• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dozowniki z płynem do dezynfekcji w autobusach i tramwajach

Maciej Korolczuk
8 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Z dozowników w tramwajach prawie nikt nie korzysta
Dozowniki z płynem do dezynfekcji od kilku miesięcy z powodzeniem funkcjonują w kilku miastach w kraju. Ostatnio urządzenia pojawiły się w Białymstoku, wkrótce podobne dezynfektory zostaną zamontowane także w Gdańsku. Dozowniki z płynem do dezynfekcji od kilku miesięcy z powodzeniem funkcjonują w kilku miastach w kraju. Ostatnio urządzenia pojawiły się w Białymstoku, wkrótce podobne dezynfektory zostaną zamontowane także w Gdańsku.

Wkrótce w pojazdach miejskiej spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje zostaną zamontowane pierwsze urządzenia do dezynfekcji rąk dla pasażerów. Podobne rozwiązanie, mające zapewnić większy komfort i bezpieczeństwo pasażerów, wprowadzono już w połowie ubiegłego roku m.in. w poznańskich tramwajach. Gdynia montażu takich urządzeń nie przewiduje.



Urządzenia do dezynfekcji w komunikacji miejskiej to:

Władze Gdańska liczą, że montaż w autobusach i tramwajach dozowników z płynem do dezynfekcji nie tylko poprawi komfort i poczucie bezpieczeństwa pasażerów, ale też zachęci pozostałych do ponownego korzystania z publicznego transportu w mieście.

Od początku pandemii koronawirusa przeżywa on bowiem głęboki kryzys frekwencyjny, co w prostej linii przekłada się też na duże straty finansowe.

Milionowe straty na biletach w Gdańsku, ale nie będzie podwyżek



- Pomysł zamontowania dozowników płynu do dezynfekcji rąk w pojazdach komunikacji miejskiej to forma dbałości o pasażerów. Rozważyliśmy ten pomysł, sprawdziliśmy też, jakie wiążą się z tym koszty. Biorąc pod uwagę, że zamontowanie jednego dozownika to około 300 zł, uznaliśmy, że warto wprowadzić takie rozwiązanie w Gdańsku. Już przed pandemią stawialiśmy mocno na transport zbiorowy i chcemy, żeby wraz z końcem pandemii gdańszczanie wrócili licznie do tej formy komunikacji. Mamy nadzieję, że dezynfektory w autobusach i tramwajach zwiększą bezpieczeństwo i zachęcą gdańszczanki i gdańszczan do korzystania z komunikacji miejskiej - wyjaśnia Piotr Borawski, zastępca prezydenta ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu.
Urządzenia, podobnie jak kasowniki czy biletomaty, montowane będą na uchwytach przy wejściach do pojazdu. Pierwsze urządzenia pojawią się w tramwajach i autobusach w ciągu najbliższych kilku tygodni. Zakupi je z własnych środków spółka GAiT i jeśli testy przebiegną pomyślnie - wyposaży w nie wszystkie autobusy i tramwaje.

W sumie miejska spółka dysponuje ok. 300 pojazdami. W każdym z nich musiałyby się znaleźć od 1 do 2 takich urządzeń. Łączny koszt wyposażenia wszystkich pojazdów w dezynfektory szacowany jest na 70 tys. zł.

Same dozowniki są bezdotykowe, a ich pojemność wystarcza na kilka tysięcy aplikacji. Zasilane są z instalacji elektrycznej danego pojazdu.

Urządzenia są zasilane z instalacji pojazdu, a pojemnik z płynem wystarcza na kilka tysięcy aplikacji. Urządzenia są zasilane z instalacji pojazdu, a pojemnik z płynem wystarcza na kilka tysięcy aplikacji.
Przed wprowadzeniem dozowników władze Gdańska sondowały, jak podobne rozwiązanie sprawdza się w praktyce w innych miastach. Jednym z pierwszych miast, które zdecydowały się na montaż urządzeń z płynem do dezynfekcji, był Poznań. Tuż przed końcem roku pojawiły się one także w białostockich autobusach. Z dezynfekcji w pojazdach korzystają także pasażerowie Szczecina, Radomia czy Rzeszowa.

- Dezynfektory będą dodatkowym rozwiązaniem, o bezpieczeństwo naszych pasażerów dbamy każdego dnia. Codziennie przeprowadzamy wzmożoną dezynfekcję naszych pojazdów. Pojazdy wietrzone są na przystankach, drzwi otwierane są automatyczne, bez konieczności wciskania przycisków przez pasażerów. W pojazdach emitowane są komunikaty głosowe przypominające o obowiązku zasłaniania ust i nosa, w naszych pojazdach prowadzimy także kampanię informacyjną przypominającą o obowiązku zasłaniania ust i nosa oraz promującą bezpieczną metodę zakupu biletów w aplikacji mobilnej - dodaje Maciej Lisicki, prezes GAiT.
W ramach przeciwdziałania pandemii od wiosny służby częściej myją i dezynfekują też infrastrukturę na przystankach autobusowych i tramwajowych. W ramach przeciwdziałania pandemii od wiosny służby częściej myją i dezynfekują też infrastrukturę na przystankach autobusowych i tramwajowych.

Gdynia: dezynfektory niepotrzebne, bo nie ma biletomatów



Nieco inaczej na kwestię dezynfekcji rąk pasażerów patrzą władze Gdyni. Jak wyjaśnia Hubert Kołodziejski, dyrektor Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni, zastosowanie urządzeń do dezynfekcji rąk w pojazdach komunikacji miejskiej jest szczególnie uzasadnione w przypadku, gdy znajdują się w nich biletomaty.

- W gdyńskiej komunikacji miejskiej takich urządzeń nie ma, a więc ograniczona jest konieczność dotykania przez kolejnych pasażerów tych samych przycisków - podkreśla Kołodziejski. - Od początku pandemii pasażerowie gdyńskich autobusów i trolejbusów nie muszą też samodzielnie, używając przycisków, otwierać drzwi - czynność tę wykonuje za nich kierowca. Jeżeli znajdują się w autobusie, a chcą, żeby pojazd zatrzymał się na przystanku na żądanie, wtedy aby uniknąć konieczności naciskania odpowiedniego przycisku, opcjonalnie mogą ustnie poprosić o to kierowcę.

Nad podobnym pomysłem debatowano też w Krakowie. Tam z montażu dezynfektorów zrezygnowano, bo - jak tłumaczyły władze miasta - "konieczność podchodzenia do takich urządzeń skutkowałaby gromadzeniem się większej liczby osób w jednym miejscu, co przeczy możliwości zachowania dystansu społecznego, zgodnie z obowiązującym reżimem sanitarnym oraz obostrzeniami związanymi z pandemią".

Miejsca

Opinie (300) ponad 10 zablokowanych

  • :/ (1)

    Mysle ze kazdy ze doba nosi swoje srodki ochrony, w tym tez plyn do dezynfekcji. Widzac jaki balagan panuje wokol takich stojakow w sklepach to nie chce myslec jaki balagam bedzie w autobusach..

    • 8 8

    • xD taaa ja noszę aż trzy xD

      • 0 0

  • Szybko brawo prezydentka od razu kasowniki zamontuj

    • 9 4

  • (1)

    ehhh jednak nic nie napisze, szkoda słów. Łby se zmyjcie tymi płynami i koniecznie nasączajcie nimi maseczki swoje. Ha ha ha ha.

    • 27 6

    • No zabłysnąć to ci się udało tą wypowiedzią

      • 4 6

  • (3)

    ostatnio ten kwas polecial na b.drogie buty i zobaczylem odbarwienia

    • 10 8

    • To krew Reptilian, która poprzez kontakt z kończynami dolnymi, (1)

      będzie mogła dowolnie śledzić oraz kontrolować twoje wszystkie ruchy

      • 5 5

      • A co na to Twój psychiatra?

        • 0 0

    • Widocznie są za tanie skoro odbarwiły się.

      • 1 4

  • Czemu nie Gdynio?? (1)

    A przepraszam Gdynio czy przypadkiem wszyscy nie dotykamy poreczy w autobusach!???

    • 14 7

    • Zainstaluj sobie taki pojemnik na czole.

      • 0 2

  • Nie,nie zachęci mnie to do sposobu transportu

    • 15 4

  • (1)

    Ten film o sprzątaniu tramwaju to pokazówka! Wiecie jak się sprząta autobusy i tramwaje? Jak wygląda dezynfekcja? Do sprzątania jest jedna osobą. Ta osoba jednym mopem jedzie cały pojazd łącznie z szybami. Wystarczy rano przyjrzeć się jak to wygląda. Masakra.

    • 32 2

    • MZK w Gdyni dba.

      Na filmiku widzę że raz ,,psikną,, płynem a potem jedną szmatką wszystko przecierają.To nieprawidłowe.Poręcz cały czas spryskujesz po całej długości,wycierasz szmatką obejmując poręcz z obu stron.Wyciera się od góry do dołu.Nigdy nie robi się wszystkiego jedną szmatką i nie używa się jej ponownie.Często jeżdżę MZK w Gdyni i za każdym razem jest to przyjemne,bo poręcze aż błyszczą a siedzenia wyglądają jak nowe.Czasami szyby są brudne,ale wokół nich jest czysto,ale cóż jaka pogoda takie szyby.Także w Gdyni dezynfekują.Też dezynfekuję ale klatki schodowe i nie od czasu covid ale od wielu,wielu lat.Chronisz innych to chronisz też siebie.

      • 0 0

  • a skąd mam wiedzieć czy te płyny są przebadane? (4)

    może powodują raka, mutacje i bezpłodność? A może nawet mają czipy Billa Gatesa? Żaden Konfederata nie stosuje niesprawdzonych, lewackich substancji!

    • 27 7

    • Masz nieźle zryty beret. (1)

      W marcu dałem się naciągnąć na dezynfekowanie rąk w pracy czy sklepach. Szybko z tego zrezygnowałem z bardzo prostej przyczyny. Zaczęła mi schnąć i pękać skóra, do krwi. Od tego czasu myję ręce tylko mydłem a nie tym badziewiem.

      • 9 5

      • Zmień płyn na inny.Teraz tego jest do wyboru.Mydło też jest dla skóry wrażliwej.Przed snem warto posmarować ręce kremem lub maścią z apteki.

        • 0 0

    • kto to

      jest konfederata?

      • 2 3

    • Płyny do dezynfekcji są bezpieczne,chyba że masz alergię na alkohol(etylen) Mogą wysuszać ręce,dlatego używa się rękawiczek jednorazowych ,tych grubszych do sprzątania.Jeżeli masz wrażliwą skórę,to są takie środki do skóry wrażliwej,też dezynfekują,wystarczy poszukać w sklepach.Do mycia rąk są też mydła,które nie wysuszają skóry.Do kąpieli wystarczy dodać napar z rumianku to pomoże na krostki itp.

      • 0 0

  • Brawo czas reakcji 1 rok (1)

    Za 10 lat biletomaty będą instalowane w pojazdach

    • 17 0

    • :))))))))))))))))))))))))

      • 0 0

  • w Gdyni to generalnie nigdy nic nie jest potrzebne... (1)

    • 13 4

    • Na pewno nie to.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane