• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Do McDrive nie podchodź

Beata
27 lipca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Nasza czytelnicza może jedynie żałować, że nie podjechała do McDrive furmanką. Na pewno by ją obsłużono. Nasza czytelnicza może jedynie żałować, że nie podjechała do McDrive furmanką. Na pewno by ją obsłużono.

W McDrive na Przymorzu nie da się zamówić jedzenia przychodząc piechotą. Nawet Harry Potter na miotle nie zjadłby tam nad ranem. Dlaczego? Bo miotła, choć dla niektórych jest środkiem transportu, to jednak nie kołowego - relacjonuje, w sumie z uśmiechem, nasza czytelniczka.



Nie jestem miłośniczką fast foodów, staram się jeść w miarę zdrowo. Bywa jednak, że raz kiedyś człowiek po pracy idzie się zrelaksować na imprezę i odpuszcza zdrowe zasady żywienia. Nad ranem wszystko pozamykane, łącznie z McDonaldem. Otwarte tylko okienko przeznaczone dla samochodów McDrive.

Do niedawna wygłodniali piesi mogli skorzystać z owego okienka. Zdaje się jednak, że stan rzeczy uległ zmianie. Niedziela rano. Stacja SKM Gdańsk-Przymorze i McDonald, który jest nieopodal. Jesteśmy we dwie, jak zwykle podchodzimy i zamawiamy. Otrzymujemy zaskakującą odpowiedź, że klientów pieszych się nie obsługuje. To jakich? Tylko w samochodach.

Rozglądam się dookoła, ale nie widać żadnego samochodu. Pytam więc dlaczego nie mogą mnie obsłużyć? Takie procedury. Ale dlaczego? Bo kierowcy ponoć denerwowali się, że obsługiwani są piesi. Nie mogę uwierzyć w ten absurd. Rozumiem, żeby zakazać obsługi pieszych w okienku McDrive, gdy otwarta jest część główna dla gości, ale gdy wszystko pozamykane?

Pytam czy na pewno tylko w samochodzie? Okazuje się, że można być jeszcze rowerem, na rolkach, motorem i w "innym środku transportu" Pytam czy jak wsiądę koleżance "na barana" to już będzie to środek transportu? Niestety nie. Poirytowana, ale też i rozbawiona absurdem pytam dalej, czy skoro nikogo nie ma, to nie mogą mnie łaskawie obsłużyć? Nie mogą, bo mają zainstalowane kamery i wylecą z pracy.

Żądam rozmowy z kierownikiem. Pojawia się manager i pokazuje mi dokument: zakaz obsługiwania pieszych w McDrive. Świetnie. Odchodzę kawałek dalej i zauważam panów sprzątających okolicę "restauracji". Proszę o pożyczenie miotły. W dobie Harrego Pottera miotła powinna być uznana za "inny środek transportu". Próbuję tym sposobem, niestety trzy głowy w okienku McDrive są nieugięte.

Jeśli więc wracacie nad ranem głodni i chcecie skorzystać z McDonalda to zabierzcie ze sobą łyżworolki. Wtedy was obsłużą. Wciąż nie rozumiem sensu tego rozporządzenia.
Beata

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (204) 4 zablokowane

  • Mądrej głowie dość po słowie.........

    Nie do końca rozumiem ,do czego autor postu chce przekonać. Odbieram sprawę jako brak dobrego wychowania,brak chęci stosowania dobrych zasad
    współżycia społecznego a może po prostu braku kultury.
    Autorce podpowiadam jest jeszcze wiele miejsc do podobnych manifestacji;
    -w hipermarkecie ustawiamy się z pełnym wózkiem do kasy "do 10 art"
    -do miejsc kultu mozna zajsc w stroju sportowym,z odkrytymi ramionami
    -do dobrej restauracji na kolacje w"rosole"
    -znaki drogowe owszem są ,ale niektóre bywają głupie i źle poustawiane
    A za to wieczorem ,w kapciach,w fotelu mozna rozprawiać o braku kultury w narodzie.......itp,itd.

    • 1 0

  • POZWIJMY ICH!

    Sądzę, że tylko polski MCD jest na tyle głupi, żeby wprowadzać takie ograniczenia. W US od razu sprawa w sądzie byłaby! Studenci prawa, wykażcie się!

