• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwa razy zrobili imprezę podczas epidemii, sprawą zajmie się sąd

Szymon Zięba
6 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
Mimo obostrzeń związanych z koronawirusem dwa razy zrobili huczną imprezę. Teraz sprawą zajmie się sąd. Zdjęcie ilustracyjne. Mimo obostrzeń związanych z koronawirusem dwa razy zrobili huczną imprezę. Teraz sprawą zajmie się sąd. Zdjęcie ilustracyjne.

Huczne imprezy, które w ostatni weekend dwukrotnie zorganizowano w jednym z mieszkań na Kamiennej Górze w Gdyni, swój finał znajdą w sądzie. Policjanci zawnioskowali o to, by wyciągnąć konsekwencje wobec 14 osób za zakłócanie ciszy nocnej i za to, że nie przestrzegali oni obostrzeń związanych z zakazem przemieszczania się, wprowadzonym w związku z pandemią koronawirusa.



W jaki sposób kontaktujesz się najczęściej ze znajomymi w obecnej sytuacji?

W sprawie nieodpowiedzialnych imprezowiczów z Gdyni policjanci w ostatni weekend musieli interweniować dwukrotnie, pierwszy raz w sobotę.

- Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na balkonie, w jednym z mieszkań na Kamiennej Górze, imprezuje kilka osób - mówi Jarosław Biały z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Na miejscu okazało się, że wynajmujący lokal zrobił kilkuosobową imprezę. Jak mówi policjant, część osób, które funkcjonariusze zastali w mieszkaniu, pouczono. Natomiast ci, którzy nie chcieli zabawy przerwać, zostali ukarani mandatem w wysokości 500 złotych.

Jak się jednak okazało, kara finansowa oraz rozmowa z policjantami nie poskutkowała na długo. Następnego dnia, późnym wieczorem, w tym samym mieszkaniu zorganizowano bowiem jeszcze większą imprezę - na miejscu w najlepsze bawiło się aż 14 osób w wieku od 20 do 30 lat.

- Tym razem policjanci sporządzili wnioski do sądu o ukaranie wspominanych osób grzywną - podsumowuje Jarosław Biały.

Powiedzieli policji, że koronawirusa się nie boją, bo są młodzi



To niestety nie pierwszy podobny przypadek w Trójmieście. Kilka dni temu grupa 20 i 19-latków zorganizowała głośną imprezę w altance na działkach w Nowym Porcie.

Koronawirus - wszystko o walce z epidemią SARS-Cov-2 w Trójmieście

Młodzi ludzie tłumaczyli policjantom, że nie czują się zagrożeni epidemią, bo... są młodzi. Również i tej "prywatce" na wniosek policji przyjrzy się sąd, a o całym zdarzeniu powiadomione zostały służby sanitarne.

Miejsca

Opinie (243) ponad 10 zablokowanych

  • (3)

    Spotkać się można, ale jesli to głupki- musieli być głośni, więc to ich pech;) Wspominam pamiętną imprezę zrobioną przez wynajmujących mieszkanie piętro powyżej mojego... Pozatym, że może być głośno doszło darcie ryja. O 1 w nocy wybuchała jakaś awantura i było nawet rzucanie taboretami po ścianach i darcie ryja(Karyny). Potem policja tam robiła wjazd na chatę;) Spotkać się można, posiedzieć przy piwku, ale pamiętajmy- 21, maks 22:00 i koniec głośnej muzyki!!!!!! O darciu japy nie wspomnę!!!!!!!!

    • 106 18

    • (1)

      Co to znaczy " spotkac sie mozna" Chyba jednak ktos tu nie zna zasad zachowania w stanie epidemicznym/ Własnie ze nie mozna bo nie mozna opuszczac swego miejsca zamieszkania. I do tz by byloze wszyscy sobie to przyswoili. A co tych przygłupów to mam nadzieje z opuscicli juz wynajmowany lokal i trybie natychmiastowym

      • 18 9

      • Piszesz nieprawdę. Można opuszczać miejsce zamieszkania. Zresztą, kolega pisał chyba nie o stanie prawnym (bardzo wątpliwym), tylko o faktycznym. Gdyby spotkali się po cichu, nikt by nawet nie zwrócił uwagi.

        • 6 2

    • Problem w tym, że wielu ludziom po alkoholu puszczają hamulce (przednie płaty czołowe), zaczynają się zachowywać trochę jak dzieci - zaczynają głośno mówić, krzyczeć, wprowadzać w życie głupie pomysły, brak im trzeźwego osądu i konsekwencji zachowań etc.

      • 13 1

  • Ciekawe

    Ciekawe który to emeryt dzwonił po tę policję. Pewnie sam by się pobawił, ale nikt go nie lubi...

    • 6 22

  • kara po 30 tys od sanepidu (5)

    • 92 45

    • A gdzieś Ty sanepid widział? Ma być w szpitalach, stwierdzać zakażenia, decydować o kwarantannie...

      Tej instytucji NIE MA!!

      • 2 2

    • to nie ten paragraf, gdyby którekolwiek z nich było na kwarantannie to co innego (2)

      a tu co najwyżej paragraf o nie gromadzeniu się plus zakłócanie ciszy nocnej

      • 6 1

      • (1)

        Tylko zakłócanie mitu domowego, zgromadzenie dotyczy miejsc publicznych, niech się za swoje policyjne imprezy lepiej zabiorą

        • 6 4

        • Miru

          Mity i inspiratory to nie ten dział

          • 4 0

    • Przestańcie już z tymi karami bo to żenujące jest

      To jest zrobione pod publiczkę tylko i wyłącznie. Zastanówcie się lepiej, dlaczego badania na HIV są anonimowe? Bo inaczej nigdy byśmy tego nie opanowali i ludzie by się bali iść do dentysty czy kosmetyczki. A zgadnijcie, ile osób odpowiedziało na wezwanie sanepidu poszukującego pasażerów autobusu? Zgadliście - NIKT - bo kto normalny się zgłosi po ostracyzm, 30 tys. kary i areszt domowy. To nie jest walka z wirusem, tylko farsa. Pogonimy ludzi z plaży śmigłowcem i się cieszymy jak do sera, jacy to jesteśmy elo. W całej historii walki z mikrobami nie było chyba większej żenady od czasów zaklejania okien bawolim pęcherzem i ochlapywania drzwi octem. Średniowiecze się skończyło ale mentalność ludzi jak widać ta sama.

      • 15 7

  • (4)

    Jedynie mogą ich ukarać za ciszę nocną. Co do reszty to mogą im naskoczyć. Nie ma takiego prawa, ktore zabrania spotykania się szczególnie na prywatnym terenie.

    • 30 21

    • I tu się zdziwisz (2)

      A stadiony nie są prywatne? A hale nie są prywatne? Niektóre są. Niektóre nie i nie ma to związku z użytecznością publiczną...

      • 8 6

      • (1)

        Ale to sa imprezy masowe, a spotkanie w domu nie jest imprezą masową. Rozumiesz różnice. Jak idziesz do kumpla to kupujesz bilety ??? Więc głupot nie wciskaj innym jak się nie znasz.

        • 9 6

        • ja kupuje bilety: dwie flachy

          • 4 1

    • Mogą im skoczyć, ewentualne zakłócanie ciszy i tyle na temat.

      • 5 6

  • I co z tego

    my mamy w pracy codziennie imprezę bo musimy przychodzić i siedzieć

    • 10 3

  • Brawo młodzież (2)

    Nie dają się zastraszyć i zachowują treźwość umysłu.

    • 17 39

    • Chyba tą po dopalaczach !!!!!!!!!!!!!!

      • 8 0

    • jaka trzezwosc?

      • 8 0

  • ukarać przykładnie! (2)

    Każdy powinien zapłacić po 30000 zł!!!

    • 31 19

    • Zazdrość czy nienawiść? A może syndrom sztokholmski?

      • 5 3

    • tylko na jakiej podstawie... bez stanu wyjątkowego, to mogą nałożyć tylko mandat za zakłócanie porządku... niestety... a i to jest dyskusyjne

      • 5 3

  • No i pokazała młodzież swój brak wyobraźni i nieumiejętność sięgnięcia rozumem dalej, niż koniec własnego nosa.

    • 20 2

  • Po co drzwi otwierali ?

    • 9 9

  • Paranoja

    Widać że my w Polsce nie mamy się czego obawiać bo jak widać po tym forum to co drugi Polak jest doskonałym wirusologiem więc nie mamy się o co bać ! Widać tu fachową wiedzę kliniczną i dobre rady jak się nie dać zainfekować wszyscy wszystko wiedzą To tylko nasi rządzący niczego jak zwykle nie wiedzą i się nie przygotowali na ten wirus jak na przykład władze Włoch, Hiszpanii. Niemiec a może Stanów USA oni tam nie mają tylu zarażonych co w Polsce bo byli przygotowani !!!!! Nie to co ta Polska Tam nie ma takich obostrzeń jak tutaj wolno łazić gdzie się chce i robić nawet to czego dotychczas nie robili knajpy pootwierane wszystko się kreci jak by nic się nie stało to tylko ten niedobry rząd Polski robi te restrykcje ludziom na złość żeby nie mogli pogrzebać w ogródkach albo łazić po plaży ! Pokusił bym się o tezę że kto wie czy to rząd Polski nie odpowiada za tą epidemię na całym świecie i za wszelkie zło ?

    • 15 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane