• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelniczka: piesi, noście odblaski, bo was nie widać

Joanna
25 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Piesi w większości nie pamiętają o odblaskowych elementach ubioru. Bywa, że zapominają o nich także rowerzyści. Na zdjęciu przejście dla pieszych przez al. Zwycięstwa. Piesi w większości nie pamiętają o odblaskowych elementach ubioru. Bywa, że zapominają o nich także rowerzyści. Na zdjęciu przejście dla pieszych przez al. Zwycięstwa.

- Większość kierowców chce poruszać się po drogach bezpiecznie. Jednak nawet jadąc 20 km/h, przy pełnym skupieniu na drodze, naprawdę nie widzimy pieszych, gdy jest ciemno, a oni są ubrani w ciemne kolory i nie noszą odblasków - pisze pani Joanna.



Twój ubiór zawiera odblaskowe elementy?

W okresie jesienno-zimowym jak bumerang powraca temat widoczności pieszych na drodze, która bywa zarzewiem wielu dyskusji uczestników ruchu drogowego.

Noszenie odblasków po zmroku nie jest obowiązkowe, ale o ich stosowanie coraz częściej apelują kierowcy. Jak piszą, w dobrej wierze, bez złośliwości, by wszyscy uczestnicy ruchu drogowego czuli się na drodze bezpiecznie.

Poniżej apel, który dotarł do naszej redakcji od pani Joanny.

Piszę zarówno jako kierowca, jak i pieszy, bez złośliwości. I apeluję: korzystajmy z odblasków na drodze! We wtorek rano miałam taką sytuację: godzina 6, na drodze sznur samochodów w obie strony.

Piesi byli niewidoczni



Samochody z naprzeciwka zatrzymują się przed przejściem, aby przepuścić pieszych, natomiast samochód przede mną nie zdążył zareagować i przejechał przez przejście tuż przed przechodzącymi pieszymi.

Jednak słowo daję, że ci piesi byli absolutnie niewidoczni! Było ciemno, mżawka, światła samochodów z przeciwka oślepiały, a piesi byli ubrani od stóp do głów w ciemne kolory. Podkreślam: jechaliśmy z prędkością ok. 50 km/h.

Test odblasków na drodze. Film z 2017 roku


Piesi na jezdni nie rozglądają się



Ale naprawdę zauważenie takiego pieszego w tych warunkach graniczyło z cudem. Przez całą dalszą podróż było jeszcze kilka takich sytuacji, gdy ubrani w ciemne kolory piesi wchodzili na przejścia nawet bez rozglądania się.

Sprawdzony rozwiązaniem jest doświetlanie przejść dla pieszych, jednak nie wszędzie - tak jak na al. Niepodległości w Sopocie - jest ono możliwe. Sprawdzony rozwiązaniem jest doświetlanie przejść dla pieszych, jednak nie wszędzie - tak jak na al. Niepodległości w Sopocie - jest ono możliwe.
Przy okazji powstaje pytanie, dlaczego kierowcy dostają mandaty za brak włączonych świateł nawet w środku słonecznego dnia, a piesi mogą być całkowicie nieoznakowanymi uczestnikami ruchu drogowego?

W mediach jesteśmy bombardowani materiałami, w których widzimy patologiczne zachowania kierowców pędzących przez przejścia dla pieszych i przejeżdżających ludziom po stopach. To są jednak zachowania skrajne. Większość kierowców chce poruszać się po drogach bezpiecznie.

Nawet pełne skupienie może nie wystarczyć



Jednak nawet jadąc 20 km/h, przy pełnym skupieniu na drodze, naprawdę nie widzimy pieszych, gdy jest ciemno, a oni są ubrani w ciemne kolory i nie noszą odblasków. A do tego przejścia dla pieszych są często nieoświetlone albo piesi poruszają się poboczami.

Słabo widoczny pieszy na przejściu


Powtórzę raz jeszcze: piesi, noście odblaski i rozglądajcie się na przejściach, pomimo że macie pierwszeństwo, bo czasem kierowca nie chce wjechać na przejście celowo, tylko po prostu was nie zauważa.

