• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dokąd trafiały rzeczy pasażerów z lotniska?

Marzena Klimowicz-Sikorska
8 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Na lotnisku najczęściej zabiera się niefrasobliwym pasażerom kosmetyki, alkohol i perfumy. Na lotnisku najczęściej zabiera się niefrasobliwym pasażerom kosmetyki, alkohol i perfumy.

Czy perfumy, alkohol i ostre narzędzia, których nie wolno wnosić na pokład samolotu, trafiały do pracowników Służby Ochrony Lotniska, zamiast do firmy utylizacyjnej? Tak twierdzi dwóch dziennikarzy, którzy mają ujawnić nagrania na ten temat. Sprawę badają prokuratura i władze lotniska.



Czy zdarzyło ci się kiedykolwiek, że podczas odprawy na lotnisku musiałeś(łaś) oddać jakąś rzecz?

Dziennikarze z tygodnika 7 Dni Puls Tygodnia i Telewizji Polskiej przygotowali reportaż filmowy na temat nieprawidłowości, do jakich ma dochodzić w Służbie Ochrony Lotniska, podległej Portowi Lotniczemu im. Lecha Wałęsy. W czwartek z materiałem zapoznały się władze lotniska.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, materiał, który powstał na przełomie maja i czerwca tego roku, składa się z nagrania z monitoringu i ukrytej kamery. Ma być na nim widać jak z zamkniętego pojemnika, który zgodnie z procedurami powinien zostać przekazany firmie utylizacyjnej, przedmioty odbierane pasażerom podczas kontroli, trafiają w ręce jednego z pracowników SOL. Całość jest okraszona komentarzem, najprawdopodobniej jednej z pracownic, która mówi, że trafią one teraz do szefów, a następnie pracowników SOL. Te przedmioty to głównie perfumy i alkohol w niedozwolonej objętości, czyli powyżej 100 ml oraz kosmetyki i ostre narzędzia, np. nożyczki.

W materiale przygotowanym przez dziennikarzy tygodnika i telewizji określa się to jako dzielenie "łupów". Jak czytamy w Pulsie Tygodnia: "Gdy kontenery się wypełnią, wówczas sprzątaczki lub pracownicy SOL przewożą je min. do pokoju socjalnego służby. Tam następuje podział "łupów". Na jednym z filmów, które są w naszym posiadaniu, widać jak przedstawiciele SOL otwierają kontener, oglądają przedmioty i niektóre, te wybrane dla siebie, odkładają na biurko."

Sprawę znają już przedstawiciele władz lotniska.

- Z punktu widzenia prawa te rzeczy to śmieci, więc jeśli już, nie możemy mówić o kradzieży, ale o przywłaszczeniu. Niemniej sprawę natychmiast zgłosiliśmy do prokuratury, a oprócz tego prowadzimy wewnętrzne śledztwo - mów Michał Dargacz, rzecznik trójmiejskiego lotniska. - Nigdy wcześniej nie dochodziły do nas informacje o takim procederze - podkreśla.

Władze SOL odmówiły nam komentarza w tej sprawie.

Materiał pokazujący nieprawidłowości w trójmiejskim SOL będzie emitowany we wtorek o godz. 21:30 na antenie TVP1 w programie Tomasza Sekielskiego "Po prostu".

Aktualizacja 9 października. Materiał można już obejrzeć pod linkiem vod.tvp.pl

Miejsca

Opinie (429) 4 zablokowane

  • dom wariatów ... (35)

    ..to tych co puszki po śmietnikach zbierają też należy zamknąć ....

    • 186 132

    • tak (14)

      dokladnie tak, ostatnio byla sprawa, ze ludzie zabieraja z posegregowanych odpadow to co im pasuje do sprzedazy w skupie i nazywaja to kradzieza, takze panie "rzeczniku" branie "smieci" to tez kradziez! miejsce smieci jest na smietniku, a skorumpowanej sluzby w wiezieniu! Kuszace sa zapewne drogie alkohole czy perfumy na wyciagniecie reki, ale sluzba to sluzba! szczegolnie, ze panowie zawsze tacy skrupulatni przy przeszukiwaniach na tym nieszczesnym lotnisku...a sami nagle tacy jacys nietransparentni i niewyrazni...plus tlumaczenie ze branie "smieci" to przywlaszczenie, a o tym prosze pana zadecyduje prokuratura...okazja czyni zlodzieja...

      • 44 24

      • chwila , chwila .. (2)

        w czasie służby to oni to zabierają , a po służbie se odbirają , no czyli prywatnie no ..

        • 16 7

        • (1)

          do tego część rzeczy takich jak alkohol zabierają bezprawnie ;)

          • 9 8

          • Powinna być natychmiastowa dyscyplinarka.

            Tłumaczenia całkowicie nie na miejscu, a wrecz świadczą o demoralizacji i braku jakichkolwiek kompetencji oraz kwalifikacji etycznej do wykonywania takiej funkcji.
            Z ciecia można zrobić nawet policmajstra, tylko że takie rzeczy zawsze wyjdą i się zemszczą.

            • 22 6

      • (6)

        Niech sobie wezmą po takie rzeczy na śmietniku oni zarabiają nie całe 2tys a wy wołajcie żeby rzeczy były na śmietniku śmieszne

        • 12 35

        • i kto ci takich głupot naopowiadał?

          • 15 1

        • (4)

          No, wlasnie tak mysli wladza.
          Nie dajmy potrzebujacym tego chleba z piekarni ktory zostanie i sie zniszczy, lepiej go wywalic na smieci, a jak ktos bedzie chcial oddac potrzebujacemu to wezmy od niego pieniadze za to.

          • 24 12

          • Potrzebującym to potrzebującym, a nie pracownikom SOL!!! (2)

            • 26 5

            • Oni chyba na poważnie nie rozumieją, że dopuszczają się przestępstwa. (1)

              Jakie przygotowanie merytoryczne mają ci ludzie i jakie wykształcenie kierunkowe, aby dostać tam pracę?
              To tak, jakby popierać że celnik wprowadził do obiegu towar z przemytu (bo przecież i tak poszłoby do zniszczenia). Nawet jeśli dopuściłby się takiego czynu, to z pewnością by się nie tłumaczył w tak głupi sposób jak pracownicy SOL. Po prostu wie, że by się ośmieszył.

              • 17 3

              • sol

                żadne

                • 4 1

          • a kto to jest 'potrzebujący'???

            w tym konkretnym przypadku kiedy idzie o alko i perfumy???
            może menel co musi się nachlać aby funkcjonować i następnie spryskać perfumami aby nie capić???

            • 0 0

      • tak na zdrowy rozum (3)

        są jasne zasady co można zabrać na pokład samolotu a czego nie.. więc pasażer ma świadomość że może stracić alkohol czy perfumy. (inna sprawa, można by zrobić odpłatną przechowalnię żeby pasażer mógł odebrać drogą rzecz po powrocie zamiast wyrzucać)
        - wiadomo, że rzecz której nie można zabrać na samolot zostanie wyrzucona; co za różnica czy pracownik ją weźmie, czy trafi na śmietnik? wg mnie to nawet lepiej że coś wyrzuconego się przyda, zamiast zapychać wysypisko. Rozumiem - że takie są przepisy, tylko jaki sens mają te przepisy?

        • 15 10

        • lol (1)

          przeciez te rzeczy i tak nie trafia na smietnik. Jak nie SOL to ludzie z firmy utylizacyjnej je przejma.

          • 5 4

          • Dokładnie!

            ale bezinteresowanie zawistny naród musi swoje 3 grosze dodać, boli ich, że ktoś sobie weźmie coś, co powinno się znaleźć na śmietniku... Ostatnio co czytam jakieś artykuły w Internecie, to większość komentarzy ma wydźwięk negatywny - aby komuś dokopać....
            "Ktoś jest pokrzywdzony? Pewnie sobie zasłużył!" ehhhh żalosne...

            • 6 8

        • zdrowy rozum

          Według Twojego myślenia to równie dobrze polcja przy zabezpieczeniu np. narkotyków czy przedmiotów z przesteęptwa też powinna sobie te rzeczy zabierać bo po co niszczyć?

          • 0 1

    • za dużo dziennikarzy za mało tematów .. (4)

      to i czas nadszedł pierdołami się zająć , ale żeby już film z tego robić ?????
      to może dzinnikarze takie uczciwe i obiektywne cosik o sobie napiszą ???
      sie mnie sie nie wydaje sie .... o sobie to one tylko dobrze potrafią , jak o umarłym ...

