- 1 Zabójstwo 69-latki we Wrzeszczu (142 opinie)
- 2 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (100 opinii)
- 3 Przystanki tramwaju wodnego w dzierżawie (52 opinie)
- 4 Wypadek galeonu i motorówki. Jest raport (62 opinie)
- 5 Kasa samoobsługowa to okazja do kradzieży (152 opinie)
- 6 Podrzucanie śmieci to nie wykroczenie? (118 opinii)
Dla tych, którzy nie lubią dnia zakochanych
12 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Tramwaje miłości kursują po Gdańsku
Walentynki już w poniedziałek. Prawie każdy trójmiejski klub lub restauracja przygotowały na ten dzień specjalną, "romantyczną" ofertę. - Obchodzenie Walentynek stało się świetnym produktem - przyznają psycholodzy. Naturalnym jest więc, że coraz więcej osób szuka alternatywy.
- Brak elementu walentynkowego w przeciętnym polskim związku jest rzadki. Tym bardziej, że jest to okazja do wyrażania uczuć wyższych, na zasadzie społecznego dowodu słuszności "skoro wszyscy tak robią, to my też" - tłumaczy Natasza Kosakowska, psycholog z Uniwersytetu Gdańskiego. - Romantyzm to element naszej kultury uznany za konieczny do tego, aby związek trwał. Ładna kartka z sercem i czerwona róża są sygnałem: "jeszcze kocha".
Nic więc dziwnego, że przed 14 lutego sklepy nie narzekają na sprzedaż kartek z miłosnymi wyznaniami, słodkich pluszaków i bukietów czerwonych róż, a właściciele restauracji i klubów prześcigają się w wymyślaniu walentynkowych imprez. W samym Trójmieście można naliczyć kilkadziesiąt wydarzeń ze słowem "romantyczny" w opisie.
Na tym tle uwagę przyciąga impreza w sopockiej Rotundzie , w Hotelu Sheraton, o prowokacyjnej nazwie "AntyWalentynki".
- To nie manifest sprzeciwu wobec dnia zakochanych. Tak już przesiąknęliśmy atmosferą Walentynek, że niejako jesteśmy zmuszeni do jego obchodzenia. My chcemy dać alternatywę - zastrzega Anna Bojanowska z Hotelu Sheraton. - Gdy spojrzałam na ofertę trójmiejskich lokali, trudno było nie dostrzec, że tego dnia brakuje imprezy dla singli czy grup przyjaciół, które ten czas chcą spędzić wspólnie, ale niekoniecznie w lokalu wystrojonym w serduszka, amorki i czerwone róże.
Zamiast tego organizatorzy AntyWalentynek proponują kameralną zabawę w stylu domówki w gronie przyjaciół. Impreza startuje w sobotę (12 lutego) rano i potrwa do poniedziałku. Przez cały dzień będzie można pograć w gry planszowe, monopoly, jengę, a nawet skorzystać z konsoli do gier wideo. Na dwa pierwsze wieczory zaplanowano również koncerty, karaoke i imprezy kalamburowe. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest wolny.
- Tak naprawdę przeciwnicy walentynek wzmacniają korzenie tego święta. Nie osłabią go, a raczej mają szansą stworzyć swoistą podgrupę "walentynkowców", którzy robią to "antywalentynkowo". Ale przecież każdy powód do imprezy jest dobry - śmieje się Kosakowska.
A ty jak spędzisz 14 lutego? Zobacz serwis Walentynki w Trójmieście.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (28) 9 zablokowanych
-
2011-02-12 11:37
Walentynki (1)
Czyli przymus pokazywanya miłości promowany przez media i handel demaskuje fałszywe uczucia.Polecam prawdziwą miłość bez pokazywania propagowaną przez Jezusa i Jana Pawła II.
- 29 4
-
2011-02-12 11:41
A kto to taki ten jezus??
- 0 12
-
2011-02-12 11:21
walewtyłki typowo amerykańska sieczka;)
(_._)
- 41 2
-
2011-02-12 11:00
nic nie jest wazniejsze od walentynek
sprzedawac obnizac promowac
- 6 17
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.