• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czym zapychamy kanalizację: betonowy bloczek, cegła, filtr oleju

Ewelina Oleksy
26 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Kawał betonu ważący 20 kg i cegła - to ostatnie, nietypowe znalezisko w gdańskiej kanalizacji. Kawał betonu ważący 20 kg i cegła - to ostatnie, nietypowe znalezisko w gdańskiej kanalizacji.

Pracownicy Saur Neptun Gdańsk wiele już widzieli w kanałach podczas ich udrażniania, ale tego jeszcze nie. Podczas jednej z ostatnich interwencji na Jasieniu wyciągnęli bowiem 20 kilogramowy betonowy bloczek i cegłę. Przez zalegające przedmioty kanał był całkowicie niedrożny. Niestety to nie pierwszy przypadek, gdy mieszkańcy Trójmiasta traktują kanalizację jak śmietnik - chociaż nowością jest to, że coraz częściej jako śmietnik na odpady budowlane.



Zdarzyło ci się wrzucić coś nietypowego do toalety lub kanału na ulicy?

Służby SNG nie kryły zdziwienia podczas jednej z ostatnich interwencji na Jasieniu, gdy z kanału - całkowicie przez to niedrożnego - wyciągnęli betonowy bloczek o wadze 20 kg, a do tego cegłę.

- Widzieliśmy już różne przyczyny zatorów, ale ten nawet dla nas był dużą osobliwością. Materiały budowlane dostały się do kanalizacji zapewne przez studzienkę kanalizacyjną, a powinny trafić na wysypisko śmieci - wskazują pracownicy SNG.
Zobacz też: Na Ołowiance powstaje Aleja Włazów i wirtualna toaleta

Dziwnych rzeczy wrzucanych bezpośrednio do studzienek kanalizacyjnych jest sporo.

  • Wśród tych najbardziej problematycznych, bo powodujących zatory, są:

    • gruz
    • sporych rozmiarów kamienie
    • fragmenty betonu, ceramiki pustaków, cegieł
    • różnego rodzaju tekstylia

    Zdarzyło się nawet wyjąć z kanału obłożony chusteczkami samochodowy filtr oleju.

    • Fragmenty ceramiki oraz obłożony chusteczkami samochodowy filtr oleju wydobyte z gdańskiej kanalizacji.
    • Z gdańskich studzienek kanalizacyjnych wydobywane są ostatnio też m.in. kamienie, tekstylia i odpady plastikowe.
    • Czyszczenie studzienki kanalizacyjnej w Gdańsku.

    Same przez kratkę kanalizacyjną nie wpadły



    - Materiały te blokują odpływ ścieków powodując ich spiętrzenie, a w konsekwencji bywa, że wydostają się poza system do środowiska. Powyższe rzeczy dostają się do sieci kanalizacyjnej poprzez otwarcie włazów studzienek kanalizacyjnych. Są zbyt duże, by dostały się do kanalizacji poprzez toaletę czy odpływy zlewowe - mówi Magdalena Rusakiewicz, rzeczniczka SNG.

    Około 200 zgłoszeń miesięcznie na pogotowie kanalizacyjne



    Pogotowie kanalizacyjne SNG otrzymuje miesięcznie ok. 200 zgłoszeń dot. m.in. niedrożności sieci.

    - Usuwamy w miesiącu średnio 110 zatorów. Do usuwania zatorów używany jest najczęściej sprzęt mechaniczny, ale paradoksalnie usunięcie dużych i ciężkich zanieczyszczeń wymaga użycia metody najbardziej tradycyjnej, czyli wejścia pracownika do studni - wskazuje Rusakiewicz. - Pracownik po usunięciu dużego fragmentu np. gruzu musi go przetransportować poza studnię, wykorzystując do tego spuszczone na linie wiadro. Zanieczyszczenia mniejszej frakcji np. żwir, piasek, drobne kamienie jest w stanie usunąć wóz asenizacyjny. Z kolei udrażnianie wirników pomp wymaga wyciągnięcia pompy zanurzeniowej specjalnym żurawiem, a następnie ręcznego usunięcia substancji, które zapchały wirnik - opisuje.

    Większym problemem jest to, co trafia do domowych toalet



    Nieproszeni goście w studzienkach kanalizacyjnych, tacy jak cegły czy gruz, to jedno. A drugie to to, co wrzucamy do domowych toalet czy umywalek.

    - Problemem większej skali są dla nas mniejsze przedmioty wrzucane przez mieszkańców do toalety, jak nierozpuszczalne chusteczki wiskozowe, pampersy, środki higieny osobistej kobiet czy tłuszcze. Chusteczki i środki higieniczne skłębiają się i zapychają kanały, a trafiając na wirniki pomp w przepompowaniach ścieków zapychają je, ponieważ wirniki nie są w stanie ich porozcinać. Tłuszcze natomiast sprzyjają powstawaniu twardych, zbitych osadów zmniejszających przepustowość kanału - mówi Rusakiewicz.
    • Zwój chusteczek nawilżanych po wyjęciu zapchanej nimi pompy. To jeden z efektów wrzucania do toalety rzeczy, które nie powinny się tam znaleźć.
    • Czyszczenie kanalizacji w Gdyni.
    • Czyszczenie kanalizacji w Gdyni.


    Co ląduje w toaletach, choć nie powinno?

    • patyczki higieniczne,
    • pieluchy,
    • podpaski, tampony,
    • chusteczki nawilżane,
    • gąbki,
    • szczotki,
    • fragmenty tkanin,
    • żywność,
    • tłuszcze,
    • farby,
    • leki,
    • woreczki,
    • niedopałki papierosów,
    • fragmenty drewna i inne.


    Do tej listy w ostatnim czasie trzeba też dopisać maseczki. Znaleziono je w ogromnej liczbie np. podczas czyszczenia kanalizacji sanitarnej na północy Gdyni.

    - Wszystko z powyższej listy także może zakłócać prawidłowe odprowadzanie ścieków. Dlatego wszystkich użytkowników kanalizacji, szczególnie tych w Gdańsku i Sopocie, uwrażliwiamy, aby toaleta służyła jedynie do celów sanitarnych - mówi Magdalena Rusakiewicz.

    Zasada "3Ps", czyli w toalecie mają prawo lądować tylko trzy rzeczy



    Masy złączonych ze sobą odpadów wyrzucanych do kanalizacji, nie tylko blokują sieć zwiększając ryzyko niedrożności i awarii, ale są te przyczyną zanieczyszczania środowiska.

    Usługi hydrauliczne i wodnokanalizacyjne Trójmiasto



    Dlatego spółka Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna przypomina:

    - Do toalety wstęp ma jedynie ta trójka: papier, "jedynka" i "dwójka". Zgodnie z angielską zasadą "3 Ps": paper, poo and pee - wskazuje GIWK.

    Zobacz, co dzieje się ze ściekami z naszych domów

    Miejsca

    Opinie (231) ponad 10 zablokowanych

    • Brakowało pokrywy na studzience ktoś położył deskę i pustaka żeby ktoś nie wpadł, a po jakimś czasie deska się przesunęła i pustak wpadł, widziałem już podobne zabezpieczenia, które trwały długo.

      • 4 1

    • ludziska to brudasy

      nagminnie widze jak pety wrzucaja, mimo ze obok kosz na śmieci, ale hołoty nie wychowasz.

      • 6 0

    • uff

      a chielismy glaz 200kg do kibla sposcic:)xd

      • 3 2

    • A ja sobie myślę, że... (1)

      ... to klocek, czyli kupa, która tak długo tam tkwiła, aż stała się skamieliną. Inaczej tego nie widzę!

      • 14 6

      • to skamieniały klocek dinozaura

        to skamieniały klocek dinozaura

        • 1 0

    • Opinia wyróżniona

      Dobrze, uswiadamiajcie ile trzeba (5)

      Cenny i przydatny artykul

      • 171 12

      • A za tydzień będzie kolejny artykuł o Gdańskim szlaku kanalizacyjnym założonym za miliony. Prezentowane będą eksponaty wyłowione ze ścieków. Zapraszamy pracownik

        • 2 3

      • Tak, wsioki trzeba uświadamiać o wszystkim.

        • 2 2

      • cenniejsze byloby swiadome ksztaltowanie miasta, a nie jak to sie odbywa teraz (2)

        byle przehandlowac co mozna a o infrastrukturze i dobru obecnych miaszkacow nie pamietac.

        • 4 7

        • (1)

          No to do roboty, kształtujcie, kształtujcie.

