- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (264 opinie)
- 2 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (53 opinie)
- 3 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (27 opinii)
- 4 Pod prąd uciekał przed policją (264 opinie)
- 5 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (858 opinii)
- 6 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (88 opinii)
Sklep rybny pana Czesława odżył po społecznej akcji
3,5 tys. reakcji, 646 komentarzy i ponad 8,7 tys. udostępnień - to efekt posta pani Michaliny o panu Czesławie i jego delikatesach rybnych Miruna w Gdańsku. Po tygodniu od udostępnienia wpisu w mediach społecznościowych do pana Czesława po świeże ryby ustawiają się kolejki mieszkańców Gdańska i nie tylko.
Ludzki odruch i moc mediów społecznościowych
Raz na jakiś czas na facebooku można natknąć się na post, obok którego nie można "przejść" obojętnie. Jednym z nich okazał się wpis pani Michaliny, która od kilku miesięcy mieszka przy ul. Tarasy nieopodal wspomnianych delikatesów rybnych.
- Przy ul. Tarasy mieszkam od pół roku i już nie raz robiłam zakupy u starszego i bardzo sympatycznego pana Czesława. Ostatnio jednak przypadkowo byłam świadkiem, jak pan Czesław rozmawiał w swoim sklepie z (najprawdopodobniej) urzędniczką, tłumacząc, że dotychczas regularnie płacił za czynsz. Widziałam na jego twarzy zmęczenie i bezsilność. Po kilku zdaniach wymienionych z panem Czesławem dowiedziałam się, że z powodu pandemii obroty zmalały o ponad połowę, a on sam nie ma już sił. To człowiek, który w tej branży pracuje od ponad 30 lat, a jego produkty są zawsze świeże, dlatego postanowiłam napisać post - mówi pani Michalina.
W treści wpisu pani Michaliny możemy przeczytać, że sam sklep określany jest jako kultowy, a pan Czesław, to bardzo sympatyczny człowiek. Pani Michalina wskazuje także na jakość ryb nieporównywalnie lepszą do tych, które możemy kupić w dużych sieci handlowych i prosi o wsparcie w tych trudnych dla wszystkich czasach swoich znajomych z facebooka.
Wystarczyły trzy dni by zapełnić delikatesy klientami
Po niespełna trzech dniach pani Michalina zaktualizowała swój post o dwa kolejne akapity, które prezentujemy poniżej.
"Jesteście wspaniali. Dzisiaj rybki rozchodziły się szybciutko. Ponownie jak kiedyś, do sklepu ustawiały się spore kolejki. W sklepie pachniało świeżymi, smażonymi rybami. Pan Czesław uśmiechał się jak dawniej. Mam tak ogromną wdzięczność, że nie wiem, jak to wyrazić. W jego i swoim imieniu ogromnie dziękuję! Kupując u niego, ratujecie coś naprawdę dobrego.
Pytacie o zbiórki finansowe - nie jest na to gotowy. Człowiek z takimi wartościami, który ciężko pracował (pewnie przez większość swojego życia) nie chce przyjmować nic za darmo. Jednak robiąc u niego zakupy i przekazując informację dalej, pomagacie mu najbardziej, jak tego teraz potrzebuje. Jesteście niesamowici. Tak po ludzku."
- Chciałam, żeby mój post poszedł w świat, ale nie zdawałam sobie sprawy, że tak dużo ludzi go udostępni. Serce rośnie, gdy się widzi tak pozytywne komentarze nt. wspomnianego sklepu i jego historii związanej z poprzednimi właścicielami. Cieszę się, że mogłam w tak prosty dla mnie sposób pomóc panu Czesławowi - dodaje pani Michalina.
Sklep rybny przy ul. Tarasy działa z krótką przerwą od ponad 50 lat. Pan Czesław wynajął lokal od miasta dwa lata temu i kontynuował w nim tradycje delikatesów rybnych.
Pod postem pani Michaliny nie brak komentarzy, w których mieszkańcy wspominają poprzednie delikatesy i ciepło wypowiadają się o tych pana Czesława.
Pan Czesław jest zaskoczony i nieco skrępowany zamieszaniem, jakie wywołało opisanie jego historii w sieci. Najbardziej cieszy się, że może porozmawiać z klientami na temat, w którym jest ekspertem. Ma też nadzieję, że fala kupujących, która odwiedziła w ostatnich dniach jego delikatesy, nie będzie jednorazowa. Zapewnia, że każdy klient może liczyć u niego na świeżą rybę.
Opinie (308) ponad 20 zablokowanych
-
2020-07-05 07:43
rybki
pani michalina to rozkrecila ale przez rmf fm troszke sie orientujcie
- 3 0
-
2020-07-05 08:49
nareszcie jakis ,,mehmet,, bez an kiety opisal cos zyciowego, b rawo ,,mehmet,,
- 0 0
-
2020-07-05 10:19
Urzędnicy z Gdańska nie obniżyli czynszu (1)
Teraz wszyscy na wybory i konstytucja, konstytucja
- 6 4
-
2020-07-05 12:23
Nawet nie zdjęli oplat za parkowanie - czasowo
- 1 2
-
2020-07-05 10:53
Dobre sklepy rybne znikają z Trómiejskiego krajobrazu niestety... Ludzie, kupujcie świeże bałtyckie tyby!!! (1)
Jeżeli nie, pozostanie nam sama przesolona wędzonka!!!!!!!!!!!!!!!!
Może i smaczna, ale na pewno mniej zdrowa.- 0 3
-
2020-07-05 16:59
Bałtycka ryba niby jest zdrowa?? O.o
- 2 0
-
2020-07-05 11:01
Panie Czesławie - znowu będzie dobrze. Ale dlaczego nie dostał Pan tak szeroko trąbionej przez rząd pomocy!? (1)
- 2 3
-
2020-07-05 12:22
Może nie wystąpił o nią? 5000 zł jest dla każdego przedsiębiorcy- osoby fizyczniej
- 0 0
-
2020-07-05 11:12
(3)
szkoda ze poznikaly rybne sklepy w centrach miast, i bary mleczne, czy to jakiś wstyd dla włodarzy?????
- 1 2
-
2020-07-05 12:15
(2)
To otworz taki sklep
- 1 0
-
2020-07-05 13:34
(1)
Nowłaśnie to nie władza decyduje jaki sklep będzie czy bar/restauracja. Tylko ty jaki sklep i klijent tego sklepu decydują co bedzie
- 0 0
-
2020-07-06 19:57
dlatego w gdańsku dla barów mlecznych w centrum czynsz zwiększony ile 20 krotnie z roku na rok ?
- 1 0
-
2020-07-05 11:21
Cena ryby
To jest cyrk aby ryba co ją za darmo łowią była droższa od świniaka gdzie trzeba wykarmić ,kto te ceny ryb ustala ?
- 3 0
-
2020-07-05 11:38
W końcu coś fajnego
Fajnie przeczytać cos fajnego s nie tylko informacje o kłócących się wiecznie politykach
- 1 0
-
2020-07-05 12:13
Ale z tym "starszym panem" to ta pani przesadzila
- 2 0
-
2020-07-05 12:20
Mam nadzieję, że pan Czeslaw skorzystał z Tarczy 5000 + dla każdego przedsiębiorcy
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.