Joanna

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (505) ponad 50 zablokowanych

  • Drodzy piesi, jeśli jeszcze nie rozumiecie, że macie się ubierać w światełka specjalnie dla kierowców, to czas to sobie (4)

    To uświadomić. Nie może być tak, że łazicie wystrojeni w jakieś płaszcze czy eleganckie kurtki, kierowcy nie mogą przecież jeździć z taką prędkością, aby mieć szansę was zauważyć. W ogóle najlepiej proszę się ubierać też w kaski, bo i tak w was wjadą i co będzie? Także włączcie myślenie. I proszę nosić foliowe płaszcze, bo nikt normalny w deszcz nie będzie zwalniał, żeby was nie ochlapać. Zachciało wam się lewackich fanaberii w postaci spaceru, to proszę dać żyć normalnym ludziom. Pani Joanna to wie i wy też powinniście.

    • 27 21

    • dokladnie w Punkt.! :) proponuje do kazdej wieczorowej kiecki i garnituru wszyswac odblaski bo paniusia ma kaprys i pewnie żącme (3)

      • 11 2

      • Widzę że nie zajarzyłeś ironii, no ale to typowe dla ideowych kierowców. (2)

        Głupki, nikt się nigdy dla was nie będzie specjalnie ubierać w światełka i zatrzymywać się gdy ma pierwszeństwo (tak jak wy nie stajecie gdy macie zielone). To wy macie obowiązek uważać i nikomu nie zrobić krzywdy. Jak pieszy zbliża się do przejścia to ty masz automatycznie czerwone, jeśli się nie zatrzymasz to punkty i 1500 PLN kary.

        • 1 0

        • Zauważyłi zareagował poprawnie. Wyluzuj. (1)

          • 1 0

          • A jak nie zauważę

            To mam kare, punkty i twoje życie na sumieniu. Trudno.

            • 0 2

  • Bo po wprowadzeniu nowych przepisów (4)

    do przejścia dla pieszych należy podjeżdżać jak do skrzyżowania z drogą główną. Wtedy przy 50km/h i nogą nad hamulcem zawsze zdąży się wypatrzyć pieszego i go puścić.... Choć przyznam że niektórzy piesi wchodzą na pewniaka niczym samobójcy.

    • 62 27

    • Mam nadzieje, ze jak bedziesz szedl do sklepu (1)

      To cie ziomal w blachosmrodzie trafi. Inaczej będziesz śpiewać

      • 6 16

      • Nie potrafi

        Nie ufam blachosmrodom i zajmuję się swoim bezpieczeństwem sam.
        I dziękuję kierowcom, które nie łamią przepisów. Oni odpowiadają ręką.
        Jestem żywy, normalnym kierowcom jest przyjemnie, humor na dobrym poziomie cały dzień.
        Tak, nie jestem Polakiem, nie umiem narzekać.

        • 1 0

    • Nieprawda. Piesi na potegę chowaja sie za slupkami aut.

      Najgorsze kiedy zgraja się prędkości auta na jezdni i pieszego idącego z lewej w prawa stronę na przejściu

      • 2 4

    • A co maja robić? Uklęknąć bo blacha jedzie?

      Tak samo maszyniści jadą 120 przez przejazd a i tak kierowcy się wpakują

      • 12 9

  • Opinia wyróżniona

    Jeśli nie widać pieszego to za szybko jedziesz! (83)

    Zwolnij do 20 km/h albo jeszcze bardziej i dostosuj prędkość do warunków na drodze. W mieście każdy jest pieszym, nawet kierowca, który wysiada z samochodu jest pieszym.

    • 246 535

    • A co powiesz na pieszych przechodzących w miejscach niedozwolonych? (2)

      Ciemno na drodze, i wyskakuje ci taki jeden z drugim, bo na skróty, bo przecież on tu zawsze przechodzi co wtedy?

      • 4 1

      • (1)

        Ano gdzie zyja ludzie, tam zawsze jest ryzyko, ze ktos chce przejsc, o ile przejscie dalej niz 50 m. Musisz sie dostosowac. Chyba ze teskno ci do odsiadki.

        • 5 3

        • Mam prawo zakładać, że inni stosują się przepisów

          Nie będę odsiadki.

          • 1 1

    • Ślepy powinien tracić prawo jazdy (2)

      Doś puszczania ślepych za kółko, jak nie przejdzie testu widzenia zmierzchowego zabierać prawo jazdy, bo to potencjalny zabójca drogowy

      • 10 9

      • Drodzy Stiwie,

        Wiemy, że jesteś ślepym muzykiem.
        Błagam Ci, nie wsiadaj za kółko

        • 0 1

      • dowód trzeba wymieniać co 10lat OBOWiązkowo

        a prawko ma się dożywotnio ... i to pomimo, że przez 50lat przepisy zmieniają się diametralnie
        ... czemu co 10lat nie ma obowiązku zdawania z przepisów od nowa?
        ... czemu co 10lat nie ma obowiązku wykonania nowych badań lekarskich?

        • 0 9

    • Bzdura. (1)

      • 3 6

      • Chyba znanym filozofem jesteś.

        • 1 0

    • To może trochę pomyślunku, czym jest to, co widzi oko? (40)

      W przypadku pieszego, który nie ma aktywnego źródła światła, zostaje jedynie odbicia światła od materiału, lub kontrast tła. Jeżeli materiał ma niskie albedo, pochłania światło i go nie odbija. Jak materiał oklejony jest wodą, to odbite światło jest w dodatku rozproszone. Kolejnym problem tworzą źrenice - jeżeli pojazd z naprzeciwka świeci, to źrenice się zawężają i dopuszczają niej światła. W konsekwencji, twoje 20 km/h nic nie da, oprócz zwiększenia czasu przewozu. Osób i produktów. Tylko dlatego, że masz gdzieś innych i myślisz o swoich przywilejach pieszego, zamiast poznać choć trochę podstaw fizyki.
      Pieszy ma szerokie pole widzenia, a pojazd jest oświetlony. W dodatku jeżeli pojazd nie jest hybrydą/elektrykiem, to słyszy też z daleka jego silnik. Tymczasem kierowca pojazdu ma szyby, które nie są idealnie przezroczyste, mogą być pokryte parą wodną lub kroplami, ma tez elementy pojazdu/pasażerów blokujących widoczność, potrzebę skupienia na obsłudze pojazdu i wskaźników. A pieszego dopiero usłyszy, jak w niego walnie lub po nim przejedzie. Stąd łatwiej jest pieszemu kontrolować sytuację, niż kierowcy pojazdu. Pieszy może tez stanąć praktycznie w miejscu, cofnąć się, przyśpieszyć. Ponad tona pojazdu tak nie zareaguje, nie mówiąc o kilkudziesięciu tonach.

      • 57 13

      • (1)

        Czyli podsumowując, zdrowy rozsądek, trochę kultury i wzajemnego szacunku oraz ograniczone zaufanie. Po obu stronach, czyli u pieszego i u kierowcy. I żadne dyskusje tego nie zmienią.

        • 3 0

        • Dokładnie

          Ale to chyba za bardzo skomplikowane jest dla wielu ludzi.
          Niezależnie, czy na drodze, czy w innych sytuacjach.
          Smutne.

          • 2 0

      • Czy mi się wydaje czy tu jest mowa o przejściach dla pieszych? (29)

        O czym mu tu w ogóle mówimy? Pieszy ma być odpowiedzialny za wszystko i wszystkich? Coś tu nie gra.
        Jakim cudem polscy jeźdźcy są w stanie jeździć zgodnie z prawem w Austrii, Szwecji i Norwegii, a w Polsce każdy przepis jest problemem, i winę za wszystko ponosi pieszy? Nic dziwnego, że w Polsce tyle osób ginie w wypadkach. Mamy jakiś feler.

        • 26 31

        • Pieszy (4)

          Widać, że prawa o ruchu drogowym nie znasz. Za wypadek z udziałem pieszego, który przechodzi w dozwolonym miejscu lub terenie osiedlowym odpowiada zawsze kierowca, a nawet też kierowca odpowiada często i gęsto za to, że potrącił pieszego w miejscu nieoznakowanym ew. jest, że pieszy wtargnął nieoczekiwanie na drogę przed jadący pojazd. Jeżdżę przepisowo 50 to 50, 30 to 30, 20 to 20. Ustępuje na przejściach, wielokrotnie się zastanawiam czy ktoś chce przejść czy nie i ludzie potrafią to robić w nieoczekiwany sposób. Dlatego mam kamerkę samochodową aby nagrywać takie sytuacje. Jest wielu piratów drogowych i trzeba ich karać ale są ludzie, którzy przestrzegają przepisów i też chcą aby inni to robili. Kultura kierowca, pieszy i rowerzysta musi być. Jeśli widzicie drodzy piesi lub rowerzyści, że ktoś nadjeżdża i jest bardzo blisko przejścia to zastanówcie się czy zdąży się zatrzymać czy nie. Z samochodem nie wygracie, to WY będziecie połamani, a nie ja. Co najwyżej będą miał wyższe OC do opłacenia ale to WY będziecie mieli rehabilitacje i problemy zdrowotne. Każdy jest odpowiedzialny za siebie i wszyscy musimy dbać o wspólne bezpieczeństwo na drodze.