      • 28 28

      • Może "panowie" dziennikarze napisaliby jak to jest żyć cudnie w drugiej Irlandii? (3)

        pierdołami sie zajmują a nie poważnymi sprawami. Pewnie im cenzura partyjna nie pozwala pisać prawdy o codziennym życiu obywatela.

        • 15 18

        • Śmiało, podeślij temat. (2)

          Piszą o tym, o czym są informowani przez swoje źródła. Ale Ty na ich miejscu na pewno lepiej byś się spisał i opisał cały świat.

          Wracaj do swojej smętnej dziupli, poranna marudo.

          • 13 8

          • może by tak napisali ile długu rzeczywistego jest na każdego obywatela (1)

            ile kosztują sukienki z kasy państwowe pani donaldowej? Jaki oszukuja ludzi w sprawie darmowej słuzby zdrowia? Dlaczego rząd nie przestrzega konstytucji która mówi o darmowym leczeniu każdego obywatela?

            • 7 8

            • Przecież o tym piszą

              Tylko ile można czytać na te same tematy? Zwrócę tylko uwagę na jedno, czego nie piszą. Znaczną część długu państwa stanowią zobowiązania wobec własnych obywateli, którzy wykupili obligacje skarbu państwa. Pisanie o długu na jednego Polaka ma mały sens. Jak można być zadłużonym wobec samego siebie.?

              • 0 0

    • konflikt interesów (6)

      Takie postępowanie prowadzi do konfliktu interesów! Pracownicy SOL są narażeni w ten sposób na nieobiektywne ocenianie przedmiotów przewożonych przez pasażerów, jeśli wiedzą, że będą mogli potem te przedmioty przywłaszczyć sobie. Może nawet dochodzić do naginania prawa na niekorzyść pasażerów.

      • 30 4

      • No właśnie - interpretacyjność prawa w rękach ludzi nie ponoszących (5)

        odpowiedzialności służbowej, którą ponoszą np. celnicy i inne "mundurówki".
        Czy ktoś może napisać jakie przepisy prawa regulują w ogóle działanie tych osób i jaką odpowiedzialność one ponoszą? Czy jest jakaś ustawa, która ten temat reguluje?
        Przecież to wygląda tak, jakby ochroniarzowi z Tesco dać prawo do przeszukiwania ludzi.

        • 10 3

        • Zapewne jest to ustawa o ochronie osob i mienia, rozd. 7 art 44.

          • 0 0

        • Zdziwil byc sie, bo gdyby wszystko dobrze dopiac to ochrona w tesco mogla by to robic. Wystarczy zatrudnic licencjonowana ochrone.

          • 0 6

        • ale co to za różnica jaki papier ma ktoś kto Cię sprawdza na bramkach lotniska?? (2)

          Jest regulamin czyt. prawo jakim kierują się pracownicy lotniska i ktore powinni przestrzegać pasażerowie (jasno określone co można przewozić, w jakiej ilości itp.) więc czego się doszukujecie??

          Za robotę się wziąć, a nie doszukują się afery we wszystkim....

          • 1 4

          • Chociażby kodeks etyki zawodowej i restrykcyjne zasady odpowiedzialności

            służbowej za wszelkie nieprawidłowości.
            Ma ogromne znaczenie kto wykonuje czynności w zakresie dotyczącym ograniczenia wolności osobistych człowieka w państwie demokratycznym.
            Najemnicy zamiast policji to też dla ciebie żadna różnica?

            • 3 0

          • Podstawa pracy w SOLu jak i w innych agencjach ochrony reguluje Ustawa o ochronie osob i mienia dodatkowo SOListow obowiazuje Ustawa Prawo lotnicze oraz Krajowy program Ochrony Lotnictwa Cywilnego o aktach prawnych Uni Europejskiej nie wspominajac.

            • 0 0

    • przepisy są idiotyczne gdy 15 lat temu miałem ze sobą scyzoryk (4)

      scyzoryk wielofunkcyjny nigdy się z nim nie rozstaje zapiszczał to nie było problemu zagranica wpakowałem do torebki jako depozyt i odebrałem potem na lotnisku w Warszawie.

