jedzie i nie aż tak daleko. Nie można na nich opierać całej komunikacji bo wiele osób zawozi no dzieci do szkoły czy je odbiera.
2020-10-03 00:56
quo vadis, gdańsku? mieszkańcy planują swoje miasto
Projekt realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z funduszy EOG (Mechanizm Finansowy Europejskiego Obszaru Gospodarczego) w partnerstwie Gdańskiej Fundacji Innowacji Społecznej, Politechniki Gdańskiej (Wydział Architektury) i Sopockiej Szkoły Wyższej.
Projekt Quo vadis, Gdańsku? Mieszkańcy planują swoje miasto narodził się z potrzeby dyskusji nad partycypacyjnym planowaniem miasta z perspektywy lokalnych społeczności dzielnic Gdańska. Zespół projektu Quo Vadis Gdańsku? Mieszkańcy planują swoje miasto: składał się ze specjalistów reprezentujących zarówno różne środowiska (lokalne społeczności, akademicy i studenci, praktycy planowania), jak i odmienne dziedziny (urbanistyka, architektura, socjologia, inżynieria drogowa, inżyniera środowiska). Osiągnięto w ten sposób dotąd w Polsce mało reprezentowany układ współpracy pomiędzy stroną społeczną a środowiskiem profesjonalnym.
Taka konstrukcja pozwoliła zrealizować trwający rok projekt, poświęcony umocnieniu działań lokalnych wspólnot, na rzecz poprawy jakości dzielnicowych przestrzeni publicznych. W czterech dzielnicach Gdańska, dzięki zwrotnemu transferowi wiedzy i doświadczenia, wypracowany został nowy, wychodzący poza dotychczasową praktykę, trybu uspołecznienia debaty wokół przyszłości miasta.
Podsumowaniem projektu była konferencja naukowa oraz publikacja Przestrzeń publiczna dzielnicy w partycypacyjnym planowaniu strategicznym. Quo vadis, Gdańsku? Mieszkańcy planują swoje miasto (publikacja)
2020-10-03 01:13
Przede wszystkim problem to planowanie przestrzenne Gdańska. Za dużo szerokich ulic typu Havla i Adamowicza, a za mało dróg pobocznych nie aż tak dużych. I robią się wąskie gardła. Dzieli się dzielnice. Kolejna sprawa związana z planowaniem: to brak planowania bo wiele terenów zostało sprzedanych deweloperom bez infrastruktury drogowej i komunikacji czy lini pod skm i pkm. Kiedyś były plany, ale je się zmieniło. Brak wiaduktów i tuneli na kolizyjnych skrzyżowaniach np przy Havla, Armii Krajowej czy na Kowalach . Ponadto znów tu zadanie do planistów przestrzennych. Jak by każda dzielnica miało blisko przedszkole, szkołę, przychodnię, szpital, galerię, kino, basen, zielone parki, restauracje itp a przede wszystkim firmy które dają miejsca pracy to rzadziej by ludzie jeździli do centrum bo wszystko by było blisko osiedli. A niestety dzisiaj jest npproblem z podstawówkami, przedszkolami bo jest zła rejonizacja. Dzieci muszą dojeżdżać do szkoły czy przedszkola, mimo że np mają pod nosem. Jest przepełnienie w szkolach. Zła polityka. Nie powinno się budować jednej dużej szkoły w dzielnicy moloch do którego wszyscy muszą dojeżdżać,. Tylko małe szkoły gdzie rodzice mogą pieszo dojść, tak samo jak uczniowie blisko miejsca zamieszkania. Proszę zauważyć że korki się robią bo szkoły i przedszkola są za daleko. Brakuje przychodni i szpitali w nowych dzielnicach !!!!!!!!!! A dużo ludzi musi jeździć do centrum czy do innych dzielnic.
2020-10-03 01:28
Zastanówmy się gdzie jeżdżą mieszkańcy !!!
1. Do pracy- a ta głownie w centrum, czy innej dzielnicy. Gdyby praca była bliżej miejsca zamieszkania to mniej byłoby korków.
2 do szkół, przedszkoli i uczelni- podstawówki i przedszkola powinny być jak najbliżej tak by pieszo chodzić a nie autem. Nie molochy tylko więcej mniejszych.
3. po zakupy- na osiedlach jest wiele Lidle, Biedronki, żabki, osiedlowe, piekarnie, mięsne, itp im więcej tym lepiej. Większe zakupy robimy w dużych sklepach. Często jeździmy po Galeriach za ciuchami czy do budowlanych, ogrodniczych. Dlatego każda dzielnica powinna mieć sowją galerie. Tak by nie jezidzić do centrum czy innych dzielnic.
4. rozrywka: jeździ się do kina, na teatru, koncert, dyskotekę, czy na zajęcia sportowe, siłownie, baseny, boiska itp Tak więcej jeśli więcej jest tego w dzielnicy to mniej jeździmy do centrum
5. odpoczynek. Jeździmy np do parku, na plażę, lasu itp tak więc musi być w dzielnicy dużo zieleni, infrastruktury wypoczynkowej gdzie razem z rodziną się spędza spokojnie czas. Każda dzielnica musi mieć park, staw i place zabaw z infrastrukturą sportową
6. jeździmy do lekarzy i do szpitla, poczty, apteki , weterynarza, kwiaciarni, kościoła. W każdej dzielnicy blisko powinna być przychodnia pediatryczna, lekarz rodzinny, apteka, szpital. Tego brakuje.
7. Jeździmy do rodziny i znajomych, na cmentarze. Tu nie mamy wyjścia bo rodzina i znajomi są często w różnych dzielnicach. Dlatego ważna jest tu komunikacja, drogi. Są ludzie co by chcieli jechać komunikacją bo np nastawiają się na picie wina, piwa, wódki ze znajomymi i nie mogą jechać autem. Tylko problem bo nie ma połączeń, lub za długie trasy, za mała częstotliwość szczególnie wieczorem.
2020-10-03 01:36
Ważne co zrobić by szybko dostać się do celu zarówno autem jak i komunikacją. Dla każdego liczy się czas i komfort jazdy !!!!!!!!!!!! Im krócej tym lepiej. Kierowcy tracą w korkach, przez światła, przez pasy dla pieszych, przez brak dróg pobocznych. Pasażerowie komunikacji tracą czas na przesiadki, długie czekanie na autobus, tramwaj, skm, pkm, awarie, mało lini autobusowych, długie trasy autobusów, długi czas przejazdu, korki. Problem jest w weekendy w ferie i wakacje , godziny wieczorne bo rozkłady jazdy są mocno okrojone. A przecież mimo że szkoły nie ma t o ludzie pracują i się przemieszczają w różne rejony do znajomych, rekreacyjnie , lekarza, na zakupy czy do kina, także młodzież szkolna. Jest praca zmianowa i weekandowa. Są studenci weekendowi. A nie siedzi w domu w weeknd. Błędne myślenie że jak nie ma szkoły to nie potrzebna komunikacja.I to też powoduje że ludzie nie jadą komunikacją tylko autem. Tylko nasi urzędnicy nie zauważają tego. I jeszcze bardziej tworzą rozkłady jazdy w weekndy, wakacje, ferie absurdalne...
2020-10-03 01:47
Błędne założenie. Zmniejszamy częstotliwość, likwidujemy linie bo nikt nie jeździ. Robimy przesiadki w postaci pętli, tylko nie ma płynności tylko czekanie długie pomiędzy na autobus, co wydłuża jazdę i irytuje. Czyli jak więcej byłoby lini, większa częstotliwość, więcej bezpośrednich połączeń, szybszy czas przejazdu, mnie przesiadek i awariiii to ludzi byłoby więcej. A likwidacją i zmniejszoną częstotliwością połączeń powodujemy że ludzi wolą auta !!!!!!! Oni nie jeżdżą bo zostali do tego zmuszeni, a nie zawsze bo chcą. Można zrobić bezpłatne przejazdy jak się zrobiło dzieciom. Ale to pomoże tylko tam gdzie ludzie mają blisko do pracy i wszystko pod nosem, A tam gdzie ludzie mają długą trasę do pracy, to nie pomoże bezpłatna komunikacja. Tak więc nie w tym tkwi rozwiązanie. Może także być przydatny tani miesiączny bilet na skm, pkm, autobus, tramwaj po całym trójmieście. Pod warunkiem że dzielnice nowe, dalej położone od centrum będą mieć skm i pkm.
2020-10-03 08:28
Można by zacząć od przyspieszonych linii autobusowych tam gdzie PKM ani skm nie dociera
2020-10-03 01:51
Gdyby było więcej darmowych parkingów przed wjazdem co centrum, to by ludzie nie pchali się do samego centrum . Choć czasem muszą bo pracują lub osoba jest chora, niepełnosprawna, czy z małym dzieckiem . I nie może sobie pozwolić by iść długo pieszo. Pewne jest to że budowa parkingów podziemnych spowoduje większy ruch w centrum i gorsze powietrze, szkodę dla zabytków i budynków (mogą pękać), zaburzenie w retencji i odpływów, wód gruntowych. Tu jest zła droga.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