          • 6 1

          • I jeszcze być może trafisz do więsienia na parę miesięcy (2)

            Albo lat, w zależności jak bardzo twój samochód wygra z pieszym.
            Miło mieć później odsiadkę w papierach prawda?

            • 3 2

            • No tak, jeden ma więzienie

              Do wspomnienia na całe życie, drugi leży na cmentarzu. Ale głównie, że blachsmroda nauczono.
              Kierowcy, pamiętajmy, że inni czasem są głupi i hamujmy.
              Piesi, pamiętajmy, że inni czasem są głupi i patrzymy czy niema deb*la.
              Ale głównie dla z obu stron: dajmy innemu możliwość ustąpić drogę.
              Żeglarze wiedzą o czym są przepisy 14 Avoidong contact oraz 15 Acquiring right of way przepisów regatowych.
              I z tym jest problem w przepisach drogowych. Co najmniej, słabo to opisane, że obie strony mają działać wspólnie oby uniknąć nikomu nie potrzebnych problemów.
              Przyjmujemy odpowiedzialność za swoje życie na siebie, wspólnie zapobiegamy problemom, rezygnujemy z obu podejść mam prawo, niech fizyka milczy oraz jadę szybko, ale biezpiecznie dam rady wskoczyć przed czerwonym

              • 2 0

            • Odsiadka lepsza niż śmierć

              • 1 1

          • Ogolnie brawo za wpis, nawolywan do kultury na drodze w dzikiej Polsce nigdy dosc, ale zapomniales chyba, ze pieszemu niebedacemu kierowca trudno jest okreslic droge hamowania jadacego samochodu. Ja jestem kierowca, wiec jest mi latwiej, ale musze powiedziec, ze od zmiany przepisow po prostu dosc czesto wchodze na przejscie i wymuszam hamowanie. Juz mi sie paru z piskiem zatrzymalo. Gdyby nie taka postawa pieszych, wielu piratow nadal nie stosowaloby sie do obowiazku zatrzymywania sie przed przejsciem, przy ktorym stoi czlowiek.

            • 2 3

        • (20)

          wystarczy ze zanim wejdziesz na przejście to się rozejrzysz, czego prawie nikt nie robi. Bule karku i głowy to nie wytłumaczenie.

          • 7 13

          • (19)

            Interesujacy postulat wobec faktu, ze w praktyce masz obowiazek sie zatrzymac, kiedy ja jestem na chodniku obok przejscia.

            • 17 10

            • Prawda (5)

              To prawda mam obowiązek się zatrzymać przed przejściem ale też pieszy ma obowiązek rozejrzeć się na przejściu nim na nie wejdzie i nie ma prawa tego zrobić nieoczekiwanie.

              • 4 8

              • (4)

                Nie ma czegos takiego jak nieoczekiwane wejscie na przejscie, poniewaz pieszy nie bolid, zeby wszedl, musi sekunde wczesniej byc fizycznie kolo przejscia, a ty masz wowczas obowiazek sie zatrzymac!

                • 8 3

              • (3)

                jest taki test w necie - zdjecie dziecka przy przejściu dla pieszych- na jednym zdjeciu jest w żółtym płaszczyku, na drugim - ciemna kurtka. Proty przykład tego o czym pisze czytelniczka. Fajnie sie teoretyzuje siedząc przy kompie...

                • 5 5

              • (2)

                Czy ty nie rozumiesz prostej rzeczy, ze jezeli warunki swietlne pozwalaja zauwazyc pieszego 20 m przed maska, to masz obowiazek dostosowac do tego faktu predkosc pojazdu, a nie inni swoje ubranie??? jakos we mgle czy na lodzie potraficie w obawie o woz jechac wolniutko...

                • 6 3

              • (1)

                zrób prawko to pogadamy, na razie widac żeś teoretyk

                • 3 6

              • Jezdze od 20 lat i w zyciu bym nie napisala takiego listu, jak roszczeniowa Joanna. Prawdopodobnie dlatego, ze jezdze rowniez w bardziej cywlizowanych krajach. Tak, sa ciemne zaulki w miastach. Niestety. I nie jest nasza-kierowcow rola obarczac wina za nie pieszych! Tak, milo jak ktos idzie w albie, tez lubie. Tyle ze nie ma takiego obowiazku, a ja mam obowiazek dostosowac moja predkosc do warunkow na drodze. Zarowno z pkt widzenia przepisow jak i elementarnej etyki.