      • 13 0

      • (3)

        A potem jacys idioci wlecieli w wierzowce w USA i swiat juz nie jest taki sam.

        • 9 8

        • Te wierzowce były przez "ż"

          • 10 0

        • Sami Amerykanie... (1)

          ...wlecieli w te swoje budyneczki ;)

          • 5 3

          • idź spać

            późno już panie maciarewicz

            • 2 1

    • ciekawe czy j bąk też brał w tym udział? (1)

      • 8 0

      • brałem

        ale nic nie zabierałem, wszystko wypijałem na miejscu

        • 9 0

    • wszędzie wiszą informacje co można zapakować do podręcznego a co nie, sa one od 2001r.

      ale Polacy buraki i tak swoje

      • 4 0

  • jakiś konfident podpierniczył (7)

    a jak ktoś głupi i wiezie nidozwolone rzeczy to inna sprawa, mi też kiedyś zabrali, ale nie mam nic przeciwko by se to brali. szkoda wyrzucać, a na śmietniku by nie zabrali?

    • 204 95

    • A ja mam! (2)

      Skoro tam takie fajne rzeczy sa to moze lepiej wystawic je na aukcje, a pieniadze przekazc na schronisko dla bezdomnych zwierzat na przyklad...Niedaleko maja!
      A "panow" z SOL do pierdla!

      • 71 11

      • Przypuszczam (1)

        Że na to też przepisy nie pozwalają. Muszą trafić na śmietnik, w końcu to napędza gospodarkę...

        • 9 4

        • Wystarczy zmienic przepis. Prawda jest taka ze powinno to przechodzic na mienie panstwowe ktore potem jest licytowane i zasila kase panstwa. Wywalanie tego na smietnik, utylizacja, to marnotrastwo i niegospodarnosc. Utylizowac to moga kontrabande nielegalna.

          • 31 0

    • "Konfident podpierniczyl" kolegów złodziei. Ale jaja - język jak ze slumsów. (3)

      Kto takim ludziom dał uprawnienia do grzebania pasażerom w bagażach? Przecież oni co najwyżej mogliby wózek z bagażami prowadzić.

      Gdzie są profesjonalne służby mundurowe ponoszące odpowiedzialność służbową za swoje działania? Kto jakąś hołotę bez odpowiedniego kilkuletniego przygotowania dopuszcza w ogóle do takiej pracy? Przecież to jak w państwie totalitarnym.

      • 16 8

      • (2)

        Jeśli widzę, że kolega kradnie w firmie, to idę z tym do przełożonego - bez skrupułów. Ukradniesz dziś, zabijesz jutro....

        • 11 9

        • konfident jesteś (1)

          wystarczy postraszyć i nie zrobi tego. ale brak ci odwagi konfidencie.twarzą w twarz, jesteś gorszym śmieciem niż złodziej. ciekawe jaki jesteś święty?

          • 3 23

          • "jesteś gorszym śmieciem niż złodziej"

            Hahaha, uliczna "moralność".

            • 2 0

  • nieźle (10)

    Afera godna trojmiasta.pl , dziennikarska brać nie wniosła perfum na pokład i strzeliła żyłka w warszawskiej celebryckiej główce .

    • 136 58

    • Myśl (1)

      ....pewnie dlatego Sekielski sie tym zajmuje?

      • 8 7

      • pewnie dlatego, że kiepski z niego dziennikarzyna

        • 10 6

    • (7)

      Oczywiśćie nie powinno tak się dziać, ale jak dla mnie to trochę afera w stylu "poszedł do sklepu i zapomniał masła"

      • 8 5

      • I znowu niespójny relatywizm DArka. (6)

        Popierasz okradanie pracodawcy? TY? ;-O

        • 4 4

        • (5)

          Nie, ale to trochę tak jakby przeczytać na trojmiejskim portalu że Zdzisław K. zawędził z pracy 3 długopisy.

          • 4 4

          • i zaden z nich juz nie pisal :)

            • 1 4

          • 3 długopisy, a czyjś dochodowy wieloletni zorganizowany proceder na dodatek kosztem osób trzecich, (3)

            to jednak jest różnica.
            Zwłaszcza, że nawet rzecznik lotniska się kompromituje twierdząc, że to "śmieci", podczas gdy osoby w komentarzach wspominają o całkiem wartościowych gadżetach.

