- 1 Majaland: znamy dokładną datę otwarcia (141 opinii)
- 2 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (236 opinii)
- 3 Do kogo z pomocą przyleci śmigłowiec? (77 opinii)
- 4 Jest nowy dyrektor gdyńskiego urzędu (77 opinii)
- 5 Zatrzymani za narkotyki (i nie tylko) (23 opinie)
- 6 Zarzuty za oślepianie pilotów śmigłowca (134 opinie)
Duże stado dzików grasuje w Chyloni
Liczące blisko dwadzieścia sztuk stado dzików od dwóch tygodni co wieczór wychodzi z lasu w okolicy ul. Swarzewskiej w Gdyni i spaceruje między blokami w poszukiwaniu pożywienia.
Zwierzęta upodobały sobie okolice alejki prowadzącej z ul. Raduńskiej w kierunku ul. Swarzewskiej , nie reagują na przejeżdżające samochody ani przechodzących ludzi. Zdarza się, że zapuszczają się też znacznie dalej, nawet w okolice ul. Morskiej .
- Chylonia sąsiaduje z lasem, trudno się więc dziwić, że czasem pojawi się tu jakiś dzik, ale tak dużego stada wychodzącego z lasu codziennie, z regularnością zegarka, nie pamiętam. Jest w nim kilka młodych, w takiej sytuacji dziki mogą być chyba niebezpieczne, tym bardziej, że nie raz widziałam w ostatnich dniach, jak okoliczna młodzież zabawia się goniąc zwierzęta i szczując je psami - mówi pani Anna, mieszkanka jednego z okolicznych bloków.
Co na to leśnicy? - Wiemy o dużej grupie dzików, która włóczy się po okolicy. Prawdopodobnie wabią je leżące na ziemi owoce, szukają także pędraków. Niedługo jednak spodziewamy się wysypu żołędzi. Wtedy też zwierzęta prawdopodobnie przestaną wychodzić z lasu - mówi Witold Ciechanowicz, rzecznik Nadleśnictwa Gdańsk.
W tym roku nadleśnictwo planuje odłowienie w Trójmieście nawet 120 dzików i odstrzelenie kolejnych 50. Odłowione dziki trafią do lasów w okolicy Dretynia.
Mimo podobnych corocznych zabiegów ze strony leśników populacja dzików w trójmiejskich lasach praktycznie nie zmniejsza się. - Zwierzęta żyjące na obrzeżach miasta mają inne zwyczaje niż te, które bytują głęboko w lasach. Okazuje się, że przystosowały się do sytuacji i znacznie szybciej się rozmnażają. Młode mają często zaledwie roczne lochy - mówi Ciechanowicz.
Sporym problemem są dziki wybiegające na trójmiejskie drogi. Najgorzej jest na obwodnicy Trójmiasta. Tylko w ciągu ostatniego tygodnia doszło tu aż do siedmiu wypadków lub kolizji z udziałem tych zwierząt. Co ciekawe, leśnicy twierdzą, że odpowiedzialne za taki stan rzeczy nie są ani same dziki, ani też kierowcy, a... grzybiarze, którzy notorycznie przecinają i niszczą ostatnio ogrodzenie oddzielające jezdnię od lasu.
Opinie (160) ponad 20 zablokowanych
-
2010-09-17 08:54
gdyby nie durne ludzie wywalający resztki obiadu pod okno to dzik nie latałby między blokami
a tak dzik na trawniku czy śmietniku to normalka przy lesie
- 1 2
-
2010-09-17 09:08
Stada dziczyzny na Stogach do odłowu! (2)
Proponuję odłowić stada, które codziennie przez cały dzień chodzą po osiedlu na Stogach. W biały dzień odwiedzają place zabaw i terenie przedszkola, chodzą pod sklepami. Do czasu aż coś się stanie. Dzieciaki ganiają za nimi z kijami. Nie wierzę, że leśnicy nic o tym nie wiedzą! W maju i czarwcu chodziły nawet 2 lochy z maleńkimi warchlakami, teraz z wyrośniętymi. Same na pewno nie pójdą sobie...Żołędzie mają w nosie, bo na osiedlu są lepsze kąski.
- 3 0
-
2010-09-17 11:53
Wczoraj Tez na stogach wieczorem chodziły lochy z małymi. na ul wrzosy.
mam zdjecia :)
Zreszta są one czesto spotykane.- 0 0
-
2010-09-17 13:09
Fajnie, że proponujesz, ale może nie w komentarzach na trojmiasto.pl? Fajnie, że nie wierzysz, ale może faktycznie nie wiedzą, bo ludzie tak jak Ty do nich nie dzwonią?
- 0 0
-
2010-09-17 09:51
Ci tak zwani leśnicy wytłukli już wszystkie sarny ! a teraz sprowokowali dziki do wyjścia z lasu by moc i je powystrzelać !
Ci tak zwani leśnicy wytłukli już wszystkie sarny a teraz sprowokowali dziki do wyjścia z lasu by moc i je powystrzelać ! Powinni zając się tym za co im płacą i dokarmiać je aby nie wychodziły na dzielnice ! Pewnie święta idą wiec na łapówkach za nielegalny wyręb i dziczyznę chcą zarobić !
- 2 2
-
2010-09-17 09:55
nie tylko w Gdyni Chyloni
U mnie na małym kacku też grasuję Duże stado dzików
najwięcej na Ul.Olkuskiej
Ja jestem ciekawy czy tą moją wypowiedzią zajmie się nadleśnictwo gdańsk
Bo oni muszą coś z tym zrobić ja oraz inni mieszkańcy małego kacka boimy się chodzić rano tą ulicą- 0 0
-
2010-09-17 09:58
dwa pytania
1. czy grzybiarze nie wywołali czasem tegorocznej powodzi ?
2. czy dziki są szkodnikami czy są pożyteczne ?- 1 2
-
2010-09-17 10:28
"dzikie" dokarmianie to głupota !! (1)
mam takich walniętych sąsiadów jak Ty ! ciekawe, czy masz dzieci? lochy z młodymi są tak agresywne, że odpędzają nawet samców. Jak zaatakują kogoś w okolicy albo przekopią komuś ogród, to zobaczysz, jakie to faje zwierzątka. Życzę zdrowia ! (psychicznego)
- 1 2
-
2010-09-17 12:44
lochy z młodymi to były pol roku temu - i to w lesie, nie na podwórkach
- 0 1
-
2010-09-17 10:31
dziki na wido mojego psa zawsze uciekają
a on nawet nie warknie, nie szczeknie.
- 0 1
-
2010-09-17 10:47
Nie grzybiarze niszczą ogrodzenia tylko złomiarze albo inwestorzy budujący własne domy.Na wysokosci Karwin przy obwodnicy zginęło w ciagu jednej nocy około 50 słupków ogrodzenia.Moim zdaniem skroił te stalowe słupki jakiś inwestor,ktory grodzi swoją działkę.
- 2 0
-
2010-09-17 10:54
FRAJERZY !!! (1)
DZIKI STOŁUJĄ SIĘ TRUFLAMI A WY FRAJERZY ŻREĆ ZIEMNIAKI BRYZGANE
- 0 2
-
2010-09-17 11:15
aleś walnął .... jak krowa o beton!
- 4 0
-
2010-09-17 11:56
KARTUSKA 67
Uwaga na dróżke idącą z ulicy kartuskiej do bloku nr 67. Tak Dziki wieczorami szukają pożywienia
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.