                • 4 4

            • (9)

              taaa...w czarnej kurtce, spodniach i butach, najlepiej z nosem w telefonie ( choć to paradoksalnie potrafi pomóc bo telefony dają trochę światła). I cóż ci po tym ze kierowca dostanie mandat jak wylądujesz w szpitalu?

              • 12 12

              • (8)

                Tak minus telefon. Przejscie widzisz? No to wystarczy. Jezeli wzrok za slaby na dojrzenie ludzi, widocznie faktycznie przydalyby ci sie progi.

                • 11 7

              • (7)

                widać ze jedyne co w życiu prowadziłaś/eś to wózek sklepowy...

                • 6 7

              • (6)

                Widac, ze jedyne, gdzie w zyciu prowadziles, to Bolanda. Zachod by cie szybko nauczyl rozumu. tam pieszy jest swiety, a agresywnego kierowce inni kierowcy zdejmuja z drogi.

                • 5 3

              • (3)

                nikt tu nie pisze o agresywnych kierowcach tylko o tym że piesi nie mają wyobraźni

                • 4 8

              • (2)

                Dokladnie odwrotnie - piszemy o agresywnych kierowcach, ktorzy zadaja specjalnego ubioru pieszych, bo w ciemnosci chca szybciej jechac.

                • 6 4

              • (1)

                przeczytaj może raz jeszcze artykuł...

                • 2 5

              • Moze ty przeczytaj - pani zada odblaskow, bo po ciemku widzi przechodnia dopiero z bliskiej odleglosci. Nie przychodzi jej do lebka, ze to ona nie dostosowuje predkosci do warunkow.

                • 4 4

              • chyba nie byłeś we Włoszech (1)

                i mam na myśli duże miasta a nie wioski

                • 4 5

              • Wlochy jak cale poludnie to patola na drodze. Mowie o cywilizowanych krajach.

                • 3 3

            • (2)

              Absolutnie prawdziwy. Co ma obowiązek zatrzymania się przez kierowcę pojazdu do rozglądania się pieszego przed wejściem na przejście? Standardowe podejście, wszyscy coś muszą, tylko nie ja.

              • 3 2

              • Chyba nie rozumiesz tresci przepisow. Pieszy ma prawo wejsc na ulice na przejsciu zawsze, a ty masz obowiazek zatrzymac sie nawet kiedy ten dopiero tam zmierza. Wciaz wielu palantow przejezdza nawet kiedy pieszy stoi tuz przy przejsciu, patrzac na ruch, czyli ewidentnie sygnalizujac chec przejscia. Ogarnijcie sie polscy mordercy drogowi!

                • 6 4

              • Jedź gdziekolwiek do Europy,

                to zobaczysz, że piesi wszędzie chodzą bez rozglądania się, kierowcy zatrzymują się zanim pieszy dojdzie do ulicy i zdecyduje czy w ogóle przejść przez ulicę. To wszystko to wynik nie tylko tego, że pieszy ma pierwszeństwo, ale też kultury jazdy kierowców.

                • 8 3

        • Ta, feler myśleniowy (1)

          Ja nic nie muszę. Inni muszą...

          • 22 3

          • Pieszy ma pierwszeństwo na przejściu - więc o co chodzi

            • 8 7

        • Kodeks ruchu drogowego dotyczy także tego, jak należy zachowywać się przy przejściu będąc pieszym. To obie strony muszą ogarniać.

          • 4 3

      • (7)

        Ciekawe, ze zagranica nie maja takich problemow. Jakas mutacja genow odpowiedzialnych za wzrok polskich piratow drogowych widicznie?

        • 27 44

        • Nie, za granicą noszą odblaski (6)

          • 35 20

          • Gdzie są obowiązkowe odblaski w środku miasta? (5)

            Odblaski nie załatwią tego problemu, potrzebna jest kultura jazdy i przestrzeganie przepisów, przez pieszych i przez kierowców.

            • 23 22

            • Mają często gęsto na ubraniach (2)

              • 8 12

              • tak tak ... za granicą to byłeś na widokówce

                najdalej w pruszczu z wycieczką szkolną

                • 5 5

              • "Często gęsto" oto rzeczowa i poparta danymi wypowiedź...

