- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (53 opinie)
- 2 Masz interes? Zostaw kartkę (127 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (195 opinii)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (65 opinii)
- 6 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (109 opinii)
Droga Czerwona: projekt utknął w miejscu. Ministerstwo analizuje koncepcję
Po tych terenach ma przebiec Droga Czerwona.
Gdyńscy samorządowcy są zaniepokojeni brakiem konkretów na temat budowy Drogi Czerwonej. Ministerstwo Infrastruktury odpowiada, że nadal trwają analizy koncepcji przedstawionej w listopadzie. Przy okazji wśród mieszkańców pojawiają się pytania o powiązaną drogę Via Maris do Władysławowa. Przedstawiciele resortu twierdzą, że nie wypracowano wspólnych warunków budowy tej trasy, więc jej realizacja stanęła pod znakiem zapytania.
W lipcu 2020 roku premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że Droga Czerwona będzie częścią wielkiego ogólnopolskiego programu Centralnego Portu Komunikacyjnego - jako droga łącząca planowane inwestycje z portem.
Odebrano to powszechnie jako szczęśliwy koniec dyskusji o finansowaniu tej inwestycji, wartej według różnych szacunków od 1,5 do 2 mld zł.
Droga Czerwona: koncepcja przygotowana, ale brak dalszych konkretów
Wydawało się, że działania rzeczywiście przyspieszyły, gdy w listopadzie tego samego roku Zarząd Morskiego Portu Gdynia i władze miasta przedstawiły koncepcję przebiegu drogi.
Planowany przebieg Drogi Czerwonej
Tłumaczono wówczas: to był maksymalny krok, jaki samorząd mógł zrobić w sprawie budowy nowej trasy do portu.
Reszta, ale najważniejsza, bo dotycząca finansowania budowy trasy, miała należeć do władz państwa.
- Mam nadzieję, że budowa zacznie się w najbliższych latach. Droga Czerwona jest bowiem ważna i potrzebna już dziś. Musimy wyjść naprzeciw oczekiwaniom transportowym, ale też wkomponować drogę w tkankę miasta i otworzyć potencjał Doliny Logistycznej - mówił w listopadzie ubiegłego roku Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
Trzy miesiące później, w lutym tego roku, samorządowcy i przedstawiciele portu wysłali zapytanie do Ministerstwa Infrastruktury, w którym pytali o postępy prac nad Drogą Czerwoną.
Z udzielonej po kilku miesiącach odpowiedzi wynika, że przedłożona koncepcja jest wciąż na etapie wstępnych analiz.
- Resort infrastruktury prowadzi szczegółową analizę koncepcji drogowej "Droga Czerwona elementem "ostatniej mili" dostępu drogowego do Portu Gdynia i granicy państwa" (...) Przedłożona koncepcja wymaga wielu uściśleń oraz spełnienia wymogów niezbędnych do prowadzenia procesu inwestycyjnego (...) - pisze w cytowanej przez urzędników odpowiedzi Agnieszka Krupa, zastępca dyrektora Departamentu Dróg Publicznych w Ministerstwie Infrastruktury.
Co może niepokoić, droga nie została jeszcze w pełni uwzględnione w aktualnych planach wydatków budżetu państwa. Nawet mimo tego, że w lipcu 2019 r., w ramach nowelizacji ustawy o portach i przystaniach morskich, rząd zaplanował przekazać 2 mld zł na inwestycje związane z dostępem do portu, w tym na budowę Drogi Czerwonej.
- Ministerstwo Infrastruktury w najbliższym czasie wystąpi do Ministerstwa Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej o potwierdzenie zabezpieczenia w budżecie państwa środków finansowych na realizację inwestycji w infrastrukturę drogową zapewniającą dostęp drogowy do portów morskich (...) - pisze w treści resortowej odpowiedzi dla Rady Interesantów Portu Gdynia Agnieszka Krupa.
Co z trasą Via Maris? Zrezygnowano z przetargu na studium
Zaniepokojenie wyrażają też mieszkańcy Gdyni. Dotarliśmy do korespondencji jednego z nich prowadzonej z ministerstwem, gdzie pojawia się pytanie o postępy prac nad drogą "Via Maris".
Via Maris to trasa, która ma połączyć się z Drogą Czerwoną. Według planów ma biec po planowanym śladzie Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiasta (OPAT - jej budowę zarzucono). Nie będzie jednak łączyć się za Redą z drogą krajową nr 6 w kierunku Słupska. Ma skręcić na północ i - wzdłuż śladu obecnej drogi na Hel - prowadzić aż do Władysławowa.
Przypomnijmy, że jeszcze w 2018 roku gdański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad opublikował plan zamówień publicznych.
Wtedy pojawiły się w nim konkrety na temat Via Maris.
Na liście pojawił się przetarg na opracowanie studium korytarzowego i studium techniczno-ekonomicznego i środowiskowego (STEŚ) dla budowy Via Maris.
Ministerstwo: nie wypracowano wspólnych warunków realizacji inwestycji
Przetarg jednak wycofano z listy, bo - jak tłumaczy ministerstwo - z miastem nie wypracowano wspólnych warunków realizacji.
- Prowadzone były uzgodnienia i konsultacje, w przedmiocie Drogi Czerwonej, jak i Via Maris, ze stroną samorządową. Niemniej jednak, ze względu na brak zgody strony samorządowej, co do zaproponowanych rozwiązań obejmujących budowę drogi klasy GP - głównej ruchu przyspieszonego, nie wypracowano wspólnych warunków realizacji. Tym samym, również ogłoszenie, przez GDDKiA, postępowania przetargowego na dokumentację projektową nie mogło nastąpić - odpowiadają przedstawiciele resortu.
Gdynia odpiera zarzuty
Co na to przedstawiciele Gdyni?
- Informacje o rzekomych uzgodnieniach przebiegu Via Maris ze stroną samorządową są nieprawdziwe. Przedstawiany nam przebieg stanowił jedynie zarys idei ze strony rządowej i prezentowany był wyłącznie "hasłowo". Zatem wszelkie prace i dokumentacja zlecane przez Gdynię bazowały na dokumentacji Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego dla Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej "OPAT" (WYG International, 2011). Ponadto w latach 2018/2019 przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury warunkowali realizację "Via Maris" budową przez Miasto Gdynia Drogi Czerwonej. Wielokrotnie w rozmowach i korespondencji z przedstawicielami Ministerstwa Infrastruktury podkreślaliśmy, że inwestycja przekracza możliwości budżetowe gminy, a poza tym obowiązujące wówczas przepisy wskazywały, iż drogi prowadzące do przejść granicznych, w tym portów morskich winny być drogami krajowymi, co wskazywało na źródło ich finansowania - wyjaśnia Iwona Markešić, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego Miasta Gdyni.
Dodaje, że zgodnie ze znowelizowaną w 2019 r. ustawą z dnia 20 grudnia 1996 r. o portach i przystaniach morskich, podmiotem wiodącym w zabieganiu o realizację inwestycji stał się port, natomiast strona samorządowa pozostaje w ścisłym kontakcie z przedstawicielami portu w zakresie planowanego przebiegu drogi, przyjmowanych rozwiązań technicznych oraz informacji w zakresie dotychczasowych działań Gdyni na rzecz budowy Drogi Czerwonej.
- Nie jest też prawdą, że strona samorządowa nie wyrażała zgody, co do zaproponowanych rozwiązań obejmujących budowę drogi w klasie GP - głównej ruchu przyspieszonego, co znajduje odzwierciedlenie w zlecanych przez miasto dokumentacjach projektowych, w których przewidywane były rozwiązania drogi wariantowo o parametrach odpowiednich dla klasy S lub GP - podkreśla.
Droga Czerwona: dlaczego trasa jest tak ważna?
Przypomnijmy, że Droga Czerwona ma wyprowadzić ruch tranzytowy aut jadących do portu i z portu z centrum Gdyni. A to obecnie jedna z największych bolączek komunikacyjnych miasta i całego regionu.
Obecnie ruch jest poprowadzony, będącą na utrzymaniu miasta, estakadą Kwiatkowskiego, wymagającą regularnych i kosztownych remontów finansowanych z gdyńskiego budżetu.
Każdy - choćby niewielki remont estakady - skutkuje tym, że zakorkowane jest dosłownie pół miasta, co pokazała ostatnia awaria dylatacji.
Estakada Kwiatkowskiego pozostanie drogą powiatową
Co ciekawe władze Gdyni przyznają, że prowadzą rozmowy w kierunku podniesienia kategorii estakady Kwiatkowskiego i pomocy rządu w sfinansowaniu przebudowy lub remontu. Nie ma jednak mowy o tym, by GDDKiA zarządzał trasą właśnie z powodu planów budowy Drogi Czerwonej.
- Droga jest drogą kategorii powiatowej, a dostęp do portu morskiego w Gdyni w standardzie wymaganym dla transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T) ma zapewnić planowana tzw. Droga Czerwona, więc nie zachodzą okoliczności pozwalające na przekazania estakady do zarządu i utrzymania przez GDDKiA - pisze w odpowiedzi na interpelację dotyczącą estakady Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
Miejsca
Opinie (185) ponad 10 zablokowanych
-
2021-09-02 16:03
Kto by się spodziewał (9)
- 54 0
-
2021-09-02 17:57
Rząd PiS nawet nie spojrzał zapewne na projekt (7)
Ponieważ nie mają tutaj poparcia i chcą ludziom tutaj tylko utrudnić życie w ramach zemsty. PiS to zakompleksiona zgraja zakompleksionych ludzi.
- 13 8
-
2021-09-03 09:37
2015r. - Budowa tej drogi to jedna z naszych strategicznych decyzji, a nie przedwyborcza obietnica (3)
- mówi Janusz Śniadek,
...
- Już dwa lata temu wpisaliśmy to w nasz program rozwojowy dla Polski
- dodaje jego partyjny kolega Jarosław Sellin
...
- My stawiamy sprawę jasno: OPAT stanie się rzeczywistością, gdy PiS przejmie władzę
- podkreśla Marcin Horała,- 2 2
-
2021-09-03 09:53
2014r. - Opat w Gdyni. Ta budowa nie może zostać ujęta w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020. (2)
"Odpowiedź na skierowany w lutym do premiera Donalda Tuska dezyderat parlamentarzystów stanowi m.in., że OPAT ma charakter lokalny i jako taki powinien być realizowany.
Odpowiedzi na apel posłów ostatecznie udzielił nie premier, a podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju Zbigniew Klepacki. Jak podało centrum informacyjne rządu, to dlatego, że premier Donald Tusk przekazał to zadanie na ręce właśnie tego ministerstwa."
"Zgodnie z odpowiedzią wiceministra Klepackiego, budowa OPAT nie może zostać ujęta w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020.
- Planowana Obwodnica Północna Aglomeracji Trójmiejskiej nie spełnia żadnego z wymogów drogi krajowej, określonych w ustawie o drogach publicznych. Znaczenie tego przedsięwzięcia ma charakter lokalny i jako takie winno być planowane i realizowane - pisze Zbigniew Klepacki i dodaje jednocześnie, że OPAT został wpisany do Strategii Rozwoju Transportu do 2020 roku (z perspektywą do 2030 roku) i jest na liście planowanych projektów morskich."- 2 0
-
2021-09-03 09:55
2015r. - Budowa tej drogi to jedna z naszych strategicznych decyzji, a nie przedwyborcza obietnica (1) (1)
powtórzyć jeszcze raz?
- 0 0
-
2021-09-03 13:02
było dawać pretekst
do strategii i obietnic?
Co ważniejsze: strategia czy wyrzucenie z zatwierdzonego planu realizacji?- 1 0
-
2021-09-02 18:50
No wiesz (2)
W innych miastach inwestycje na dwie duże bańki finansuje się na luzie ze środków własnych plus dofinansowanie unijne.
- 6 9
-
2021-09-02 22:09
Owszem (1)
Tylko to jest inwestycja nie na bańki tylko miliardy i gmina sama tego nhe pokryje, z resztą korzyści z tej drogi będzie miał cały kraj, a nie tylko jedna gmina więc to jest interes krajowy. Z portów korzysta cały kraj, a nie jedno miasto.
- 9 4
-
2021-09-03 09:54
to zapytaj Gdańsk
jak zbudował Słowaka, tunel i Sucharskiego z mostem wantowym.
Tylko aby gmina tak mogła postępować, musi mieć zdolność kredytową i plan na pozyskanie dochodów. A w tym zakresie Gdyni grozi komisarz, bo środki przechlapane na pierdoły dla lekkoduchów a dochodów nie widać...- 4 0
-
2021-09-03 04:52
Oczywiście powstał swego czasu pewien chaos wokół priorytetów, planów, dyskusji oraz zmian sieci dróg Trójmiasta i dlatego teraz pozornie wygląda jakby szło o jakieś zaniedbania. Myślę że chodzi tylko i wyłącznie o kasę UE.
- 0 0
-
2021-09-03 12:53
Teraz bez kasy z Unii można plany schować do archiwum
- 1 0
-
2021-09-02 20:33
Ciekawe (3)
Władze Gdyni zaniepokojone brakiem konkretów... To ja zapytam inaczej. Bezpośrednio do Pana Szczurka i Łucyka... Choć dodał bym jeszcze z oczywistych powodów Pana Klajnerta. 1. Co z 400m stadionem lekkoatletycznym na który wydanych było sporo pieniążków (projekt stadionu La na Oksywiu) 2. Co z lodowiskiem obok ZSHG na ulicy Morskiej? Był przecież projekt, baaa między sobą władze wybrane :p i jeszcze pierwsze prace czyszczenia terenu. 3. Chyba najważniejszy.... Co z basenem 50m? Miał już dawno chyba stać na ulicy olimpijskiej? Z 5 lat temu konferencja w ON\OFFIE z choćby Otylią Jędrzejczak. Powiem tak... Nie mówię, że jakaś opcja polityczna jest lepsza od drugiej... Ale to co zrobiliście to absurd. Podałem tylko kilka przykładów.
- 11 1
-
2021-09-03 12:22
Trzy kompletnie
niepotrzebne inwestycje. I w tym przypadku akurat, gdyńskie "nie da się" to dobry obrót sprawy.
- 1 0
-
2021-09-03 05:48
Bredzisz. Tych rzeczy nie da się porównać. (1)
- 0 3
-
2021-09-03 10:22
to objaw tej samej choroby
impossybilizm.
- 1 0
-
2021-09-03 10:37
Grupa trzymająca władzę
Kasa płynie.
I co nam zrobicie?- 2 1
-
2021-09-02 17:46
Gdańsk czy Gdynia?? (4)
Czemu pisząc artykuły nie definiujecie jakiego miasta to dotyczy.
Droga czerwona jest planowana w Gdańsku i w Gdyni.
Zmiana organizacji ruchu na jakiejś ulicy - tak samo. Nazwy ulic pokrywają się często w trzech miastach.- 32 22
-
2021-09-02 17:54
(3)
Proponowałbym przeczytać choćby pierwsze słowo artykułu który krytykujesz
- 13 4
-
2021-09-02 18:37
propońuje się odczepić (2)
dobrze pisze, tylko być może niedoskonale sformułował tekst, dajac ci pretekst do polokrytyki
powinien chcieć, by to już tytuł zawierał info, czy chodzi o drogę w gdyni, czy droge czerwoną (mającą powstać kosztem parku reagana, korkującą tunele, istniejący i postulowany pod pachołkiem)- 4 3
-
2021-09-03 10:36
park Regana i Pachołek
to droga "zielona".
"czerwona" w kontekście Trójmiasta to pas wzdłuż torów po przeciwnej stronie do Grunwaldzkiej/Niepodległości/Zwycięstwa. Systematycznie zabudowywany przez deweloperów lub blokowany "rewitalizacjami" przeznaczonych do wyburzenia kwartałów.- 0 0
-
2021-09-02 19:37
Jakiego parku Regana? To droga zielona, a droga czerwona po wschodniej stronie torów kolejowych...
- 5 1
-
2021-09-02 16:53
Przykre że od 30 lat są plany na budowę a nie powstanie nigdy... (3)
Ta droga jest potrzebna na wczoraj. Korki nieubłagane, port się rozwija, aut przybywa a w miescie jest przysłowiowa jedną droga. O drodze OPAT ile się mówiło, obiecywało i cisza. Za mojego życia te drogi na pewno nie powstaną a mam około 40 lat. Będziemy tylko obserwować jak wszystko się skorkuje
- 68 8
-
2021-09-03 10:32
plany sa od 70 lat
skonkretyzowane w czasie budowania obwodnicy...
Ale zawsze coś przeszkodzi...- 0 0
-
2021-09-02 16:57
(1)
Dokładnie. Ul.Morska jest tak zblokowana w godz szczytu że z centrum Gdyni do Rumi jedzie sie około godz. OPAT miała w tym pomóc ale gdy nie będzie Drogi Czerwonej to i nie będzie obwodnicy OPATU... dramat. Przecież nie mówimy tu o wybudowaniu tunelu do Skandynawii tylko o jednej drodze między dzielnicami i że nawet to nie może powstać... brak słów
- 19 2
-
2021-09-02 20:06
Ważniejsze są buspasy i strefy parkowania
Na Morskiej jest szeroko i można spokojnie zrobić 3 pasy w obie strony tylko trzeba chcieć.
- 7 4
-
2021-09-02 22:20
Zróbcie w końcu most do Oksywia (2)
- 3 0
-
2021-09-03 01:00
(1)
zasypią, zrobią groblę
tylko z trepami trabl, trzeba im będzie zabrać grbki i łopatki- 0 0
-
2021-09-03 10:26
i przenieść do "kolebki"
czyli Pucka.
- 0 0
-
2021-09-02 17:49
Celowe działanie (3)
Port w Gdyni nie może liczyć na wsparcie z Warszawy bo jest konkurencją dla rządowych projektów budowy terminala głębokowodnego w Świnoujściu i Portu Centralnego w Gdańsku. Sęk w tym, że prywatni inwestorzy nie wyrazili zainteresowania żadnym z tych projektów a na operatora terminala zewnętrznego w Gdyni zgłosiło się czterech poważnych graczy więc celem jest opóźniać rozbudowę infrastruktury dostępowej do Portu w Gdyni, żeby nie zrealizowali swoich zamiarów zanim projekty w Gdańsku i Świnoujściu nie zostaną przepchnięte kolanem.
- 11 3
-
2021-09-02 18:58
(2)
Nikt tak skutecznie nie blokuje inwestycji portowych jak gdyńskie władze.
- 7 3
-
2021-09-03 05:53
Znawca się odezwał. Zamiast pisać bzdury, naucz się co nieco o życiu. (1)
Władze Gdyni mogą jedynie opiniować inwestycje portowe, a te opinie nie są wiążące dla wojewody.
- 0 2
-
2021-09-03 10:21
zapoznaj się z faktami i co mogły i zrobiły zarządy miasta
To tylko jeden z drobnych przykładów.
"W 2003 r., na wniosek Rady Miasta Gdyni, ówczesny wiceminister infrastruktury (najwyraźniej o małej wyobraźni) pozbawił port gdyński 181 ha, m.in.: terenów Dalmoru, 44 ha na t.zw. międzytorzu i dalszych kilkudziesięciu w okolicach elektrociepłowni oraz od strony Oksywia. Port został więc okrojony prawie ze wszystkich stron co pozbawiło go możliwości terytorialnego rozwoju."- 1 0
-
2021-09-02 20:03
Bez sensu (5)
Półwysep helski nie jest z gumy i ruch kołowy przytyka się głównie przez to beznadziejne rondo we Władysławowie. Trzeba wprowadzić inne zasady ruchu na nim i puścić jako główny kierunek trasę Hel Reda, a wtedy reszta jadąca od strony Jastrzębiej Góry np. do Trójmiasta stoi i czeka lub jedzie przez Krokową do Celbowa. Na co komu jakaś droga z Redy do Władysławowa skoro ta co jest po sezonie wystarcza? A droga czerwona, no cóż marzenie ściętej głowy.
- 53 16
-
2021-09-02 22:28
Twierdzisz panie, że Morska w Gdyni, Rumia i Reda się przytyka (2)
Przez rondo we Władysławowie? :D
- 17 3
-
2021-09-03 10:10
jeszcze raz
przeczytaj to jeszcze raz ,co ta osoba napoisała ,bo chyba nie zrozumiales
- 0 0
-
2021-09-03 05:34
ibidem
- 0 1
-
2021-09-02 21:59
(1)
Jesteś przykładem - nie znam się, ale się wypowiem. Brawo! To jest tak populistyczne i bez sensu, że chyba tylko osoby bez wyobraźni lajkują!
- 13 7
-
2021-09-03 05:33
Daj spokój, to pisał aparatczyk,
który teraz odwraca kota ogonem żeby przykryć nieudolność rządu. Typowa dezinformacja.
- 6 6
-
2021-09-03 06:50
Kto pamięta ? (1)
Wbijam łopate - tu powstanie droga.
Mijają lata i nic.
Może teraz sie uda.Ide z nową łopatą bo tamtą ktoś zawinął.
Głosujcie na mnie.- 3 0
-
2021-09-03 10:03
a zagłosowałeś
No to ma facet obrywać sobie rękawy wbrew woli wyborców?!
Dla przypomnienia 2014:
"Odpowiedź na skierowany w lutym do premiera Donalda Tuska dezyderat parlamentarzystów stanowi m.in., że OPAT ma charakter lokalny i jako taki powinien być realizowany."
" Planowana Obwodnica Północna Aglomeracji Trójmiejskiej nie spełnia żadnego z wymogów drogi krajowej, określonych w ustawie o drogach publicznych. Znaczenie tego przedsięwzięcia ma charakter lokalny i jako takie winno być planowane i realizowane - pisze Zbigniew Klepacki"
I bajdurzenia Lewandowskiego o Gdyni jako kopii Monaco czy Cannes...
A pamiętasz, że od 25 lat interesów pilnuje poseł Aziewicz? Już mu się emerytura zbliża...- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.