- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (249 opinii)
- 2 Od soboty spore utrudnienia na A1 (48 opinii)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (285 opinii)
- 4 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (16 opinii)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (165 opinii)
- 6 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (52 opinie)
Druga rocznica śmierci Pawła Adamowicza. Gdańsk upamiętnia prezydenta
13 stycznia mijają dwa lata od tragicznego w skutkach ataku na Pawła Adamowicza. Prezydent Gdańska zmarł następnego dnia w szpitalu. "Gdańsk pamięta o prezydencie Adamowiczu" - pod takim hasłem odbywają się dziś i jutro obchody rocznicy w mieście. Oficjalna część uroczystości zakończyła się po godz. 20.
Aktualizacja, godz. 20:07
Przed godz. 20 na placu obok Katowni, czyli w miejscu, gdzie doszło do zamachu na prezydenta, zebrała się jego rodzina, przyjaciele, współpracownicy i mieszkańcy.
- Gdańsk dwa lata temu stracił prezydenta. Wielu z was straciło przyjaciela, sąsiada, szefa. Nasze córki straciły najwspanialszego ojca. Dwa lata temu słowo zabiło w Gdańsku mojego męża, dobrego człowieka. Nienawiść nie może być orężem walki politycznej i stąd, z Gdańska, musi pójść w tej sprawie wyraźny sygnał - powiedziała do zebranych Magdalena Adamowicz.
- Minęły dwa lata, a mnie ta śmierć wciąż wydaje się nierealna, wciąż chce mi się płakać. Smutek, żal, złość, wdzięczność - dobrze, że takie emocje ma każdy z nas. Moja pierwsza myśl na wieść o zamachu: jest duży, silny, był ciepło ubrany. A potem te dłużące się godziny w szpitalu - nadzieja, złość, modlitwa, aż przyszła ta najgorsza wiadomość. Magdo, dziewczynki, Piotrze, drodzy rodzice - nie ma słów, które otarłyby wasze łzy, ale jesteśmy i będziemy z wami - zwracała się do rodziny Pawła Adamowicza prezydent Aleksandra Dulkiewicz - Paweł Adamowicz marzył o Gdańsku, który jest otwarty i szczodry, w którym jest miejsce dla każdego. Niech nasza gdańska wspólnota świadomie dzieli się dobrem. Czekamy na fakty, na proces, na ukaranie winnych. To jest interes państwa polskiego - podkreśliła.
Po przemówieniach złożono znicze i białe róże na kamiennej płycie upamiętniającej Pawła Adamowicza. Następnie zebrani przeszli ul. Długą do Bazyliki Mariackiej, a z carillonu Ratusza Głównego Miasta rozbrzmiewał utwór "The Sound of Silence", który stał się symbolem tragicznych wydarzeń stycznia 2019 r.
Aktualizacja, godz. 19:20
Po godz. 19 na pl. Solidarności rozpoczęło się układanie wielkiego serca, które w czwartek ma się zapełnić tysiącami zniczy. Ogłoszono też uruchomienie specjalnego funduszu - na inicjatywy dobroczynne - pod hasłem "Gdańsk dzieli się dobrem".
- Paweł był człowiekiem czynu. Wiem, że nigdy nie zabiegałby o pomniki, upamiętnianie w materialny sposób. Ważne dla niego było działanie w imieniu wartości. Zapalmy te symboliczne znicze po to, żebyśmy mogli dzielić się dobrem, żeby to dobro promieniowało na cały kraj - powiedziała na pl. Solidarności Magdalena Adamowicz, wdowa po prezydencie.
Zapowiedziano, że w czwartek w 12 miastach Polski zostaną zapalone podobne serca ze zniczy.
Aktualizacja, godz. 17
Na budynku Europejskiego Centrum Solidarności wyświetlane są już archiwalne zdjęcia w formie iluminacji, upamiętniające zamordowanego prezydenta.
- Gdańsk jest szczodry, Gdańsk dzieli się dobrem, Gdańsk chce być miastem solidarności. To jest cudowny czas dzielenia się dobrem. Jesteście kochani. Gdański jest najcudowniejszym miastem na świecie. Dziękuję wam! - powiedział Paweł Adamowicz, a chwilę później został kilkukrotnie ugodzony nożem przez napastnika.
Atak nożownika na prezydenta Gdańska
Walka o życie prezydenta w szpitalu zakończyła się przegraną. Paweł Adamowicz zmarł w UCK na skutek obrażeń, jakie odniósł po ataku nożownika.
Proces sprawcy morderstwa, który przyznał się do winy, do dziś się nie rozpoczął. W grudniu 2020 r. śledczy uznali, że konieczna jest kolejna - już trzecia - opinia biegłych dotyczącą poczytalności Stefana W. Śledztwo zostało przedłużone do 13 kwietnia 2021 r.
Czytaj też: Apel o zakończenie śledztwa ws. morderstwa Pawła Adamowicza
Druga rocznica śmierci prezydenta. Jakie uroczystości?
Gdańsk uczci 13 i 14 stycznia pamięć zamordowanego prezydenta. Z powodu pandemii uroczystości będą miały bardziej kameralny charakter niż przed rokiem.
- Dorobek życia i śmierć prezydenta Pawła Adamowicza to ważne karty współczesnej historii Gdańska, godne pamięci. Teraz, z racji pandemii, ta pamięć będzie mogła przybrać jedynie indywidualny wymiar. I do tego zachęcam, zarówno tych, którzy przeżyli tę śmierć, cenili tę prezydenturę, jak i tych, którzy myślą krytycznie o czasach rządów Pawła Adamowicza - mówi prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Biała iluminacja Drogi Królewskiej i spotkanie przy grobie
13 stycznia (środa) obok Katowni (miejsce, gdzie doszło do ataku) ok. godz. 19:45, hołd Pawłowi Adamowiczowi złożą m.in. Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, oraz bliscy zmarłego - wdowa Magdalena Adamowicz i brat Piotr Adamowicz.
Ul. Długa rozbłyśnie iluminacją łączącą miejsce ataku na prezydenta z miejscem pochówku. Z carillonu Ratusza Głównego Miasta rozbrzmiewać będzie utwór "The Sound of Silence" na wspomnienie wielkiego zgromadzenia, do jakiego doszło na Długim Targu w dniu śmierci prezydenta.
Tego dnia będzie też można w ciszy odwiedzać grób prezydenta. Wydarzenie będzie transmitowane online na stronie gdansk.pl. Można w nim uczestniczyć osobiście, ale z zachowaniem wymogów sanitarnych wynikających z pandemii.
Zdjęcia pamięci, modlitwa i serce ze zniczy
13-14 stycznia (środa-czwartek) - fasady ECS i Urzędu Miejskiego. Po zmroku na fasadzie budynku Europejskiego Centrum Solidarności wyświetlane będą archiwalne zdjęcia pamięci prezydenta. Na budynku Urzędu Miejskiego (od strony ul. 3 Maja) zawiśnie natomiast baner z biało-czarnym zdjęciem prezydenta Pawła Adamowicza.
13 stycznia, o godz. 18, wolontariusze KOD rozpoczną budowanie wielkiego serca na placu Solidarności, upamiętniającego prezydenta Pawła Adamowicza. W środę powstanie obrys, w czwartek będzie on wypełniany. Układane będzie symboliczne serce z 33 tys. zniczy.
14 stycznia (czwartek) w bazylice Mariackiej o godz. 18 odbędzie się msza święta. Wydarzenie będzie transmitowane online na stronie www.gdansk.pl.
O godz. 17:45 z Ratusza Głównomiejskiego rozbrzmi "Epitafium" w wykonaniu carillionistki Moniki Kaźmierczak. Utwór ten powstał 14 stycznia 2019 r. pod wpływem tragicznych wiadomości o śmierci prezydenta. Do północy ulica Długa będzie iluminowana światłem.
Flagi na znak solidarności
Rok i dwa lata temu setki flag gdańskich i polskich powiewało na ulicach Gdańska. Tych, którzy chcieliby w podobny sposób przywołać pamięć o prezydencie Pawle Adamowiczu, miasto zachęca do wywieszenia flag. Pojawią się one również w przestrzeni miejskiej.
Obchody pierwszej rocznicy śmierci prezydenta. Film z 13 stycznia 2020 r.
Wydarzenia
Opinie (549) ponad 300 zablokowanych
-
2021-01-13 21:39
(1)
Nie wywiązał się z obietnicy ,a nikt nie lubi tracić oraz ostrzeżenie dla innych to przyczyny tych ,, uroczystości" .
- 8 3
-
2021-01-13 21:55
I dlatego masz łapkę w duł
- 0 2
-
2021-01-13 21:52
paradoks
że budyń znośniejszy od leguminy
- 13 3
-
2021-01-13 22:21
Prawda
Skoro Pan Prezydent został zamordowany na służbie to jest bardzo złe i nikczemne, ale skoro sprawy sadowe nie zostały zakończone to zawsze względem osob publicznych istnieje domniemanie winy, a nie wynoszenie niemalże na ołtarze. Po zakończeniu spraw sądowych z wynikiem pozytywnym dla podejrzanego owszem. Teraz zwykla farsa.
- 6 3
-
2021-01-13 22:22
Styczniowa masońska szopka dla gojowskiej mierzwy nadal w akcji.
A główny bohater szopki dawno w USA.
- 19 3
-
2021-01-13 22:23
Czczą sprzedawczyka!!!! Hańba!!!
- 23 2
-
2021-01-13 22:27
Takie rocznicę wam nie przeszkadzają?
Bo jakoś jatrzyliscie na smolenskie
- 25 4
-
2021-01-13 22:30
W jakim mieście żyjemy to jest dramat!
Kto oczyści Gdańsk?
- 20 3
-
2021-01-13 22:31
Hej Kochani...
Nie macie przypadkiem jakiejś walizki z pieniążkami z Niemiec...
- 23 3
-
2021-01-13 22:47
Ta żona to nie ma wstydu. Umoczona razem z nim a teraz w Brukseli siedzi i się śmieje
- 34 4
-
2021-01-13 22:48
chyba jest epidemia, chorujcie i**ots
- 8 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.