- 1 Oddam drzewa na Spacerowej bez żalu (410 opinii)
- 2 Mapa pożarów aut w Trójmieście (110 opinii)
- 3 Utwardzą prowizoryczny parking przy hali (28 opinii)
- 4 Nowy płot przy ul. Stolarskiej w Gdańsku. Kto go postawił i po co? (119 opinii)
- 5 3 miesiące prac na ulicy w Sopocie (47 opinii)
- 6 Winda w tunelu do dworca Gdynia Główna (30 opinii)
Dwóch kierowców miejskich autobusów przyszło do pracy po alkoholu. Jeden stracił pracę
Dwóch kierowców obsługujących kursy miejskich autobusów w Gdyni stawiło się jednego dnia do pracy w stanie wskazującym na spożycie alkoholu. Jeden z nich został zatrzymany przez policję, stracił też pracę. Drugi - badany później - w policyjnym badaniu "zmieścił się w normie", choć wcześniejsze badania wskazywały, że miał większe stężenie alkoholu w organizmie.
Później, 25 maja, do gdyńskiego urzędu wezwano policję, gdy okazało się, że kolejny ze strażników miejskich pracuje, będąc pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że przyjmował on interesantów, mając promil alkoholu w organizmie.
Jak dowiedzieliśmy się ledwo dzień później, 26 maja, aż dwóch kierowców obsługujących kursy miejskich autobusów w Gdyni pojawiło się w bazie, będąc pod wpływem alkoholu. Po rutynowym badaniu alkomatem obu nie dopuszczono do pracy. Na miejsce wezwano też policję.
Jeden twierdził, że wypił litr piwa, drugi, że 1,5 litra
Z naszych informacji wynika, że byli to kierowcy pracujący u dwóch różnych przewoźników: PKS Gdynia oraz BP Tour, a autobusy, których kursy mieli obsłużyć, jeździły na liniach 146 oraz 165. Informacje te potwierdzają przedstawiciele ZKM Gdynia.
- W dniu 26 maja br. w trakcie prowadzenia przez inspektorów nadzoru ruchu ZKM w Gdyni kompleksowej kontroli autobusów i kierowców podczas wyjazdu z bazy Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Rumi, gdzie garażują niektóre autobusy trzech operatorów, ujawniono dwóch kierowców, u których stwierdzono obecność alkoholu w wydychanym powietrzu. W związku z tym poprzez Centralę Ruchu ZKM na miejsce wezwana została policja - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia.
Z przekazanych nam przez niego informacji wynika, że pierwsze badanie kierowcy z firmy PKS Gdynia przeprowadzone zostało przez Nadzór Ruchu ZKM o godz. 3:55 i wykazało 0,43 mg alkoholu na 1 l wydychanego powietrza (czyli ok. 0,9 promila). Drugie badanie, o godz. 4:05, wykazało 0,45 mg/l, a badanie wykonane przez policję - 0,36 mg/l.
Sam kierowca miał oświadczyć, że dzień wcześniej, ok. godz. 17, wypił litr piwa.
Pierwsze badanie drugiego kierowcy z firmy BP Tour przeprowadzone zostało o godz. 5:33 i wykazało 0,18 mg/l (ok. 0,38 promila). Kolejne przeprowadzono o godz. 5:34 i 5:44 - wykazały odpowiednio 0,18 i 0,17 mg/l.
Badania przeprowadzone przez policję o godzinie 5:58 i 6:14 wykazały odpowiednio 0,09 i 0,07 mg/l, czyli poniżej progu 0,2 promila, który według przepisów oznacza kierowcę trzeźwego.
Co ciekawe, ten kierowca oświadczył, że spożył piwo w ilości 1,5 l w dniu poprzedzającym badanie, ok. godz. 20:40.
Jeden kierowca zatrzymany, drugi... wrócił do pracy
- W związku z potwierdzeniem w przypadku kierowcy PKS Gdynia obecności alkoholu w wydychanym powietrzu w ilości stanowiącej przestępstwo w świetle obowiązujących przepisów, kierowca został niezwłocznie odsunięty od pracy i zatrzymany przez funkcjonariuszy policji celem dalszego prowadzenia czynności procesowych - mówi Gromadzki.
Nieco inaczej wygląda sprawa z drugim kierowcą, pracownikiem BP Tour. Choć pierwsze badania potwierdziły, że miał on zbyt duże stężenie alkoholu we krwi, to w momencie gdy skontrolowała go policja, stężenie to spadło do akceptowalnej przez prawo normy. Mężczyzny więc nie zatrzymano, a policja jedynie sporządziła notatkę służbową.
- Pomimo to kierowca nie został przez Nadzór Ruchu ZKM dopuszczony do wykonywania zadań przewozowych. Stało się tak dopiero na prośbę jego pracodawcy - firmy BP Tour - po wcześniejszym ponownym badaniu kierowcy alkomatem o godz. 10:20 przez inspektora nadzoru ruchu i potwierdzeniu stanu 0,0 mg/l - dodaje Gromadzki.
ZKM: problem w tym, że wiążące są tylko badania przeprowadzane przez policję
Sytuacja może wydawać się dziwna, bo w momencie przeprowadzenia pierwszych badań obaj kierowcy mieli w organizmie stężenie alkoholu przekraczające normy, a tylko jeden z kierowców poniósł konsekwencje.
- Największym problemem są obowiązujące przepisy prawa, które utrudniają pracodawcom możliwość kontrolowania pracowników pod kątem obecności alkoholu w wydychanym powietrzu. Dopiero badanie przeprowadzone przez policję stanowi bowiem podstawę do podejmowania jakichkolwiek kroków dyscyplinarnych wobec pracownika - mówi Gromadzki.
Opinie (101) 7 zablokowanych
-
2022-05-30 14:46
Opinia wyróżniona
Jeden ewidentnie pił na krótko przed pracą (3)
Drugi wypił więcej, niż deklarował, ale dzień wcześniej
- 84 0
-
2022-05-30 17:41
I raczej nie piwo, bo te trzyma krótko
- 10 1
-
2022-05-30 16:30
Ten pierwszy mial tendencje rosnaca musial cos chlapnac na rozruch tuz przed przyjsciem (1)
Jak nie cpaja to piją kierofczyki i ludzi zamierzają wozić
- 15 2
-
2022-05-30 19:16
Pierwszy strzelił sobie klasycznego klina
- 5 0
Wszystkie opinie
-
2022-05-30 14:40
(9)
Praca jako motorniczy w gaicie 6 lat,stres nerwy,sprzedaż biletów napięte do granic możliwości rozkłady jazdy...
Najgorszemu wrogowi tej pracy nie polecam + głodowa pensja.jak to mówią młodzi ludzie Masakracja- 44 5
-
2022-05-30 14:49
Ale to jest powód (2)
żeby do pracy gdzie wozisz ludzi przychodzić na podwójnym gazie?
- 13 3
-
2022-05-30 14:53
a jak inaczej to ogarnąć :D zajarać też nie może (1)
- 8 8
-
2022-05-30 15:18
Iść na odwyk.
Ćpasz? Pijesz?
Jesteś słaby. Potrzebujesz porady specjalisty. Może esperlu...- 8 10
-
2022-05-30 14:55
Już się zwolniłeś?
Czy dalej tłumaczysz picie alkoholu stresem?
- 8 1
-
2022-05-30 15:25
(2)
Trzeba było do Renomy przyjść
Ja od tyłu lat piję i wszystko w porządku- 7 6
-
2022-05-30 15:57
Wytrzeźwiej
Przekonasz się, że już dawno cię wywalili.
Kolejka od kumpla, od flaszki, to nie przelew z zakładu pracy. :)))- 5 3
-
2022-05-30 16:53
U nas w Renomie jest przyzwolenie na picie. Ludzi do pracy nie ma a na trzeźwo się nie da długo pracować.
- 8 1
-
2022-05-30 23:58
Tak to jest jak ma sie szefów z PO (1)
Tyrać do 67+, a jak się nie podoba to won z Trójmiasta. Codziennie tu czytam, jak się nie podoba zawsze możesz wrócić na swoja wioche do Warmińsko-mazurskiego
- 3 2
-
2022-05-31 00:18
to czemu nie wracasz, czyżby wioska pod PiSem nie była lepsza?
- 2 3
-
2022-05-30 14:40
Odpowiedzialność za ludzkie życie 100%
- 20 5
-
2022-05-30 14:40
(3)
Bo jedyne co warto to upić się warto.
- 29 3
-
2022-05-30 14:57
Prywatnie? Tak.
W pracy? Dyscyplinarka.
- 7 4
-
2022-05-30 15:15
w tej nieoPiSanej rzeczywistości (1)
433mld długu+ w ledwo 2 lata i galopującej inflacji+ /najwyższej od wej.Polski do UE/ ...obserwując tą degrengoladę i rozkradanie państwa ...
- to nic innego nie pozostaje - tylko się schlać...- 10 4
-
2022-05-30 15:43
To chlej na umór!
Ratuj gospodarkę tak jak lubisz, ale nie wciągaj w to pośrednio innych ludzi, pasażerów, przechodniów itp.
- 7 3
-
2022-05-30 14:43
Slusznie zauwazono
Niedawno dwukrotnie ujawniono strażników miejskich pod wpływem alkoholu przy okazji wybielajac pracownika tzn.kierowce autobusu. A teraz...ciach. Przyszla kryska na matyska, niedaleko spada jabłko od jabłoni, nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka. Oliwa sprawiedliwa nieprawdaż??
- 13 12
-
2022-05-30 14:44
Brawo Gdynia :))))) (1)
- 15 1
-
2022-05-30 15:51
Vivat europejskie? miasto.
- 3 0
-
2022-05-30 14:46
Opinia wyróżniona
Jeden ewidentnie pił na krótko przed pracą (3)
Drugi wypił więcej, niż deklarował, ale dzień wcześniej
- 84 0
-
2022-05-30 16:30
Ten pierwszy mial tendencje rosnaca musial cos chlapnac na rozruch tuz przed przyjsciem (1)
Jak nie cpaja to piją kierofczyki i ludzi zamierzają wozić
- 15 2
-
2022-05-30 19:16
Pierwszy strzelił sobie klasycznego klina
- 5 0
-
2022-05-30 17:41
I raczej nie piwo, bo te trzyma krótko
- 10 1
-
2022-05-30 14:47
Ludzie, co wy macie w tych głowach? (9)
Jedziecie do pracy w której odpowiadacie za dziesiątki jak nie setki ludzkich istnień dziennie "dziabnięci"? I proszę nie pisać, że w "innych krajach można więcej", przepisy są takie a nie inne i należy ich przestrzegać, są też kraje w Europie gdzie tylko 0.00 jest dopuszczalne. I o ile sam jestem zwolennikiem "poluzowania" widełek dopuszczalnego stężenia za kółkiem tak dla kierujących pojazdami z ludźmi (kierowców, maszynistów, motorniczych) oraz dla obsługujących ciężkie maszyny powinna być zasada zero tolerancji. Odpowiadasz za innych = jesteś trzeźwy w każdym tego słowa znaczeniu.
- 37 4
-
2022-05-30 14:55
(3)
Czyli kierowcom zbiorkomu nie można luzować, ale ojcu wiozącemu dwójkę małych dzieci i jeszcze żonę w ciąży z trzecim możemy odpuścić? Niebezpieczna retoryka.
- 13 2
-
2022-05-30 15:01
Ilu znasz pijanych ojców, wiozących dzieci do szkoły, czy żonę w ciąży na porodówkę?
Którzy, nie byli by na pierwszej stronie mediów w stylu, "pijany Polak zatrzymany z dzieckiem na tylnym siedzeniu"?
Nie kombinuj jak koń pod górę. Przestań pić.- 5 8
-
2022-05-30 15:12
Nie można (1)
Ja jako pasażer nie mam narzędzi aby to sprawdzić, a nie życzę sobie żeby wiózł mnie ktoś o wątpliwej percepcji albo refleksie (a tym bardziej właśnie dzieci, albo kobiety w ciąży etc.). Tak samo jak nie życzę sobie, żeby taki ktoś np. w żurawiu, machał mi ciężarami nad głową albo w koparce odkopywał rurę z gazem tuż obok mojego domu, itp.
- 6 0
-
2022-05-30 19:19
A ja sobie nie życzę niedomytych pasażerów obok mnie w autobusie
- 1 1
-
2022-05-30 16:33
Alkocholizm (3)
Coraz więcej ma problem ale oficjalnie 2 piwka do snu to żaden problem poprostu na rozluźnienie.
- 1 5
-
2022-05-30 17:06
(1)
Z ortografią też sporo osób ma problem.
- 5 0
-
2022-05-30 18:04
Zachwile i tak po ukrainsku bedziesz pisal
Haraszo
- 3 2
-
2022-05-30 18:07
Dwa to bezsensowne.
Trzy to jest minimum. Więcej w tygodniu nie, bo rano trzeba być trzeźwym.
- 0 0
-
2022-05-31 18:19
jeju
tak na trzeźwo to sie nie da w tej robocie i jeszcze wozisz pełen autobus d**ili nic dziwnego ze sobie dziabneli bo ile mozna zyc w stresie kazdy musi jakos odreagować - nie popieram picia ale wiem co mówie nawet wrogowi nie zyczył bym by pracował w komunikacji
- 0 0
-
2022-05-30 14:48
Dlaczego policja zatrzymała tego jednego? (3)
Przecież nie zdążył usiąść za kółkiem. Jakie przestępstwo/wykroczenie popełnił?
- 19 7
-
2022-05-30 14:53
Jedna z dwóch możliwości
Pracodawca może wezwać policję nawet jak do sprzedawania jabłek przyjdziesz nietrzeźwy albo istnieje takie coś jak zamiar (czyli np. jak siedzisz dziabnięty w aucie z kluczykami w stacyjce, czyli pojazd jest gotowy do jazdy to jest tak jakbyś jechał - czy to słusznie czy nie, nie chcę rozstrzygać - takie są przepisy), a kierowca przychodząc do pracy na służbę ewidentnie ma zamiar usiąść za kółko :)
- 5 7
-
2022-05-30 14:56
(1)
Obawiam się, że dostajemy totalnie nierzetelnie przygotowane informacje. Z tym strażnikiem miejskim w urzędzie też raz pisali, że obsługiwał petentów, a raz, że nie zdążył podjąć pracy, więc nie polegałbym na tym, co tu piszą.
- 9 1
-
2022-05-30 15:37
chciał obsługiwać ... ale był tak napruty, że nie dał rady nikogo obsłużyć
- stąd wydawało się na pozór sprzeczne informacje, że nie zdążył podjąć pracy - ale jednak obsługiwał ...- 0 1
-
2022-05-30 14:48
Czekaj czekaj... (2)
A to nie ostatnio kierowca autobusu zatrzymał pijanego strażnika? Jak widać każdy lubi wypić ;)
- 17 1
-
2022-05-30 14:54
Każdy lubi (1)
ale nie każdy umie
- 5 0
-
2022-05-30 15:38
2:1 Zemsta Strażników Miejskich+
bywa straszliwa+
- 3 0
-
2022-05-30 14:48
(1)
Najpierw strażnicy miejscy, teraz kolejny kierowca. Gdynia miasto patusów.
Ryba psuje się od głowy.- 16 2
-
2022-05-30 19:21
A kto nie lubi się napić ?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.