                • 10 7

            • Ale co ty możesz wiedzieć skoro dla ciebie wyjazd za granicę to przejazd z Żukowa do Gdańska.. (1)

              • 10 0

              • Najwyrazniej mowa o zagranicy typu Zukowo, tam faktycznie nosza odblaski. Na Zachodzie w miastach pekliby ze smiechu wobecc takiego postulatu.

                • 9 6

    • To nic nowego ze roszczeniowy pirat drogowy chce ze wszystkich chonke zrobic takich problemów niemaj normalni kierowcy (9)

      na całym swiecie tylko w Gdańsku pirat drogwy.Ona niech odda prawko jak niepotrafi bezpiecznie autem jechac.

      • 34 87

      • Z jakiego jesteś kraju? Idź do szkoły dzieciaku, j. polski się kłania.

        • 1 1

      • Normalni piesi za to mają pojęcie o tym, że można ich nie zauważyć. (6)

        • 51 13

        • Tak, dlatego szukają bezpiecznych przejść, np takich ze światłami. (2)

          Kierowco masz czerwone, stoisz i czekasz, nie jedziesz.
          Jeśli pieszy poza przejściem rzuci ci się na maskę, jego wina. Jeśli przechodzi na czerwonym, sam sobie winien kłopotów. Jeśli kierowca przyspiesza przed przejściem dla pieszych, wyprzedza na przejściu lub jeździ po chodniku, to nie da się tego obronić.
          Jest kodeks drogowy, obie strony muszą go przestrzegać.
          A te odblaski, to taka mantra powtarzana przy każdej okazji, do znudzenia. Tylko, że brak odblasku nie wyjaśnia tego co się dzieje na drogach. Jeśli ktoś się rzuca pod samochód, odblask nic nie da. Jeśli kierowca w terenie zabudowanym gdzie jest dozwolone 50 mknie 90, to potem może mieć kłopot z zatrzymaniem się.

          • 14 13

          • (1)

            a sędzina stwierdzi ze nie wie z jaka zawrotną prędkością 75 letnia babcia przechodziła przez przejście dla pieszych w chwili kiedy prowadzący auto bez prawa jazdy ja rozjedzie.

            • 10 2

            • Najsztub ci wszystko

              Wytlumaczy

              • 6 4

        • A dziecko 9 letnie (2)

          Co można potrącić , bo ślepy za kółkiem, kotamozna rozjechać bo nie widać, to samo jeża, tyle martwych zwierząt na drogach, co jeż wtargnął - ano nie to ślepota zmierzchowa i mordują te zwierzątka , na Przymorzu w Gdańsku po ulicy biegają czasami dziki z parku Regana i nie mają odblasków, a może dzik i kot ma też mieć odblask , zwolnij nie pieatuj

          • 14 24

          • Co to za brednie?

            Dużo jeżdżę po drogach w mieście i przedmieściach samochodem po nocach i miałem wiele przypadków, że w miejscach nieoświetlonych wyskakuje mi pies, dzik, jeż, sarna, łoś, człowiek z krzaków przed samą maskę. Dzięki Bogu nigdy niczego nie potrąciłem. Jeśli wyskakuje mi lis lub jeż, kot na drodze szybkiego ruchu to jak mam zahamować? Mam stworzyć karambol aby kilka osób zginęło lub zostało rannych czy małe zwierzątko? Wybór jest prosty. A dzieciaki to proszę pilnować aby nie wbiegały na ulicę lub trzymać je na smyczy, dzieci są odpowiedzialnością rodziców, którzy mają obowiązek ich pilnować oraz dbać o ich bezpieczeństwo, a nie puszczać samopas, bo dwie lochy chcą sobie poplotkować. Wiele razy widziałem jak g*wniak leci przez ulicę, a rodzice nawet nie reagują.

            • 8 8

          • gabinet psychiatryczny dostępny tylko na wcześniejsze zapisy

            • 17 6

      • otóż to - jeśli nie czujesz się sprawnie za kierownicą, to nie wsiadaj. jak masz słaby refleks, nie widzisz - to samo.

        • 16 12

    • jesteś chyba ekspertem z tvp

      • 0 3

    • A jak piesza leży sobie na jezdni poza jakimkolwiek przejściem

      bo za dużo wypiła i nie może wstać? Tak właśnie było.

      • 1 4

    • (8)

      Czyli wolisz trafić do szpitala, połamany/a z obrażeniami wewnętrznymi, ryzykując śmierć? Swoje bezpieczeństwo stawiasz niżej niż jakieś pomylone poczucie racji "że to inni powinni uważać, a nie ja"?
      Nominacja do nagrody Darwina.

      • 40 13

      • Wszyscy powinni uważać, ale czemu w Polsce zwalnie się z tego kierowców? (7)

        Czy kierowcy są upośledzeni?

        • 15 26

        • (1)

          Kiedy nie ma sygnalizacji świetlnej, przejście jest słabo oświetlone, pada deszcz i pieszy, który ubrany jest cały na czarno - na 100% ciężko go zauważyć.
          No, ale zamiast pieszy zatrzymać się przed przejściem i się rozejrzeć to wchodzi na ulicę bo mu wolno, ok, tylko to pieszy traci życie/zdrowie.
          Tu chodzi o zdrowie i życie pieszego oraz traumę kierowcy, a nie o to kto ma racje.
          Jestem i pieszym i kierowcą i apeluję nie wchodźcie na przejścia jeśli nie macie pewności, ze kierowca Was widzi i hamuje tu chodzi o nasze życie!

          • 4 5

          • Traume kierowcy postaw na pierwszym miejscu, wolaku! Co za dziki kraj... Masz obowiazek widziec pieszego. Nie widzisz? To podjezdzaj 5 km/h!!!

            • 6 3

        • Mentalność pana (3)

          W Polsce pokutuje mentalność lat 70. Samochód miała elita i władza , plebs chodził pieszo, i ta komusza mentalność pozostaje w butach, uważają że są ważniejsi, byłem za granicą , pracowałem i żyłem tam i tam jakoś piesi nie byli problemem wystarczy że zbliżałem się do drogi nawet jak nie było przejścia samochód się zatrzymał, miałem zamiar przejść jak przejedzie, jechał tylko jeden, to wynika z poszanowania innego człowieka , i nie mieli wysokich mandatów , za wiele wykroczeń dniówka około 100 do 150 EUR. To też jeszczpozaborcza mentalność, zaborca jechał karać i gotów był rozjechać każdego kto mu utrudnił drogę, chłop dostał baty, a tu gotowi rozjechać dziecko, bo jest rozstrzelane , nauczyciel go rozwałkować a ślepy cyborg chce rozjechać dlatego tyle osób ginie

          • 13 4

          • (2)

            Ale grubo zryta psycha

            • 3 6

            • 123lata zaborów i 40 lat KOMUny (1)

              zryta psycha całego narodu ... i jeszcze w Katyniu i Oświęcimiu wymordowano całą polską inteligencję - na ich miejsce przyszły pato-ochłapy z awansu społecznego

              • 6 4

              • Mowisz o sobie?

                • 3 4

        • Trochę zalatuje argumentem w stylu, wszyscy powinni uważać, ale oni bardziej, a my mniej. Jeśli wszyscy, to bez ale. Bo, jak wiemy, wszystko przed "ale" jest nieważne.

          • 2 1

    • (6)

      Nie praw kazań. Jestem kierowcą od ponad czterdziestu lat. Bez wypadków, stluczek, bez "obcierki". Ostatnio mialem dwa razy sytuację, w ktorej w ostatniej chwili zauważylem dziarsko wchodzacego pieszego na przejście. Jechalem ostrożnie, bo tak jeżdżę, ale On wyszedł z cienia, ubrany jak cień wlasnie i ja, lekko oslepiony swiatlami z naprzeciwka w ostatniej chwili zauważylem gościa. Nie stało by sie nis strasznego, jechałem swoim zwyczajem powoli( ok. 30-40 km?h) , ale .... Wszyscy wiedzą. Noście odblaski!!!!!!!! I nie wchdzcie na przejscia "z biegu". Najpierw na tym przejsciu zatrzymajcie się i dajcie szansę zatrzymać się pojazdowi. Dziekuję

      • 49 11

      • (4)

        A nie pomyslales, ze to ty masz obowiazek zatrzymac sie przed przejsciem, jesli nie widzisz, czy ktos na nie za sekunde wejdzie?! Nie do uwierzenia jest ta buta niektorych polskich kierowcow...

        • 18 56

        • Nie do uwierzenia to jest twoja buta (3)

          Tylko co ci ona da na cmentarzu, jeśli cię ktoś potrąci?

          • 38 16

          • (2)

            Nie do uwierzenia jest twoja, a nie moja buta dziki czlowieku ze wschodu. Nie zdajesz sobie sprawy, ze postulujesz rozwiazanie problemu gwaltu przez zmiane ubioru kobiet?!

            • 8 5

            • (1)

              tak, to jest porównywalne...

              • 2 7

              • Chyba masz problem z pojeciem analogii.

                • 5 2

      • "Jestem kierowcą od ponad czterdziestu lat."

        plus

        " w ostatniej chwili zauważylem dziarsko wchodzacego pieszego na przejście"

        właśnie przez takich ludzi wprowadzono obowiązkowe badanie lekarskie co 15 lat. Z wiekiem wzrok i refleks się pogarszają. Może pora na odstawienie samochodu?

        • 11 29

    • Tylko że kierowca jak jest pieszym rozejrzy się przed wejściem na pasy, a ktoś kto nie użytkuje często samochodu idzie jak te (1)

      • 70 20

      • Większość pieszych to też kierowcy, więc ta teoria słabo się trzyma

        • 9 12

    • Co za bezmyslnosc!!! (1)

      Nie chcij być potrąconym przy prędkości 20km/h nawet z powodu twojego braku wyobraźni!!!
      Obowiązkowe odblaski dla pieszych. Za ich brak mandat.
      Przy takim myśleniu skoro w mieście kierowcy mają zwalniać a miasta są oświetlone to dlaczego mamy jeździć jeździć włączonymi światłami?

      • 6 8

      • OK odblaski i kary dla pieszych bez...

        ale wtedy jeśli kierowca mnie choćby draśnie, choćby tylko ochlapie to po 10000zł kary i bez prawa do odwołania i nie ma zmiłuj

        • 8 3

    • (1)

      możesz teraz ubrać swoje dziecko na czarno i niech śmiga w ciemność..tak dla potwierdzenia swoich racji

      • 106 25

      • W mojej części miasta przejścia są dobrze oświetlone, a problem jest nawet w ciągu dnia.

        Jeśli jest to przejście ze światłami, dobrze oświetlone, do tego pieszy przechodzi na zielonym, to jak można go nie zauważyć? Niestety, niektórzy kierowcy są ślepi, nie widzą pieszych nawet jak jest jasny dzień, to nie jest kwestia odblasków a spaczona mentalność.
        Odblaski są dobre tam gdzie są nieoświetlone ulice, przejścia, ale takich miejsc nie ma w centrach miast.

        • 25 52

  • Pedaliści! Zakładajcie lampy - byle nie stroboskopy.

    • 1 3

  • Tylko w Polsce nie widać pieszych?

    Czy tylko u nas mamy takich kierowców...?

    • 4 3

  • Kamera

    Jestem kierowcą, pieszym tak jak reszta zmotoryzowanych, jest mądre przysłowie lepiej pięć sekund poczekac niż w ciagu pieciu sekund stracic życie, pięć sek. to mało a twojemu dziecku tacie czy komuś innemu powiedzą ze co (nie rozejrzałeś się na przejściu bo się spieszyłeś)na nagrobku ci napiszą. Nawet przy 20 km/h pieszy ma złamaną nogę, no ale ja mam pierwszeństwo.
    Ja na takich "bo mam pierwszeństwo "zakupiłem kamerę że jeżeli wejdzie na pasy bez rozglądania się kamera to uchwyci i go potracę to będzie jego wina, można to sprawdzić to w programie stop drogówka, była taka sytuacja i był świadek zdarzenia ,wina była pieszego.

    • 4 1

  • Tylko progi zwalniające 20 m. przed

    Ewentualny wpier....ol dla kierowców za zakętów.

    • 1 1

  • Obys sama nosiła cokolwiek ... hipokryci za kierownicami.

    Dzisiaj drogi w deszczu, a ci korzystając, że mniej ludzi chodzi, zapie.. ają jak głupi. podwyzszajac prędkośc o 20 procent. Badzcie przeklęci i niech jeden głupek zderzy się z drugim.

    • 3 1

  • Kierowcy na badania lekarskie

    Jak nic nie widzicie

    • 6 3

  • Co za brednie.

    Wiekszość polskich kierowców to potencjalni zabójcy. A ta paniusia chce by piesi ubierali się jak klauni z cyrku bo cierpi na kurzą ślepotę. Ciekawe jak sama się ubiera zimą.

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane