• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Drogowi piraci. Warto ich nagrywać?

Rafał Borowski
26 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Zobacz zachowanie na drodze w wykonaniu kierowcy Volkswagena Golfa


Wyczyny piratów drogowych, zarejestrowane przez bardzo popularne w naszym kraju kamery samochodowe, coraz częściej trafiają na policję. Jakie są tego efekty?



Co sądzisz o przesyłaniu Policji nagrań dokumentujących wykroczenia drogowe?

Niegdyś prawdziwym hitem wśród kierowców były CB-radia, które pozwalały urozmaicić czas podczas długiej jazdy, oraz uchronić się przed mandatem, dzięki przekazywanym przez nie informacjom o policyjnych patrolach. Gadżetami, które obecnie robią największą furorę na rynku motoryzacyjnym, są rejestratory wideo. Liczba kamer samochodowych, umieszczanych na przednich szybach pojazdów, rośnie w lawinowym tempie. Trudno się temu dziwić.

Relacje uczestników wypadku drogowego są nadzwyczaj często sprzeczne, a każdy zaklina się, że to jego zeznania są prawdziwe. Złapani na gorącym uczynku piraci drogowi w żywe oczy wypierają się popełnionych wykroczeń. Natomiast ubezpieczyciele kręcąc nosem odmawiają ubezpieczonym wypłaty odszkodowania i wmawiają im winę za poniesione szkody.

Tymczasem nagrania zarejestrowane na karcie pamięci kamery, pozwalają odtworzyć niezafałszowany obraz zdarzenia na drodze i sprawdzić, kto ma rację. Ponadto, koszty zakupu "trzeciego oka kierowcy" nie są wygórowane. Dobrej jakości kamerę samochodową kupimy już za około 200 złotych.

Policja postanowiła również skorzystać z najnowszych zdobyczy techniki i zachęca kierowców do przesyłania nagrań niebezpiecznych sytuacji na drodze. Pan Krzysztof jest jednym z tych, którzy odpowiedzieli na apel stróżów prawa. Domagał się ukarania pirata drogowego, którego nagrał podczas jazdy samochodem w Oliwie w kwietniu 2014 roku. Poniżej fragment listu, który zbulwersowany kierowca przysłał do naszej redakcji (pisownia oryginalna):

- (...) Pomyślałem, że zrobię użytek z policyjnej skrzynki mailowej i wysłałem tam film wraz z opisem sytuacji. Krótko później spotkało mnie pierwsze rozczarowanie. Okazuje się, że owszem film można przesłać, ale nawet w tak błahej sprawie trzeba stawić się osobiście w komisariacie by złożyć zeznanie. Absurdalna sytuacja by w XXI wieku tworzyć dodatkową biurokrację przy zgłoszeniu elektronicznym w sprawie małej wagi. Oprócz tego to także pewna nieuczciwość, bo gdyby szanowna Policja od razu informowała, że trzeba przez to przechodzić, to 2 razy bym się zastanowił przed wysłaniem nagrania na ich maila (...) Po roku czasu odebrałem zawiadomienie, że sprawę umorzono z powodu niewykrycia sprawcy. Absurdem jest, że Policja ma kłopot z ustaleniem kto kierował samochodem i że ustalenie tego że ma z tym kłopot zajmuje jej rok czasu."

Zawiadomienie, które otrzymał nasz czytelnik. Zawiadomienie, które otrzymał nasz czytelnik.


Skontaktowaliśmy się z Komendą Miejską Policji w Gdańsku, która prowadziła tę sprawę i poprosiliśmy o wyjaśnienia.

Policja potwierdziła, że czytelnik dostarczył film drogą elektroniczną i natychmiast zajęła się ustaleniem sprawcy wykroczenia. Dowód z kamery był jednak zbyt słabej jakości. Ponadto, nieprawidłowo wyświetlana data dodatkowo skomplikowała czynności wyjaśniające.

- Od samego początku policjanci dążyli do ustalenia właściciela samochodu o prawdopodobnych numerach wskazanych przez zgłaszającego, a następnie ustalenia sprawcy, który w danym dniu kierował tym pojazdem. Numerów rejestracyjnych pojazdu nie udało się odczytać w taki sposób, by mieć pewność, że jest to prawidłowy numer - wyjaśnia mł. asp. Lucyna Rekowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku - Na otrzymanym nagraniu widnieje data "20.01.2013". Zgodnie z Kodeksem wykroczeń, karalność wykroczenia ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynął rok. Właśnie dlatego policjanci wezwali osobę, która przysłała nam film. Z treści zawiadomienia wynikało, że wykroczenie miało miejsce kilka dni wcześniej. Należało to wyjaśnić.

Rzeczywiście, po otrzymaniu nagrania, policja ma obowiązek ustalić czas i miejsce popełnienia wykroczenia. O ile ustalenie miejsca nie nastręczało żadnych wątpliwości, o tyle daty nie dało się jednoznacznie ustalić. Inną datę podał w zawiadomieniu pan Krzysztof, a inna widnieje na filmie.

Jak już wcześniej wspomniano, zgodnie z artykułem 45 § 1, karalność wykroczenia ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynął rok. Jeżeli w tym okresie wszczęto postępowanie, karalność wykroczenia ustaje z upływem 2 lat od popełnienia czynu. Gdyby pan Krzysztof miał ustawioną w kamerze prawidłową datę, samo przesłanie filmu drogą elektroniczną wystarczyłby i nie musiałby dodatkowo fatygować się na komendę.

Niestety, ostatecznie okazało się, że film został nagrany w zbyt słabej rozdzielczości, aby jednoznacznie odczytać numery rejestracyjne sprawcy. W związku z tym, Policja nie mogła sporządzić do sądu wniosku o ukaranie kierowcy Golfa.

Policja zapewnia, że po otrzymaniu każdego zdjęcia lub nagrania, świadczącego o możliwości popełnienia wykroczenia, podejmuje czynności wyjaśniające. Jak wynika z danych udostępnionych przez Komendę Miejską Policji w Gdańsku, gdańszczanie przesyłają około 60 nagrań dokumentujących wykroczenia drogowe miesięcznie. Większość spraw kończy skierowaniem wniosków o ukaranie do sądu.

W internecie co jakiś czas pojawiają się nagrania, dokumentujące "wyczyny" piratów drogowych. Tego rodzaju filmy niejednokrotnie biją rekordy oglądalności. Pojawiają się jednak wątpliwości, czy publikowanie tego rodzaju nagrań, bez zgody zarejestrowanej osoby, jest zgodne z prawem.

- Kamery samochodowe w Polsce na chwilę obecną są legalne, brak jest w tym zakresie jednak precyzyjnych regulacji. Podkreślenia wymaga fakt, że legalne jest wykorzystywanie nagrań z kamer wyłącznie na użytek własny. Wtedy przepisy Ustawy o ochronie danych osobowych nie mają zastosowania - wyjaśnia Paweł Galiński, radca prawny - Odrębną kwestią jest publikacja nagrań. Kiedy ktoś z takiego nagrania robi użytek, rozpowszechniając je np. w internecie. Publikacja może naruszyć dobra osobiste osoby widniejącej na nagraniu: jej wizerunek i cześć.Zgodnie z art. 47 Konstytucji RP każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego. Sądy dość często zajmują stanowisko, że gdyby nagranie zostało wykorzystane w celach publikacji np. na portalu społecznościowym, pirat drogowy będący "gwiazdą" nagrania, mógłby domagać się ochrony swoich dóbr osobistych, jakimi jest wizerunek i prawo do życia prywatnego (art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego).

Policja prosi o przesyłanie filmów i zdjęć, które zarejestrowały kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego na terenie Gdańska, na adres: wykroczenia.drogowe@pomorska.policja.gov.pl

Miejsca

Opinie (332) 8 zablokowanych

  • (1)

    Jeśli ktoś miał jakiekolwiek wątpliwości co do tego, czy zwiększać liczbę kamer, fotoradarów i czy podnosić mandaty, wystarczy poczytać w tym wątku.

    W sumie ci co o "konfidentach" piszą, mają trochę racji - zadania tych "konfidentów" powinny pełnić liczne kamery, fotoradary i kilkadziesiąt dronów patrolujących ulicę. Może do tego dojdziemy, kiedy jeden z drugim "miszcz" będzie trochę bardziej uważał.

    Dzisiaj dwa razy widziałem kretynów, którzy nie potrafili na prostej drodze w biały dzień na dwupasmówce zatrzymać się przed przejściem, mimo że na sąsiednim pasie już ktoś wyhamował i przepuszczał pieszego. Jak dalece nieogarniętym trzeba być, by w tej sytuacji omijać stojący na sąsiednim pasie przed przejściem samochód?!?

    • 17 1

    • może zaczniemy od debili na górze naprawiać ten chory kraj?Jasne szarakom dopierd..lać tak żeby nie wstali kamery radary drony a powiedz palancie czy posłowie policjanci celebryci sędziowie czy policjanci będą płacili mandaty z tych urzadzeń?Odpowiedź brzmi nie.W tym chorym porabanym kraju można wsadzić do pierdla upośledzonego chłopaka o umyśle kilkulatka bo brał jakiś złom ale nie wiedział że kradnie tylko tu można karać aresztami jakąś babcię z alzheimerem która ukradła w sklepie sałatkę za 2,50 zł a złodzieje i malwersanci są nawet w tym chorym kraju premierami ministrami samorządowcami itd

      • 1 3

  • Zapytajcie rodziny rowerzystki z wczorajszego wypadku (1)

    czy chciałaby aby ktos wczesniej doniósł na kierowcę który jechał bez prawka i po dragach ? Przecież to było małe wykroczenie więc o co chodzi ?

    • 14 3

    • a skąd mozna było wiedzieć że jedzie bez prawa jazdy?Każdy ma to na czole wypisane?

      • 2 5

  • Nie warto nagrywać bo samemu można trafić na debili policyjnych którzy ukarzą takiego konfidenta o czym przekonał się pewien rowerzysta z Gdyni któremu owi debile zaczęli wyliczać miarką jak blisko krawężnika powinien jechać.Poza tym po co współpracować z mafią bezkarnych palantów którzy sami łamią prawo?Tzw policja a zwłaszcza drogówka stała się bezczelną maszynką do łupienia ludzi za wszystko.Czy ktoś widział żeby te buraki policyjne komus pomogły?Nigdy w życiu oni są pierwsi do karania i nadrabiania sobie słupków.

    • 6 3

  • nagrywać nagrywać nagrywać

    masz czyste sumienie? to nic tobie nie grozi! a ci wszyscy co się oburzają to kim są ? alfy i omegi od siedmiu boleści...

    • 7 5

  • 79 zł w biedronce

    • 2 1

  • ORMO ?

    Gardzę kapusiami !

    • 9 14

  • Dość tu chamstwa mądrali nazywających nagrywających donosicielami !!! (1)

    Ludziom grozi śmierć (i od czasu do czasu ktoś ginie, jak ta rowerzystka), a wy śmiecie reakcje obronne na to nazywać "kapusiostwem" ? Robicie ludziom krzywdę - "plujecie im w twarz" zabijając na drogach lub sprzyjając takim, a oni frajerzy na to mają powiedzieć "że deszcz pada?" Nic z tych rzeczy - ludzie frajerami czy masochistami nie będą i powoli kończą się czasy pobłażania wam.
    A konfidenci to byli za okupacji - donosili Gestapo, NKWD, UB czy SB.

    • 19 10

    • leecz sie na depresje

      tyle ci powiem :-)

      • 4 8

  • nie warto

    policja ma to gdzieś (p. artykuł), albo ciąga po sądach (rowerzysta z Gdyni). dopóki nie będzie przyjmowac takich filmów "z automatu" - nie ma sensu, szkoda czasu i zdrowia.
    ps. - data przestawia się przy każdym rozładowaniu baterii i resetowaniu kamery

    • 9 2

  • Policji nie trzeba nasyłać, naród sam się wytnie w pień.

    Ja tam na nikogo nie będę wysyłał żadnego filmu, jak ktoś przekroczy ciągłą, czy popełni wykroczenie, jak pojechał dalej i nic nikomu nie zrobił to nie widzę żadnej szkody społecznej, a świętszy od papieża to ani ja ani Wy nie jesteście.

    • 9 5

  • idiota. (2)

    Wy glupie polaki nigdy nie nauczycie sie prawidłowo jeździć. Chamstwo i prostata

    • 15 6

    • bo ty to juz glupi angol co? albo irol? (1)

      chyba chemikalia ze zmywaka ci mozg rozpuscily!

      • 5 4

      • To pewnie foks albo ukr.

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane