- 1 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (57 opinii)
- 2 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (232 opinie)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (226 opinii)
- 4 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (146 opinii)
- 5 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (87 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (106 opinii)
Dozowniki z płynem do dezynfekcji w autobusach i tramwajach
Wkrótce w pojazdach miejskiej spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje zostaną zamontowane pierwsze urządzenia do dezynfekcji rąk dla pasażerów. Podobne rozwiązanie, mające zapewnić większy komfort i bezpieczeństwo pasażerów, wprowadzono już w połowie ubiegłego roku m.in. w poznańskich tramwajach. Gdynia montażu takich urządzeń nie przewiduje.
Od początku pandemii koronawirusa przeżywa on bowiem głęboki kryzys frekwencyjny, co w prostej linii przekłada się też na duże straty finansowe.
Milionowe straty na biletach w Gdańsku, ale nie będzie podwyżek
- Pomysł zamontowania dozowników płynu do dezynfekcji rąk w pojazdach komunikacji miejskiej to forma dbałości o pasażerów. Rozważyliśmy ten pomysł, sprawdziliśmy też, jakie wiążą się z tym koszty. Biorąc pod uwagę, że zamontowanie jednego dozownika to około 300 zł, uznaliśmy, że warto wprowadzić takie rozwiązanie w Gdańsku. Już przed pandemią stawialiśmy mocno na transport zbiorowy i chcemy, żeby wraz z końcem pandemii gdańszczanie wrócili licznie do tej formy komunikacji. Mamy nadzieję, że dezynfektory w autobusach i tramwajach zwiększą bezpieczeństwo i zachęcą gdańszczanki i gdańszczan do korzystania z komunikacji miejskiej - wyjaśnia Piotr Borawski, zastępca prezydenta ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu.
Urządzenia, podobnie jak kasowniki czy biletomaty, montowane będą na uchwytach przy wejściach do pojazdu. Pierwsze urządzenia pojawią się w tramwajach i autobusach w ciągu najbliższych kilku tygodni. Zakupi je z własnych środków spółka GAiT i jeśli testy przebiegną pomyślnie - wyposaży w nie wszystkie autobusy i tramwaje.
W sumie miejska spółka dysponuje ok. 300 pojazdami. W każdym z nich musiałyby się znaleźć od 1 do 2 takich urządzeń. Łączny koszt wyposażenia wszystkich pojazdów w dezynfektory szacowany jest na 70 tys. zł.
Same dozowniki są bezdotykowe, a ich pojemność wystarcza na kilka tysięcy aplikacji. Zasilane są z instalacji elektrycznej danego pojazdu.
Przed wprowadzeniem dozowników władze Gdańska sondowały, jak podobne rozwiązanie sprawdza się w praktyce w innych miastach. Jednym z pierwszych miast, które zdecydowały się na montaż urządzeń z płynem do dezynfekcji, był Poznań. Tuż przed końcem roku pojawiły się one także w białostockich autobusach. Z dezynfekcji w pojazdach korzystają także pasażerowie Szczecina, Radomia czy Rzeszowa.
- Dezynfektory będą dodatkowym rozwiązaniem, o bezpieczeństwo naszych pasażerów dbamy każdego dnia. Codziennie przeprowadzamy wzmożoną dezynfekcję naszych pojazdów. Pojazdy wietrzone są na przystankach, drzwi otwierane są automatyczne, bez konieczności wciskania przycisków przez pasażerów. W pojazdach emitowane są komunikaty głosowe przypominające o obowiązku zasłaniania ust i nosa, w naszych pojazdach prowadzimy także kampanię informacyjną przypominającą o obowiązku zasłaniania ust i nosa oraz promującą bezpieczną metodę zakupu biletów w aplikacji mobilnej - dodaje Maciej Lisicki, prezes GAiT.
Gdynia: dezynfektory niepotrzebne, bo nie ma biletomatów
Nieco inaczej na kwestię dezynfekcji rąk pasażerów patrzą władze Gdyni. Jak wyjaśnia Hubert Kołodziejski, dyrektor Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni, zastosowanie urządzeń do dezynfekcji rąk w pojazdach komunikacji miejskiej jest szczególnie uzasadnione w przypadku, gdy znajdują się w nich biletomaty.
- W gdyńskiej komunikacji miejskiej takich urządzeń nie ma, a więc ograniczona jest konieczność dotykania przez kolejnych pasażerów tych samych przycisków - podkreśla Kołodziejski. - Od początku pandemii pasażerowie gdyńskich autobusów i trolejbusów nie muszą też samodzielnie, używając przycisków, otwierać drzwi - czynność tę wykonuje za nich kierowca. Jeżeli znajdują się w autobusie, a chcą, żeby pojazd zatrzymał się na przystanku na żądanie, wtedy aby uniknąć konieczności naciskania odpowiedniego przycisku, opcjonalnie mogą ustnie poprosić o to kierowcę.
Nad podobnym pomysłem debatowano też w Krakowie. Tam z montażu dezynfektorów zrezygnowano, bo - jak tłumaczyły władze miasta - "konieczność podchodzenia do takich urządzeń skutkowałaby gromadzeniem się większej liczby osób w jednym miejscu, co przeczy możliwości zachowania dystansu społecznego, zgodnie z obowiązującym reżimem sanitarnym oraz obostrzeniami związanymi z pandemią".
Miejsca
Zobacz także
Opinie (300) ponad 10 zablokowanych
-
2021-01-08 10:03
Dozowniki zamiast biletomatow ?!
Dozowniki zaraz będą puste .ok pomysł ma swoje racje. Ale może zamiast dozowników do płynu do dezynfekcji mozna by było zainwestować w np biletomaty w autobusach ?!
- 8 1
-
2021-01-08 09:44
Tylko raz tego użyłem tego syfu, bo na wybory nie chciał mnie cieć wpuścić bez tego, (1)
Więc dezynfekowałem ręce przez 30 sekund jak napisali w instrukcji, aż się kolejka zrobiła. Jak gdzieś indziej mnie proszą to olewam.
- 4 2
-
2021-01-08 10:01
Bohater, brawo.
- 1 2
-
2021-01-08 09:53
Niska frekwencja.... hmmm
walczą z niska frekwencja, żeby ludzie wrocili. Ci co mają wrócić juz jeżdżą komunikacja publiczna. Pozostałe niedobory to wynik pracy zdalnej, wiec choćbyście każdemu hełm tlenowy dali to póki co będzie jak jest.
- 7 0
-
2021-01-08 09:47
W Gdańsku to jednak potrafią błyskawicznie reagować :)
Chociaż zaraz,
Kursy przycięli chyba od razu na starcie pandemii- 6 0
-
2021-01-08 09:44
zostaną...
wyssane...
- 4 0
-
2021-01-08 09:37
Przyjmując (w co wątpię), że podawane dane są wiarygodne, mam nadzieję, że to nie niewiedza ludzi (bo to byłoby straszne i tego należałoby się bać) jest powodem do testowania się, zakładam że te liczby mogą podbijać osoby/ podróżni poruszający się liniami lotniczymi.
- 4 0
-
2021-01-08 09:15
Brawo! Na koniec pandemii! (1)
- 1 4
-
2021-01-08 09:20
Koniec pandemii ?
A skąd wiesz, że koronawirus jest w odwrocie ?
- 1 0
-
2021-01-08 09:19
Super :) A jest limit psiknięć per pasażer?
Bo fajnie byłoby sobie nabrać więcej tego płynu na zapas, do słoiczka przykładowo.
- 9 1
-
2021-01-08 09:14
Żurki już zacierają ręce:)
- 5 2
-
2021-01-08 09:07
w celu odkazania
Pojazd powinie byc wyposazony w instalacje ozonowania zamontowana w pojezdzie.
Ale przeciez sie nie da.
Po kazdej pentli kierowca powinie opuscic pojazd do pomieszczenia socjalnego i w trakcie 30 min odkaza sie cala przestrzen.- 6 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.