- 1 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (198 opinii)
- 2 Kto będzie radnym za wiceprezydentów? (55 opinii)
- 3 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (848 opinii)
- 4 W kajdankach na masce, w aucie "feta" (80 opinii)
- 5 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (136 opinii)
- 6 Żuraw czeka zmiana lokalizacji o kilkanaście metrów (48 opinii)
Droga Zielona: najpierw nowy plan zagospodarowania
Urzędnicy chcą, by dla Drogi Zielonej w Pasie Nadmorskim powstał nowy plan zagospodarowania przestrzennego. Wciąż jednak nie potrafią zadeklarować, jaki będzie ostateczny przekrój drogi w ramach tego dokumentu. Ponadto przekonują, że mają poparcie radnych dzielnicowych, ale na konferencję nie zaprosili radnych z Przymorza Wielkiego, przez które będzie przebiegała znaczna część nowej trasy.
Zdaniem urzędników Droga Zielona będzie służyła przede wszystkim mieszkańcom dolnego tarasu, na którym wzrósł ruch po otwarciu tunelu pod Martwą Wisłą. Dodatkowa trasa ma w ich opinii rozładować korki.
O zaletach Drogi Zielonej mówił podczas piątkowej konferencji Piotr Kowalczuk, który na co dzień jest zastępcą prezydenta ds. polityki społecznej, a jesienią będzie "jedynką" w okręgu wyborczym na Zaspie i Przymorzu z komitetu Pawła Adamowicza.
- Zmieniamy kategorię Drogi Zielonej z tranzytowej na miejską. Ma ona usprawnić komunikację, a nie "ściągać" ruch samochodowy nad morze, ponieważ wzdłuż niej poprowadzony zostanie tramwaj od al. Hallera przez ul. Obrońców Wybrzeża do ul. Chłopskiej . Dzięki temu mieszkańcy i turyści będą mogli w te rejony dotrzeć bez korzystania z samochodów - przekonuje Kowalczuk.
Konsultacje w ramach planu zagospodarowania
Urzędnicy chcą, by o ostatecznym wyglądzie Drogi Zielonej zdecydowali również mieszkańcy. Dlatego nie będą realizowali jej budowy poprzez specustawę, w ramach której także można - choć nie trzeba - prowadzić konsultacji społecznych, lecz przez procedurę zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, któremu musi towarzyszyć partycypacja społeczna, ale jego szczegółowość jest znacznie ograniczona skalą map i prawem (plan nie reguluje np. przebiegu chodników, lokalizacji małej architektury, szczegółowych rozwiązań skrzyżowań).
We wrześniu na sesję Rady Miasta Gdańska trafi projekt uchwały w sprawie zmiany obowiązujących planów dla rezerwy terenowej Drogi Zielonej na odcinku Hallera - Ergo Arena .
- To jest konsekwencja tego, co zapowiadaliśmy w 2016 r., kiedy przedstawiliśmy nowe podejście do tej drogi. Wsłuchując się w postulaty mieszkańców, zastosowaliśmy już odpowiednie zapisy w nowym studium, które teraz będą wdrażane w ramach planu zagospodarowania. Dotychczasowy plan traktował Drogę Zieloną jako drogę główną ruchu przyspieszonego, zaś w studium określono ją jako zbiorczą, o charakterze miejskim. Nowy plan będzie dążył do wprowadzenia zapisów, które pozwolą na realizację Zielonego Bulwaru [czyli nową wizję Drogi Zielonej - dop. red.] - zapowiada Edyta Damszel-Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.
Czytaj też: Artykuł z 2016 r.: Kto da się nabrać na nową wizję Drogi Zielonej?
Jedna jezdnia i być może rezerwa pod kolejną
Jednak poza zapowiedzią drogi zbiorczej [taką kategorię ma m.in. Nowa Wałowa - dop. red.] o charakterze miejskim z tramwajem, chodnikami i trasą rowerową, wciąż nie padła deklaracja o jej docelowym przekroju.
Czytaj też: Nowa Wałowa wizytówką dzielnicy dla samochodów
Urzędnicy zapewniają, że na razie będzie w formie jednej jezdni z łącznie dwoma pasami ruchu. Na pytanie, czy zlikwidują w planie zagospodarowania rezerwę terenową pod drugą jezdnię, unikali odpowiedzi.
- Zachęcamy mieszkańców do składania wniosków do planu. Dotychczas we wszystkich konsultacjach pokazywaliśmy jednojezdniowy przekrój, ale na etapie projektu budowlanego w rejonie skrzyżowań szerokość drogi może ulec zmianie np. o dodatkowe pasy do skrętu - mówi dyrektor BRG.
Poszerzanie dróg, aby docelowo je zwężać?
Przypomnijmy, że niedawno ogłoszono zamiar rozbudowy skrzyżowania Drogi Zielonej z al. Jana Pawła II do pięciu pasów, choć w koncepcji BRG skrzyżowanie to miało raptem trzy pasy ruchu. Zrezygnowano także z realizacji ul. Kielnieńskiej w formie reprezentacyjnego bulwaru na rzecz dodatkowej tzw. drogi serwisowej, równoległej do istniejącej jezdni.
- Mówiąc o Zielonym Bulwarze, mówimy o wizji przyszłości. Inwestycje, jak ta w rejonie al. Jana Pawła II służy udrożnieniu skrzyżowaniu w odpowiedzi na potrzeby mieszkańców. Gdy będzie zrealizowana cała droga, niewykluczone, że dojdzie do modyfikacji w tym miejscu - przekonuje Damszel-Turek.
Zaspa za Drogą Zieloną i przeciwko Czerwonej
Na piątkowej konferencji pojawili się również radni dzielnic z Zaspy-Młyńca i Zaspy-Rozstajów, którzy zachwalali propozycję urzędników.
- Ten projekt trzeba zrealizować, aby odciążyć zakorkowany odcinek w pasie nadmorskim i usprawnić trasę aż do Oliwy. To bardzo ważna inwestycja i mamy nadzieję, że Rada Miasta Gdańska podejmie uchwałę o nowym planie na najbliższej sesji - mówi Marcin Makowski, członek Zarządu Dzielnicy Zaspa-Rozstaje.
- Myślę, że ta droga ułatwi poruszanie się naszym mieszkańcom, którzy dojeżdżają tędy do pracy i wracają do domów. Skrzyżowanie z ul. Obrońców Wybrzeża to newralgiczne miejsce, które popołudniami się korkuje, a ta droga usprawni wszystkim życie - dodaje Agnieszka Wierzbicka, przewodnicząca Dzielnicy Zaspa-Młyniec.
O ile radni Zaspy są przychylni wizji Drogi Zielonej, to sceptycznie podchodzą do wizji Drogi Czerwonej, która byłaby poprowadzona wzdłuż torów kolejowych od granicy z Sopotem po Węzeł Kliniczna i podobnie jak Droga Zielona służyłaby przejazdom między dzielnicami dolnego tarasu.
- Al. Jana Pawła II niedawno była odnowiona i ta droga jest odkorkowana. Nie widzę potrzeby, by coś tam zmieniać - przekonuje Markowski.
Przymorze Wielkie niezaproszone na konferencję
Na konferencji nieobecni byli przedstawiciele Przymorza Wielkiego, których problem Drogi Zielonej dotyczy najbardziej i którzy nie akceptują jej w całości w formie proponowanej przez urzędników.
- Nie dostaliśmy żadnego zaproszenia na to wydarzenie. Ani ja, ani pozostali członkowie Zarządu. Sprawdziliśmy oficjalną skrzynką e-mailową oraz nasze prywatne. Otrzymaliśmy jedynie informacje po konferencji, skierowaną do wszystkich rad dzielnic - mówi Krzysztof Skrzypski, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Przymorze Wielkie.
Inwestycja najwcześniej za kilka lat
Termin realizacji Drogi Zielonej wciąż nie jest znany. Przygotowanie nowego planu zagospodarowania zajmie co najmniej rok. Do tego należy doliczyć kolejne kilkanaście miesięcy na opracowanie projektu budowlanego.
Nie wiadomo też, w jaki sposób miasto zdobędzie niezbędne środki finansowe. Cały budżet roczny miasta wynosi ok. 3 mld zł, więc niezbędne będzie pozyskanie pieniędzy z Unii Europejskiej lub/i z budżetu centralnego. Z tego powodu niemal pewne jest, że cała inwestycja będzie realizowana etapami przez kilka lat.
Czytaj też: Na co wydać 2 mld zł zamiast tunelu pod Pachołkiem i Drogi Zielonej?
Miejsca
Opinie (315) ponad 10 zablokowanych
-
2018-08-25 14:51
Strach mnie ogarnia gdy widzę "urzędnicy chcą...planują...itp "
Jeszcze nigdy nic dobrego i perspektywicznego z tego nie było. Potem wychodzą drogie buble które utrudniają już i tak trudną sytuację i na dodatek nigdy nikt nie odpowiada za te bzdurne pomysly.
- 10 2
-
2018-08-25 07:40
Sprzedaj samochód (4)
Proponuję aby każdy, kto tutaj pisze, że nie chce nowych normalnych ulic sprzedał swój samochód i zadeklarował sie ze nigdy nie kupi samochodu.
Sprawdzimy jak uczciwe są te Wasze wpisy.- 16 12
-
2018-08-25 09:37
(2)
Dokładnie. I jeszcze płatne miejsca parkingowe. Nie ma że Janusz ma 4 rzęchy pod blokiem za darmo. Zapłaci 200 za sztukę miesięcznie to wymięknie.
- 2 2
-
2018-08-25 14:08
400zł (1)
i za tą opłatę darmowe kaski i jaskrawe koszulki i getry z ocieplaczem.
- 0 1
-
2018-08-25 14:12
Źle strzeliłeś. ped**arzy nie lubię jeszcze bardziej. W sumie to jestem bardzo tolerancyjny i wszystkich równo nienawidzę.
- 0 1
-
2018-08-25 13:33
ja już dawno sprzedałem.
jeżdżę PKMką i dalej rowerem. Mam spokój, nie stoje w korkach, poczytam sobiie coś w kolejce a nie narzekam tylko na innych kierowców i na cały swiat.
- 5 1
-
2018-08-25 13:16
Czy jest kandydat który tam drogi szybkiego ruchu
Zagłosuję na takiego.
- 4 4
-
2018-08-24 21:22
(2)
Może od razu wyasfaltować calutką plażę od Brzeźna do Gdyni i będzie Droga Morska? (Tunel pod Molem można wybudować) Poprawi się - korki przeniosą się w inne miejsce.
- 72 12
-
2018-08-25 12:28
oki
I to jest pomysl .
- 4 1
-
2018-08-25 11:05
Dobry pomysł
Miejscowi kierowcy mieliby ładny widok w korkach, a turyści blisko na plażę. Droga Niebieska?
- 9 1
-
2018-08-25 11:49
Po 2 pasy w każdą stronę + rezerwa na tramwaj... i już do tego nie wracajmy.
W korkach mieszkańcy stać nie chcą ale na myśl o 2 dodatkowych pasach nagle ból d*py. Zieleni wystarczy a tak to będzie jak z Obrońców. Połowę poszerzyli a 2ga połowa stoi (prawo i lewoskręt dąbrowszczaków/kołobrzeska zablokowane przez jadących na wprost bo jest tylko 1 pas).
- 11 7
-
2018-08-25 09:36
Budowa kolejnego rozwiązania drogowego nie rozładowuje korków (4)
tylko je przesuwa w inne miejsce.
Tak jak popuszczanie pasa nie sprzyja przezwyciężaniu nadwagi lub otyłości.
Te dwa miliardy złotych (za parę lat przypuszczalnie kosztorys będzie opiewał na cztery miliardy) można przeznaczyć na bardziej produktywne działania.
Problem polega na tym, że wielu przedpiśców, radnych dzielnic i decydentów miejskich ma trudność w zauważeniu, że samochód nie jest jedynym, a nie powinien być głównym sposobem poruszania się po dobrze zarządzanym mieście.
Pisanie, że droga ta odpowiada na potrzeby mieszkańców jet poważnym uproszczeniem (tzw. ćwierćprawdą czyli nieprawdą) - odpowiada tylko na potrzeby niektórych mieszkańców (tych uzależnionych mentalnie od samochodu), jeśli jest drogą dwujezdniową, na której ruch tranzytowy jest ruchem dominującym, to obniża jakość życia bardzo wielu mieszkańców (również tym uzależnionym od samochodu).
Jeśli planuje się miasto z myślą o użytkownikach samochodów, mamy w mieście samochody i korki.
Jeśli planuje się miasto z myślą przede wszystkim o ludziach, w mieście są ludzie, którzy korzystają z wysokiej jakości przestrzeni publicznych.- 14 12
-
2018-08-25 11:03
(1)
90% ludzi tego nie rozumie niestety. Mentalność PGRu
- 4 0
-
2018-08-25 11:39
W sumie na wioskach to wystarczy rowerem, albo pieszo chodzić, bo do sklepu niedaleko... Wielu ten model pasuje, szkoda tylko ze przenoszą go do dużych miast.
- 2 1
-
2018-08-25 09:39
Korki rozładuje sprzedaż samochodów przez wszystkich, którzy są przeciwni budowie nowych dróg. Macie tramwaje, autobusy, rowerki….
- 2 5
-
2018-08-25 09:39
Jakie rozwiązania? Podaj przykłady a nie opowieści dziwnej treści. Widać że jesteś uzależniony mentalnie od pieprzenia głupot.
- 5 4
-
2018-08-25 11:27
Droga Zielona powinna przebiegać w płytkim tunelu. Z dwoma jezdniami i tramwajem. Tunel nie
musi być zamknięty na całej długości - odpadają wtedy problemy z wentylacją, a koszt całości zwiększa się w stosunku do realizacji naziemnej o nie więcej niż 5%. Zadowolenie jest powszechne, no może z wyjątkiem zwolenników obecnych planów....
- 9 4
-
2018-08-24 21:09
Chodzi o to ze ten (3)
Tunel zakorkuje jeszcze bardziej oliwe i przymorze. Cale kaszuby tamtedy beda jezdzuc.
Ps jezeli adamowicz mowi o drodze zielonej to znaczy ze dzialki obok juz zamienil.... i mieszkania wciaz sie nie zgadzaja wraz z dariwizna od bezdomnego- 113 42
-
2018-08-25 11:21
w sumie racja, jadąc obwodnicą od strony Gdyni krócej na Warszawę będzie właśnie drogą zieloną, zamiast nadrabiać drogi aż do Straszyna.
- 10 2
-
2018-08-24 22:16
I akcje pewnie zakupil
- 10 6
-
2018-08-24 21:30
Przecież od początku było wiadomo że to chodzi o to by wyciąć z parku następne działeczki dla deweroperów
Ta droga w obecnym kształcie zabije komunikacyjnie przymorze, ale miasto ma inne cele
- 37 10
-
2018-08-25 10:13
Obligo zakaz budowy domów w pasie nadmorskim (1)
Zakaz budowy budynków 1,5 km od linii brzegowej.
- 18 3
-
2018-08-25 11:20
No to musielibyśmy sporo wyburzyć :-)
- 5 1
-
2018-08-25 10:44
przekrój drogi powinien pozostać
W lokalnej opinii droga 2 jezdniowa to problem. Więc, zwężymy pasy, wykonamy jedną jezdnię i zniechęcimy kierowców do korzystania z tej trasy. Jesteście naiwni jak dzieci. Miasto się rozwija, przybywa mieszkańców, kierowców też. Mamusie muszą porozwozić dzieci po szkołach, przecież żadna nie pójdzie pieszo czy na rowerze. A pamiętać trzeba, ze 500+ intensywnie również wpłynie na ruch drogowy. Każdy z tych mieszkańców ma po 2-3 samochody i z nich korzysta.Będziecie mieli nadal korki, tylko jeszcze większe. Gdyby każde z osiedli tworzyłoby takie pseudoenklawy to całe miasto stoi
- 10 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.