- 1 Zimą polecimy z Gdańska do Dubaju (97 opinii)
- 2 Koniec poszukiwań mężczyzny w morzu (48 opinii)
- 3 Nowy trop ws. zaginięcia Iwony Wieczorek (608 opinii)
- 4 Pięć płotów, które "podzieliły" Trójmiasto (118 opinii)
- 5 Odpocznij przy rzekach i potokach w Gdyni (32 opinie)
- 6 Manhattan we Wrzeszczu zostanie zburzony (511 opinii)
Duże stado dzików grasuje w Chyloni
Liczące blisko dwadzieścia sztuk stado dzików od dwóch tygodni co wieczór wychodzi z lasu w okolicy ul. Swarzewskiej w Gdyni i spaceruje między blokami w poszukiwaniu pożywienia.
Zwierzęta upodobały sobie okolice alejki prowadzącej z ul. Raduńskiej w kierunku ul. Swarzewskiej , nie reagują na przejeżdżające samochody ani przechodzących ludzi. Zdarza się, że zapuszczają się też znacznie dalej, nawet w okolice ul. Morskiej .
- Chylonia sąsiaduje z lasem, trudno się więc dziwić, że czasem pojawi się tu jakiś dzik, ale tak dużego stada wychodzącego z lasu codziennie, z regularnością zegarka, nie pamiętam. Jest w nim kilka młodych, w takiej sytuacji dziki mogą być chyba niebezpieczne, tym bardziej, że nie raz widziałam w ostatnich dniach, jak okoliczna młodzież zabawia się goniąc zwierzęta i szczując je psami - mówi pani Anna, mieszkanka jednego z okolicznych bloków.
Co na to leśnicy? - Wiemy o dużej grupie dzików, która włóczy się po okolicy. Prawdopodobnie wabią je leżące na ziemi owoce, szukają także pędraków. Niedługo jednak spodziewamy się wysypu żołędzi. Wtedy też zwierzęta prawdopodobnie przestaną wychodzić z lasu - mówi Witold Ciechanowicz, rzecznik Nadleśnictwa Gdańsk.
W tym roku nadleśnictwo planuje odłowienie w Trójmieście nawet 120 dzików i odstrzelenie kolejnych 50. Odłowione dziki trafią do lasów w okolicy Dretynia.
Mimo podobnych corocznych zabiegów ze strony leśników populacja dzików w trójmiejskich lasach praktycznie nie zmniejsza się. - Zwierzęta żyjące na obrzeżach miasta mają inne zwyczaje niż te, które bytują głęboko w lasach. Okazuje się, że przystosowały się do sytuacji i znacznie szybciej się rozmnażają. Młode mają często zaledwie roczne lochy - mówi Ciechanowicz.
Sporym problemem są dziki wybiegające na trójmiejskie drogi. Najgorzej jest na obwodnicy Trójmiasta. Tylko w ciągu ostatniego tygodnia doszło tu aż do siedmiu wypadków lub kolizji z udziałem tych zwierząt. Co ciekawe, leśnicy twierdzą, że odpowiedzialne za taki stan rzeczy nie są ani same dziki, ani też kierowcy, a... grzybiarze, którzy notorycznie przecinają i niszczą ostatnio ogrodzenie oddzielające jezdnię od lasu.
Opinie (160) ponad 20 zablokowanych
-
2010-09-17 12:43
W gdańsku nie lepiej z dzikami, grasują kopią cała chmara pod oknami aż strach dziecko wypuścić z domu..i nikt się tym nie interesuje...;
- 0 2
-
2010-09-17 12:53
tylko chylonia???
to samo ma miejsce na Demtowie, trawniki przy ulicy Skarbka wygladaja identycznie
- 0 0
-
2010-09-17 12:56
Czy to morlane? (2)
Złapać dzika i wypuścić gdzieś daleko, z dala od rodziny.
A gdyby tak ludzi potraktować i nagle wypuścić galluxa gdzieś w Afryce?- 4 0
-
2010-09-17 13:15
wywiezione dziki po około 2-3 tygodniach z powrotem są w Trójmieskim parku Krajobrazowym
- 1 0
-
2010-09-17 13:16
naiwny jesteś - co ty myślisz, że w Afryce g@llux nie znajdzie dostepu do internetu?
- 3 0
-
2010-09-17 13:10
Bardzo dobrze, ze kto w koncu o tym napisal!
Przez kilka tygodni nikt palcem nie ruszyl, a dzis przed poludniem ktos przyslal ogromna ekipe sprzatajaca. sprzątają wszystkie leżące na ziemi owoce i resztki jedzenia. W KONCU.
- 2 1
-
2010-09-17 13:11
kilka lat temu szedłem na badania w szpitalu studenckim naprzeciw Opery
Cały teren w parku aż po samą Aleję Zwycięstwa był świeżo zryty przez dziki.W środku miasta! One złażą tam z górek od Traugutta
- 0 0
-
2010-09-17 13:35
Aż taki to problem- dziki?
- 1 0
-
2010-09-17 14:06
dzikie na chyloni (1)
potwierdzam mnóstwo dzikich buszuje na chylonii, ich dzikie i obżydliwe ryje wystają za krzaków, mają takie charakterystyczne żółto niebieskie kieły
- 2 0
-
2010-09-17 15:02
napisal blodo -zgnily wojownik
co pewnie dostales na CHYLCE klapsa co?smieszny wapniaku!!wpadnij jeszcze raz to poleci jesienny lisc!
- 1 0
-
2010-09-17 15:21
W GDAŃSKU na MORENIE
Dziki dzień w dzień niszczą trawniki i place zabaw.
- 0 0
-
2010-09-17 15:34
Szanowne Dziki! (1)
Zyczę wam wszystkiego najlepszego.
Po 10ciu latach w Londynie, gdzie tępi się wszelakie objawy zwierzęcego życia (chociaż lisy, gołębie i wiewióry i tak wygrywają :) tu się czuję jak na małym safari. Trochę się was boję, (no i mój pies durny) ale co tam, jest przygoda (i przyroda).
Także respekt dla jeży i ślimaków!- 4 0
-
2010-09-17 22:38
Że niby w Londonie nie ma zwierząt a te ssaki z turbanami to co? Całe stada ich widziałem. A ile tych afrykańskich odmian, całe czorne i w nocy takiego nie widać choć oko wykol!
- 0 1
-
2010-09-17 15:47
dziki
co tam Gdynia prosze pojechac na Stogi tam to dopiero jest dzików
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.