          • 6 1

          • Ksztaltuje. Ucz sie na osiedlach zbudowanych do lat 90-tych.

            • 4 0

    • To gdzie wylac olej po frytkach? (3)

      Do ogrodka somsiada?

      • 10 5

      • Do butelek, zakręcić i do zmieszanych (1)

        poszukaj w internecie!

        • 1 1

        • I to niby eko?

          Marnowac na to butelke????? A ja msm 500 litrow tego wiec 3 beczki.

          • 0 1

      • wylej na tablice z krolem dewelkoperow

        • 0 3

    • U nas na Strzelców w Gdyni, co chwila wyciągają podpaski higieniczne, tampony a czasem nawet pieluchę. (2)

      Nie chcę nic sugerować, ale ja wspomnianych rzeczy nie wrzucam ponieważ jestem mężczyzną. Administrator osiedla wydrukował nawet zdjęcia tego co służby kanalizacyjne wyciągają. Na nic zdają się prośby i apele. Proceder trwa w najlepsze i nie ma jak z tym walczyć. Czasem mam wrażenie, że to złośliwe działanie........ale może mi się tylko zdaje.

      • 11 1

      • Jest rownouprawnienie

        Mozesz i ty tego uzyeac. Nie estydz sie

        • 0 0

      • No tak, przynajmniej to na facetów nie zostanie zwalone, choć faceci muszą później sprzątać!

        • 3 0

    • Po prostu tutaj mieszka śmietanka, czyli (1)

      Gdańska POtologia.

      • 12 9

      • kiedyś chciałem taki beton do kibla wrzucić

        ale nie włazi.

        • 0 1

    • No i znowu sie potwierdza że mamy kartonowe państwo (4)

      Problem mokrych chusteczek, pampersow czy podpasek jest znany od wielu lat. Już dawno powinny być przepisy że takie rzeczy powinny być biodegradowalne (to naprawdę nie problem bo od dawna są takie modele), a rządzący zamiast się wziąć za poważne sprawy przepycha po nocach ustawy, które dają tylko możliwość poszerzenia koryta i obstawiania instytucji swoimi. Szkodniki.

      • 73 20

      • To że coś jest biodegradowalne nie znaczy, że nie zapcha kanalizy. Reklamówki z biedry też są biodegradowalne, spróbuj ją spuścić w kiblu.

        • 0 0

      • Aj aj

        wszystko ci się kojarzy z polityką i to w określonym trendzie! Jak ty możesz wysiedzieć w toalecie?
        A tak na marginesie to rząd nie jest od toalet, to sprawa samorządu! Jak by się tym zajmowali to byś ujadał że grzebią w toalecie zamiast załatwiać ważne sprawy. ITD itp.

        • 4 2

      • W przypadku kanalizacji, to nie jest problem biodegradowalności, a tego że się takie przedmioty nie rozpadają. Np. chusteczka z wiskozy powinna ulec rozkładowi ale zajmie jej to miesiące.

        Z resztą zgoda. Zamiast opłat za plastikowe siatki już dawno powinna zostać wymuszona zmiana materiałów. Tak samo wszelkie chusteczki i podobne produkty higieniczne, mydło do peelingu z piaskiem zamiast plastiku, itd.

        Minimum, to powinien być wymuszony skład produktu, tak żeby można było wybrać przy zakupie.

        • 5 0

      • Podpowiem

        Problem odpadów w kanalizacji jest tak sam w całej Unii i dlatego co jakiś czas są przeprowadzane akcje informacyjne jak ta. Nie mieszalbym z tym procederem polityki. To co ludzie wrzucają do toalety nie zależy od tego kto siedzii w Belwederze, ale stan sieci widno-kanalizacyjnej jak najbardziej zależy od włodarzy miasta

        • 9 0

    • Niech mi ktoś powie, gdzie wylać resztę (1)

      farby po malowaniu mieszkania. Pojechałem na PSZOK, powiedzieli, że plastiki do segregacji domowej, ale bez zawartości..

      • 6 5

      • Ale ściemniasz, w dodatku nieudolnie

        Na PSZOK-u stoi dostępny 24h kontener na odpady niebezpieczne - w tym farby. Nie raz korzystałem.

        • 5 1

    alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

    Najczęściej czytane