- 1 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (162 opinie)
- 2 Najstarsza fontanna idzie do remontu (75 opinii)
- 3 Miasto pełne znaków. Wiele niepotrzebnych (140 opinii)
- 4 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (64 opinie)
- 5 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (222 opinie)
- 6 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (245 opinii)
Drugie życie kina na Długiej
- Póki co nie zamierzamy zamykać kina - mów Jerzy Kowalski z Capital Park. - Konkretne decyzje na temat jego dalszych losów podejmiemy być może po październikowym podliczeniu wydatków za trzeci kwartał.
Na razie Capital Park chce znaleźć dzierżawcę na swój obiekt. Jednak to nie jest łatwe, bo najpierw trzeba zainwestować ok. 100 mln zł. A tymczasem kino cały czas przynosi właścicielowi straty, wynoszące już grubo ponad 300 tys. zł.
- Prowadzimy rozmowy z ewentualnymi inwestorami - mówi Mirosław Morzyk, dyrektor regionalny Capital Park. - Póki co nie jest przygotowany ani profil inwestycyjny, ani projekt przebudowy obiektu, dlatego nic nie zapowiada ewentualnego zamknięcia kin. Na pewno nie do końca tego roku.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że firma rozważa sprzedaż budynku kinowego. Przypomnijmy, że w 2005 r. kina były warte 23 mln zł. Obecnie właściciele z pewnością otrzymaliby kilka milionów więcej. W sytuacji, gdy trudno jest znaleźć inwestora, może to najlepsze rozwiązanie?
Dwa lata temu informacja o zamknięciu praktycznie jedynej placówki w Gdańsku propagującej kino artystyczne wstrząsnęła światkiem artystycznym. Pod protestem przeciwko zamykaniu sal podpisał się m.in. Andrzej Wajda i Stefan Chwin.
Miejsca
Opinie (125) ponad 10 zablokowanych
-
2007-09-26 08:58
co roku z drżeniem serca oczekiwałem na "dni filmu radzieckiego" w kinie "leningrad" i nigdy nie doznałem uczucia zawodu
u ruskich na odgrywanie roli lenina czy stalina trzeba było mieć licencje rządową i być prześwietlonym z góry na dół, wiec role lenina odgrywał jeden i ten sam gościu
aż chce sie wykrzyczeć
lenin! mordo ty nasza!! ha ha ha ha- 0 0
-
2007-09-26 09:00
niesamowita atmosfera..
Oglądanie filmu w Neptunie, Kameralnym czy Helikonie to jak degustacja wina w kryształowym kieliszku! Ten klimat i atmosfera pozwala przeżywać prawdziwe kino!
- 1 0
-
2007-09-26 09:02
zeby sie dostac na winetou i olda trzeba bylo dogadac sie z bileterka
kolejki z biletami byly prawie do neptuna
- 1 0
-
2007-09-26 09:04
(1)
Na przykład teraz repertuar Neptuna:
• U Pana Boga w ogródku godz. 14.45 21 Września 2007 - 27 Września 2007
• Euforia godz. 16.50 21 Września 2007 - 27 Września 2007
• Katyń godz. 10.00, 12.30, 18.15, 20.30 22 Września 2007 - 27 Września 2007
• Cremaster on tour (bilet info w opisie zł) 24 Października 2007 - 25 Października 2007
Przez 1/3 miesiąca repertuar składa się tylko z 3 filmów. Z tych trzech wybrałabym się chętnie na "Pana Boga.." ale godzina zupełnie mi nie pasuje.
"Pana Boga.." gra jeszcze o rozsądnej godzinie Helikon, oprócz jakiegoś amerykańskiego filmu i jeszce czegoś.
Nie chcę krytykować Neptuna i kin obok, życzę im, żeby zostały, ale wyjaśniam powody, dla których rzadko do nich przychodzę. Własciwie rzadko o nich pamiętam.- 0 0
-
2007-09-26 21:34
repertuar
nie wszytkie filmy moga dostac, dystybutor rzadzi:-(
to jest zwykłe swiństwo- 0 0
-
2007-09-26 09:05
hotel przy samej Długiej to tez sredni pomysł.
raczej jak za karę,jak znam zycie to sprzedadza kino jakiemus bankowi i bedziemy miec kolejne millenium albo cos podobnego.
szkoda troche takich miejsc jak neptun czy Stary zak,a moze to sentymenty z młodości?- 0 0
-
2007-09-26 09:06
jestem za
jak najbardziej i całym sercem
- 0 0
-
2007-09-26 09:17
wszyscy za - ludzie nie dajcie sie manipulować (3)
Wszyscy za ! A kiedy ostatnio byliscie na projekcji w Neptunie ??? Większośc odpowie -
nie pamietam . Macie odpowiedź czy zamkną .- 0 0
-
2007-09-26 09:24
Neptun
W 2005 roku w okresie około świątecznym, sala kinowa była praktycznie pusta (co mnie zdziwiło i co podkreślam), seans jednak się odbył, co było dla mnie dużym plusem dla Neptuna. Film bardzo mi się podobał.
- 0 0
-
2007-09-26 09:25
Byłem w "Neptunie"... (1)
Ostatni raz byłem w "Neptunie" na "300" parę miesięcy temu... To kino powinno istnieć nadal, bo to kino "kultowe", w szczególnym miejscu ... Podobnie kiedyś szczególne i niepowtarzalne było kino "Delfin" w Oliwie, z dodatkowymi efektami dźwiękowo-wstrząsowymi ( od tramwajów)... ;-)
- 0 0
-
2007-09-26 09:47
SVANTOBOR
Do "delfina" nie chodzilo sie na film, ale na liczenie tramwaji. W "tramwajarzu" tez byly fajne pod wzgledem akustyki.
- 0 0
-
2007-09-26 09:24
Krytyk
A Ty kiedy byłeś?
Ja w Kameralnym w tym roku byłem dwa razy, i to tylko dlatego, że od maja nie mieszkam w Trójmieście już.- 0 0
-
2007-09-26 09:25
Ja również jestem za pozostawieniem kin na Długiej.
- 0 0
-
2007-09-26 09:27
a kto pamieta instytucje "konika"?
to był taki gościu, co ci w kolejce po bilety, długiej na trzy kilometry, kończącej sie w okolicach politecniki, kiedy stawałeś ostatni, a patrcie na film miałeś porażające, bo to był np western, no więc ten konik podchodził i szeptem zadawał pytanie warte przeważnie 50 zetów
bileciki??- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.