            • 5 4

            • kradzież to kradzież

              • 3 0

            • jakie długopisy ???

              a kto zabrania przewozenia długopisów w bagazu podręcznym ????

              • 0 7

            • ale co to ma za znaczenie ze wartościowe rzeczy? jeżeli zostały wyrzucone to są już śmieciami. określenie śmieć nie dotyczyło śmieciowej wartości tych rzeczy a ich statutu. śmieci powinny być utylizowane. to tez głupota bo to czyste marnotrawstwo, ale przepisy odnośnie przedmiotów dozwolonych i zabronionych są powszechnie znane, jednakowe dla każdej linii i międzynarodowe. ludzie przez własną głupotę pozbawiają się tych rzeczy - nikt ich nie zmusza do wyrzucenia. po prostu jak chcą lecieć to nie mogą ich ze sobą zabrać i zazwyczaj wolą wyrzucić niż odpuścić lot.

              • 1 2

  • Ukryć kiedyś mały GPSsik (2)

    • 32 7

    • Można też inaczej... (1)

      W sierpniu leciałem z Gdańska do Oslo (w okolice). Przed odprawą postanowiłem jeszcze skorzystać z toalety. Toalety nie należą do najczystszych, toteż miałem okazję zobaczyć pustą 0,25l butelkę po Żołądkowej Gorzkiej. Cóż - ktoś prawdopodobnie wolał ją wypić niż oddać... Niemniej jednak tak zacząłem się wtedy zastanawiać - co się dzieje np. z odebranym alkoholem... Teraz już to wiem. W tym roku już nigdzie nie polecę, ale polecę w styczniu i tak sobie myślę, że zostawię sobie ze 2 puste butelki po perfumach (jak już mi się skończą), nasikam do nich i w styczniu oddam podczas odprawy... :)

      • 11 1

      • niezły pomysł, że az chyba sam wyprobuję

        a do pudełka po kremie mozna wsadzic klocka

        • 3 0

  • Powiedz mi gdzie pracujesz, (8)

    a powiem ci z czego żyjesz

    • 134 8

    • ja żyję z przyzwyczajenia ... (1)

      • 30 0

      • a ja z dnia na dzień

        • 15 0

    • ja ciągle z tą samą.....:P (1)

      • 4 0

      • bos głupi

        prawdziwe dobrze wypasione koty zyja nie przy jednej dziurze

        • 2 1

    • a ja pracuję na Szadołkach i wcale się nie wstydzę (1)

      pensja niezła 2,5-3 tysi. Ale najważniejsze są fanty, z nich można i do 4tysi wyciągnąć; dużo biżuteri ,zegarki itp

      • 10 1

      • idiota :)

        .

        • 0 0

    • pracuje w urzedzie skarbowym i z czego zyję? no dajesz

      • 2 2

    • a ja nie pracuję, jak (na moje 35%) polaków.

      Z czego żyjemy?

      • 0 0

  • ? (22)

    Pewnie zarabiaja grosze to nie ma co sie dziwic to raz

    natomiast dwa i tak to trafi na smieci

    • 77 74

    • (21)

      a kogoobchodzi ilezarabiaja? to mundurowka - celnicy! rowniez sie nie przmeczaja... kilometrow nie robia, nie dzwigaja, tlumow na lotnisku nie ma jak na heathrow, czy sie stoi czy sie lezy trzynastka sie nalezy, wczesniejsza emerytura tez...to niech chodciaz smieci pozadnie wyrzucaja...fakt,teraz dopiero wyrzuca...

      • 17 21

      • a SOL to napewno mundurówka - celnicy? (8)

        Bo mi się wydaje że to ochrona jak każda inna...

        • 23 1

        • (7)

          To nie służba mundurowa. Żadna wcześniejsza emerytura im się nie należy. W pracy zasówają po 12 godz. - cały dzień lub całą noc. Święta, soboty i niedziele również

          • 18 7

          • I co? Mamy wam współczuć? (6)

            To co robicie to przywłaszczenie i dosyć tych szlochów i usprawiedliwień w komentarzach. Wywalić z roboty skoro tacy nieszczęśliwi z zarobków. Zresztą po ujawnieniu tego procederum, to wywalić dyscyplinarnie.

            • 11 10

            • Okradają pracodawcę i jeszcze skamlą. (4)

              Niezła afera.

              1. Byle kto ma prawo rewidować ludzi w państwie rzekomo demokratycznym. Jak dla mnie to jest clue tej afery.

              2. Brak procedur dot. tego typu "konfiskowanych" przedmiotów - powinien być przede wszystkim odpłatny depozyt i tyle, ewentualnie w ostateczności (jeśli pasażer nie chce skoorzystać z depozytu) przepadek mienia na podstawie oświadczenia pasażera ze wskazaniem przedmiotu, do którego się zrzeka praw na druku ścisłego zarachowania. Co do skonfiskowanych rzeczy powinny być dokładne procedury ich sprzedaży na aukcjach oraz podwyższona odpowiedzialność karna w przypadku przywłaszczeń przez pracowników).

              Skoro ktoś ma prawo przeszukiwać ludzi i bagaże, to musi też mieć zaostrzoną odpowiedzialność karną w przypadku naruszenia przez siebie obowiązków pracowniczych. To nie obóz koncentracyjny, a demokratyczne państwo!

              • 15 4

              • (1)

                To nie jest konfiskata w sensie dosłownym. Po prostu oni pilnują aby zabronionych przedmiotów nie wnieść do samolotu. Lista tych przedmiotów jest powszechnie dostępna w internecie. I to nie jest konfiskata - tak naprawdę nie musisz ich wyrzucać ale wtedy po prostu nie przejdziesz przez bramkę

                • 8 5

              • Dokladnie, pasazer sam zrzeka sie praw do przedmiotu wyrzucajac go do smietnika. Nie musi tego robic, moze go komus oddac (z rodziny, koledze) kto go odprowadza. Dlatego to co jest w pojemniku jest smieciem. Nikt nie pochwala takiego przywlaszczania dlatego bedzie sledztwo ale robienie z tego afery medialnej to jak ze smieynikowymi dziadkami zbierajacymi puszki i okradajacymi panstwo.

                • 7 4

              • jest to jakieś rozwiązanie

                tylko pomyśl ile by trwała odprawa, gdyby trafiło się parę osób z niedozwolonymi przedmiotami.. to już lepiej zmienić prawo żeby takie przedmioty były sprzedane na aukcji. A co do dokładnych procedur.. to pomysł na jeszcze większą biurokrację.. bez przesady.

                • 2 4

              • dobrze gada - piwa dać!

                • 1 2

            • hehe

              chyba ciebie

              • 0 0

      • (6)

        SOL to zwykła "cieciówa", zwykła ochrona.

        • 14 3

        • I mają prawo do rewidowania????? ;-O Na jakiej podstawie prawnej???? (4)

          • 6 1

          • (3)

            regulamin wewnętrzny firmy która ich zatrudnia (lotnisko)

            • 1 0

            • Niezłe, niezłe ;-)

              Czyli co? Jak jakiś supermarket da takie uprawnienia chłopakom z ochrony z Impela, to też wszystko będzie cacy? Nie sądzę ;-)

              • 3 0

            • (1)

              Maja uprawnienia do tego bo pracuja na obiekcie podlegajacym szczegolnej ochronie. Ustawa.

              • 3 3

              • A jakie kwalifikacje muszą mieć?

                • 3 0

        • chyba ty

          • 0 0

      • (4)

        Nie myl Służby Celnej ze Służbą Ochrony Lotniska. Ci drudzy, to pracownicy cywilni, a nie funkcjonariusze jak SG czy SC.

        • 1 0

        • No to ponawiam pytanie. Jakim prawem pracownicy cywilni obiektu (3)

          rewidują ludzi?

          • 3 4

          • (2)

            A takim, że zezwala na to i wymaga tego polskie prawo. Na zatrudnianie osób, które mają licencje ochroniarskie w ochronie lotniska i zajmowanie się m.in. kontrolą pasażera i jego bagażu. Swoją drogą informacje o niedozwolonych w bagażu przedmiotach można w internecie, w tym na stronie lotniska odnaleźć.

            • 5 4

            • Czy wszyscy pracownicy SOL mają licencje ochroniarskie czy (1)

              też jak pseudo-pośrednicy nieruchomości pracują pod zwierzchnictwem jakiegoś pośrednika z pieczątką, którego nikt na oczy nie widział?
              Jaka jest ich odpowiedzialność w przypadku nadużycia uprawnień?

              • 0 1

              • Na cale szvzescie musza posiadac licencje pracownika ochrony a dodatkowo do tego musza przejsc szkolenie i zdac egzamin przed przedstawicielem Urzedu Lotnictwa Cywilnego aby otrzymac ceryfikat operatora kontroli bezpieczenstwa dopoero taki certyfikat uprawnia go do kontroli.

                • 0 0

  • ja myślę, ze to firma utylizacyjna (10)

    zgłosila, bo forsz mniej fantow docierało.

    • 205 4

    • (8)

      dokładnie, nie wzięliby ci z lotniska - wzięliby ci z firmy utylizacyjnej. kto przy zdrowych zmysłach wyrzuci flaszkę dobrej wódy?

      • 54 5

      • Bosz, co za mentalność. Nic dziwnego, że głosują nna

        • 5 4

      • Co za mentalność. Nic dziwnego, że tacy głosują na Budynia.

        Ciekawe co będzie jak kiedyś jakiś dowcipniś znający nawyki tych pracowników SOL "sprzeda im" złośliwie jakiś skażony alkohol przemysłowy lub metylowy.

        • 10 2

      • Nie o to chodzi.... (1)

        ..tutaj chodzi o to że to nie ich. To są pracownicy g***o powinno ich to obchodzić co tam w tych kontenerach jest. Nie Twoje nie bierz albo łapki poucinać! Polska mentalność - jak coś jest "niczyje" to można wziąć - BŁĄD! To zawsze czyjeś jest, w tym przypadku firmy utylizacyjnej ale tak czy tak to nie sa rzeczy pracowników SOL-a, łapy precz złodziejaszki.

        • 15 7

        • Tylko pewnie jeszcze firma utylizacyjna dostaje kase za przyjęcie pełnowartościowego

          towaru :) Pracownikom należy się nagroda że utylizują śmieci i przez to lotnisko ma mniejsze koszta :)

          • 4 7

      • Hola, hola. Ci z firmy utylizacyjnej zawarli umowę biznesową z lotniskiem i zapłacili

        za odbiór tych przedmiotów na zasadach, które nie powinny interesować pracowników lotniska.

        Pracownicy lotniska nie dość, że okradli pracodawcę, to jeszcze kwestionują zasadność zawierania przez niego umów z kontrahentami (i postanowili zrobić temu kontrahentowi niezdrową "konkurencję")? Takich pracowników, to powino się wynieść na kopach z każdej firmy ;-)

        • 12 2

      • (2)

        a ja sądzę ,że straż graniczna ich podkablowała , odsunęli ich od kontroli to i odsunęli ich od "łupów" to zazdrość ich zjadła i donieśli :)

        • 1 2

        • Mi się w głowie nie mieści, że celników zastąpiono ludźmi z łapanki ;-O (1)

          • 5 3

          • SG ktora sama nie podlegała kontroli ze strony lotniska zachowywała się jak ludzie z łapanki. na SOL lotnisko ma wpływ bo to ich pracownicy, mogą ich zwalniać i dyscyplinować jak każda firma swoich pracowników. na SG niestety lotniska wpływu nie miały

            • 0 2

    • jak czegoś z parcy nie wyniosę

      to czuję się jakbym coś swojego zostawił. Celnicy kradną wystarczy się przejść od urzędy celnego w nowym porcie. Byłem raz świadkiem gdy załatwiałem sprawy firmowe jak dzielili jakiś łup i to bez żadnego skrępowania.

      • 0 0

  • ten program Sekielskiego to wyciaganie dennych spraw na siłę (2)

    taka szmira publicystyczno - sensacyjna

    • 86 51

    • miektórzy kochają sensacyjne szmiry

      Będą podniecać się przed swoim telewizyjnym ołtarzem: co zrobili z moją "perfumĄ";) i połową tubki ulubionej pasty do zębów

      • 3 5

    • szkoda,że nie napisał o Polakch, kórzy nie czytają czego nie można w podręcznym mieć

      • 2 0

  • A to Polska wlasnie (12)

    Smutne to, ze na każdym kroku ktos bez mrugnięcia zabiera cos w majestacie prawa, żeby to sobie przywłaszczyć i po kryjomu śmiać sie z ex-właścicieli....

    • 92 19

    • (11)

      Jak ktoś jest gamoń i nie wie czego nie wolno wnosić na pokład samolotu to sam się podkłada....

      • 18 12

      • Ale co to ma do tematu? (2)

        Jesteś pracownikiem to NIE MASZ PRAWA nawet myśleć o zabieraniu czegoś z firmy. Chcesz coś zabrać to załóż własną firmę, wygraj przetarg i będzie Twoje ale póki co jesteś najemną siłą roboczą i co nie Twoje to NIE RUSZ.

        • 14 3

        • Tyle że w tej pseudo aferze nie chodzi o to że ktoś zabierał szefowi, (1)

          tylko że szef się dzielił z pracownikami zamiast niszczyć coś co się jeszcze komuś może przydać. Bzdura a nie afera.

          • 5 3

          • Co za skorumpowany bełkot.

            • 3 2

      • Tak jak już napisano - hołota z SOL pisze o swoich klientach per "gamonie". (6)

        Daj małpie scyzoryk ;-/ Gdzie są służby celne? Dlaczego ciecie bez żadnej moralności, nie widzący niczego złego w okradaniu innych mają prawo w tym rzekomo demokratycznym kraju unijnym do rewidowania pasażerów?
        Takie rzeczy to nawet w ZSRR się nie działy, bo tam celnik był celnikiem, a nie jakimś "bagażowym" wywindowanym do odpowiedzialnej funkcji z poziomu podłogi.

        • 10 9

        • Nie jestem z SOL i też uważam, że gamonie chcą wnieść na pokład zabronione przedmioty (4)

          Wykazy przedmiotów, których wnoszenie na pokład jest zabronione są WSZĘDZIE i są to uregulowania ogólnoświatowe, a nie miejscowe. Na każdym poważnym lotnisku nie ma zmiłuj się. Podczas odprawy bezpieczeństwa nikt nie zabiera niczego potencjalnemu pasażerowi. Jeśli potencjalny pasażer jest bardzo przywiązany emocjonalnie do swojej pasty do zębów, dezodorantu lub butelki alkoholu naprawdę nikt mu ich nie zabierze ani nie musi wyrzucac ich do kosza !!! Po prostu może nigdzie nie lecieć i pozostać z ukochanymi przedmiotami.

          • 8 6

          • .... albo grzecznie oddać i cieć z ochrony je sobie ukradnie ;-) (3)

            • 9 1

            • Wyrzuciłeś je !!! (1)

              Wybrałeś: lot albo pożegnanie z tubka pasty do zebów. Nie miałbyć problemu gdybys czytał podstawowe komunikaty w pasażerskim ruchu lotniczym.

              • 5 4

              • Ale nie zmienia to faktu, że soliści kradli. Było ich? Nie było. To kradzież. Proste.

                • 3 1

            • ... albo wcześniej pomyśleć i spakować to do bagażu głównego.

              • 2 0

        • A co słuzby celne mają wspólnego z kontrolą bezpieczeństwa?

          Sol to ochroniarze, którzy zastąpili Straż Graniczną w kontroli bezpieczeństwa.

          • 1 0

      • Czy to jest powód dzielenia później fantów między pracownikami?

        • 8 2

  • Karać za sortowanie śmieci? (3)

    Pracownicy zachowywali się zgodnie z przykazami ekologów. Jeśli jakiś śmieć można wykorzystać powtórnie to dlaczego tego nie robić? Powinni od władz lotniska dostać premię za proekologiczne podejście.

    • 169 30

    • Dobre :)

      • 9 6

    • To jest kradzież

      Nie Twoje nie rusz! Jesteś pracownikiem.... masz pracować i iść do domu. Nie ma Cię obchodzić czy możesz coś sobie przywłaszczyć czy nie bo to nie Twoje! Lepkie rączki? Lubisz sobie brać nie swoje rzeczy to na bruk albo do pierdla.

      • 11 5

    • a nie mogli oddać biednym ?!

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane