- 1 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (44 opinie)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (253 opinie)
- 3 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (9 opinii)
- 4 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (307 opinii)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (52 opinie)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (84 opinie)
Duże różnice w cenach trójmiejskich taksówek
Stale rosnąca liczba taksówkarzy w Trójmieście i brak ustalonych kwot maksymalnych za przejazd oznaczają, że za tę samą trasę możemy zapłacić bardzo różne ceny. Różnica może wynieść nawet kilkadziesiąt złotych.
Przeczytaj o kontroli taksówkarzy przed Euro 2012
- Cenniki zarówno korporacji, jak i taksówkarzy niezrzeszonych, są bardzo zróżnicowane - przyznaje Michał Kiernożycki, starszy legalizator z Okręgowego Urzędu Miar w Gdańsku. - Niektórzy proponują atrakcyjne ceny za kilometr, ale za to mają wyższą stawkę za samo "trzaśnięcie drzwiami". Ciężko określić, które taksówki są najtańsze, bo w zależności od oferty mamy do czynienia z kilkudziesięcioma różnymi kombinacjami - mówi.
Jeśli chodzi o trójmiejskie korporacje, to średnia cena za przejazd waha się od 2 do 3 zł za kilometr, "trzaśnięcie drzwiami" kosztuje w granicach 7 zł, a godzina postoju to ok. 40 zł.
Czytaj także: Tablice z cenami kursów taksówek
Naliczane są też kilkuzłotowe dopłaty za przekroczenie granic administracyjnych miasta, ale z tym bywa różnie. Największe korporacje naliczają opłatę gminną dopiero po przekroczeniu dwóch granic, czyli za kurs do Gdyni z Gdańska lub do Gdańska z Gdyni, te mniejsze często podwyższają stawkę już przy wjeździe do Sopotu. Przy tego rodzaju naliczaniu klient musi pamiętać, że pokrywa także koszt powrotu taksówki do granic miasta.
- Cały czas trafiają się jednak kierowcy niezrzeszeni, których ceny są astronomicznie wysokie. W pierwszej taryfie opłata za kilometr może wynieść ok. 6 zł, "czasówka" nawet 100 zł, a samo startowe ok. 10 zł - wylicza Michał Kiernożycki. - Dlatego jeśli chodzi o ceny taksówek mamy kompletny miszmasz. Ceny są uwolnione "na żywioł". W drugiej taryfie mogą być dwa razy wyższe - dodaje.
Dokładna liczba czynnych taksówek, do których możemy wsiąść w Trójmieście jest praktycznie nie do ustalenia. W kartotekach Okręgowego Urzędu Miar w Gdańsku zarejestrowanych jest blisko 3,3 tys. kierowców. Jednak na ulicach pojawiają się taksówkarze z innych miast, bo nie obowiązuje rejonizacja. Szacuje się także, że dla połowy z nich jest to praca dodatkowa. Inni jeszcze potrafią nie jeździć w ogóle i wracać do zawodu po kilku latach.
- Mimo że nasze ceny uznaje się za wysokie, to i tak mało zarabiamy - mówi pan Artur, taksówkarz niezrzeszony. - W tym roku kończę z taksówką, bo po prostu się nie opłaca - przyznaje.
Opinie (200) ponad 50 zablokowanych
-
2012-07-31 17:05
A ja proponuję również badania psychologiczne dla kierowców taksówek...
Jakiś czas temu miałam bardzo przykrą sytuację z pewnym taksówkarzem, stojącym przy peronie Gdańsk Politechnika. Pisałam nawet w tej sprawie do redakcji, ale nikt się tym nie zainteresował.
Pewnego wieczoru będąc w Gdańsku, dostałam nagle telefon, że moja mama miała w domu poważny wypadek, leży na ziemi i nie może się ruszać. Musiałam natychmiast jechać do mieszkania, gdyż mama nie byłaby nawet w stanie dostać się do drzwi, żeby otworzyć je lekarzom pogotowia. Nieszczęścia się zazębiły, gdyż w tym czasie miałam nieco chorą nogę i niezwykle ciężko było mi chodzić. W nerwach i w stanie paniki, "pokuśtykałam" jak najprędzej mogłam w stronę SKM. Nie miałam numeru na taksówkę , więc pytałam przechodniów czy nie dysponują żadnym numerem. Niestety bez powodzenia! ... Kolejka miała być dopiero za ponad 10 minut, zanim dobiegłabym z kolejki na tej chorej nodze, to też minęłoby mnóstwo czasu.
Zauważyłam taksówkę na postoju , na parkingu obok peronu, w środku siedział kierowca. Jeden pan czekał na tą taksówkę, ale widząc moje łzy i ogromny pośpiech , wykazał się zrozumieniem i serdecznością i odstąpił mi stojącą taksówkę... Podbiegłam , lekko i grzecznie stuknęłam w szybkę, a ów pan jakby dostał piorunem! Rzucając mięsem pod nosem , przez zaciśnięte i wyszczerzone zęby ciskał słowna na literę "p" , a następnie z rozmachem i agresją otworzył drzwi tak , że mnie nimi uderzył , plując pianą z pyska (dosłownie) krzyknął : "CZEGO KU**A ?!!!" ... Wglądał jakby miał jakąś wściekliznę. Wydawało mi się, że taksówkarzowi zależy na klientach. Byłam tak zaskoczona i do tego zdenerwowana, że nawet nie miałam głowy do tego, żeby z nim walczyć (Normalnie bym tego tak nie odpuściła!) , opadły mi ręce i pobiegłam na kolejkę ! Czekanie na nią, to było najdłuższe 10 minut mojego życia ...
Nie polecam taksówki o numerze rejestracyjnym : GD 9202J ... Radzę uważać, gdyż moim zdaniem pan jest niezrównoważony.
Próbowałam złożyć gdzieś na niego skargę, niestety najwidoczniej ów pan nie należy do żadnej z korporacji taksówkarskich ...- 6 2
-
2012-07-31 17:51
Euroschool Taxi
Polecam , korzystam od dłuższego czasu i zawsze jest OK, na czas , solidnie. Panie na dyspozytorni miłe i uprzejmie , na kierowców tez nie narzekam , auta czyste, zadbane, najmilszy Pan ze srebrnej skody kombi , młody uprzejmy.
Ja polecę tę firmę !!!- 3 4
-
2012-07-31 17:55
Mam
w rodzinie taksówkarza , tak pazernej złotówy to w życiu nie spotkałem a kroi pasażerów równo , podły gość !!!
- 4 2
-
2012-07-31 18:12
Nie podaję ręki taksówkarzom i politykom. (1)
.
- 4 5
-
2012-07-31 18:33
a ja pedałom
- 2 0
-
2012-07-31 19:53
Euro School TAXI
A ja korzystam z Euro SCHOOL TAXI i nie narzekam. Są zniżki , korzysta moja rodzina i przyjaciele. Zawsze będą zdania podzielone, o konkurencji się nie wypowiadam , bo po prostu nie korzystam z innych firm, a ceny są zbliżone. Nigdy się nie zawiedliśmy na tej Firmie.Dziękujemy.
- 1 3
-
2012-07-31 19:53
tylko admir
stara dobra firma a nie amatorka
- 2 4
-
2012-07-31 19:58
polecasz najdrozsza firmę w gdyni (1)
3 zl km i 10 zl wejsciowka, odradzam euroschool taxi, najdrozsza firma i maloprofesjonalna, czas oczekiwania na auto ok 15-20 min. Nie ma jak hallo czy admir, duzo aut, szybki dojazd.
- 6 2
-
2012-07-31 20:47
Adamie
polecam bo jesteśmy zadowoleni . Przecież na siłę nikt nie musi korzystać .Pozdrawiam.
- 1 0
-
2012-07-31 20:05
Ale się tu reklamotwórcy mnożą, prześcigają, skręcają ...
Tak, tak, prosty sposób na reklamę.- 1 1
-
2012-07-31 20:13
banda złodzieji
nic nie robią cały dzień a zarabiać chcą jak na wiejskiej w warszafce
- 5 3
-
2012-07-31 20:15
Wypowiedź Pana Artura pięknie opisuje działanie wolnego rynku :)
Ci z wysokimi cenami nie mają prawa się dlugo utrzymać. Gdyby jeszcze więcej podróżujących faktycznie zwracała na to uwagę...
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.