    • 2 2

  • I dobrze. (1)

    Wcale się nie dziwie,że nie chcą obsługiwać pieszych. Pracuje w KFC i gdy obsługuje drive to pieszy pchają się do okienka zamiast wejść na sale i kulturalnie stanąć w kolejce. Kierowcy się denerwują, wywiązuje się awantura i taka nauka na przyszłość. Sama nazwa wskazuje,ze jest to miejsce dla osób zmotoryzowanych. Trzeba myśleć ludzie, a jak głodni to do domu i porządne śniadanie sobie zrobić. :)

    • 3 1

    • :)

      szacuneczek i pozdrawiam szanowną konkurencje :))

      • 1 0

  • beka

    czasami można się naprawdę dobrze bawić z pewnych osób które nie umieją czytać i logicznie myśleć pod wpływem alkoholu. potrafią wtedy zrobić z siebie totalnego idiotę/ idiotkę (coraz częściej dotyczy to pań) impreza imprezą można się bawić nie tracąc przy tym resztek wykrzesanej godności. pozdrawiam wygłodniałą panią beatę :D i ine wygłodniałe stworzenia które upatrują licznych niedogodności oskarżając równocześnie niewinnych ludzi:P

    • 0 3

  • och dziewczyno, pantomima:) (11)

    z kumplami zrobiliśmy sobie autko. ja jako pasażer robiłem dźwiek silnika, koledzy z tylu, odglos opuszczanych szyb, a kierowca trzymał wirtualna kierownicę i składał zamówienie.
    najpierw pni była nieugięta, ale jak powiedzieliśmy, że to najnowszy, przeźroczysty model Lexusa ze stanów. nie wytrzymala i nam sprzedała:)))))

    dziekujemy:)))))))

    • 131 4

    • (2)

      żal.pl wymyślcie coś nowego:PPP bo to jest już nudne i żenujące!!!!!!

      • 0 12

      • srałpeel

        • 0 0

      • ale jak widać

        skuteczne;)

        • 2 0

    • (2)

      kiedys tak zrobilem w Oliwie z kumplem, z tym, ze podjechalismy na motorach -widmach. Za nami stali niebiescy. Byl niezly ubaw.

      • 16 0

      • Niebiescy (1)

        I nie wlepili Wam mandatu za "niemanie" świateł?

        • 12 0

        • i kasku

          • 1 0

    • hahahahahha brawo dla Was;)

      • 3 0

    • (2)

      Też tak kiedyś zrobiłem, ale na Przymorzu :))) Kolega robił za silnik. Początkowo Pani nie chciała nam sprzedać, ale jak powiedziałem, że mam już końcówkę benzyny i nie będę mógł odjechać, to wreszcie przyjęła zamówienie :)))))

      • 64 0

      • Dziwne, na Przymorzu i bez teatru sprzedają bez problemu :)

        • 10 0

      • Nobel kolega za komentarz

        :D

        • 24 0

    • hahaha!

      spadłem z krzesła za śmiechu:D
      żeś mi humor poprawił, dzięki:D

      • 19 0

  • makdonald jest jebitnie wykształcony i jak widać czasami zbyt duże wykształcenie nie pomaga klientom

    • 0 1

  • "Nie jestem miłośniczką fast foodów, staram się jeść w miarę zdrowo. Bywa jednak, że raz kiedyś człowiek po pracy idzie się zrelaksować na imprezę i odpuszcza zdrowe zasady żywienia"

    dokonajmy logicznego rozbioru tego zdania
    wychodzi na to, że pani beata nie jest zwolenniczką kradzieży, ale bywa jednak tak, że z POwodu braku kasiory, w ramach relaksu, napada na banki??

    a swoją drogą, moja droga pani beato, jest pani idealnym kandydatem na składanie donosów w stylu, że pani w barze mlecznym na zamówione przez panią "dwa jaja sadzone" krzyknęła w kierunku kuchni przygotowującej posiłki: dwa jaja wsadzana poproszę"

    • 0 6

  • oj ludzie marni gdzie do Europy (1)

    Słuchajcie zamiast pisać głupie skargi do Warszawy, że Was nie obsłużyli to lepiej napiszcie prośbę, by w Oliwie otwarte zostało okienko wydawcze dla nocnych pieszych. Przepisy są przepisami, chodzi o bezpieczeństwo, jeśli w bezruchu w nocy na linii drive'a zostaniecie obsłużeni raz to potem będą kolejne nieporozumienia, że w dużym ruchu aut w nocy nie zostaliście obsłużeni. Co o tym myślicie?

    • 3 1

    • Phi!

      "Przepisy są przepisami". A co to sąd? To cholerna buda z kanapkami! Jak nie chcą zarabiać to ich sprawa. Może niedługo wprowadzą "przepis", że kierowca będzie musiał pokazać prawo jazdy, czy aby przypadkiem nie podjeżdża do okienka nielegalnie?!

      • 0 0

  • "Okazuje się, że można być jeszcze rowerem" (2)

    Mhmm, jassne. Ostatnio podjechałem rowerem, po Ciężkim dniu jazdy do okienka aby zamówić jedzenie. Pani z monitora łaskawie mnie poinformowała, że rowerów również nie obsługują...

    • 1 0

    • w której restuaracji

      a w której restuaracji to miało miejsce?

      • 0 0

    • Zabawne

      Pewnie MC Donald obsluguje tylko klientow w krawacie. Taki zalosny, najgorszy fastfood, buda z padlina, a takie wielkopanskie maniery.

      • 0 0

  • nieroby

    robic sie gnojom nie chce. do roboty nieroby

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane