• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czym różni się GAiT od ZTM-u?

Maciej Naskręt
5 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Tramwaje i autobusy w Gdańsku należą do spółki GAiT. Natomiast o tym, gdzie i kiedy one pojadą, decyduje ZTM. Tramwaje i autobusy w Gdańsku należą do spółki GAiT. Natomiast o tym, gdzie i kiedy one pojadą, decyduje ZTM.

Wiele osób wciąż nie dostrzega różnic między Zarządem Transportu Miejskiego a spółką Gdańskie Autobusy i Tramwaje. Dlatego postanowiliśmy wytłumaczyć naszym czytelnikom, czym różnią się obie miejskie organizacje.



Często korzystasz z komunikacji miejskiej?

Zacznijmy od tego, że Zarząd Transportu Miejskiego (ZTM) jest instytucją, która jest dość młoda w porównaniu do spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje (GAiT). ZTM powstał bowiem w 2005 r., GAiT natomiast jest kontynuatorem tradycji komunikacji miejskiej sięgającej 1873 roku i jest największą firmą komunikacyjną na Pomorzu.

Warto też nadmienić, że ponad dwa lata temu, czyli 19 stycznia 2017 r., spółka GAiT zmieniła nazwę, wcześniej znana była bowiem jako Zakład Komunikacji Miejskiej w Gdańsku. Powodem tej zmiany było częste mylenie tej instytucji właśnie z ZTM Gdańsk. Problem i tak ma z tym do dzisiaj wielu mieszkańców.

ZTM wyznacza połączenia, a GAiT je obsługuje



ZTM jest organizatorem publicznego transportu zbiorowego w Gdańsku, a głównymi jego zadaniami są m.in.:
  • prowadzenie badań i analiz,
  • emitowanie biletów,
  • zlecanie przewozów firmom, w tym GAiT,
  • nadzorowanie świadczeń usług przewozowych,
  • wydawanie zezwoleń na wykonywanie przewozów,
  • promowanie transportu publicznego,
  • wnioskowanie o lokalizację przystanków.


Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku nie zatrudnia kierowców, motorniczych czy mechaników. ZTM nie posiada w swoich zasobach tramwajów ani autobusów.

Takie zasoby posiada natomiast spółka GAiT. Firma wyceniania jest na kwotę ok. 600 mln zł. Spółka jest jednym z kilku zleceniobiorców ZTM-u. Miejski przewoźnik, który zatrudnia ok. 1,4 tys. pracowników, jest też kontrolowany przez ZTM z tytułu wywiązywania się z postanowień umowy - punktualności, czystości w pojazdach czy stanu technicznego taboru.

Dyrektor ZTM Gdańsk zwolniony


ZTM to jednostka odpowiedzialna za organizację komunikacji w Gdańsku. GAiT to miejska spółka-przewoźnik, która musi starać się o kontrakty w ZTM. ZTM to jednostka odpowiedzialna za organizację komunikacji w Gdańsku. GAiT to miejska spółka-przewoźnik, która musi starać się o kontrakty w ZTM.

ZTM ma dyrektora, a GAiT prezesa



Funkcjonowanie ZTM-u jest finansowane bezpośrednio z budżetu miasta. Ich przychody i wydatki ujmowane są corocznie w uchwale budżetowej głosowanej przez radnych. Natomiast GAiT działa w formie spółki. Firma przygotowuje samodzielnie budżet, czyli jest niezależna od budżetu miasta, pomimo tego, że miasto posiada w niej 100 proc. udziałów.

Warto tu zaznaczyć, że ZTM prowadzony jest przez dyrektora, którego zatrudnia prezydent miasta Gdańska. GAIT z kolei zarządzany jest przez prezesa spółki - obecnie Macieja Lisickiego. Władze spółki powołuje walne zgromadzenie, któremu przewodniczy prezydent miasta Gdańska.

Trzeba przy tym pamiętać, że w Gdańsku działają też inni przewoźnicy: BP Tour i PKS Gdańsk. Miasto nie posiada w tych spółkach udziałów. Wcześniej w Gdańsku funkcjonowała również spółka Warbus.

Za 117 mln Gdańsk wydzierżawi 48 mercedesów na osiem lat

Miejsca

Opinie (258) 6 zablokowanych

  • Mam pomysł (3)

    Może by podzielić GAiT na co najmniej 2 lub więcej spółek tak jak w Elblągu, Gdyni, Warszawie i w Szczecinie i zrobić osobną wydzieloną firmę o nazwie "Tramwaje Gdańskie" którą by miała wyłącznie tabor tramwajowy oraz tabor techniczny i szkoleniowy wyłącznie związany z obsługą tramwajów i firma w skrócie TG by wyłącznie działa w branży tramwajowej tak jak w Warszawie Elblągu i w Szczecinie. Cześć autobusową przejęła by 1 lub więcej nowo wydzielonych przedsiębiorstw autobusowych które by wyłącznie działały w branży autobusem Np. Stężyca ZKA Gdańsk, czyli zakład komunikacji autobusowej tj. Jak MZA w Warszawie albo zrobić kilka niezależnych wydzielonych spółek wydzielonych spółek autobusowych tj. PKM i PKA w Gdyni wydzielone z dawnego MZK/MPK Gdynia czy jak w Szczecinie spak, spad itp. Z dawnego MZK Szczecin. Lepiej jest mieć wydzielone spółki bo się łatwiej nimi zarządza, nie ma centralizacji i komunikacja miejska ma większa szansę na rozwój. Uważam że podział GAiTu na osobne przedsiębiorstwa autobusowe i tramwajowe spowoduje to że nie będzie się ZTM Gdańsk mylił z GAiTem czy z dawnym ZKMem.

    • 1 8

    • Taki model jest już archaiczny

      Obecnie nie dzieli się spółek przewozowych na mniejsze, bo to nie ma jakiekolwiek sensu i uzasadnienia ekonomicznego. w latach 90, kiedy była na to moda dzielono zakłady i spółki na mniejsze, żeby wprowadzić zasadę konkurencji na rynku itd. Obecnie, kiedy miasta podpisują ze spółkami miasta umowy przewozowe to mija się to z celem, bo np. pomiędzy takimi spółkami autobusowymi PKM i PKA w Gdyni nie ma konkurencji, tylko wzrost kosztów utrzymania administracji i niestety zarządu i prezesów. W Gdańsku pominęli ten etap i na szczęście nie ma w planach jego realizacji. Chociaż jest tylko dwóch prezesów, a nie 6 jak w Gdyni.

      • 1 0

    • To kolego powiec mi jedno w razie zerwania sieci przez tira lub tramwaj. Kto wysle komunikacje zastepcza ty na hulajnodze bo autobusy zazadaja tekiej kwoty za wynajm ze tramwaje zrezygnuja z komunikacji zastepczej a ty pomaszerujesz z filca

      • 1 0

    • Bardzo dobry ekonomicznie pomysł. Brawo.
      Problem w tym, że ludzie widzą tylko: o boże! o jezu! prezes/dyrektor/kierownik!
      Ludzie są w większości leniwi i nie chce im się myśleć stąd takie bzdury wypisują... Najpierw walczyliśmy z monopolami (bo zawyżano ceny i chcieliśmy mieć możliwość wyboru), a teraz, proszę, ludziom tęskno do monopolistów. Świat staje na głowie.

      • 0 1

  • ZTM jest jednostką miasta do kontroli poprawności przewoźników, ale

    miasto w GAiT wstawiło swojego nygusa Lisickiego i on ma większą siłę w Urzędzie Miasta zamiast ZTM. Przez to piecza nad poprawnością wykonywania kusrsów jest pozorna, a powinno być dokładnie odwrotnie: Lisicki winien słuchać ZTM lub go zwolnić.

    • 1 0

  • Na to idą nasze podatki a lisicki jest papierkiem lakmusowym obecnej władzy w mieście . Ale cóż - my piszemy oni rechoczą .

    • 4 0

  • Jedna kulson...

    • 0 0

  • PKM a SKM (4)

    Napiszcie jeszcze czym różni się SKM od PKM, bo to też mało kto rozumie

    • 22 2

    • Pisali wiele razy, trzeba umieć czytać. (3)

      SKM:
      Spółka należąca do:
      222 218 udziałów (67,0%) posiadają Polskie Koleje Państwowe Spółka Akcyjna - PKP SA
      34 000 udziałów (10,3%) posiada Województwo Pomorskie.
      42 000 udziałów (12,7%) posiada Gmina Miasta Gdańsk.
      7 000 udziałów (2,1%) posiada Gmina Miasta Sopot.
      21 600 udziałów (6,5%) posiada Gmina Miasta Gdynia.
      4 000 udziałów (1,2%) posiada Gmina Miejska Pruszcz Gdański.
      620 udziałów (0,2%) posiada Gmina Miejska Rumia.

      PKM:
      Spółka należąca do:
      100 % Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego

      Wystarczy sprawdzić dane w BIP.

      • 0 0

      • nie zmienia to faktu ze jest to CHORY podzial (2)

        • 0 0

        • (1)

          niby dlaczego?
          każdemu według zasług/potrzeb i wielkości miasta + PKP

          • 0 0

          • ..i Pruszcz, gdzie SKM nie jeździ :)

            • 0 0

  • Dlaczego wciąż nie ma w trójmieście jednej komunikacji? (4)

    Dlaczego Gdynia blokuje?

    • 24 12

    • Dlatego że w Gdyni komunikacja działa lepiej. (2)

      Od czasu likwidacji wpk które obejmowało komunikację w Gdańsku i Gdyni Gdynia utrzymała przyzwoity poziom, Gdańsk nie za bardzo. Na takiej fuzji Gdynia straciłaby. Korzystam z komunikacji w obu miastach więc wiem, co piszę. Ale Gdyni i Gdańskowi daleko jest do Poznania czy Krakowa, niestety.

      • 6 2

      • do Poznania? Chyba śnisz.. mieszkałem tam i wiem, ze jak tam brakowało kierowców to autobusy po prostu nie jechały. W Gdańsku się szum zrobił na prasę i media a tam cisza. I w Gdańsku lepiej płacą. Popytaj kierowców w Poznaniu co Ci powiedzą na temat pensji tam i w Gdańsku.

        • 2 0

      • Nie wiesz i czym piszesz. Gdańsk ma problem z awariami tramwajów ale zostanie on z czasem wyeliminowany bo co chwilę kupują nowe tramwaje

        Gdynia ma starszy i dużo gorszy tabor autobusowy, mniej składów z klimą, całkowity brak biletomatow, durne karnety itd

        • 1 0

    • Gdańsk i Gdynia blokują się wzajemnie

      • 6 1

  • 3/4 ludzi i tak tego nie zrozumie (7)

    • 80 5

    • (4)

      a po co tym ludziom ta wiedza?

      • 7 0

      • (2)

        chociazby po to, by w komentarzach na trójmiasto .pl nie pisać do ZTMu że "tramwaj się wam zepsuł". Albo "zatrudnijcie kierowców bo za mało". Albo żeby nie pisać do GAiTu "ale słaby rozkład tego 110, do roboty nie mogę zdążyć".

        • 2 1

        • jeden ch**j! (1)

          • 0 2

          • no właśnie nie. I po to jest ten artykuł.

            • 1 0

      • Mnie się nie pytaj po co

        • 3 0

    • I o to chodzi. Nikt nie pyta po co tyle 'spółek' i prezeso-dyrektorów

      • 0 0

    • Nawet 80%

      Ale to nie nasz problem. Z kilkanaście-kilkadziesiąt lat jakieś 20% ludzi będzie uczestniczyło w życiu a pozostałe 80% to bedą prole na zaisłkach co nic nie kumają.

      • 0 0

  • By było więcej stołków do obsadzenia dla preziów (6)

    • 172 7

    • Dlatego politycy mnożą spółki i spóleczki (3)

      Dzięki temu w całym kraju jest około 50 tysięcy synekur.
      Nie prościej zamówić/zlecić/ogłosić przetarg? Prościej, ale najgorzej, że jawniej :) A tak sobie spółki mogą robić interesy a gdy ktoś zapyta "a na co publiczne pieniądze poszły" to usłyszy co najwyżej, że to tajemnica handlowa.
      Ja osobiście w ogóle bym zakazał prowadzenia działalności gospodarczej przez polityków, bo to rodzi tylko patologię (jak urząd będący właścicielem galerii handlowej i inne takie).

      • 30 2

      • (1)

        Przecież teraz są przetargi

        • 0 0

        • przetarg bardzo łatwo ustawić

          Kto ma wygrać ten wygra. Wystarczy wprowadzić kryterium które tylko jeden podmiot jest w stanie wypełnić, albo kombinację. Kiedyś była sprawa burmistrza który rozpisał przetarg na samochód z silnikiem 1.9 diesla, z napędem na 4 koła i parasolką w drzwiach do 160 tys. PLN. Tylko jedno auto spełniało te wymogi. No cóż on się tłumaczył że jeździ w terenie więc 4x4 i parasolka potrzebne :D :D :D Takich przekrętów jest i było pełno, ale to taki najjaskrawszy.

          • 0 0

      • w samo sedno

        ponadto nie ma sensu żeby miasto obsługiwało wszystkie połączenia. Niech GAiT dostaje kasę od miasta tylko na te nierentowne i tam sobie jeździ. A miasto niech tą kasę bierze z wynajmu infrastruktury prywatnym przewoźnikom. Dzięki temu na rentownych trasach wprowadzilibyśmy konkurencję, a te nierentowne obsugiwane byłyby nadal w tej postaci co teraz. Przynajmniej na tych opłacalnych trasach poprawiłaby się obsługa klienta.

        • 2 2

    • (1)

      Tak, oczywiście. Nie ma to jak komentarz na poziomie, prawda?

      • 1 2

      • każdy kto trochę już widział wie jak działa ten świat

        niestety frajerstwem jest wiara w dobre intencje ludzi u władzy

        • 1 0

  • Kilkadziesiąt lat temu pracowałem w firmie wpkgg. wojewódzkie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne Gdańsk-Gdynia. Nikt niczego nie mylił. Jeden Prezes.. szczątkowa Rada nadzorcza. ... Ale to była komuna.. Teraz wszyscy kolesie muszą zarobić.. Jeden odpowiada za czystość przystanków, inna firma za torowiska, ktoś za tabor, bilety, srety, itp... Jeżeli ktoś mnie "okrada" to chyba CBA musi wkroczyć......

    • 7 0

  • No cóż ... gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść. (1)

    A w Gdańsku podzielono odpowiedzialność za komunikację, więc ten obszar leży i kwiczy.

    • 4 1

    • gdzie kucharek sześć tam cycków dwanaście:

      bilety skm (kilkanaście)
      bilety ztm (kilka)
      bilety zkm gdy (kilka)
      bilety mzkzg (kilka)
      bilety regio (np. w pkm kilkanaście)
      bilety "kolejowo komunalne dwóch przewoźników" itp bełkot (nie wiem ile)
      i będą jeszcze abonamenty mevo

      huangzhou : jedna taryfa na wszystko w/w

      a potem się dziwimy, że telefony komórkowe są robione tam, a "japka" tu

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane